
GreenRose
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez GreenRose
-
Dorotka trzymam kciuki żeby Cie już wypuścili ;) U mnie też dziś chłodno i pewnie zaraz będzie padać, ale i tak jakoś mi ciężko ;( Pewnie to przez nieprzespaną noc, masakra ;(
-
O a ja się dołączam do bólu pleców.. coś strasznego kręce się cały czas, leże, siedze, chodze i nic nie pomaga. W dodatku coraz częściej napina mi się brzuch. Całe szczęście ze wlaśnie przeszła burza i jest super chłodno wreszcie ;D
-
Nikusia trzymaj się i daj znać jak się czujecie. Ja się cieszę z każdego dnia że dziewczynki nadal w brzuszku grzecznie siedzą, ale nie opuszcza mnie przeczucie że jeszcze chwila i będą chciały wyjść. Straszny jest ten upał, oby faktycznie jutro się ochłodziło... Miałam ochotę sobie wyjść gdzieś z mężem dziś, ale bałam się że nie dam rady na tym gorącu i siedzę w domku cały dzień ;(
-
U mnie też strasznie gorąco i nawet burza nad ranem nic nie dała, dalej jest duszno i ciężko ;( Moje dziewczynki w czwartek po usg były bardziej ruchliwe, ale tak to też coś mniej się ruszają. Może faktycznie coś jest w tym upale i one też w jakiś sposób go odczuwają :/
-
Ja teraz mam zrobić te badania razem z toxo, hiv itd. bo to juz przed porodem żeby mieć do szpitala ;)
-
Mindricks, Padme gratulacje takich dobry wyników dla Waszych dzieciaczków oby nasze brzuszkowe maluchy też wyrosły na takie zdolne Trzymajcie się wszystkie w tą okropną pogodę ;( Też mnie boli głowa dzisiaj... Karola powiedział Ci lekarz co dalej z tym zatruciem będą robić?
-
Hej dziewczyny, matko jaki upał, nie ma czym oddychać ;( Zaczęły mi puchnąć palce u rąk i stopy, ale ja to w lato zawsze tak mam a teraz jeszcze gorzej ;( Śmieję się do męża że następnego dzidziusia proszę panować na zimę :P Robyn cudny ten kącik i te zdjęcia Uwielbiam zdjęcia, u moich dziewczynek w pokoju tez na pewno się pojawią ;) Co do piersi to mnie od paru dni sutki bolą okropnie, że chodzę właściwie bez stanika, bo wszystko mnie uwiera, ale w domu to można :P Ja też się spakowałam w niedużą torbę i osobno mam przygotowane rzeczy dla dziewczynek, które trzeba zanieść paniom na sale noworodków po cc żeby je ubrały itd ;) Jak mi czegoś zabraknie to mąż dowiezie ;)
-
MałaMi współczuję z powodu straty koleżanki ;( Trzymaj się dzielnie kochana. Padme dobrze że przyczyna krwawienia ustalona, teraz musisz odpoczywać i dbać o siebie a na pewno będzie wszystko dobrze ;) Najważniejsze że z Polą nic złego się nie dzieje i ladnie rośnie, dacie radę dziewczynki ;)
-
Olta ja mam termin na 26 sierpnia i dziewczynki dziś ważą 1320 i 1430g, nie martw się może poprostu będzie drobniejsza;) U nas po wizycie wszystko dobrze, maluchy tak sie ruszaly ze ciężko je było zmierzyć Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu idziemy na konsultacje do szpitala żeby ustalić date cesarki. I być może położą mnie na kilka dni żeby podać dzieciom sterydy w razie gdyby chciały wcześniej się urodzić. Ciekawe kiedy nam ten termin wyznaczą
-
O rany Padme trzymaj się! Najważniejsze że jesteś w szpitalu i już się Tobą zajmują. Będzie dobrze zobaczysz! ;* Ja zbieram się na wizytę na 9tą i mam nadzieję, że wszystko jest ok i nie zamkną mnie jeszcze w szpitalu.. Ale dla maluszków wszystko! Milutka ja też od paru dni nie mogę spać.. Mam straszny problem żeby zasnąć, jak się w końcu uda to już jakoś śpię (oczywiście z przerwami na siku ze 3 razy). I też brakuje mi tchu codziennie, nawet jak praktycznie nic nie robię.... Nawet leżenie na boku już nie zawsze działa ;( Ale to już bliżej niż dalej, więc damy radę A dziś dzień ojca, a więc i tatusiów naszych maluszków brzuszkowych
-
Agnees jaka śliczna ta Twoja księżniczka ;D i pendrive też superowy Ja ostatnio cały czas myślę, czy uda sie wychować dziewczynki właśnie przede wszystkim na samodzielne i zaradne osoby. Bardzo bym chciała ;) Na pewno mamy zamiar wprowadzać zasady i być konsekwentni, takie są przynajmniej plany, oby się udało, ale to czas pokaże A co do kąpieli to na początku myślę że nie codziennie, może co drugi, zobaczymy. A z czasem to dla samego rytuału dnia myślę że warto wprowadzić codzienną kąpiel ;) żeby dzieciaczki wiedziały co je czeka i czuły się bezpiecznie ;)
-
Charlotte trzymaj się tam, jeszcze trochę i będzie po ;) Mi też na początku zrobiło się okropnie niedobrze ale potem przeszło i już jakoś wysiedziałam, więc głowa do góry ;) Katarzynka dobrze że znalazłaś coś co Ci pomaga ;) Ja dziś słabo spałam ;( lecę właśnie zrobić badania przed czwartkową wizytą. Miłego dnia dziewczynki ;)
-
Ja prałam już ciuszki ze smyka i nic sie złego z nimi nie stało:)
-
Dzień dobry, my właśnie jemy śniadanko, bo wcześniej nie chciało mi się wstać U mnie też dziś szaro i deszczowo ale przynajmniej jest chłodniej Szczęściara a te kilogramy to może woda Ci się zbiera w organizmie i dlatego? Ja ostatnio w tydzień przybrałam prawie kilogram, teraz w czwartek mam wizyte i aż się boję Maaaag powodzenie na wizycie ;)
-
Właśnie coś podświadomie przeczuwam że już niedługo więc nie ruszam się z kanapy od dziś
-
Charlotte moja koleżanka kupiła dokładnie taki sam wózek Używa od 3 tygodni dopiero ale póki co jest bardzo zadowolona ;) Ja dziś poczułam jakieś dwa mini skurcze na samym dole, takie krótkie ale nieprzyjemne i wczoraj miałam tak samo hmm nie wiem co to ... Ale tylko 2 i przeszło więc na razie odpoczywam spokojnie ;)
-
Ja ubranka prałam w proszku i płynie, ale potem ustawiłam żeby jeszcze raz się wypłukały już w samej wodzie. Bordo na skurcze magnez na pewno pomoże, sama stosuję od 2 tygodni (2 razy dziennie) i skurczy nie ma ;) A co do włosków to faktycznie na nogach rosną dużo wolniej i jest ich jakoś mniej niż zwykle ;) za to na brzuchu jak się pojawiły tak są, dosyć sporo ;/
-
Agnees, Maaaag mi też urósł tylko brzuszek, ale czułe się tak strasznie grubo i ciężko ;( Dobrze że mężowie nas wspierają :) Maluchy dziś od 5tej nie dają mi spać i szaleją ;) Nie mogę się doczekać i chciałabym je już miec po drugiej stronie brzuszka, ale niech sobie siedzą jak najdłużej ;) Maaaag powodzenie w pisaniu pracy;) To już końcówka, dasz rade
-
Milutka fajnie że z Twoją malutką wszystko dobrze ;) Ja też ostatnio jem dużo słodyczy ;/ ii ogórki ale takie zwykłe nie kiszone czy coś ;P Agnees zazdroszcze tych pierogów mniam
-
ja tak czasem mam aniusia... Raz jak mnie w nocy zaczęły tak kopać to przez chwilę myślałam że może już rodze :P Ale to po prostu takie nieprzyjemne mocne kopniaki ;)
-
Hej dziewczyny ;) Ja też mam ostatnio okropne humory, jakaś płaczliwa się stałam ;( Staram się nie denerwować męża, żeby się nie martwił co ja taka zdołowana chodzę. I mówię mu że ja nie wiem czemu, hormony i już, co poradzić Też mam znajomą, która urodziła wcześniej przez to że dzidziuś przestał rosnąć, ale u niej to już była końcówka więc zagrożenia raczej nie było na szczęście. U mnie też już łożysko się starzeje, dlatego co tydzień mam usg żeby sprawdzić jak maluchy rosną, jakby się zatrzymały to od razu cesarka.
-
Hm no nic jutro pójdę do zusu i się dowiem. Może to dlatego że ja pracuję w małej firmie i teraz to zus ma mi wypłacać kase za l4. Co do leukocytów to ja od początku ciąży mam podwyższone, tak od 10,5 do 13. Może to być od tego ciągłego kataru, ale też w ciąży podobno można mieć wynik trochę poza normę. Byle nagle nie podskoczyło jakoś dużo, bo wtedy to świadczy o jakimś stanie zapalnym w organizmie. Karola śliczne ciuszki;)
-
Dziewczyny, które są na L4, czy wy co miesiąc zanosicie osobiście zwolnienei do zusu? czy można im przesyłać pocztą? Bo ja właśnie się dowiedziałam, że mija miesiąc mojego zwolnienia i teraz sama muszę dostarczać zusowi zwolnienia od lekarza...
-
O rany śliczne zdjęcia Dorotka super że szyjka się wydłużyła, teraz trzeba się oszczędzać, kontrolować i zobaczysz wszystko będzie dobrze ;) Ja ostatnio jak byłam na badaniach to przede mną stało 4 facetów i każdy jak mnie zobaczył odwrócił głowę w drugą stronę, aż śmiesznie to wyglądało :P Jak już ktoś przepuści w kolejce czy ustąpi miejsca to zwykle są to młode kobiety. Przynajmniej w moim przypadku tak się zdarza ;)
-
Ja też mam katar przez całą ciążę, a leukocyty w moczu pojawiły mi się ostatnio ale z powodu infekcji a nie kataru. Od kataru mam lekko podwyższone leukocyty ale w krwi. Więc faktycznie może lepiej to sprawdzić dla spokoju..