Skocz do zawartości
Forum

Mag90

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mag90

  1. Mag90

    Majóweczki 2016

    Podejrzewam, że dostałabym luteinę podjęzykowo, jak miesiąc wcześniej ;) A w sumie luteinę tak czy siak biorę od początku ciąży, więc luz :)
  2. Mag90

    Majóweczki 2016

    Ja miałam śmiesznie z tymi testami W ogóle miesiączki miałam zawsze nieregularne (raz 29 dni, raz 40), przez to tez mi niedoczynność tarczycy wykryli, no a potem dość długo brałam tabletki, więc nie wiem jak z tym było, ale jakoś potem z pół roku nie brałam i w sumie przez kilka miesięcy prawie co do dnia wychodziło co 29 dni. Ale miesiąc przed zajściem w ciążę coś mi się sporo opóźniało, tak jak kiedyś miewałam, do 45 dni. Ciąży się raczej nie spodziewałam, bo się zabezpieczaliśmy. Ślub braliśmy w czerwcu (6 czerwca, chyba któraś z Was tez tak brała, coś kojarzę ;) i tak powoli zaczęliśmy myśleć o ciąży, ale raczej za kilka miesięcy. Więc poszłam do mojego gina, to zapisał mi luteinę podjęzykowo na wywołanie okresu. I przepisał tabletki, bo chciałam wrócić do antykoncepcji. Rozmawiałam z nim przy okazji o planowaniu ciąży, to powiedział, że dwa miesiące przed ostawić tabletki anty i brać kwas foliowy. To z mężem potem rozmawialiśmy, że chyba nie ma sensu jednak tej antykoncepcji brać i że zamiast tego kupię kwas foliowy i już zaczniemy się jednak starać (skoro i tak już kilka miesięcy nie brałam tabletek, to po co zaczynać, będzie łatwiej zajść, itd.). Po kilki dniach brania luteiny dostałam 29 lipca miesiączkę. No i oczywiście jakoś tam orientacyjnie starałam się wyliczać te dni płodne, choć wiadomo że nie dało się tak dokładnie skoro takie zawirowanie miałam z tym okresem. Kiedy przyszedł termin kolejnej miesiączki zrobiłam test i nic. No to nic za kilka dni powtórzyłam, bo może za wcześnie. Jakoś kilka tych testów zrobiłam. Z 5, może i 7. Coś czułam, ze jest na rzeczy. No i mówię no dziwne (brałam na poprawkę długość, że może być 29 a może być 35 albo i 40. No ale nic, ani okresu ani pozytywnego testu. To sobie myślę, super, teraz jak chcemy się starać, to mi się poprzestawiało i miesiączka sama nie chce przyjść ;/ Poszłam do gina, mówię jaka sytuacja. Zrobił USG, wykluczył ciążę, nic nie było niestety widać. Wysłał mnie na badania hormonalne, mówił że może zdiagnozujemy co mi jest a i skoro chcemy się starać to się przyda. Wyszło mi, że mam za dużo troszkę testosteronu i prawie nadczynność tarczycy (jak pisałam wcześniej, miałam przy staraniach mocno zbite tsh). No to on do mnie, że muszę unormować to tsh żeby była norma a nie za niskie i wtedy on z testosteronem zadziała. Już miałam wychodzić i się cofnęłam do niego, że co z ta miesiączką, bo przecież dalej nie mam (haha zapomniałam z tego wszystkiego po co przyszłam). No to on tak, że aaa no to USG zrobimy (od ostatniego minął tydzień, co nic nie wykazało). I już leże sobie na leżance i tak do niego "a z tym testosteronem to może być problem z zajściem w ciążę?" a on do mnie "nie, to jest bardzo mało przekroczone, więc to nie powinno zaszkodzić" i po chwili do mnie, że go kobiety dzisiaj zaskakują i obrócił monitor w moją stronę i do mnie "widzi pani tę fasolkę". Nie mogłam uwierzyć... a dzień wcześniej przepłakałam pół nocy, że ten testosteron i że zanim to się unormuje to pewnie tyle czasu minie, że mogę zapomnieć o ciąży w najbliższym czasie. Bo wiem jak to z tarczycą nie raz bywa, raz za nisko, raz za wysoko... Sorka, że aż tak się rozpisałam, może ktoś to przeczyta ;) Ale zawsze mi się śmiać chce jak to komuś opowiadam Tyle testów, usg i nic :)
  3. Mag90

    Majóweczki 2016

    ruda.n ja też wolę bąbelki, no i saunę, ubolewam szczególnie nad sauną, ale no nie można, to się przemęczę ;) Pływanie też by mogło być, bo w wodzie tak mnie kręgosłup nie boli, ale musiałabym sprawić sobie nowy strój kąpielowy... bo mój jakoś tak zmalał, szczególnie w piersiach ;) Olcia93 ja też często śpię na prawym, na plecach często też leżę, no niewygodnie mi tylko na lewym boku ;) myślę, że rzadko która kobieta tak bardzo przestrzega tego by spać tylko na lewym ;) Co do tarczycy to nie zamartwiaj się tak, lekarze wiedzą, co robią, od razu nie może Ci za dużej dawki dać, bo stopniowo się podnosi. Ja zaczynałam od jodu w ogóle, ale to mi dawała moja lekarz rodzinna na początku, ale jod nie pomógł, więc tak jak Ty brałam potem 25 i na początku mi nawet ta dawka 25 obniżała poziom tsh ;) Teraz jestem na 150, ale ja leczę się już z 7, 8 lat ;) ciążę zaczynałam z 75, albo i 100, teraz nie kojarzę dokładnie, tak teraz mi się to szybko zmienia ;) Ty, jeśli zaczęło Ci się dopiero w ciąży, to może też jest to trochę inaczej, może aż tak Ci nie skoczy, a kiedy Ty dokładnie się dowiedziałaś? Chyba jakoś niedawno, nie? A na początku miałaś ok? Najważniejsze są te pierwsze miesiące ;) Teraz już dziecko tak bardzo nie korzysta z naszej tarczycy, jak na poczatku. Co do ft3 i ft4, to u mnie, mimo że rośnie tsh, niezmiennie od lat ciągle rośnie, to ft3 i ft4 zawsze miałam w normie ;) Nigdy nic nie było z tym źle, to samo usg tarczycy, też zawsze miałam ok (robione chyba z 2 albo 3 razy w ciągu tych kilku lat, wiec też się przypadkiem nie przejmuj, jeśli Tobie nie zlecali, ja po prostu bardzo długo się już leczę). Naprawdę myślę, że ta mała dawka powinna Ci zbić, w początkach niedoczynności chyba się to jakoś łatwiej zbija ;) u mnie w pierwszych latach prawie dawka mi nie rosła, ja sobie chodziłam do lekarza raz w roku i było ok, co dwa lata miałam może zmienianą dawkę. Więc myślę, że nie masz co się bać, najważniejsze że bierzesz, na pewno Ci zbije tsh ;) pamiętaj, by przestrzegać pół godziny po tabletce żeby dopiero jeść i najlepiej popić tabletkę szklanką przegotowanej wody, ponoć to tabletki, które najgorzej się wchłaniają ;) Ale o tym pewnie wiesz ;) Karola Kraków ja też się bałam, że może mi cukrzyca wyjdzie, bo od świąt bardzo dużo słodkiego jadłam, a w dodatku dzień wcześniej się zapomniałam i koło 19 czy 20 piłam jeszcze słodką herbatkę, a niby nie można wieczorem nic słodkiego, ani żadnych napojów słodkich, owoców, kuzynka która ma cukrzycę, mówiła że tak od 18 żeby nic słodkiego. I tak się zastanawiałam czy nic mi nie wyjdzie, ale wynik mi wyszedł bardzo dobry, więc to chyba nie ma nic do rzeczy, czy się je bardzo dużo słodkiego czy nie ;) Mi przy badaniu mówili, że można po prostu cytrynę przynieść i wcisnąć do tej glukozy, ale niestety nie wiedziałam o tym wcześniej, więc piłam ten słodki napój ;) Więc możesz sobie wziąć po prostu cytrynę :) Kiedy dziecko ma się obrócić dokładnie nie pamiętam, ale zdaje się, że ma jeszcze trochę czasu ;) Dziewczyny planujecie kupić laktator? Ja na pewno tak, kuzynka polecała i mówiła, że miała medelę elektryczną, też na pewno chcę elektryczny, ale wolałabym jakiś tańszy, możecie coś polecić? Patrzyłam na canpol babies easy start, wydaje się spoko, ale opinie są różne, zresztą jak ze wszystkim, bo w przypadku medeli też są i dobre i złe opinie. Doradźcie coś, jeśli macie jakieś doświadczenia z laktatorami ;)
  4. Mag90

    Majóweczki 2016

    Buziak81 też mam tak z tą krwią w nosie, ale wydaje mi się, że ja tak czasem mam przy jakimś przeziębieniu, osłabieniu organizmu, a w sumie mąż teraz choruje więc i pewnie u mnie słabiej, mimo że nie mam aż takich objawów jak on :-) swoją droga wyniki morfologii wyszły mi też takie troszkę odbiegające od normy, może to też jakaś infekcja, zobaczymy, w piątek mam wizytę u gin to zobaczę co mi powie. Zuzulinek też zastanawiam się nad poduszką, bo z kręgosłupem u mnie coraz gorzej i niestety niemal od początku ciąży miałam jakieś początki rwy. Nie często, ale jednak zdarza się. Ostatnio mam spokój od wigilii, w wigilię za to miałam masakrę, bo pół dnia przeleżałam na podłodze płacząc z bólu, tylko tam było mi wygodnie ;-) na szczęście od wigilii cisza, no ale wiem, że to pewnie tak chwilowo cisza. Ułożyć się do snu to w ogóle nie mogę, bo mnie tak kręgosłup boli. Jaką masz tę poduszkę? Bo nie wiem jaką kupić... A ja dziewczyny ważę się tylko u gina co miesiąc ;-) w domu wagi jakoś jeszcze nie zakupiłam, ale chyba zainwestuję, bo jednak fajnie by sprawdzić czasem :-) Jakoś miesiąc temu mialam tylko kilo na plusie, no ale wcześniej w ogóle jeść mi się nie chciało. Ciekawa jestem ile teraz po Świętach przybyło hihi
  5. Mag90

    Majóweczki 2016

    Majka tak wiem, ja to raczej do żadnej daty się tak nie przyzwyczajam za bardzo, ponieważ z okresu to też pewnie nie bardzo, bo miałam ostatnio bardzo nieregularnie. Więc tylko tak orientacyjnie na te terminy wszystkie patrzę ;-) Buziak81 pewnie dlatego już przy 2,40 kazali Ci brać eutyrox, bo w ciąży norma do 2,5 i lepiej mieć za niskie niż za wysokie, a dziecko korzysta z Twojej tarczycy, szczególnie zanim jego się wytworzy. Jeśli Anka ma 2,60 to w sumie pewnie też coś dostanie, aczkolwiek może być różnie, bo wydaje mi się, że na tym etapie już tak bardzo TSH nie skacze. Ja w pierwszych miesiącach miałam badane co miesiąc i co miesiąc nawet jak było dobrze, na poziomie 1, to dostawałam większą dawkę, a potem po miesiącu czasem się okazywało, że TSH wcale nie było niższe a wyższe mimo większej dawki ;-) teraz chyba już tak dzidzia nie korzysta z mojej tarczycy, bo ostatnio miałam prawie 2,5 w listopadzie i kazała mi endo przyjść za dwa miesiące, oczywiście podwyższył dawkę i teraz mam aż za niskie ;-) ale to lepiej niż wysokie, zaczynałam też z bardzo niskim, ale mój gin też powiedział, że przy staraniach to wskazane żeby zbić TSH, bo szczególnie na początku jest ważne, żeby to TSH nie było za wysokie. I fakt że jeśli Ance wyszło TSH wysokie, to pewnie sprawdzą jej też ft3 i ft4 ;-)
  6. Mag90

    Majóweczki 2016

    Hej dziewczyny. Czytam Was od prawie samego początku, ale cały czas chciałam najpierw przeczytać wszystko, a potem dopiero odezwać się i w ten sposób zleciało mi do dziś, bo nie mogłam Was dogonić ;P Termin mam na 3 maja (przynajmniej tak mi wyszło na prenatalnych, które miałam 18 grudnia, wcześniej był termin 14 maja). Lekarz powiedział, że na 100 % będzie chłopak, zresztą już od 12 tygodnia było podejrzenie chłopaka ;) więc rośnie nam mały Szymonek :) To moja pierwsza ciąża, mam 25 lat :) Od jakiegoś czasu czuję ruchy, ale w porównaniu z tym co opisujecie, to moje są jednak jeszcze słabiutkie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...