Grudniowa_mama

MMK, brawo dla Lenki :) Czyżby jeszcze tylko moje dziecię pozostało jedyne nieprzekrecające sie na brzuszek? Sh, oj ja dobrze pamietam ten dokument. Byl akurat wtedy gdy bylysmy jeszcze wszystkie z brzuszkiem. Raz mąż mnie woła i mówi ze jest program o dzieciach w tv. No to ide, patrze przez chwile i co? I łzy lecą i nie moga przestac. I tyle z patrzenia. Juz nigdy wiecej go nie obejrzalam, nie moglam po prostu. A mężowi tylko sie wtedy dostalo ode mnie ze takie smutne rzeczy kaze mi ogladac. Z tą wagą u dzieci to rzeczywiscie roznie jest. Wczoraj na przyklad widzialam sie z kuzynka ktorej coreczka ma obecnie rok i 4 miesiace i wiecie ile wazy? 8 kilo. Taka drobniutka. A jak sie urodzila to była wielka, miala 4,5 kilo. Jak ja wzielam na rece to piórko, w ogole nie odczulam roznicy miedzy nią a moją Leną. Moja kluska tez pewnie waży już ponad 7 kilo. Dowiem sie dokladnie niedlugo przy szczepieniu. Ramania, super ze u Ciebie z tym zasypianiem szybko poszlo. Czyli kocyk bedzie teraz nieodłacznym elementem :) Moja mała od poczatku upodobała sobie taki kocyk z Pepco z kapturkiem z owieczka. Normalnie uwielbia tę owcę. A dla mnie jest to czesto ratunek przy ubieraniu jej, bo jak juz ma nerwa to wkladam wtedy na swoja glowe ten kaptur i na widok owieczki od razu jest usmiech :) Smieje sie do meza ze moze lepiej kupic od razu drugi taki kocyk w razie gdyby przestaly byc w pepco dostepne a z tym naszym obecnym jakies nieszczescie by sie przytrafilo ;) U nas wieczorne zasypianie nie jest problemem. Najpierw mamy kapiel, potem cyc, a potem mowie Lence ze idzie spac do swojego lozeczka, daje buziaczka, wlaczam projektor i odchodze. Najpierw troche popatrzy sobie na niego, po czym zaczyna bawic sie pieluszka i powoli zasypia. Aga, ale wymyslilas sie z ta butelka, super ze zadziałało :) No u nas wczoraj byl maly sukces, po zakupach wracalismy do domu i Lena zaczynala byc juz glodna, wcisnelam wiec jej butelke z herbatka z kopru i o dziwo wypila okolo 50 ml. Tylko powiem Wam ze ta KOPERKOWA granulowana herbatka Hipp ma w swoim skladzie, uwaga: na pierwszym miejscu glukozę oraz koper w ilosci 3,5%!!! Wiec mozliwe ze dlatego jej tak smakowało. Bo wczesniej wody nie chciala. Dlatego dzisiaj do wody dosypalam odrobine tego granulatu a nie tak jak pisza na opakowaniu. A Wy Dziewczyny czym dopajacie - wodą, herbatkami (jakimi?) czy soczkami?

Inferno, no powiem Ci szczerze ze trochę sie zestresowalam bo mamy isc na wesele i chceialabym zeby nie umarla z glodu bez mojego cyca :P Mam tylko nadzieje ze do tego czasu zalapie. Ramania, Magdula, dziekuje za odpowiedzi! Tobie Ramania za tak obszerne wyjasnienie co i jak. Wlasnie takich wskazowek bylo mi trzeba bo za bardzo nie wiedzialam jak sie za to zabrac. Dzięki. A powiedz mi jeszcze jak w koncu Kasia zalapala to wtedy mialas jeszcze te butelke z laktatora z ktorej mocno lecialo czy to juz byl Avent? Co do usypiania. Moze sprobuj tak ze odlozysz ja do lozeczka, smoczuś, pieluszka kolo buzki i jak sie rozplacze to najpierw poglaskaj, uciszaj, a jak sie jeszcze bardziej rozryczy to wez na rece, bujaj, szum, spiewaj (w zaleznosci co na nia dziala) dopoki sie nie uspokoi, a potem znow sprobuj odlozyc do lozeczka. I moze tak skutku? Ciezka to sprawa z tym usypianiem, u mnie w dzien czasem odchodza takie akcje ze ani w lozeczku ani na rekach nie chce sie uspokoic, wiec u nas ostatecznoscia jest wozek. To zalezy jaki ma dzien. Bo czasem odkladam ja do lozeczka, buntuje sie, placze, jeczy, ale podchodze co chwile wkladam smoka jak wypadl, glaszcze po glowce, mowie "ciiiiiii", przysuwam pieluszke i odchodze tak zeby mnie nie widziala, jestem caly czas w pokoju i jak znow wpadnie w ryk to robie to samo. W koncu uspokoi sie na tyle ze zasnie. Z odbijaniem natomiast to jesli zawsze ja odbijalas po karmieniu to czemu mialabys teraz zaprzestac? Nie wiem ale np moja sama sie tego domaga, jak juz pusci cyca to az odchyla glowke i jeczy zeby ja spionizowac. Chwile, czasem krocej czasem dluzej musimy ja ponosic zanim sie jej dobrze odbije. Widze wtedy ze jest jej lepiej na brzuszku po tym odbiciu. Cosmic, ja wlasnie daje jej w butelce moje odciagniete mleko i sciskam smoczek zeby troche wyplynelo i poczula to mleko, no ale na razie to nic nie daje. Sluchaj jak wyprobujesz te butelke Tommee Tippee to daj prosze znac jak sie sprawdza. A teraz jakiej uzywasz? Ja mysle jeszcze zeby kupic Lovi bo moja od poczatku upodobala sobie smoczek uspokajacz tej firmy i na przyklad z Aventu nie chciala. Nie wiem czy moze to miec jakiej znaczenie zeby miec smoczek uspokajacz i smoczek do butli tej samej firmy? Aga, dobrze Dziewczyny pisza - Ty sie takimi komentarzami nie przejmuj, zamiast tego ciesz sie ze masz zdrowa coreczke. Tak jak pisze Sh, jak czesto jest tak ze najpierw wymeczą kobiete zeby tylko urodzila sn a w ostaetcznosci i tak zrobia cc. I jeszzcze super jesli w miare szybko zareaguja ci nasi cudowni sepcjalisci i na czas zrobia ciecie. Jak czesto sie slyszy ze decyzja zapadla za pozno i dziecko rodzi sie z niedotlenieniem. Takze olej temat, tak mialo byc i juz. Najwazniejsze ze teraz masz przy sobie swoja ukochana kruszynke. MMK, dobrze ze Lence przeszedl juz katarek. Ale naprawde dorodna ta Twoja dziewczynka! Nic tylko sie cieszyc :)

Czyli z tym piciem z butelki to wcale nie musi być kwestia wielkości smoczka? Ona po prostu chyba nie wie co to i nie umie zassać tak? Bo juz chciałam kupowac wiekszy rozmiar, ale jak tak mowiecie ze macie tez jeszcze ten rozmiar 1 to sie wstrzymam i bede dalej probowac ja nauczyc. Ramania, piszesz ze u Ciebie trwalo to 2 tygodnie az? A mozesz mi dokladniej opisac jak to robilas - czy codziennie odbywala sie taka nauka i jak czesto w ciagu dnia? I czy jak dawalas butelke i nie chciala to plakala? To wtedy dawalas juz cyca? I zawsze to bylo Twoje mleko odciagniete? A potem jak zalapala to juz wypila np cala butle czy kazdego dnia po iles tam ml wypijala? Mam tez pytanie do Ciebie Magdula - bo Twoja Hania do pewnego momentu cały czas na piersi byla i jak dobrze pamietam dlatego ze malo przybrala zaczelas ja dokarmiac mm? A jak u Was bylo - czy szybko pojeła picie z butelki czy tez na poczatku nie chciala? Przepraszam ze tyle pytan Wam zadalam, ale ja sobie myslalam ze nie bedzie z tym problemu tak jak ostatnim razem, tyle ten ostatni raz byl z ponad 2 mc temu i przez ten czas ona tylko cyc znala :/

Dziewczyny, czy która z Was uzywa butelek firmy Avent? Jesli tak, to jaki macie obecnie rozmiar smoczka? Oj ja glupia, chcialam wyprobowac dzisiaj karmienie butelka, najpierw wiec nameczylam sie z odciaganiem laktatorem (odciagnelam tyle co kot naplakał :/), a potem moja ukochana Lencia zamiast pic tylko bawila sie smoczkiem, podgryzała go sobie i lizala jęzorkiem :P Oczywiscie dopiero potem olśnilo mnie ze mam smoczek rozmiar 1 dla noworodków :O

Magdula, Marciarz i Kasia - super z Was babeczki! :) Fajnie tak Was zobaczyć :) A Dzieciaczki cukiereczki, wszystkie cudne :) Marciarz, ach przypomniał mi się mój brzuchol w ciązy, he he, jak ten czas szybko mija :) Inferno, no proszę jaki Kacperek duży chłopak! To chyba już powoli wchodzisz w rozmiar 74? Ciekawe ile moja waży, tego dowiem się dopiero na szczepieniu, jakoś na początku czerwca bedziemy miec 3 szczepienie. A jak z tym odparzeniem pupki u Kacpra? Już wszystko wrocilo do normy?

"Nowe" Mamusie - Magdula, Marciarz, Kasia - a może byście się ujawniły? Jakaś foteczke wrzucily? Zawsze to inaczej się rozmawia jeśli wiesz jak ten ktoś wygląda ;) No i oczywiście pochwalcie się swoimi pociechami :)

O ja pierdziele Dziewczyny jak sie oparzylam!! Wyparzalam ten zakichany laktator i potem chcialam jeszcze dolac wody do czajnika i jak otwieralam pokrywke to cala para z wrzatku znalazla sie na wewnetrznej czesci reki :/ Mam caly czerwony placek i tak kurewsko boli ;( Najgorzej jak przy noszeniu małej albo przebieraniu ocieram reką o nią :/ Inferno, wiesz co kaszki na razie nie chce jej dawac bo nawet sloiczkow jeszcze nie zaczelam wprowadzac. Poki co u nas tylko cyc. A z mm to myslalam jednak zeby wlasnie swoje odciagnac bo tak czy siak jak przed msza nie bedzie glodna to ani mm ani mojego nie tknie. Ramania, powiem Ci ze o zakrystii nie pomyslalam. To moze byc rozwiazanie. Mamo Stasia, na razie jej nie zabieramy, zawsze z moją mama zostaje. A czy przespi mszę? Oj chcialabym bardzo ale szczerze to wątpie, bo okolo 18 to zazwyczaj czuwa a dopiero blizej 19 robi sobie drzemke przed kapiela i to tez nie zawsze.

Marla, gratulujemy ząbka :)

Marciarz, witaj nowa Mamuśko :) Zgadzam się calkowicie - im nas wiecej tym razniej ;) Moja czasem tez tak ma ze przez sen zaplacze ale rzadko. Dzis moja panna robi sobie niesamowicie długie (jak na nią) przerwy w jedzeniu. Rano jak zjadla o 7:30 to potem dopiero o 12:30. Potem znów przerwa cztery godziny. Moze dlatego ze w nocy budzila sie dosc czesto c0 3 godziny i sie najadla "na zapas"? Oby tylko dziś ładniej spała, bo wczoraj to troche w amoku bylam jak ja karmilam, zsypialam na siedzaco.. Jednak troche sie juz przyzwyczailam ze budzila sie wczesniej tylko raz w nocy. Ja dalej w poszukiwaniu ubranka do chrztu. Przegladam olx ale te co podobaja mi sie sa z innych miast, u mnie w miescie lipa z tym, nie ma za duzo ofert. Co do ubierania na spacer.. U nas jeszcze nie jest tak cieplo aby ubrac samo body z krotkim rekawem albo nawet samo z dlugim. Na body z dlugim wkladam jej bluze polarowa. Czapeczka, spodenki, skarpetki, plus kocyk. Niby w sloncu ciepelko fajne, ale w cieniu chlodnawo i wiatr do tego. Kurcze musze sie w koncu zmobilizowac i odciagnac w dzien laktatorem troche pokarmu i sprobowac ja nakarmic z butli. Musze sprawdzic czy zje z butli, bo tak beznadziejnie sie sklada ze msze (chodzi o chrzciny) mamy pozno, dopiero o 18 (u nas w parafii ksiadz robi chrzty zawsze w ostatnia sobote miesiaca i zawsze o tej porze :/) a Lena w tym czasie ma porę jedzenia. Przed msza jesli nie bedzie glodna to jej cyca na sile nie wepchne. Kurde no, nie wiem co zrobic, musze chyba odciagnac do butelki i zabrac do kosciola, bo moze nie wytrzymac i bedzie ryyyyyyyyk potężny, znajac moja mała awanturnicę! No trudno. najwyzej usiade w lawce i ja nakarmię..

Ooj tak sówki, faktycznie mają jakąś magiczną moc bo moja też zawsze wpatrzona w nie jak zaczarowana ;) Mam kilka pieluszek z tymi kolorowymi sowkami, jak zamawialam pościel i ochraniacze to miałam już brać te sowy a w końcu wzięłam inny wzór. A teraz żałuję bo są super :) Słuchajcie wczoraj mi przyszło karmić małą bezdotykowo. Kiedyś o tym czytałam i wczoraj sama musiałam tak zrobić. Bylismy w gościach, mała pod koniec wizyty była już zmęczona i senna ale też głodna. Chciałam jej dac cyca ale ona jak jest wkurzona i ryczy to w życiu cyca nie weźmie. Chciałam uspokoić, nosiłam na rękach ale nie pomagało. Taka histeria ze az sie zanosila. W dodatku bylo w tym pokoju goraco, zgrzalysmy sie obie jak cholera. Położyłam ja w końcu na łóżku, nachylilam się nad nią i wpakowalam cyca prosto do buźki. Zjadła. No i oczywiście od razu się uspokoila i zasnela.

No wlasnie kiedys juz przegladalm oferty ciuszkow do chrztu na olx, potem jakos odeszlam od tego pomyslu z mysla ze kupie nowy stroj, ale faktycznie ceny niektorych nowych kompletow (tych co wpadly mi w oko) sa masakryczne, wiec chyba znow wroce do olx, moze uda mi sie znalezc cos fajnego. Magdula, oj to rzeczywiscie nieciekawa mialas majowke :/ Zycze Ci w takim razie odzyskania sil po chorobie, no i zeby Twoja Malutka polubila w koncu wozek, a spcery byly przyjemnoscia dla Was obu :) MMK, Tobie natomiast zycze zeby u Lenki nic się nie rozkrecilo, juz sporo przeszla bidulka, wiec zdrowka zdrowka i jeszcze raz zdrowka! :) Ramania, Kasia i jej braciszek cudowni! Widac, ze braciszek dumny i bedzie opiekowal sie mlodsza siostrzyczka :) D3382, gratuluje pierwszego ząbka! :) Cosmic, Ramania, a te ubranka do chrztu to kupowalyscie z odbiorem w swoim miescie czy z przesylka? Bo kurde rozmiar rozmiarowi nie rowny i wolalabym tak "na oko" sprawdzic czy bedzie pasowalo na nią.

Aga, mam te same body z Lidla! Specjalnie dziś pojechałam do Lidla bo rzucili te ciuszki niemowlęce a bardzo lubię ich jakość, w stosunku do ceny są super. Wzięłam w sumie i body z długim, i z krótkim, i spodenki do kompletu i skarpetki :) Takze ksiezniczka obkupiona ;) Do Pepco też miałam wstapic ale już niestety brakło mi czasu :/ Kurczę niedługo muszę zacząć szukać ubranka dla malej na chrzciny bo robimy je w ostatnią sobotę maja. A gdzie Wy Dziewczyny kupowalyscie ubranko do chrztu dla swoich maluszków? Bo nie wiem czy warto szukać w sklepach w galerii, czy coś tam jest ciekawego, czy moze lepiej w jakichś mniejszych niesieciowych sklepach?

No, tak jak myslalam - to byla raczej jednorazowa systuacja, dzis pobudki byly nawet dwie, o 23:30 i 4. Aga, ale spioszek sie trafil tej Twojej kolezance! Pozazdrosisc tylko ;) Inferno, ja tez stosuje Bepanthen i do tej pory nie mielismy odparzen. Moze pupka Kacpra potrzebuje troche nawilzenia, bo piszesz ze stosujesz zasypke a ona jest sucha tak jak Sudocrem i na dluzsza mete moze wysuszac skore, ktora w konsekwencji staje sie bardziej wrazliwa i stad te podraznienia? Moze odstaw tez na moment chusteczki i przemywaj sama woda. Albo zmien chusteczki? Jakich uzywasz? Ja osobiscie polecam z Rossmanna Babydream Extra sensitive (rozowe) - sa bezzapachowe czyli mniej w nich chemii. Wczesniej mialam Nivea i zauwazylam ze podraznialy.

Marla, jak ladnie powiedziane! - "Malenstwo nie robi Ci na złość. Ono widocznie ma jakiś problem i liczy na Ciebie i bardzo Ciebie potrzebuje." :) Mamo Stasia, dzis byl jeden z tych gorszych dni, wiem, znam to, bo sama czesto odchodzę od zmysłów jak moja tak marudzi i nic jej nie pasuje. Twój Stas może tak ciężko przechodzi okres ząbkowania? Nie zniechęcaj się do drugiego brzdaca, przeciez juz to bylo postanowione ;) Moim zdaniem Ty i tak świetnie sobie radzisz, bo jak dobrze pamietam pisalas ze Twój mąż jest w domu 2 dni w tygodniu? Także Kochana, nie załamuj sie, jesteś super zaradna mamuśka! :) Cosmic, kurde rzeczywiście kiepsko u Ciebie z tym spaniem :/ Ech wspolczuje, no ale może niedługo to się poprawi. Tego Ci bardzo życzę, bo na dłuższą metę takie wstawanie co chwilę może człowieka wykończyć. A jak piszesz że wstaje o 5 to potem po karmieniu idzie od razu jeszcze spać? Czy to koniec spania i chce się bawic? A Wam Marla i Inferno naprawdę długo śpia dzieciaki! To rzeczywiscie wyspane z Was mamuski ;) U nas to raczej była jednorazowa sytuacja że tak spała wczoraj bez podudki na nocne karmienie. No zobaczymy jak bedzie dziś ale myślę że około 4 będziemy jeść :)

My dzis pobilismy rekord - jak ja wczoraj położyłam do łóżeczka o 20:30 to obudziła się dziś o 6:00. Pierwszy raz przespala cala noc bez pobudki na jedzonko. Ale to moze dlatego ze wczoraj najadla się na zapas, bo chciała cyca co 2 godziny. Sh, oo ale Ci dobrze, taki relaks :) Hmm mi sie marzy taki masazyk od dluzszego czasu..

He he pająki atakują :P Kalinka, wyobrazilam sobie te wypadające wkładki :-) :-)

Kurde Dziewczyny ale miałam dzisiaj koszmar - śniło mi sie ze po suficie chodzą wielkie pająki z długimi chudymi nogami i były centralnie nad łóżeczkiem Lenki, nad jej głową, i wiedziałam że muszę je jak najszybciej zabić bo zaraz ją ugryzą..... Masakra jakaś :| Co do spacerówki - my się jeszcze wozimy w gondoli, bo w sumie jeszcze się mieści, a leżeć w niej lubi i póki co nie marudzi że nic nie widzi ;)

MMK, Lenutka jest urocza! :* Boska ta minka na pierwszym zdjęciu. Czyżby coś jej się nie spodobało? ;) A krzesełko faktycznie fajna sprawa. Myślę ze by się zakumplowaly Twoja i moja Lena Nadal tak krzyczy jak jest wkurzona czy juz sie nieco uspokoila? Co do masażu dziaselek też mam taką szczoteczke na palec ale jeszcze nie używałam, muszę kiedyś wypróbować.

Jak rano zobaczyłam słońce, to się zdziwiłam ze u Was pada. A tu teraz też się u nas zmieniła pogoda, chmury przyszły i chyba później padać. Peoniu, to super ze jest postęp. W dalszym ciągu mocno trzymam za nia kciuki. A jej mąż niech się ostro za nich zabierze, bo tak nie może być. Wczoraj Lenka na urodzinach o dziwo bardzo dobrze się zachowywała, co prawda posiedzieć rodzicom za bardzo nie dała, ale najważniejsze ze obyło się bez ryków. No i wozek uratował sytuację bo jak była śpiąca do to gondoli i aaa kotki dwa ;) Mamo Stasia, Twoj Stasinek jest cudaśny! I ten slodki usmiech, oj jeszcze przyjdzie Ci odganiac od niego tlumy dziewczyn

Inferno, MMK - życzę dużo zdrowia. Mnie na szczęście przeszło, dziś jest już znacznie lepiej. D3382, wychodzi na to ze nasze maluchy idą identycznym tempem zdobywania nowych umiejętności - moja też ostatnio zaczela chwytac rączkami stopki, a tak poza tym nic. No jeszcze zabawki chwyta i "gada" ;) PS. D3382, ale Twój synek ma bujną czuprynke! Slodziak jeden :) Inferno, ja jak idę w gości to też zawsze mam lekkiego stresa jak Lenka będzie się zachowywać, bo ona różne humorki ma. Kiedyś u znajomych też nie umiała zasnąć i bujalam się z nią w drugim pokoju a ta darla się w nieboglosy. Dziś idziemy na urodziny moich bratanic i też ciekawe jak bedzie czy nam da posiedzieć ;) Taaa co ja pisze posiedzieć, he he zdaje się ze te beztroskie czasy już dawno minęły ;p Sh, a smarujesz buzkę małego jakimkolwiek kremem? Ja polecam Oillan krem do pielęgnacji twarzy i ciała. Choć zależy jakie ma te krostki, czy tak spore jak u synka D3383? Może jednak poradz się dermatologa skoro Twoja pediatra nic Ci nie doardzila.

MMK, dzięki! :) Już biorę, mam tylko nadzieję ze mnie nie rozłoży...

Dzięki Ramania :*

Dziewczyny, napiszcie mi proszę nazwę tych tabletek na ból gardła, które można brać przy kp. Obudziłam się dziś z okropnnym bólem gardła :/

Cosmic, sama jestem bardzo ciekawa, czy moja bedzie chciala ciagnac z butelki. Do tej pory robilam tylko raz próbe z odciągnietym moim mlekiem. Wtedy wypila bez zadnych problemow. Ale to było już z 2 miesiace temu, teraz jest większa, bardziej kumata i moze jej sie nie spodobac cos innego niż cycek mamusi...

Peoniu, ale słodziak ten Twój synuś :) Wczoraj własnie jak pisałaś o tym siedzisku to z ciekawosci wygooglowała, bo nawet nie wiedzialam ze takie jest. Rzeczywiscie przydatna rzecz, wszedzie mozna ze sobą zabrać. Sh, tez bym do roku chciała, to tez zalezy kiedy wroce do pracy. Ale wiem tez od znajomych ze czasem ciezko dziecko odstawic, ze samo domaga sie cyca. Moja szwagierka córke karmila chyba jakos do ponad 2 lat i faktycznie niefajnie to wygladalo, takie duze dziecko a przy cycu. Ale za cholere nie chciala sie odzwyczaic. Chyba dopiero solą zaczeła smarowac sutki i mała odpuściła, a przy drugim dziecku przyklejała plaster na sutki i tlumaczyla ze mleczko sie skonczylo :P Zadziałalo ;)