Skocz do zawartości
Forum

gaga222

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gaga222

  1. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Jako specjalista od owsików stwierdzam, że nie są wcale tak rzadkie jak się wydaje. Mój syn miał przez cały okres przedszkolny. Pyrantelum brał co dwa miesiące. Ciągle bolał go brzuch, zero apetytu... Już kiedyś pisałam tutaj wypracowanie na temat pasożytów.
  2. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    izabelap moja Wiki też alergik, w dodatku na mleko krowie :/ Cyc stanowi podstawę diety i lekarka pocieszyła mnie, że przy alergii najlepiej kp jak najdłużej.... Miałam plan do roku. Zobaczymy co powie alergolog. Muszę wprowadzić małej chociaż minimalne ilości Nutramigenu z kaszką, żeby mieć alternatywę wrazie czego.
  3. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Hejka. Mama tak jak myślałam przeprosiła i widać, że przemyślała sytuację. Niemniej jednak postanowiłam troszkę mniej przebywać u rodziców. Krzykacz muszę z przykrością stwierdzić, że twoja mama przebija wszystko. Klękajcie narody. Tekst z autyzmem tekstem roku. Zostawia forumowe teściowe w tyle i wygrywa w każdej konkurencji. Brawo ona. Nie jestem super-hiper. Poprostu ciągnę ten wóz do przodu i nie biorę jeńców. A wraz z upływem czasu stwierdzam, iż M tylko przeszkadza w codziennych czynnościach i dodaje roboty Jak dzieci są zdrowe to fajnie funkcjonuję... ale chyba to się skończy bo idą nam zęby.... Wiki znaczy się Pozdrawiam!
  4. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    sadeo pewnie, że przykre. Mama poszła za mną na górę i przeprosiła. Sory, niesmak pozostał i o ile jako dziecko patrzyłam na swoich rodziców bezkrytycznie, to teraz jako matka nie pozwolę sobie na pewne rzeczy. Sami chyba poczuli, że zawalili, ale na temat moment mnie to nie interesuje. Pozostawiam ich w samotności i spokoju, niech wiodą lekkie życie. A ja poradzę sobie sama, jak zwykle.
  5. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Anwa szkoda słów. Same wiecie, że jestem sama i z wieloma... Co ja piszę... ze WSZYSTKIMI problemami muszę sobie radzić w pojedynkę. Bo wsparcie weekendowe i telefoniczne M oraz wiecznie marudzącej mamy na niewiele się zdaje. Ucieszona faktem, że mama od lipca mieszka dwa piętra niżej (dzieli nas sąsiad), szukałam u niej wsparcia, wpadałam z dziećmi. I dzisiaj usłyszałam, że moi rodzice mają mnie dosyć (i moich wrzeszczacych dzieci tez), że oni potrzebują spokoju i odpoczynku (no błagam... Sama dbam o dom i dzieci) i najlepiej żebym sobie siedziała u siebie w mieszkaniu, bo po nas to tylko bałagan zostaje. Rozpłakałam się i wyszłam. 7 lat mieszkali 130 km ode mnie, syna od 4 roku życia wychowuje sama. A mojej mamusi przeszkadza, że rano na pół godziny wyjdzie do małej jak ja odprowadzam Filipa do szkoły i czasami po obiedzie wpadam na kawę i siedzę góra do 17.00. I to i tak jest wierzchołek góry bagna, w którym aktualnie się taplam. Dobrze, że mam dzieci i one dają mi radość. Jak bym chciała napisać o wszystkich moich problemach, to książka by wyszła. Ale najważniejsze, że dzieci są zdrowe. I ja jeszcze zdrowa na umyśle
  6. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Moja Wiki waży 8.400 i mierzy 80 cm. Ubranka kupiłam na 86 cm. Jest głównie na cycu. O 12 zupka i o 16.00 deser, który od 2 dni opuszczamy, bo mała robi dużo kup że śluzem po leku na alergię, który podraznił jej brzuszek. U mnie nie wesoło. Nie będę zaśmiecać forum... odezwę się jak przyjdą lepsze dni! :)
  7. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Hej laski. Ja brzuszków nie robię od tygodnia bo miałam problemy i cały czas tylko ryczałam. Na szczęście wszystko wraca do normy i zaraz biorę się za ćwiczenia. Dieta dalej utrzymana. Z nowości to moja Wiki raczkuje W ciągu tygodnia rozwinęła się masakrycznie :)
  8. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Anwa robię 100 brzuszków. Ale co dwa dni, bo jak się forsowałam spadła mi produkcja pokarmu... Dietę dalej trzymam i można powiedzieć, że z otyłości przeszłam na lekką nadwagę U nas dzisiaj wizyta u lekarza. Po miesiącu kataru Mała dostała leki na alergię. Pani doktor kazała jak najdłużej karmić piersią. Wszystko super, tylko Wiki cyca za bardzo nie lubi... Do roku muszę się przemęczyć. Jak odstawiam ją do piersi to się odwraca, wygina. Chyba, że zasypia. Poza tym odradziła podawanie kaszek, bo to same węglowodany. Jak kp i mała przybiera to nie trzeba. Inaczej jest z dziećmi na mm. Moja Wiktorka przyjmuje pozycję do raczkowania, nie siedzi sama i daleko do tego. Syn rozwijał się szybciej. Ale jak wiemy tempo jest różne, cel ten sam :) Jak typem sportowca nie jestem, a w szkole nie przeskoczyłam przez kozła, tylko go dosiadałam To co się dziecku dziwić. Z racji wzrostu i dobrej figury wyglądałam jak jakaś sportsmenka, a tu taki kołek sztywny
  9. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Anwa lekarz to facet i nie-pediatra. Dla niego cyc służy tylko do jednego. A ty poprostu nie możesz karmić i nie zadręczaj się. 7 miesięcy to bardzo długo. Jak pisze Hafija- każde karmienie jest ważne i długie, nawet takie co trwa dwa tygodnie. Moja Wiki pije z butli, więc wrazie czego mam jakieś zastępstwo. Ale nie mam pojęcia jak przetrwać noc bez cyca. Może na śpiocha pociągnie mm z butelki? Nie chcę Cię broń Boże straszyć, ale po lekach na pokrzywkę moja siostra sporo przytyła. Może masz inne. Poza tym to strasznie ciężko wyleczyć, więc lepiej bierz te leki ile wlezie. U nas dzień jak codzień, tyle że wraca M weekend szybko przeleci i koniec mojej radości. Wiki śpi dwa razy dziennie po godzinie. Szok. O 9 i o 13-14. To dla mnie nowość, ponieważ syn nie spał w dzień wcale, odkąd skończył pół roku. Powtarzam WCALE. Pozdrawiam na weekend, jutro pewnie nastąpi cisza w eterze
  10. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Anwa nie mam patentu. Ale wiem, że muszę małej podawać Nutramigen chociaż raz dziennie żeby zaakceptowała smak mm. Chociaż w kaszce. Ja do roku na pewno nie odstawię, Mała ma skazę i moje mleko jest dla niej najlepsze. Wczoraj zjadłam dosłownie 3 kostki sera feta i dzisiaj już kupa luźna że śluzem. Także do lipca jestem uwiązana.
  11. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Hallllooo co to za cisza w eterze...
  12. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    U nas z Wiki wszytko ok. Śpi do 5 rano. W dzień dużo drzemek czasami uda się że godzinnych. Kp coraz bardziej mi doskwiera, marzę o wyjściu z domu na dłużej niż 2 godziny. Marzę nawet o dniu na uczelni... Ale nie mam serca jej ograniczać cyca. W ogóle nie wiem jak ja znajdę siłę, żeby ją kiedyś odstawić. Mała nie jest typem dziecka wiszącego na piersi, przypuszczam że woli butlę. Ale ta więź emocjonalna... Syn w szkole przechodzi samego siebie, żeby zwrócić na siebie uwagę otoczenia. Ręce opadają. Odrazu poszłam do szkolnego psychologa. Szkoda gadać. Ewidentnie brakuje mu MOJEJ uwagi. Ale same wiecie jak jest. Jeszcze prace mgr piszę. M już na sobotę umówiony, u kuzyna będzie indukcje zakładać... Zawsze coś. Zawsze ktoś. Dietę trzymam i jak już wcześniej pisałam nie stanowi to dla mnie problemu. Słodyczy mam dosyć na 5 lat. Cieszę się, że zaczęłam dbać o siebie. Choć to i tak jeszcze nie jest dbanie przez duże D. Regularnie golę nogi i chodzę do fryzjera :) Pomalowałam paznokcie. Dopada mnie wiosenna depresja chyba...
  13. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Napiszę tak... Dziecko to troska do końca życia. Ja mam w domu 7 latka. Jak poszedł do przedszkola, to się dopiero zaczęła walka z wirusami... Teraz szkoła i bunt przy zadaniu domowym. A ja nie pracuję i czasami nie wiem w co ręce włożyć. Wiem tylko tyle, że z czasem mózg przestawia się na inną częstotliwość i zaczynamy akceptować obecny stan rzeczy. A w konsekwencji zapominamy jak to było bez dziecka. Zajęło mi to jakieś.... 3 lata :) Boli mnie gardło. Schudłam. Generalnie do czerwca będę spowrotem sobą. Mała zabiera się do raczkowania. I dobrze, bo podobno nie jest najlepiej jak dziecko pominie ten etap rozwoju. Jest bardzo ważny dla rozwoju półkul mózgowych. Jakiś humor mam dzisiaj adekwatny do pogody. Zabieram się za pracę magisterską. Zielona z tym jedzeniem to ja bym się chyba psychicznie wykończyła. Podziwiam.
  14. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. Ja już po brzuszkach i ćwiczeniach na nogi. Na obiad makaron pełnoziarnisty że szpinakiem i piersią z kurczaka. Mała przymierza się do raczkowania. Jest jeszcze za słaba, ale już coś kombinuje. Poza tym spała od 20.00 do 21.30. Dostała cyca na śpiąco i obudziła się o 5.00. Cyc na śpiąco i sen do 6.00. Może dlatego, że u nas na zęby się nie zapowiada. Anwa moja siostra miała pokrzywkę (też najpierw wysypka, a potem zlewa się w całość) i walczyła z tym chyba z pół roku. Brała sterydy, trafiła do kliniki we Wrocławiu i jakoś to w końcu odpuściło. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Daj znać co tam u Ciebie. Dziewczyny moja Wiki spędza czas tylko na podłodze i w kojcu. Zrobiła ogromne postępy.
  15. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Anwa może reakcja alergiczna, albo jakieś choróbsko wirusowe. Daj znać co i jak.
  16. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Katarzyna_Honorata moja Wiki też takie ruchy robi. I sama sobie "śpiewa" tata tata tata tataaaa albo Aaaaaa Aaaaaa aaa. Ja już się zawziełam, odkąd przeczytałam na blogu hafiji, że przy kp normalnie można ćwiczyć. Dzisiaj na obiad ziemniaki i ryba z piekarnika, jem normalnie ale wyeliminowałam słodycze i smażone tłuste potrawy.
  17. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Witam. Ja niestety Walentynek nie obchodzę. I to nie dlatego, że nie chcę. Poprostu mój M jest romantyczny jak maszynka do mięsa. Najlepiej żebym sama kupiła sobie prezent i sama poszła np. do kina. To już wolę udawać, że takowego święta nie ma. Mała na spacerze z M. Ja mam godzinę dla siebie. Super. A ćwiczę nadal wytrwale. Mam to do siebie, że mam ogromną siłę woli. Wczoraj upieķłam babkę. Nawet jej nie powąchałam.
  18. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Anwa do płaczu tłuszczu i rozrywania tkanki tłuszczowej przez mięśnie jeszcze daleko teraz to ja przymierzam się do ćwiczeń, żeby nie zejść na zawał półtora roku nic nie robienia.
  19. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Acha. I wyczytałam u hafiji, że powinno się ćwiczyć po karmieniu, ponieważ jakiś czas po wysiłku mleko jest gorzkie :) Zrobiłam 60 brzuszków i zastanawiam się jakim cudem kiedyś zrobiłam 200? Myślałam, że skonam.
  20. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Jeju Anwa faktycznie. Rok po urodzeniu Filipa dawno byłam w formie. Dobrze, że się obudziłam. Może do czerwca trochę zlecę z wagi.
  21. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Anwaja też robię brzuszki. Wyszłam od 50, codziennie dodaje po 5 aż dojdę do 100, więcej nie robię. Kiedyś robilam po 200 dziennie przez miesiąc i brzuch był płaściutki jak deska.... Kiedyś :) Słodyczy nie jem. Moja słodycz to drzem malinowy 100% bez dodatku cukru z Łowicza bodajże. Czuję, że wraca dawna ja. Dopóki kp, nie oczekuję na spektakularne rezultaty, bo jednak u nas kp przeważa i nie chcę zagłodzic Małej. Ale zawsze będzie mi łatwiej zrzucić 5 kg nadwagi latem, niż 10.
  22. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    leosia z tego co ja tutaj czytam, to jest kilkoro szybkich bobasów, ale większość jednak tak jak moja Wiki o tyczce nie skacze :) Także luz... zobacz każda z nas na pewno w różnym tempie rozwijała się ruchowo i wszystkie chodzimy, siedzimy. Czasami może i nawet pełzamy. Czy ja oglądałam Titanica?
  23. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Poziomkowa seler je już dawno i nie widziałam wcześniej wysypki. Ale na wszelki wypadek odstawie na kilka dni. No zupki bomba witaminowa, ale mój żołądek nie przywykł do mdłych papek :) Miałam zamiar doprawić, ale odpoczynek od soli dobrze zrobi na mój cellulit :) W każdym razie po tym posiłku czuje się bardzo syta. Ja też wyglądam jak swoja własna matka. Boże, dzięki makijazowi i fryzurze mam męża :) Tragedia. Mam jasną kranację i blond niewidoczne rzęsy i brwi. Jak się nie umaluję, mogę dzieci straszyć albo statystować w filmie wojennym jako trup.
  24. gaga222

    Lipcowe 2015! :)

    Znalazłam super sposób na dietę. Sama gotuje zupki małej (mam wszystko że swojego ogrodu i dostęp do królików i kurczaków swojskich, co widziały niebo) i zawsze zostaje mi duża porcja. Jako, że codziennie gotuje świeże posiłki na obiad zjadam zupkę małej, która kalorii ma mało a jest hiper-zdrowa. Do tej pory mam odruch wymiotny bo kremie z pietruszki, selera, ziemniaków i buraka. Ale dam radę. Muszę :) Oczywiście porcja jest dostosowana do mojego wieku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...