Skocz do zawartości
Forum

kasiek87

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasiek87

  1. Kurcze dziewczyny współczuję wam tych skurczy. Ja o mojej szyjce narazie zapomniałam bo tabletki biorę i mam nadzieję że jest ok. Za to u mnie jest problem z wewnętrzną stroną uda lewego i prawa strona krocza. Jak ruszam lewa noga to mnie prawa strona krocza boli i lewe udo :/ jak wstanę z lozka to muszę postać chwilę a później pierwsze kroki to jest nieprzyjemne kłucie później jest trochę lepiej ale i tak mnie to męczy martwię się bo oczywiście naczytałam się o tym rozejściu vspojenia łonowego i psychika robi swoje.
  2. Jak dla mnie to też czerwona wygrywa. Super w niej wyglądasz. W niebieskiej też ładnie ale w czerwonej buzia taka bardziej wyraźna!!! Jak nie wypada jak wypada!!! Kiedyś to może chodziło się tylko we wszystkim co było 5 rozmiarów większe i żeby kto nie pomyślał że babka w ciąży jest bo odrazu nie wypada teraz naszczęście jest inaczej. Ja nacodzien w większości dopasowanych chodzę- to nie tłuszcz tylko dziecko w środku i czemu masz to ukrywać:) co innego myślę jakbyś chciała biała suknie ubrać albo dekold do pępka to może by to nie było za grzeczne. Ale ta Twoja sukienka czerwona jak dla mnie rewelacja !!!
  3. Aaaa a naklejki śliczne !!! ;)
  4. Agatka widzę że u was też góry ;) u nas też tablicowa i magnesowa ale po jakimś czasie i przy starszym dziecku trochę to inaczej już wygląda bo co chwilę góry są kolorowe ;)
  5. Kaska ja przedwczoraj w nocy miałam wygibasy w brzuchu takie że hoho. I wczoraj na tej wizycie w szpitalu lekarz sprawdzał jak tam mój bohater się czuje i się okazało że też się przekręcił wkońcu głową do dołu. Też mam nadzieję że już tak zostanie, bo CC sobie nie wyobrażam i mnie to przeraża :/ waga ponoć to ok. 2 kg ;)
  6. Natalia współczuję szpitala i stresu. Ja w tamtej ciąży byłam tydzień w szpitalu i pamiętam że już wtedy było mi ciężko psychicznie :/ dobrze że w poniedziałek wychodzisz później bjeszcze tylko parę tygodni w domu wytrzymać i będzie można w razie czego rodzić już później bezpiecznie. Ja też się zastanawiałam nad śpiworami do fotelika ale okazało się że siostra mi chce sprezentować taki więc bym miała to z głowy. Wrzucam zdjęcie jaki to by miał być - i on się zapina później tak jak rożek. Więc dziecko się normalnie ubiera wkłada do fotelika i przykrywa tym bo ten otulacz ma dziury na pasy więc dziecko jest mocno zapięte a przykryte i nie zmarznie w drodze do auta a w aucie to się rozpina bo wiadomo że w aucie już jest ciepło. Plus taki że nawet jak dziecko śpi to się go nie budzi żeby go rozpiąć czy rozebrać. Ja czytałam że dziecko powinno się zapinać w foteliku czyli tak mocno jak się je kocha ;) A ja znowu mam chyba infekcję po tej luteinę dopochwowej bo znowu czuje swędzenie i pieczenie. Pisałam już maila do swojego lekarza czy mam przyjść wcześniej na wizytę czy kupić coś bez recepty w aptece bo kolejna wizyta za 3 tyg. I mi odpisał żebym podjechała do szpitala dziś wieczorem to zobaczy co i jak. Więc trzymajcie kciuki za szybką wizytę i żeby się nie okazało że coś tam jeszcze wyjdzie z tego :/
  7. Dorota mój to potrafi mieć nawet 4 czy 5-razy czkawkę w ciągu dnia
  8. No nie ukrywam że mam problemu z chodzeniem nie mówiąc o schylaniu się bo to ledwo mi czasem wychodzi :/ Mój bohater nadal głowa do góry, a taki aktywny że hoho i czkawkę co chwilę ma.
  9. A to mój wielki brzuchol, gdzie lekarz myślał że już niedługo rodzę ;)
  10. Hej, ja też zaopatrzyłam się w tę chusteczki waterwipes przeczytałam opinie i ich skład i mnie przekonało na Gemini zamówiłam już odrazu to pudło i tam chyba jest 9 paczek jakieś chyba niecałe 90 zł za nie wychodzi więc najlepiej się opłaca. Pieluchy też kupiłam Pampers pro care roz. 1 Przy moim Antku przerobiłam już chyba wszystkie i później kupowaliśmy przede wszystkim rady bo najlepsze były dla niego no i cena rewelacyjna, ale jak bym malutki to też Pampersy miał bo mają ten paseczek co daje znać czy siusiu są.
  11. Ja mam nadzieję tylko że z tą moja szyjka dotrwam do kolejnej wizyty czyli jeszcze 4 tyg bo 11.09 kolejna mam. Jak już do tego terminu dotrwam to będę spokojniejsza
  12. Wczoraj byłam u lekarza to była dziewczyna która teraz na 21 sierpnia ma termin i mówiła że chodzi od jakiś kilku dni z rozwarciem 3 cm ale skurczy ani nic nie ma i lekarze każą jej czekać aż coś samo się rozkręci. Więc czasem mimo skrócenia szyjki albo rozwarcia odrazy do porodu nie dochodzi
  13. kasiaAsia to chyba co lekarz to inne podejście. Bo ja w pierwszej ciąży miałam problem z szyjka od 3,5 miesiąca leżałam prawie cały czas w łóżku chociaż w 6 miesiącu i tak wylądowałam że skracająca się szyjka w szpitalu i tam po tygodniowym pobycie i sterydach na rozwój płuc bo mówili że w każdym momencie mogę urodzić założył mi lekarz pessar i tak dotrwałam do terminu. Teraz od początku lekarz wie że miałam problemy z szyjka więc od drugiego miesiąca mam zwolnienie lekarskie i przez obciążony wywiad jestem od tego czasu na duphaston miesiąc temu okazało się że szyjka zamknięta i nadal dla taka jak była ale zrobiła się miękka więc dodatkowo mam luteinę przepisana właśnie na tą miękka szyjkę. I zalecenie oszczędnego trybu. Pytałam lekarza co to znaczy to powiedział że mam nie nosić nie męczyć się i odpoczywać ile się da. Ale na spacery mogę chodzić i się nie stresować. Wczoraj byłam to okazało się że z 33mm ma długość 30 mm ale powiedział że wszystko z nie jest ok i dalej duphaston oraz luteinę z tym że teraz z podjęzykowej na dopochwową i dalej oszczędny tryb. Czyli tak jak wcześniej nie męczyć się i wypoczywać ale spacery ok. Ja staram się wypoczywać i lezec ile mogę ale mam 3 latka w domu więc nie da się tylko leżeć jak w pierwszej ciąży. Dlatego dziwi mnie to że Twój lekarz tak zareagował i nakaz całkowitego leżenia. Bo mi lekarz powiedział że to że szyjka jest miękka może mieć różne powody ważne żeby się nie skracała i przed wszystkim nie rozwierała. Chociaż myślę że leżenie oczywiście w takiej sytuacji nie zaszkodzi zresztą sama mimo wszystko leżę ile mogę. A przepisał Ci może jakieś leki ?
  14. kasiaAsia a co u Ciebie z szyjka się dzieje??
  15. Emilka super że wszystko w porządku. Już duża dziewczynka z niej :) I jak słodziak na tym zdjęciu ;)
  16. MadziaK jutro postaram się zrobić zdjęcie i wrzucę bo dziś już się do łóżka zapakowałam. Nowa książka mi przyszła i korzystam z tego że partner wyszedł na spotkanie pracownicze, syn zajęty bo po kąpieli ma zawsze bajkę, a później idzie spać (a że dziś nie miał drzemki popołudniu to zaraz koło 19 powinien iść spać). Mój maluch w brzuchu też był głową już do dołu od jakiegoś czasu cały czas, a 4 tyg temu na wizycie usłyszałam że pupa w dole teraz raz czule nogi na wysokości pępka raz na dole więc ale ostatnio częściej u góry więc myślałam że już głową znowu do dołu a lekarz mi mówi że pupa nadal na dole. Więc jest albo opcja że tak się tam kręci albo że jakoś tak jest ułożony że pupa na dole i te nogi raz do góry zawija a raz na dół daję. Chociaż zawsze jak na górze czuje nogi to po prawej stronie więc może jakieś takie ułożenie ma. Dzisiaj jak czekałam na poczekalni to dziewczyna co ma termin na listopad wyszła i mówi do swojej koleżanki że jej się płeć zmieniła. Że miał być chłopak, a dziś jej lekarz powiedział że będzie jednak miała dziewczynę więc i takie się przypadki zdarzają ;)
  17. Zaniepokojona miałam sprawdzane właśnie też płyn owodniowy i lekarz mówi że jest ok. I nie ma żadnej patologi ani nic więc tu jest ok. No ja się szykuje na dość spore dziecko mój pierwszy syn miał ok 3900 g przy porodzie chociaż aż tak tego nie było widać bardzo bo miał 59 cm
  18. I ja już dzisiaj po wizycie. Lekarz jak zobaczył mój brzuch to zapytał na kiedy mam termin i pytał czy na pewno. Zapytałam czy nie wyglądam to powiedział że wygląda jakby już miał zaraz być ;) Waga mi się narazie zatrzymała bo od dwóch tygodni nic nie przytyłam. Szyjka się nieznacznie skróciła bo było 33 mm a jest 31mm ale ponoć jest ok i mam się oszczędzać i leki przyjmować. Narazie infekcji się pozbyłam więc luteinę dostałam teraz dopochwowo i dalej duphaston na tą szyjkę. Moje dziecko jest bardzo ruchliwe w brzuchu chociaż w USG wyszło że pupę ma znowu na dole chociaż ja raz czuje nogi u góry a raz na dole więc się zastanawiam czy tak się tam przewraca czy poprostu tak jest ułożony z nogami przy buzi i poprostu raz na jakiś czas je przepchać na dół. Ale lekarz powiedział że jeżeli za 4 tyg nadal będzie na USG że jesyt głowa do góry to będziemy musieli pomyśleć nad CC :/ no i ze względu na tą ruchliwość jak będę mniej czuć ruchy to mam się zgłosić do szpitala żeby sprawdzić czy pępowina się gdzieś nie zakręcił:/ Wagowo moj kawaler w 30t i 3 d ma ok. 1700 g :)
  19. Magda22 jak to się mówi " ciąża Ci służy" bo extra wyglądasz ;) Kaśka.o łącze się w bólu bo może ja rwy kulszowej to nie mam ale plecy to mnie tak bolą jak się chwilę poruszam że masakra. Poza tym wewnętrzna strona ud mnie boli szczególnie to lewe i jak się coś gorzej uloze to o bokach mnie brzuch rwie :/
  20. KasiaAsia nie wiem jak to u innych kobiet ale ja jak już miałam "te" skurcze to poprostu wiedziałam że to już będzie ten dzień. U mnie od północy były skurcze co 20-30min ale nic z tym nie robiłam bo i tak miałam stawić się w szpitalu na wywołanie porodu. Więc w nocy starałam się coś podsypać chociaż co skurcz się budziłam i zasypiałam później na nowo. Po 7 zbudziłam swojego partnera żeby wstawał bo do szpitala mamy jechać i dopiero wtedy powiedziałam mu że właściwie to mi raczej nie będą wywoływać porodu bo mam skurcze od północy i tylko się one nasilają. W szpitalu wzięli mnie na porodówkę odrazu z tym że u mnie poród przebiegał bardzo powoli i żeby przyspieszyć przebili mi worek płodowy i po 17 urodzilam. Więc chyba w większości przypadków pierwszy poród trochę trwa (no ale wiadomo że zdążają się wyjątki). Ale skurczy już tych porodowych nie da się jak dla mnie pomylić.
  21. Ja mam najmniejszy to 62 tzn narazie kupuje same 62 i jak coś fajnego to 68. Poprzednio miałam parę rzeczy na 56 a mój syn urodził się 59cm i nawet tego nie założył więc teraz wychodzę z założenia że wolę większe zawsze mogę podwinąć rękaw czy nogawkę. Albo poprostu dokupić jak faktycznie będzie taka potrzeba. A przez chwilę dziecko może być w czymś większym.
  22. Kurcze ja na stronie też mogę tylko urodzone dziecko dodać :/
  23. Basia no właśnie mnie też tak jakby to spojenie co jakiś czas bolało. I tak się zastanawiam czy to normalne czy może jak już boli to to zły znak:/ niby to rozejście się robi od ciąży ale jak się dużo chodzi czy nosi dużo. A ja to raczej wieczne odpoczywam. Chodze raz dziennie na spacer lub tyle co do sklepu ale nic nie noszę chyba że mojego trzylatka na ubikacje podsadzam bo sam nie da rady usiąść.
  24. Kurcze z tymi pachwinami to u mnie też coraz gorszej już nie wiem czy to biodra czy jak ale od wewnątrz mnie boli więc to raczej pachwiny. No i od kilku dni tak jakby spojenie łonowe. Oczywiście wujek google zrobił swoje bo już się naczytałam o rozejściu spojenia łonowego i się martwić zaczęłam. Ale mnie to raczej kłuje tel więc nie wiem czy to normalne czy nie. Lekarz że 9 dni więc będę musiała się zapytać czy to tak może być :/ Co do Rossmana to czy któraś z was może wie jak wpisać że się jest w ciąży ? Bo ja mam już wpisanego mojego trzylatka i Pani w rosmanie powiedziała że mam zaznaczyć że jestem w ciąży bo już jakieś mi się dodatkowe punkty czy coś nie naliczają. Z tym że jak próbuję dodać to tylko kolejne dziecko można ale takie już urodzone, a nigdzie nie widzę gdzie tam jest że jestem w ciąży. Jak zakładałam konto trzy lata temu to była taka możliwość a teraz nie widzę tego :/
  25. MadziaK nie uważam że niegadanie do brzucha jest czymś nienormalnym bo ja też tego nie robię. Oswojona jestem z tym że jestem w ciąży i za niecałe 3 miesiące a może szybciej ten człowieczek będzie z nami ale uważam że szczególne mówienie do niego nie ma sensu. Poza tym chyba każdy inaczej przechodzi i przeżywa ciążę więc mówienie czy mówienie do brzucha jest ok jak kto woli. Zresztą ja się tyle nagadam do mojego trzylatka że moje dziecko w brzuchu na pewno będzie znało mój głos ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...