
GreenRose
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez GreenRose
-
Witaj Asia ;) Alik ja miałam bakterie w moczu, zrobili mi jeszcze posiew ale tam już nic nie wykryło, więc biore femisept uro takie tabletki z żurawiną, zobaczymy czy się poprawi, ale ponoć to lekki stan zapalny i bardzo nie ma się co przejmować;)
-
Uda się nam Milutka Padme ja biore Asmag Forte taki też dostawałam w szpitalu jak juz odłączyli mi kroplówki ;)
-
A wiecie co, tak sobie dziś siedzę i mówię mężowi jak ja tęsknię za zakupami :P tak bym polatała po sklepach, nakupiła ciuchów a tu wyjść się nie da, a poza tym co tu kupować z takim brzuchem
-
Padme ja teraz też staram się leżeć prawie cały czas. Wstaję na siku, coś ugotować i troche się pokręcę wiadomo bo oszaleć można leżąc, ale chciałabym wytrzymac te jeszcze 3 tygodnie A z drugiej strony już się nie mogę doczekać moich okruszków żeby je przytulić i wycałować No i też tak jak Nela biorę nospę i magnez 2 razy dziennie do tego luteina i jest dobrze póki co ;) Ale dziewczyny już są nisko i skaczą mi po pęcherzu co nie jest fajne :P
-
Nela tak trzymaj ;) ja też leżę i widzę że pomaga, brzuch prawie się nie spina, może ze 2-3 razy dziennie ;) Charlotte odpoczywaj ile się da, należy Ci się ;)
-
Ojej Mindtricks zaraz będę płakać ;) Dziękuję za takie miłe słowa, nie wiem czy zasługuję ;) Karola mi leci siara codziennie, nie pozostaje nic innego jak zmieniać koszulki, bo w nocy w staniku nie dalabym rady spać Szczęściara rozróżniam ruchy bo jedna z lewej druga z prawej strony i takie mocniejsze to raczej rzadko naraz żeby kopały tylko raz jedna raz druga, więc da się poznać ;) Choć na początku myślałam że to niemożliwe ;)
-
Milutka z dziewczynkami ok, przynajmniej taką mam nadzieję, bo lekarz u którego wczoraj byłam to jakaś porażka... Wróciłam taka zła, że dramat ;( Moja lekarka na urlopie więc musiałam się wybrać do innego. Dałam mu wszystkie wyniki ze szpitala a on zamiast przeczytać to mnie się pyta czy sa w porządku... Jednej dziewczynki nie mógł zmierzyć bo ponoć tak głęboko się schowała, a druga z pomiarów wyszła 2kg, ale jak to możliwe ze w tydzień przybrała prawie pół kilo??? Zwlaszcza że ja sama przytyłam niewiele więcej... Wiem że te pomiary to zależy kto robi więc się zbytnio nie przejmuję, czuję ruchy, potrafię odróżnić jedną od drugiej, więc nie chcę się już denerwować jakimiś pożal się boże PROFESORAMI.... Następną wizytę mam 26 już u mojej pani doktor, no chyba, że się wcześniej rozpakujemy ;) Maja mam bardzo podobne łózeczka, też takie łóżeczko/tapczanik i taki sam materac i mam nadzieję że będę zadowolona ;) Ładnie wyglądają, solidnie, materac też dobrej jakości, ale jeszcze nie testowany więc też ciężko coś powiedzieć
-
Moli ślicznie wyglądasz ;) Ja dziś idąc na wizytę aż się bałam co zobacze na wadze, bo ostatni pomiar 3 tygodnie temu, a tu niespodzianka bo przytyłam 700gram tylko. Az sie zdziwiłam Ja się czuję juz strasznie ciężko, tzn byłoby ok gdyby nie grawitacja i mój wielki brzuch mój mąż chciałby seksu i ja bym też chciała bardzo a tu zakaz i od ponad 2 miesięcy nic ;( więc cierpimy oboje :P
-
Milutka mi od tygodnia ponad siary leci sporo, ciągle mam mokre piersi i też głównie z jednej strony. Widać już organizm się przygotowuje ;)
-
Ja dziś wyjątkowo się wyspałam, taka chłodna noc że nawet burza mi nie przeszkadzała ;) Bordo mam ze stopami to samo, jakby płonęły, dlatego przed snem zawsze je schładzam zimnym prysznicem i trochę lepiej po tym spać. Moja koleżanka też ma problemy z ciśnieniem w ciąży, ale podali jej leki, jest już w 36tc i wszystko jet dobrze;) Oczywiście zalecane jak najmniej stresu, co czasami jest chyba najtrudniejsze, ale dla maluszków warto postarać się troszkę odpuścić jeśli można;) Karola szkoda że nie zobaczyłaś maleństwa, ale na pewno wszystko będzie ok i szybciutko ustalą wam nowy termin;) Nie zamartwiaj się ;* Ja dziś też mam wizytę i już się nie mogę doczekać
-
Maja super waga malutkiej ;) Madzikcz 5 września to moja rocznica ślubu My teraz w zimie używaliśmy nawilżacza w sypialni i jak dla mnie super, o wiele lepiej się spało, teraz pewnie przeniesiemy do pokoju dziewczynek ;) Bo w bloku to zawsze powietrze suche, więc na pewno nie zaszkodzi ;)
-
Ja mam znajomą która jest bardzo antyszczepionkowa. Nie szczepiła na NIC swoich dzieci (4 i 7 lat) i nie chorują, nie mają alergii, a mały jak miał ospe w wieku 2 lat to przeszła mu łagodnie po tygodniu.... I nasłuchałam się od niej tyle złych rzeczy o szczepionkach że sama nie wiem ;( Zawsze jest jakieś ryzyko i przyznam że coraz bardziej sie tego tematu boję :( A co do kąpieli to wymyśliłam sobie że na początku co drugi dzień na zmianę raz blanka raz Alicja :P żebyśmy się oswoili z tym całym rytmem dnia i ogarniali co się dzieje, a potem to już codziennie ;)
-
Ja też teraz biegam do toalety dosłownie co chwilę, dziś gotowałam leczo, postałam trochę i tak mnie plecy bolą że masakra;( Zaciekawiłyście mnie tym olejem kokosowym, nigdy nie używałam, ale może się skuszę teraz dla maluszków skoro polecacie Przyjaciel mojego męża został dziś tatusiem i śmieją się że za tydzień kolej na nas Bo nasze śluby też były tydzień po tygodniu ;) Ale mam nadzieję, że jednak to nie będzie tak szybko :P Dziś małe strasznie się wiercą, zwłaszcza na dole czuje taki ucisk i czasem jakby kłucie.
-
Agatka super że wszystko w porządku;) Nie wybrałam różowych kolorów bo pokój malowaliśmy jakoś na jesień i stwierdziłam że nie ma sensu zmieniać teraz i nie chciałam ryzykować z tym różem, bo na początku wersje co do płci były różne :P Za to mamy różowy wózek i pewnie z czasem jakieś dodatki się pojawią ;) Póki co tylko lampa :P
-
Agatka czekamy na wieści, na pewno będzie dobrze :* Paula sliczna pościel ;) Maaaag kawa mrożona mmmmm narobiłas mi smaka
-
A ja pochwale sie pokoikiem dla dziewczynek Planuje jeszcze na ścianach powiesić takie ich duże zdjęcia, ale to oczywiście jak się urodzą
-
Maaag śliczny ochraniacz ;) Mi też się forum zacinało, rozpisałam się a koniec końców coś mnie wywaliło i tyle z tego ;( Dziewczynki trzeba myśleć pozytywnie, każdy dzień jest ważny i z każdym nasze maleństwa są bezpieczniejsze;) Ja już odliczam dni do cc tak nie mogę się doczekać I mówię dziewczynkom niech jeszcze wytrzymają te 27 dni ;) Powiem Wam że z każdym dniem czuję się spokojniejsza, bo w jakimś stopniu mija niebezpieczeństwo. Wiadomo wszystko może się zdarzyć, ale głowa do góry, na pewno nasze maleństwa urodzą się śliczniutkie i zdrowe, wtedy kiedy przyjdzie ich czas ;)
-
Dorotka przepiękny pokój podoba mi się ten motyw chmurek, też o takim myślałam, może jeszcze się zdecyduje :)
-
Agatka niestety moim rodzicom już nie pierwszy raz chodzi tylko i wyłącznie o własną wygodę. Proponowaliśmy nocleg u nas bo jest miejsce więc nie byłoby problemu, ale jakoś chętni nie są do takiej opcji. Jeszcze tata wypalił, że jak będę chciała wrócić do pracy to mama może się opiekować dziewczynkami za kasę! Tak więc brak słów totalnie. Ja posiewy miałam chyba 3 albo 4 razy bo kazali dmuchać na zimne przy bliźniakach. Teraz też miałam zrobić, ale już w szpitalu np uznali że nie ma potrzeby bo z czerwca są bardzo aktualne, a lepiej tam nic nie podrażniać ze względu na krótką szyjkę. Moja gin teraz na urlopie więc w czwartek idę do jakiegoś jej zastępcy, zobaczyć co i jak z tą moją szyjką i łożyskiem. Ale jakoś jestem spokojna ;)
-
Dzięki dziewczyny, wiecie ja jestem uparta i postawie na swoim ale najbardziej mnie boli że moi rodzice z góry zakładają że sobie nie poradzę... Ja wczoraj jadłam jagody i jakoś nawet nie pomyślałam o toksoplazmozie, hm no teraz to juz i tak za późno Moje dziewczynki dopiero teraz w 33tyg się obróciły głowkami w dół a właściwie to jedna bo druga ma pewnie za mało miejsca, także spokojnie i wasze maluszki jeszcze się przekręcą ;)
-
Hej dziewczynki, powodzenia na wizytach ;) Ja wczoraj leżałam sobie na boku i nagle mała tak mi przyłożyła że aż mnie skóra zepiekła, patrze a tam rozstęp... Normalnie na moich oczach mi zrobiła rozstęp, bo pękła skóra ;( I boli trochę, jakbym się gdzieś otarła. Wczoraj byli u nas rodzice i jak mnei zdenerwowali.... Moja mama bierze sobie wolne jak urodze żeby trochę mi pomóc przy dzieciaczkach, więc myślałam że będzie do nas przyjeżdżać (maja jakies 40km). Ale nie. Wymyślili sobie zebym to ja zamieszkała z nimi przez chociaż miesiąc !!! Taaaak zostawie męża niech widzi dzieci w weekendy zapakuję pół domu i już lecę.... Miałam okropny humor przez nich wczoraj bo mi powiedzieli że na pewno nie dam sobie rady, z dwójką maluchów po cesarce i jeszcze będę ich błagać o pomoc.... Wiem, że pomoc mi się na początku przyda, ale bez przesady, że nic nie będę umiała zrobić.... Poza tym mam męża i wiem że ze wszystkim mi pomoże, tak jak robi to teraz kiedy ja właściwie ciągle leże. Eh no i takie wspracie otrzymałam....
-
No i ja nadal w domu mam brać magnez i nospe 3 razy dziennie i do tego luteina, żeby jeszcze jednak wytrzymać ile się da.
-
Karola ja mam szyjke 18mm i we wtorek miałam skurcze cały czas od rana (akurat bylam w szpitalu na podanie sterydów). Odrazu podali mi kroplówki z magnezem nospe i już nawet nie wiem co jeszcze żeby powstrzymać skurcze i na szczęście się udało. Przy wypisie powiedzieli że na tym etapie i po sterydach w razie co dzieciaki są gotowe na poród, więc teraz chyba też by już nie powstrzymywali, choć nie wiem, bo póki co na szczęście się uspokoiło. Ale mnie przy bliźniakach od początku przygotowują na przedwczesny poród. Była ze mną na sali dziewczyna w 32 tygodniu ciąży i ją zostawili i cały czas podawali leki rozkurczowe, żeby jeszcze powstrzymać skurcze ile się da.
-
Właśnie Karola co się dzieje, że szykujesz się na już? Bądź dobrej myśli i trzymajcie się jak najdłużej w brzuszku;) U mnie dziś pogoda super, nawet wybrałam się na mały spacer, ale niestety moje maluchy jakoś tak mnie ugniatają, że co chwile brakuje mi tchu nawet jak sobie leżę ;( Kurcze nie sądziłam, że te ostatnie tygodnie mogą być tak wyczerpujące ;)
-
Milutka co do imienia to u nas Blanka też średnio się niektórym podoba, ale trudno, ma się podobać Wam, bo jesteście rodzicami i nie ma się co przejmować ;) Ja mojemu tacie, który powiedział, że co to w ogóle za imię, i że on na pewno do małej tak mówił nie będzie - powiedziałam, ze ma 3 córki, więc miał swoją szanse wyboru imienia i teraz niech się odczepi Kurcze taka ładna pogoda a ja uwięziona na kanapie... No ale nic, jeszcze trochę trzeba wytrzymać ;) Ale powiem Wam że przez to leżenie to czuję się strasznie słaba, bo pawie zero aktywności i nogi już ledwo unoszą ciężar, czasem mi się zdaje że parę kroków więcej i zwyczajnie zaczną się pode mną uginać...