Fiolka

Oczywiście chodziło mi o prasowanie a nie pracowanie :)

Magdalia No trochę musiałam odgruzowac mieszkanie i trochę miejsca na łóżeczko zrobić było trzeba. :) zresztą mój się śmieje że mam ADHD bo zamiast leżeć i się lenic to ja co chwila jakiegoś zajęcia szukam :) tak mam po prostu ale na szczęście dni całkowitego bez karnego lenistwa też się zdarzają :) Kukurydza Dobrze ze u Ciebie nic złego się nie dzieje bo nam strachu napedzilas!! :) to chociaż raz na jakiś czas napisz p prostu ze " u mnie ok" to będziemy spokojniejsze :) Bina Spojenie to nie jest bo już któraś pisała, chyba Fizka że przy t ból jest niesamowity. U mnie to raczej się miednicy przygotowuje i jest to też nie mniej irytujące :/ nieraz są dni że nic się nie dzieje a czasem to dramat, ciężko mi zmienić pozycje i przy wstawanie też jest ciezko. Co prawda nie chodzimy na SR ale koleżanka która też jest w ciąży zapisała nas na kurs pierwszej pomocy i zasad bezpieczeństwa i w czwartek się wybieramy :) chociaż sobie mój M zobaczy co i jak :) Wczoraj mu mówię że jak się złoży łóżeczko i komoda to biorę się za pranie i trzeba będzie wszystko popracować a ten do mnie " ale po co przecież dziecko tylko śpi i tak ubrań nie gniecie " mogłoby się wydawać że to takie proste :)

Virkael Na czczo jest w granicach 70-100 z tego co się orientuję :) trzymamy kciuki za dzisiejszą wizytę, oby szyjka była piękna i dluuuuga :) Edzia85 Super wiadomości :) Evee A niech że sobie już myśli co chce :)

Antynikotynowa To ja widzisz nie zalapalam :) sorki :) odkąd nie oglądam to nie jestem na czasie ale chętnie bym poczytala co dalej :) Mroczna Szkoda ze nie w czwartek to może byśmy na siebie wpadły :) hehe Czekam na wyprzedaz w C&A bo tam mają fajne komplety wyjściowe. Gdyby któraś zauważyła że już jest to proszę dać znać :) Agusiku Ja już też upycham gdzie mogę, niestety nie mam piwnicy więc mam trudniej :) a jak dojedzie wózek i łóżeczko to już normalnie chyba pod sufitem będę podwieszac :) a co do kapci to ja mam zamiar wziąć takie kapcie domowe i japonki jakieś zwykle, one nie zajmują dużo miejsca. My się martwimy że nam się dzieciaczki nie chcą główka w dół obrócić a dzisiaj koleżanka mojej siostry rodziła a poród był długi i dziecko było ułożone odpowiednio a w trakcie porodu się obrocilo w pozycje posladkowa i miała CC. 4000 g i 60 cm :) i o jeden rozmiar ubranek od razu przeskoczyl. Kukurydza daj znać co u Ciebie bo się zaczynamy martwić. Catya też się ju dawno nie odzywalas.. wszystko dobrze?

Antynikotynowa Dzięki za informację o promocjach :) Gdyby ktoś z Warszawy był w okolicach blu city to w Kiabi od czwartku wyprzedaże a mają sporo ubranek dla Maluszków i starszakow oraz dział ciążowy :) mam tam poodkladane staniki, kilka body i kapcie do sxpitala i jak to kupię to będziemy prac i pakować torbę :) aż aż trochę ulzylo :)

Zaczarowana, Mamalina, Evee Gratuluję udanych wizyt :) :) Evee Twoje komentarze rozwalają mnie na łopatki :) przecież my w ostatnich miesiącach ciąży jesteśmy ciekawi niż eksponaty w muzeum albo zwierzęta w zoo :) no pewnie wszyscy chcą dobrze ale dla nas to mega uciążliwe jest i wtedy jedyne czego potrzebujemy to spokój :) Fizka Który sezon oglądasz :) Antynikotynowa Niech Twój M przeczyta najpierw książkę :) ja przeczytałam wszystkie części a jeśli o serial chodzi to chyba na 3 sezonie się zatrzymalam bo potem już większość rzeczy była dodana, pozmieniana i juz się nie chciałam męczyć :) a w ostatniej części wątki wątki tak rozbite że autor musiałby napisać drugie 7 części żeby to zebrać w całość ale podobno powiedział tworcom serialu jak się ma skończyć w razie jego śmierci gdyby nie zdążył napisać :) Dziękuję dziewczynki Kochane :) już mi lepiej. Odswierzylam nosidełko :) złożyłam stepper, wyprowadziłam z mieszkania rowery, wyszorowalam wanienke, zrobiłam kącik dla małego JUPI :) Generalnie strzeliłam fochem i zostałam w domu a wczoraj się z moim M umówiłam na podlewanie działki pod glebowgryzarke i tam się mieliśmy spotkać więc przyjechał po pracy do domu i było spiecie. Potem zobaczył że zrobiłam to o co go prosiłam a z czym zwlekal i była wizyta w sklepie po komudke na rzeczy Malego i łóżeczko z przewijakirm i klubem zamówione :) :) czyli że można :) Tesciowa dzisiaj do mnie dzwonila ale nie odbieralam wiec zadzwoniła do mojego M z zapytaniem jak się czuje. Potem ja spotkaliśmy jak wracaliśmy z zakupów i jechaliśmy działkę podlewać bo się trochę dałam na to namówić. Nie odezwałam się ani słowem a że byłam jeszcze roztrzesiona, oczy opuchniete bo trochę poplakalam to się tylko popatrzyla ale już do nas nie dotarła na szczęście. Co do pościeli do wózka to ja mam w wózku już razem ze spiworkiem spiworkiem , kocyk wystarczy. Jeśli się niema to można dokupić razem z taki ceratkiwym ochraniaczem albo użyć podkładu tego większego. Kurde już mnie tak strasznie zaczyna boleć podwozie. Masakra :(

Już nie będę wam Dziś głowy zawracać bo od wczoraj jestem tak zdenerwowana że już nie daje rady. Muszę się czymś zająć żeby nie myśleć i ochlonac.

Natalia Torcik super :) rodzice na pewno zadowoleni :) Evee, Anula11 Może zrozumie a może nie. Jest mi wszystko jedno. Działka nasza po męża dziadku i rozumiem ze chce mieć coś do powiedzenia ale nie w każdej kwesti. A ona się wtrąca do wszystkiego. Nie dość że nic nie mogłam znaleźć to sobie wzięła kilka rzeczy i nawet nikt mnie nie zapytał o zdanie. Nawet mój M nie pomyślał żeby mnie zapytać czy chcemy się czegoś pozbywać tylko oddał bo to mamusia. Nawet kiedy była wspólna dyskusja na jakis temat to mojego zdania nigdy nie brała pod uwage, nawet nie słuchała tylko od razu mówiła co ona by chciała. Do Małego też by się wtracala ciągle. Miała na łóżeczko kupić ale szczerze to wolę sobie kupic sama! Chcę zabrać rzeczy bo chodzenie tam już mi nie sprawia przyjemności a wolę się skupić na przygotowywaniu kącika dla Malego. Oczywiście sama to robię bo mój się miał pozbyć rowerów, rozkręcić stepper itp i co? I nic. I oczywiście nie wie o co mi chodzi a ja już nie odpuszczę bo już mam tego dosc.

Fizka Do niej nic nie dociera. Myśli że może wtrącać się we wszystko. Wyprowadzasz ja jednymi drzwiami a wchodzi drugimi. Jak jej mówisz co się dzieje to mówi że rozumie a na drugi dzień jest to samo. A ja już sił nie mam na to wszystko. Dzisiaj zabieram z działki swoje rzeczy i niech się rządzi. Mam to już w D....!

Po tygodniu nieobecności pojechałam na działkę i co? I tesciowa zrobiła swoje porządki. Juz nie mam siły. Z każdym dniem jestem do niej nastawiona coraz bardziej anty. Juz nie wiem czy specjalnie to robi czy jak. Sprawia że nie mam ochoty jej widzieć na oczy!

Kurde pisałam i się skasowalo :/ Evee Twój mąż jest mistrzem :) przecież kobieta po porodzie kwitnie a dziecko obsłuży się samo :) Ci mężczyźni. Kukurydza Miałam ciekawa lekturę :) Uważam że deklaracje możesz złożyć po porodzie. Ja miałam tak zrobić przy wybieraniu pediatry ale u mnie trzeba koniecznie podać adres przychodni, nazwisko pediatry i położnej więc muszę się przepisać do przychodni w nowym miejscu zamieszkania żeby potem mieć blisko nowego mieszkania. Tylko zaczekam do lipca jak będę wiedziała że na pewno się przeprowadzam i jak zrobię rekonesans doktorów w nowym miejscu bo może się okazać że lepiej jechać dłużej i dalej ale do lepszego lekarza... Katalina Ciekawostka z tymi landrynkami i biszkoptami ale w sumie dobry pomysł :) biszkopty można podjadac po porodzie bo się jest mega głównym podobno a w szpitalu czasem dają herbatę i coś do zjedzenia po a czasem nie..

Evee Myślę że my bardziej niż mężczyźni jesteśmy świadomi co nas czeka po porodzie i niektórzy mogą się nie tyle rozczarować co po prostu będę zaskoczeni rzeczywistością i tu już jest nasza rola żeby im trochę pomóc się w tym wszystkim odnaleźć co nie będzie łatwe bo też będziemy zestresowane zmianami i będziemy sobie musiały wszystko poukładać w głowie. W dodatku dla nas najważniejsze będę dzieciaczki i im będziemy poświęcać 100% czasu a mężowie troszkę to na pewno odczują. Może nie będzie tak źle. Mój już się doczekać nie może jak się Robcio na świecie pojawi ale wiem też że się ogromnie stresuje tylko przedemna zgrywa luzaka i mówi że nie :) Magdalia Ja też się obawiam korków i marzenie żeby się w nocy zaczęło :) i pewnie będzie odwrotnie. Niestety tej chwili nieda się zaplanować i czasem bez planowania wychodzi lepiej niż w planowaniem. Soncia No takie podejście to ja rozumiem. Sama nie robiła bym wyrzutów znajomym chociaż pewnie było by mi smutno ze kogoś nie będzie no ale są sytuacje i sytuacje. Eh. Ludzie są czasem naprawdę dziwni.

Zaczarowana Za to namawia nie na siłę to już moj M nawet się wkurzyl i im powiedział że zobaczą sami co jest ważniejsze jak się będą własnego spodziewać i że się nam trochę priorytety pozmienialy.. jestem mu za to wdzięczna. Zresztą im większy brzuch i silniejsze kopniaki Małego to i on coraz bardziej w naszej obronie staje :)

Mamalina Pomogła mi karta i długopis :) inaczej nie dałabym rady a i tak chyba pominąłem niektóre mamusie za co przepraszam :) Gratuluję pierwszych kroczkow Milanka :) Anulka165 Dobrze ze się wesele udało i miałaś siły na zabawę. Ja teraz mam ale nie czuje się na siłach. Kobiety chyba tak mają że lubią na inne brzuszki potrzec :) przynajmniej ja tak miałam a teraz jestem wpatrzona tylko w swój :) tylko zawsze starałam się patrzeć ukradkiem :)

Soncia Wózek super :) bardzo ladne kolory :) Też mi się podobają ale mam w spadku po siostrze więc muszę przyjąć taki kolor jaki jest :) Zaczarowana Ja mam wrażenie że zamiast mniej więcej w połowie to urodze na początku sierpnia.. nie wiem jakoś tak czuję :). Czyli za jakieś 1,5 miesiąca. O kurcze ale ten czas leci.!!!! Mam wrażenie że zaczęłam jako jedna z pierwszych z wyprawka a teraz jak Was czytam to mi się wydaje że stanęła w miejscu i stoję :( dzisiaj znalazłam wreszcie łóżeczko i przewijak i będziemy zamawiać :) udało mi się znaleźć drewniane bez żadnych oklein :) i oczywiście chciałabym je złożyć żeby było gotowe i czekało a mój mi mówi że się w sierpniu złoży.. O LOSIE!!!! Za to od siostry przywiozłam już materac, posciel, wanienke, nosidełko i podgrzewacz który jak sie okazało jest jednocześnie sterylizatorem i można go też podłączyć w samochodzie. I teraz muszę to jakoś wszystko ulokować w swoim ciasnym mieszkanku :) jeszcze muszę kupić jakąś małą komudke i to tak co by mi potem do mieszkania pasowala i mogę prac rzeczy i pakować torbę :) Mam wrażenie że jestem pod presja czasu a dzisiaj do mnie dotarło że już mi 31 tydzień minął i że to już tuż, tuż :) Trochę się też zdenerwowalam na kolegę mojego M. Żeni się w sobotę ale idziemy tylko do kościoła bo ja po prostu nie dam rady wytrwać na weselu. I oczywiście już było kilka tel że jak to, no chyba się mogę poświęcić i jakoś wytrzymać, że to dopiero się będzie 8 miesiąc zaczynał więc żebyśmy nie przesadzali!!! No szlak mnie trafia!! Nie dość że na zaproszeniu kiedy już byłam narzeczona i w dodatku w ciąży z wyznaczona data ślubu było napisane że zaprasza mojego M z osobą towarzyszącą ( ja zawsze zwracam na to uwagę) bo ciężko było kumplowi zadać sobie trochę trudu żeby mnie imiennie zaprosić to jeszcze mam nie przesadzać i tkwić na weselu pomimo że samopoczucie coraz gorsze, dłuższe siedzenie sprawia że muszę się położyć bo ciężko mi się oddycha a wesele też jakieś 100 km i 2 h w drodze w upały trzeba spędzić! Dla Nas najważniejsze jest dziecko a tamten jeszcze focha strzela! Żenada! Musiałam się trochę pozalic. Tydzień bez neta i forum sprawił z musiałam odreagować :)

Mama z powołania Również witam na forum:) muszę zajrzeć na Twojego bloga :) Kukurydza Narobilas mi smaka na bułeczki, aż slinka cieknie :) mniam :) uśmiałam się z tych warsztatów dla facetów :) Każdy facet chociaż raz się powinien na takie udać się :) Super wieści z wizyty i chłopcy już tak podskoczyli :) JUPI!!! :) Współczuję wizyt. Rozumiem kuzyna że chce Cie odwiedzić ale kurde teraz to TY a raczej WY jesteście najważniejsi i chyba powinni to zrozumieć! Eh no nie ogarniam tego jak się tak można napraszac! Natalia To chyba Ty pisałaś że się kolega na sierpień zapowiedział z wizytą? No zabawne jak niektórzy mają kłopoty z wyczuciem sytuacji. Co do pieluch wielorazowych. Jakoś tego nie widzę. Po co się skazywac na takie rozwiązanie i zamiast ułatwiać to sobie utrudniać. Owszem kiedyś dzieci się szybciej odzwyczajaly od pieluch bo było im zimno i nie przyjemnie od tych kup i sikow ale czy było lepiej? Moja mama to mówi że teraz z pampersami to bajka jest a kiedyś to były cyrki z pieluchami. Ja podziękuję!

Po tygodniu u rodziców wróciłam do Warszawy i teraz nie wiem w co ręce włożyć. Nadrobilam ok 40 stron :) masakra :) Natalia 93 Gratuluję udanej wizyty :) Cudna ta Panda :) bardzo mi się podoba i na jesień w sam raz :) co do gier facetów to mój ma tak samo, czasem jak zacznie to przestać nie może. A jak i coś poproszę to jest tylko zaraz, za chwile. Eh szkoda już czasem slow. Co do zblizen to my teraz też unikamy, jakoś już ciężko mi się skupić na tym co potrzeba i brzuszek mi ciąży a po orgazmie też się spina.. Myszka U mnie tesciowie na wieść o ciąży też wyskoczyli z tekstem kiedy ślub. Trochę to smutne. A co do chrztu to mam nadzieję że trafisz na jakiegoś ogarnietego. Oni są czasem skrajnie różni. Znam takich co uważają mieszkanie przed ślubem za grzech i takich co nie widzą w tym niż złego. Jestem wierząca ale w księży nie wierzę.. Magdalia Witaj w naszym gronie :) gratuluję córeczki :) Zielono- oka Również witam i gratuluję synusia :) Virkael Ja też miewam humorki. Jednego dnia płacz, innego śmiech a jeszcze innego czepiam się o wszystko. Najgorzej jest kiedy wszystko dzieje się na raz :) Pisałaś że masz termin na końcu sierpnia i że będziesz sama. Na pewno będziemy zaglądać na forum również po porodach i będziemy czekały razem z Tobą więc na pewno nie będziesz samotna :) Juventinka Dobrze ze się odezwałaś :) współczuję remontu ale jednocześnie trochę zazdroszczę. Mnie czeka wykończenie mieszkania, przeprowadzka i jeszcze poród i to wszystko w tym samym czasie. Nie wiem jak to ogarnę.. Pipii Tak się martwilas o wagę a tu proszę :) dobrze ze już wszystko w porządku i jesteście w domku :) Evee U Ciebie troszkę się wszystko na raz złożyło. Ząb, teraz to łożysko. Mam nadzieję że to nic poważnego i do trwanie w dwupaku jak najdłużej :) już tak mało nam wszystkim zostało. Oszczędzaj się jak najwięcej. Patrycja Piękna waga Maluszka :) ja czułam czkawke dopiero jakieś 3-4 razy. Chyba to zależy od ułożenia. Mam nadzieję że to że tak niewiele razy ja czułam nie oznacza nic złego. Lenka89 Może temat opryszczki jest już nieaktualny ale ja miałam w 2 trymestrze i mi pomogła woda utleniona. Była niezastąpiona. :) plasterki bardziej mi szkodzily niż pomagały ale na każdego działa coś innego :) i jeśli już kiedyś miałaś to nic się nie martw :) Antoninka Super masz męża że zrezygnował z wyjazdu na mecz :) ja też bym swojego namawiala troszkę na wyjazd ale jeśli jeszcze wcześniej nie będzie go tydzień i potem mecz to woli zostać z wami :) Soncia Gratuluję wizyty :) nie denerwuj się że dzidzia jeszcze się nie ulozyla. Mój Synus co prawda ostatnio był główka w dół ale po tych harcach które wyczynia jestem pewna ze się to zmieniło :) jeszcze trochę czasu mają więc na pewno przyjmą odpowiednią pozycje startowa :) Didi Współczuję rozstępów. Ja ma kilka na plecach po dojrzewaniu, latem wygląda to jakbym była brudna :) teraz szczerze mówiąc smaruje się jeśli o tym pamiętam i na brzuchu jest ok na razie ale u mnie za bardzo tendencji do rozstępów niema. Tylko na cyckach mam ale daje rade i to trochę olewam. Co mi tam rozstępy jak dzidziuś w brzuszku :) Zaczarowana Witamy nowa mamę :) mamy nawet te same terminy powyznaczane :) Beata Dziewczyny już pisały ale się podpisuje pod tym że lepiej ustalić teraz ojcostwo i mieć papierek jeśli jeszcze jesteś na chodzie bo potem będzie ciężko a ułatwi to Wam bardzo formalności. Tak to będziecie musieli być wszędzie razem jeśli trzeba będzie zarejestrować dziecko. Właśnie dlatego ale też nie względów mieszkaniowych zdecydowaliśmy się za ślub cywilny. I w sumie dobrze bo tyle zmieniania jest ze masakra. Nowa- Mama Nie pomogę z laktatorem który kupilas ale ja np też mam z Canpolu tylko taki ręczny Basic za ok 50 zł i sugerowalam się opiniami innych mam które kupowały elektryczne i inne za gruba kasę i twierdzili że nie warto a potem miały właśnie taki Basic i były zadowolone. No ale to moje zdanie. Najważniejsze żebyś Ty była zadowolona a firma chyba jest ok wiec powinnaś być : Agusiku Też nadrabialam jakieś 40 stron :) jest co poczytać :) Anula11 Dziewczyny już pisały żebyś się nie martwila i ja się dołączam :) pewnie po prostu córeczka będzie mniejsza a jak widać dla niektórych lekarzy taka waga jest ok :) Justitka Witamy mamusie :) Mamalina Życzę powodzenia w dalszym rozpakowywaniu :) i wielkie 100 lat dla Namirka i dla całej wesołej gromadki :)

Ci do drugiego imienia to warto się zastanowić czy w urzędzie podać oba bo ja mam dwa i czasem to bardzo problematyczne. Dlatego u nas chyba będzie jedno urzędowe a na chrzcinach dwa :)

Natalia Ja rosne skokowo :) miesiąc waga stoi w miejscu a potem hop +4 kg teraz też od miesiąca stoi a mam już +13 kg, w tym miesiącu jem jak szalona, ciągle głodna jestem ale jak widać Mały chyba odemnie zabiera wszystko. Pewnie przed następna wizyta 22 znowu będzie jakiś skok :) Co do ruchów to ja też panikuje jak z mało Młody daje o sobie znać :) ale to pewnie kwestia ułożenia i jeszcze da Ci dzisiaj popalić :) Katalina 13 kg WOW zaszalalas :) będzie co odpakowywac :) Irenka Moja mama, zresztą zresztą imię ma tak jak Ty :) jest pod tym względem ok chociaż też czasem twierdzi że coś jest niepotrzebne, al jej powiedziałam z to o mój wygodę chodzi o jes ok :) Miremale Dziękujemy za info odnośnie otulacza :) chyba jednak zakupie ale już w następnym miesiącu bo w tym limit sie wyczerpal :) Bina Na szczęście i jedno i drugie zamawiamy sami a ona ma tylko ta inwestycje sfinansować :) jak jeszcze sama miała by wybrać to ja nie wiem co to by było :) ostatnio nawet stwierdziła że ubranka powinno się kupować po porodzie bo przecież nie wiadomo jak duże będzie dziecko a w szpitalu i tak w swoje ubierają to jej mówię że trzeba własne mieć a ona z na pewno nie bo 30 lat temu szpital sam ubieral i własnych nie trzeba było. No rece opadają Dobra rada z tą koszulka. Nie pomyślałam. Sobie kupiłam czarna do porodu a już o swoim nie M zapomialam :) Co do chrzcin to ja ma swoje typy ale jeszcze o nich nie rozmawiałam z M. Najpierw myśleliśmy żeby zrobi razem ze ślubem kościelnym ale to by było chyba dość późno więc pewnie zrobimy wcześniej. Mam nadzieję ze żaden ksiądz nie będzie problemów robił że my tylko po cywilnym. Dzisiaj już odbieram nowy dowód :) szybko bo tylko tydzień czekałam :) i jadę też do rodziców na cały tydzień :) wracam w niedzielę z resztą wyprawki od siostry :) tyle że nie będę mieć internetu i nie bede na bieżąco z wiadomościami co u Was :(

Kukurydza To jutro będziesz odpoczywać po weekendzie :) chłopcy się pewnie tak ulozyli i dlatego czujesz ich tylko z jednej strony :) ja jak zaczynałam czuć ruchy to czułam tylko z lewej, teraz się tak ułożył cwaniak że mnie nóżkami z prawej mizia a jak się dupka wypnie to czuję tylko owa dupke właśnie bo nóżki ma od środka ale też panikuje :) to na pewno kwestia ułożenia :) Evee No czasem można coś przemilczec i puścić mimo uszu ale nieraz już się po prostu nie da. Jak się Mały urodzi to chyba będę gryzla ale najważniejsze to że M widzi o co mi chodzi i tez zaczyna go denerwować takie zachowanie bo nawet jego decyzje odnośnie synka są negowane co go irytuje bo wychodzi na to że on też źle myśli, źle mówi i generalnie w niczym niema racji. Przecież wystarczy tylko ograniczyć komentarze. Każdy czasem powie za dużo ale większość wie kiedy przestać bo umie czytać między wierszami a tutaj kompletnie nic. A co do miziania to mam podobnie. Są osoby które mogą dotykać i m to mi przeszkadza ale zawsze pytają czy mogą chociaż na chwilę albo jak widzę że któraś znajoma patrzy na falowanie jak zaklęta t sama jej każe potrzymac i ma radoche :) ale mam takich znajomych którzy jak mnie,widza to ani be ani me tylko od razu z dwoma Łapami do brzucha lecą i macaja. No hello!!

Majeczka Super że się wyjazd udał :) ja uwielbiam góry i juz nie mogę się doczekać jak Młody będzie na tyle duży żeby się z nim wybrać :)

Miremale Jeśli mogę zapytać to jaki masz ten otulacz? W sensie z jakiego tworzywa? Ja już nie wiem czy mam ten rożek kupować czy nie. W sumie będzie ciepło no ale to mały bobas to potrzebuje ciepelka. Co do ubioru to np w warszawie w niektórych szpitalach mężowie muszą miec swój wygodne ubranie i tylko buty na zmianę w sensie klapki. A mnie dzisiaj tesciowa znowu lekko zdenerwowala. Ma nam kupić łóżeczko i się pyta czy już wybraliśmy no to mówimy że tak i mój jej mów że do tego dorzucamy jeszcze przewijak. A ona się pyta co to jest i po co nam to bo ona to nie potrzebowała bo w łóżeczku był przewijak ( w sensie w łóżeczku są trzy poziomy i ten ostatni to był przewijak...) i nie potrzebny jest dodatkowy zakup i mi przecież będzie wygodnie. Mój coś tam zacząl z nią dyskutować a ja już nie wytrzymałam i powiedziałam że chyba wiem lepiej czy mi będzie wygodnie czy nie i że doskonale wie że mam problemy z kręgosłupem i nie mam zamiaru się męczyć niepotrzebnie schylajac i przewijając na lozku czy w łóżeczku ( moja siostra nie miała przewijaka i płakała z bolu w pewnym momencie bo nie dawała rady, do tego mój M ma prawie 2 m wzrostu i dla niego też będzie wygodniej) i że kupujemy rzeczy które są nam potrzebne i nie interesuje mnie czy to się komuś podoba czy nie a jak to taki problem to kupię sobie to sama bo oczywiście do łóżeczka też miała waty bo się zaczęła wypytywac jakie jest to jej powiedziałam że ładne bo takie które się nam podoba. Oczywiście był foch. Potem oczywiście mój się zapytał mnie o jakieś kwiatki ogrodowe i powiedziałam że mi się nie podobają to uslyszala i zaczęła zachwalac że one takie ładne i gdzie powinniśmy posadzić u siebie. To już moj nie wytrzymał i z nią pogadać tyle że humor mu się popsuł przez to. Eh musiałam się pozalic..

Myszka Dobrze ze wyszlas na chwile, to ochlonelas troszkę. Mam nadzieję że się zreflektuje kiedy się obudzi bo rzeczywiście trochę przesadzil. Oni już tacy są. Wiadomo że jesteśmy od nich lepsze pod każdym względem :) jestem z Tobą myślami :)

Fizka To dzisiaj też masz dzień pełen wrażeń :) u mnie to loteria. Jeden tydzień mogę spać po 12 h i nic mnie nie rusza a potem jest zmiana i tak jak teraz, pobudka o 3 i koniec.. ja swoje buty już chciałam pooddawać :) no ale kiedyś nogi może wrócą do normalnych rozmiarów :) Kukurydza Zapomialam o tych plastrach :) nie uzywalam nigdy ale słyszałam same dobre opinie. Może warto spróbować się trochę odciążyć. Ale trzeba by było że specjalista porozmawiać :) Agusiku W ciąży wszystko jest trudniejsze do wykonania a już przeprowadzka szczególnie. A Mamalina na jeszcze wesoła gromadke :) ale to zorganizowana kobieta, na pewno da radę :) :) mnie czeka za miesiąc odbiór mieszkania więc całe wykończenie przedemna, to dopiero będzie hardkor :) Evee U mnie jest podobnie, w domu mnie nieraz ponoszą emocje i zaczynam ryczec on się wtedy denerwuje ja w płacz i zamiast rozmawiać to jest sprzeczka. Czasem łatwiej poza domem pogadać. Dobrze ze doszedł do właściwych wniosków :)

Kukurydza Wrócił a jakże :) jestem miło zaskoczona bo i czasie i nawet nie był za bardzo pod wpływem. Stwierdził że teraz ma inne priorytety :) Ja standardowo pobudka po 3 i juz spać nie mogę. Zjadłam trochę arbuza, trochę truskawek i sobie spaceruje po mieszkaniu.