
Haneczkaa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Haneczkaa
-
Przyjazna ja leżę cały dzień i smarkam, jedyne co mnie podnosi to tylko potrzeba łazienki, jedzenie. Obaliłem wielka szklankę ikei kajaki ze stewia po kolacji. Cukier 100 :)
-
A co myślicie na temat sprayu Avamys w ciazy? Ja jestem alergikiem i zawsze mi pomagal na takie przeziębienia jak teraz. Snuje sie jak cień po domu. Wszędzie zgaszone światła niekarane zatokowy i jeszcze potok łez dochodzi.. Czuje ze malutka tez zmieniła swoje ułożenie w tym wszystkim
-
Hej brzuchatki. U mnie ciąg dalszy chorowania. Dzis mam zamiar spędzić cały dzień w łożku bo katar nie ustępuje. Cała noc sie męczyłam bo miałam przyspieszone tętno... Czy wy tez tak macie? Teraz zjadłam śniadanie idę sie wykapać i chyba do wytka :/
-
Aga super fura:) Jolu, moje kondolencje:( tylko nie denerwuj sie zbyt mocno. Melisa i polegiwanie. Monimoni to ty robiłaś to spaghetti z jarmużem? Dasz przepis:)?
-
andzia2506 no akurat mi to diabetolog mowila ze z cukrzyca powinnismy rodzic w olsztynie i 38 tyg ciazy zglosic sie na odzial bo monitoruja plod czy ok .niby łożysko szybciej sie starzeje przy cukrzycy. ja do diabetologa jezdze do olsztyna. U mnie sie wszystko tak pozmieniało od stwierdzenia tej cukrzycy. Od 28-29 tyg mam regularne KTG. Wizyty generalnie ostatnio co tydzień. Wszystko jest w normie. Malutka tez ok. Cukry na czczo do 90 w przedziale 75-85 Mam juz skierowanie do szpitala w 38 tyg. I cos mi gin wspominał o wywoływaniu. Ale jak juz wam pisałam zawodowo zajmuje sie malcami po indukowanych porodach i ja modlę sie żeby akcja porodowa sama sie zaczela
-
Dzięki dziewczyny, ja mam jakiś roztwór soli morskiej: solimar czy cos takiego. Bede próbować a jutro chyba skończy sie wylegiwaniem
-
Monimoni Dziewczyny które miały słabą hemoglobinę, jak się ratujcie? Wiecie gdzie kupić sok z pokrzywy? W aptece czy w normalnych sklepach też mają, w jakimś rossmanie czy gdzieś? Najlepiej w zielarskim lub herbapolu
-
Ratujcie. Mam taki katar, ze masakra co ja mam na to wziąć??
-
Przyjazna wiem wiem z tymi bananami. Tylko ja bym nie była sobą jakbym nie zmieniła przepisu:) Mam proszek do pieczenia bezglutenowy, i mąkę albo graham albo żytnia:) zobaczę jak ilością cukru bo jak bedą słodkie banany to odpuszczę bo ja średnio lubie słodkie ciasta. Chyba ze brownie. Natomiast ja tak mam z szarlotka, ze robię tzw odrwrocona. Biorę jabłka i kroje podobaniu na talarki, zasypuje cynamonem jak sa słodkie to bez cukru. Wiadomo blaszka wysmarowaną jakimś tłuszczem. I do tego robię kruszonkę. Masło, mąka, jajko szczypta soli zagnieść i pokruszyć na gore jabcóf:)
-
Majka ... Trzeba zmierzyć ciśnienie i zobaczyć czy wszystko jest ok żeby je wykluczyć. Moze to zatrucie
-
Dlatego ja jestem za wspieraniem rekodziela. Marze o zestawie do parzenia herbaty:) ogółem uwielbiam skorupy;) a te chińskie siuwaksy tfuuu. Tak wiec wole mieć w domu jedna rzecz a konkretna i wiem za co płace:)
-
Misiakowata :) Zdrowia samych radości. Szczęścia i pociechy z dzieciaczka:) obyś w dalszym ciagu była naszym dobrym duszkiem, który zawsze doradzi pocieszy :) i żebyś nigdy nie traciła tego poczucia humoru i optymizmu:)
-
Barcelona haneczka oh wiem jaki to strés z przeprowadzką, bardzo wspolczuje ze nikt wam nie mogl pomoc ...no co za ludzie. My nie mamy rodziny pod ręką, ja w ciązy a moj Claudio zlamal rękę ponad miesiąc temu i wlasnie konczy rehabilitacje i tez nie bardzo jest do dzwigania ale na szczescie mamy wspanialych znajomych, ktòrzy sie zaoferowali z pomocą. Gdyby nie oni to byloby nie realne. Ale super z tym liceum plastycznym hiszpańskim! A gdzie kończylas? Ja jestem po ASP de Wroclawiu a przez rok bylam na Bellas Artes na erazmusie w Bilbao :) Kończyłam Cervantesa w Warszawie. Zawsze chciałam iść na konserwacje zabytków. A skończyłam na studiach medycznych;D
-
Haniutek Haneczko to ze Ty nie tyjesz nie znaczy ze dziecko nie rosnie . Ja teraz przytyłam kg dopiero a dziecko poznad kg wazyło juz jakis czas temu a gdzie łozysko zwiekszona ilosc krwi i wody? Z najmłodsza tez malutko przytyłam a ona ponad 4 kg wazyła . Wiec spokojnie bedzie dobrze:) Mnie od paru dni meczy zgaga i chyba na wizycie poprosze o recepte na cos bo wkurza mega w poprzednich ciazach tak nie miałam. . Haniutek mnie profesor pozwolił brać polprazol. Kazał zacząć od 10 mg czyli najmniejszej dawki bez recepty. Bardzo mi to pomoglo
-
Haniutek, ciacho czad ;D
-
Hej dziewczyny, a ja was sobie podczytuje od kilku dni. Nie pisałam bo nastrój był cienki. Wczoraj wybitnie płaczliwy, a poza tym kupa rzeczy do zrobienia bo w wirze przeprowadzki. Ale mamy to juz za nami. Moj jest taki dzielny i wytrwały. Olała nas moja rodzina jego za daleko, znajomi tez zapracowani i inne przyjemniejsze rzeczy. I tym sposobem z bloku do bloku jeżdżąc autem zrobił z naszymi gratami około 25 km. Eh ... Biedny odchorowal to orzez kregoslup i ja jeszcze miałam swoją interwencje w tym wszystkim. Ciesze sie, ze u was ok. Słodkie mamy wspieram jak zawsze w dietach i nerwach związanych z wytrwaniem z wysokimi cukrami. Jestem po wizycie dzis u lekarza i za to trzymanie sie diety i wskazań dostałam dyspense : rzadsze mierzenie cukrów i możliwość pozwolenia sobie na cis słodkiego. Nie trzeba było długo czekać bo w nagrodę zjadłam kawałek lekkiego sterniczka. Przyjazna mam zamiar zrobic tego bananowca bo na zdj Madiki bodajże wyglada super :) Witam nowe mamusie:) Barcelona ja kończyłam liceum plastyczne -hiszpańskie:) bardzo lubię klimat Hiszpanii. Dzis tez dowiedziałam sie ze bede musiała zgłosić sie do szpitala w 38 tyg bo mam streptococcus i chca jakby go uprzedzić z antybiotykiem przed porodem. Liczę jednak na to ze akcja zacznie sie sama bez pomocy oksytocyny. Super macie łóżeczka i poduszki i wszystko co tam zbieracie. Ja tez mam jeszcze temat łóżeczka do przerobienia. Jak juz pisałam niby mamy lozeczko od teściowej używane, ale jest jakiś jak dla mnie duże i obdrapane. Sami ze swoim nie wiemy czy kulić nowe w zestawie z materacem szuflada i pościelą czy tu dokupić tylko materac. Ja stała waga podczas wizyty okazuje sie ze nie przytyłam więcej niż wcześniejsze 6 kg i tak stoi. A moje maleństwo jest drobniutkie. Aż sie zaczęłam martwić czy u niej wszystko ok jak moja waga stoi w miejscu... Moze wy macie jakas większa wiedzę na ten temat?? I Chyba odkupię kilka ciuszków dla maluszka na 50 cm ...
-
A ja sobie was podczytywałam cały dzionek miedzy sprzątaniem. Te kilka dni dla mnie to istny porządkowy hardcore. Pani która miala sprzątnąć w kuchni i jadalni przejechała wszystkie powierzchnie mleczkiem do mycia kuchni. Masakra jakas. Nie moge sie pozbyć jakiegoś uporczywego zapachu z tego mieszkania. A juz wszystko było. Pranie dywanów, firan, malowanie. Dodatkowo tak poruszacie temat rodzin. Ja z ojcem mam słaby kontakt a raczej wcale. W listopadzie rozwiedli sie z koja matka i miał to hyc piękny początek nowego życia mojej matki a jest to ciąg dalszy udręki jej córek czyli mnie i siostry bo syn święty i ma swoją rodzine oczywiście. Jaknjuz pisałam jak do niej dzwonię to tylko narzeka na ojca i siostrę bo mieszkają razem. Opowiada, ze nie ma z nimi życia, ze im służy. Cały czas gada o sobie i o tym jak bardzo wyrodne ma dzieci czyli mnie i siostrę. Marudzi,ze jej nie pomagamy i nie współczujemy, a gdyby nie my i nasze zeznania nie dostałaby rozwodu z orzeczeniem o winie ojca juz na 1 rozprawie. To medzenie o sobie jest nudne i męczące. Przez ten cały czas jak mamy remont inorzeprowadzke w ogóle sie nie zainteresowała mną i nie zaoferowała pomocy. Nawet nie pomogła mi pakować rzeczy gdzie ja w zaawansowanej ciazy sie po milion razy schylam i klękam. W zamian za to dzwoni zebym ja do sklepu po zakupy zawozila bo nie ma Prawa jazdy, a ja jej nawet oddałam moj samochód i stoi i sie starzeje. Jest we mnie tyle żalu jakiegoś, ze aż mi nie wygodnie i nie swojo z tym uczuciem. Dzis matka mojego zapytała go dlaczego poprosiłam obca babę o pomoc w sprzątaniu i czy nie moze mi pomoc mama, albo siostra mieszkające 4 min odemnie. Zamilkł , co miał powiedzieć ... Tylko tyle ze jest mi przykro bo nie wyszły z inicjatywa, a ja mam juz dosc dzwonienia i pisania, prosząc sie o uwagę i odwiedziny. Zawsze byłam rodzinna i całym sercem przyjmowałam gości, teraz natomiast jakby o 180 stopni. Ten żal mnie jakos przeprogramowal. Widzę, ze moja rodzina sie nie cieszy tak jak ja. Jak dziewczyna mojego brata była w ciazy to latałam kilka razy w tyg z ubrankami i żeby jej jakos zając czas, a teraz wielka matka biznesmenka zapomniała jak to jest i mnie nie odwiedziła od pocz ciazy. Eh dziewczyny. Jąkają sie ciesze,ze mam to forum i was. Bo jak sobie pomyśle, ze moj non stop jest w robocie, a ja sama to zawsze zostaje to uczucie, ze moge wam sie wygadac. A co do porodu to tez sie boje. Ja mam arytmię. Jestem po jednym zabiegu kardiologicznym. Na widok lekarzy skacze mi cis. Bo strasznie dużo emocji mnie kosztowała diagnostyka mojego serca kiedyś. Teraz wizyty coraz częstsze nigdy nie wiadomo co wyjdzie i czego sie spodziewać. W tym wszystkim najbardziej jestem pewna jak bardzo kocham tego łobuziaka który wypycha mi te piętki i chce dla niej byc jak najlepsza mama.
-
AsiaR Dziewczyny, oglądałam wczoraj wózki! Mój typ to Adamex Barletta ale widzę, że ma średnie opinie. Czy któraś z Was coś o nim wie, najlepiej z własnego doświadczenia? My kupiliśmy barlette i nam sie podoba i opinie tez miała niezłe:)
-
aniia 375 mg to dzienne zapotrzebowanie, nie? bo mi właśnie pokrywają to trzy tabletki,ale jeszcze w femibionie mam 70mg dodatkowo. . Teoretycznie tak. Ale sama wiesz ze mg sie ciezko wchłania. U mnie jest z tym problem. Ja łykam dwie tabletki i femibion i mg mam na min
-
EfelinaAa aniia Laski, które biorą magnez powiedzcie, jaką dzienną dawkę przyjmujecie? 2 x po 1 tabletce ;-) Zdrowit 2x1 365mg
-
renatka9010 Ale 3 dzien by tak pogoda dzialala ? Moje dziecko to jakos dziwnie sie wypina raz to mi boki rozsadza , raz zebra podwaza a nie raz gdzies mnje tak gmera przy szyjce i tak mnie kluje ze nie moge isc (tych ruchow sie boje) . Cisnienie 107/70 . A sutki to tak mnie bola jak by mi zaraz peknac mialy . A czkawke ma czesto :-) Renatka ja mam od kilku dni ok 100/55 czasem 110/70 to juz jest luksus. Tylko wizyta lekarska podnosi mi ciśnienie ostatnio do 140/90:) a tak to niziutkie zawsze tez jest cyrk z sercem bo jest hiperkinetyczne czy cos tego pokroju. Dzis jest lepiej, ale wczoraj było mi bardzo slabo. Co do sutków to cos w tym jest. Mnie tez bardzo bolą.zaczelam je smarować maścią z ziaji z lanolina. Zrobiły sie tak wrażliwe ze jak wychodzę na mróz i zmarzną mi stopy lub dłonie to jest masakra. Pieką, szczypią drętwieją i robią sie sine. Tak sie porobiło.
-
-
Po nadrobiłam was. Zostawić na chwile i mała książka powstaje:) Misiakowata :) ty masz słodka prosta linie a u mnie wyglada tak jakby sobienktos z drogówki popił i slalom na brzuchu odstawił farba :) nie równa:) U mnie powoli służy jako podpórka pod ręce:) i jak do was pisze inspirował sobie dłonie to potrafię dostać takie kuksańce ze aż mi telefon podskakuje. Jak popcorn w rożnych kierunkach:) Pani od sprzątania sie nie sprawdziła:/ miała ogarnąć kuchnie z jadalnia. Nie zmyla podłogi ani nie odkurzyla, pozostawiała minwszedzoe środki czyszczące i w ten sposób jeszcze sama musiałam latać po szafkach. Dzis mam dosc, brzuszek to mała ołowiana kuleczka i odpoczywamy. Niskiego ciśnienia ciąg dalszy. A co do diety jakos sie mecze dzis cukry wyluzowaly. Ale mam zamiar sie nacinać moimi ciastkami dla diabetyków :) z kakao na mleku migdałowym:) & we will see. Ad kotów ja mam dwa tez z adopcji. Moje małe oczka w głowie. Kotalka słodka przytulasna i kochana, a braciszek wredota. Tez sie tuli ukochuje, liże po twarzy. Ale sa straszniejsi siebie zazdrosne, ganiają sie i biją. Rozwalają piach z kuwety po całym mieszkaniu. Zaczęły łażenie po szafkach jest z nimi słabo. Drapią meble ibis kiedy jestem w ciazy to im sie wredostwo nasiliło. Szkoda gadać dziewczyny. Martwię sie co bedzie Jak sie malutka urodzi. Napewno nie zostawię jej z nimi na moment samej bonim nie ufam. Togo nie mam i nie miałam. Sprzątać w kuwecie muszę bo moj non stop w pracy wiec bym musiała to wąchać cały czas w naszej kawalerce:) Lenka nie wiem czy dobrze spamietalam nick. Rozumiem Cię i twoje dolegliwości. Mnie tez jest co raz ciężej. Ja jestem pracoholiczką to raz, a dwa bardzo energiczna osoba. Teraz zamieniłam sie w kanapowca bo sie nie da inaczej... Nie mam siły i brzuch mi zaraz tak twardnieje, ze łzy mi lecą jak nawet robię siku bo mnie boli.
-
Aga2801 Haneczkaa jestem jak najbardziej za takim spotkaniem :) I byśmy zrobiły sobie zdjęcia :) i zjadły te ciasta ;p głodnemu chleb na myśli;) Najlepiej to by było zrobic zdjęcia przed i po ;p
-
Przyjazna a ten banan to nie za bardzo szaleństwo? Moze kiwi daj