
strunka7777
Użytkownik-
Postów
468 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
37
Treść opublikowana przez strunka7777
-
KasiaMamusia strunka7777 Ejże!!! Mamy co maja synusiow!!; Idziecie za tydzień swiecic jajka??? ;) Pytasz te rozpakowane czy nie rozpakowane czy już te posiadające i dodatkowo na jajo do wyklucia oczekujące Te rozpakowane :) A te jeszcze nie i tak święcenie jajek nie ominie ;)
-
Zreszta nie dziwie sie :) pamiętam jak polozna robila mi lewatywę, a mnie cislo tak na kaka... I jak tu pupę przytrzymać? A polozna kazala mi potrzymać ile sie da, a ja panika, ze mnie się juz baaaardzo chciało zanim lewatywka.... :) No cóż. Ja mysle, ze polozne różne rzeczy widzialy i dla nich to nix dziwnego. Wiedza, ze w trakcie porodu różne rzeczy sie dzieja, a kobieta rodzaca nie ma na to wpływu.
-
AsiaR, tak to jest. Najpierw człowiek chucha, dmucha, a jak jest koncówka to nagle każdy dzien mija choćby wieczność. Ale w nieskończoność nie będziemy miec oseskow w brzuchu, takze prędzej czy później same lub z pomocą innych wyjdą :)
-
Ejże!!! Mamy co maja synusiow!!; Idziecie za tydzień swiecic jajka??? ;)
-
misiakowata30 strunka7777 Skurczy nie widac, skurczy nie widać, nie widać, nie widać... U Cb juz dzis termin...e no..jeszcze 20 godzin tego dnia hi hi Niby tak, ale jakoś straciłam juz dzis nadzieje. Do tego synuś mi choruje...
-
Czkawki mnie śmieszą, ale też uspokajają. Nie mogę doczekać się jutrzejszej wizyty u znachora. Ustalimy co i jak i kiedy gdyby młoda nie pchala się na świat.
-
Skurczy nie widac, skurczy nie widać, nie widać, nie widać...
-
Jeszcze tylko 4 dni i będziemy wyć do księżyca!!!! Auuuu! Ale tylko te w dwupakach :-P
-
Moja koleżanka z pracy urodziła dwa oseski, które ponad dwa kilo wazyly - urodziła w terminie. I wszystko z chłopakami bylo i jest dobrze. Wyrośli na młodych przystojnych i mądrych mężczyzn i moze być dumna ze swoich synów.
-
Jola88, staraj się tym nie zamartwiać. Będzie dobrze, zobaczysz. Co do wagi z USG to często są pomyłki i nie da się idelanie zmierzyć wagi dziecka. Poza tym jeśli przepływy są ok, to nie ma czym się martwić. Dzieciaczki czasem takie się rodzą i są całe i zdrowe. Także głowa do góry! Dobrze, że lekarz tego nie bagatelizuje - gorzej jakby temat olał. I lepiej dmuchać na zimne. Ile tu już dzieciaczków urodziło się z taką lub mniejsza wagą i jeszcze jako wcześniaki. I co? Teraz mamusie sypią tematami, np. jaka kupa, jak z karmieniem itd. I rosną całe i zdrowe!!! Zobaczysz, że BĘDZIE DOBRZE!!!
-
Witaj Martina. Będziesz miec syna? :)
-
Aga2801 hehe przebilas fante
-
Iza, nie boj zaby. Jeszcze ja zostalam i nic nie chce się wykluc... Cos tam czasem zaboli, ale no coz... Nic konkretnego i raz na ruski rok.
-
Wczoraj od rana miałam dola, bo nic sie nie dzieje, nie odczuwam zbytnio symptomów zbliżającego sie porodu. Az tu nagle troche czopa sie pojawilo. Ale niestety, dzisiaj ciszaaaa i dobrze, ze za bardzo się nie nakrecalam. Daje sobie i dziecku czas do 22.03, a potem zacznę sie mega martwic. W pon gin i zobaczymy jak on to wszystko widzi. Wspominal cos o wywoływaniu, ale muszę z nim pogadać zeby rozwiał moje wątpliwości.
-
Misiakowata, znam ten bol. Choc mnie po myciu okien jak leze boli kość ogonowa, a moze krzyże? Dziwne to... Tak jak siedzę czy chodzę nie czuje tych krzyży. MamaMi, mam to samo. Boje sie wywoływania, zwłaszcza ze jestem po cc. No i wagi dziecka. Mam nadzieje, ze lekarz w obliczeniach sie myli. Bo inaczej nici z próby porodu sn...
-
Hej. Ja myślałam, ze,będą wieści, ze akcje itp, a tu taka cisza a przez noc. U mnie maly dalej wysoko goraczkuje :( a miałam juz nadzieje, bo rzadziej podawaliśmy lek na zbicie gorączki :( ech, dzis czwarty dzień anrubiotyku... Zobaczymy jak będzie... Masakra jakas.
-
Megi2016 Dziewczyny czy przed porodem mialyscie ochotę na jedzenie wilczy apetyt czy raczej brak apetytu i.mdlosci? Jakoś mi dzisiaj nie dobrze pierwszy raz od dawna mam mdłości brak apetytu :-( i zastanawiam się czy to może być jakiś sygnał. .. Wygląda mi to na objawy ciążowe ;) A tak na poważnie to różnie bywa - jedne mają wilczy apetyt, inne wręcz odwrotnie. U mnie np. od wczoraj jest takie uczucie jakby ktoś balon napompowany wsadził mi w żołądek i nie umiem za bardzo nic zjeść. Nie czuję głodu. Dopiero jak mi słabo się robi, to wtedy staram się cokolwiek zjeść trochę się zmuszając. A jak juz zjem to trochę i czuję dyskomfort...
-
BadWoman, trzymam kciuki! Lilijka, będzie dobrze!!!
-
Misiakowata Art. 182 ze znacznikiem 3. § 1. Pracownik – ojciec wychowujący dziecko ma prawo do urlopu ojcowskiego w wymiarze do 2 tygodni, nie dłużej jednak niż: 1) do ukończenia przez dziecko 24 miesiąca życia albo 2) do upływu 24 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia orzekającego przysposobienie dziecka i nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko 7 roku życia, a w przypadku dziecka, wobec którego podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego, nie dłużej niż do ukończenia przez nie 10 roku życia. § 11. Urlop ojcowski może być wykorzystany jednorazowo albo nie więcej niż w 2 częściach, z których żadna nie może być krótsza niż tydzień. § 2. Urlop ojcowski jest udzielany na pisemny wniosek pracownika – ojca wychowującego dziecko, składany w terminie nie krótszym niż 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z urlopu. Do wniosku dołącza się dokumenty określone w przepisach wydanych na podstawie art. 186 ze znacznikiem 8a. Pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownika.
-
KasiaMamusia, o tym tez miałam wspomnieć... Jesli tfu tfu musialabys zostac w szpitalu z nowo narodzonym dzieckiem (tak jak tu niektórym mamom sie zdarzalo), to na to starsze dziecko zdrowe (jesli nie ma jeszcze 8 lat) ojciec dziecka moze wziac opiekę. Wtedy szpital wystawia takie zaswiadczenie (nie L-4), na podstawie którego przysługuje zasilek opiekuńczy. I jeszcze jedno - wiadomo, zd szpital wystawi tto zaświadczenie na cały okres pobytu matki z,dzieckiem w szpitalu, ale tatuś może wnioskować na druku Zus Z-15 o wybrane dni, bo np byl w pracy. Czyli wnioskuje o te dni, w których musial siebopiekowac dzieckiem.
-
~-misiakowata30 Strunka a jak moj Pawel ma urlop do konca marca to moze od 1 kwietnia wziac ojcowskiego 2 tyg? Nie koliduje to z moim macierzynskim? Nie koliduje. Ojciec dziecka obecnie do 2 roku zycia ma dwa tyg do,wykorzystania. Moze ciągiem te dwa tygodnie, a moze w dwóch ratach po 7 dni. Musialabym zerknąć w kodeks pracy zeby sprawdzić, czy musi być zachowany siedmiosniowy termin wniosku o urlop ojcowski. Tylko nie teraz - śmigam na opornym Tel, a komp zajęty... Dam znać.
-
KasiaMamusia, albo zapytaj rodzinnego jak to wyglada, czy on moze wystawic zwolnienie dla męża na Ciebie jako chorego członka rodziny. Poza tym spotkałam sie z różnymi opcjami wystawienia zielonki: Jedni mówią, ze w szpitalu w dniu wyjścia wystawiają ojcu na chora matkę, inni ze gin prowadzący, a tu dziewczyny mówiły, ze rodzinny.
-
KasiaMamusia tego nie wiem. U nas tatusiowie brali na mamusie po cc. Czy po sn mozna? Hm, nie wiem. Ale warto o to w szpitalu zapytac jak będziesz. Poza ta opieka przysługuje tatusiowi urlopu okolicznosciwego 2 dni i jesli nie wykorzystaliście w tym roku opieki z kodeksu pracy, to tatuś moze te dwa dni wykorzystać na dziecko do 14 roku zycia. Obydwa urlopy pelnoplatne.
-
KasiaMamusia Niuska czy twój mąż brał na starszą opiekę po szpitalu? Po porodzie? Chodzi mi o te 2tyg U mojego w pracy stwierdzili,ze się nie należy na dziecko zdrowe tylko jakby chore było, firma prywatna to się zastanawiam czy mają swoje przepisy.... Na zdrowe dziecko przysługuje do 8 roku zycia, ale w specyficznych przypadkach. Tak to przysługuje 60 dni na CHORE dziecko i 14 dni na dziecko pow 14 lat lub innego członka rodziny. Z tym ze ilość dno zasilku opiekuńczego łącznie przysługuje 60 dni w roku kalendarzowym. Czyli np jesli Ty wykorzystalas 9 dni opieki na członka rodziny, to pozostanie Wam z ojcem dziecka 51 dni na chore dziecko do 14 roku zycia. Ro tylko taki przykład.
-
Ernesto, odliczasz juz "studniówkę" stron do Miski? Jak tak pomyśle, to jeszcze niedawno głównymi tematami jak tu dolaczylam, to kocyki, maskotki, wózki, dolegliwości ciążowe, przeziębienia itd :) A teraz? Czadem temat porodów sie przewinie, ale juz głównie karmienie, kupki, witaminy, spacery itd... Jak sie zmienia punkt widzenia...