Skocz do zawartości
Forum

aga8207

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aga8207

  1. gooosia271 Dziewczyny a myslalyscie-ogladalyscie wózki dla swoich pociech. ? Ja dziś trochę oglądałam i jestem w niemałym kłopocie bo w realu te wózki wyglądają zupełnie inaczej. Maxi cosi i xlander wyglądają jak wielkie czołgi mam ba myśli gondole. Są przerażająco duże i ciężkie pomimo aluminiowych elem. Widziałam tez wózek SAFETY 1ST ROADMASTER niby producentem jest maxi cosi. Jest lekki i dość zwinny ;) a że będę miała cesarke i myśl o wnoszeniu wózka na 3p jest dla mnie rzeczą nierealną. Co do tego wózka to jest mało o nim opinii, może Wy macie wiedzę na ten temat. ? Albo swoje modele . Ja co prawda mam wózeczek 3w1 po córci więc ten wydatek mi odpada dokupimy jedynie jakąś lżejszą spacerówkę jako drugi bo stary córcia wykończyła. Widzę, że wiele dziewczyn szuka lekkich wózków. Wiem że jak trzeba targać wózek w bloku po schodach nie jest łatwo. Ale im lżejszy wózek tym mniej stabilny. Dzieci kręcą się i wiercą w wózkach i już taki 7-8 mieś. Bobas potrafi się nieźle wychylić. Im wózek lżejszy tym mniej stabilny. Raz tylko widziałam jak lekki wózek przewrócił się z dzieckiem. Także oprócz swojej wygody trzeba pomyśleć o bezpieczeństwie. X-lander jest dość ciężki ale bardzo stabilny - koleżanka ma. Reszty nie znam. Sama mam tako jumper. Też nie jest lekki. Zawsze można gondole osobno a potem stelaż. Cały wózek głęboki nawet lekki i tak jest trudno wtargać kilka pięter
  2. Ja ruchy czuję od około 16/17 tyg. ale to moja kolejna ciąża i łożysko na tylnej ścianie. W pierwszej ciąży miałam łożysko na przedniej ścianie i ruchy czułam dopiero po 20 Tc.
  3. Groźniejsze od leków na tym etapie ciąży są dla dziecka bakterie. Najlepiej wyleczyć porządnie infekcje a może to troche potrwać. I tak jak dziewczyny wcześniej pisały obowiązkowo żurawina nawet po zakończeniu leczenia. Lepiej być ostrożnym bo przy porodzie bakterie są szczególnie niebezpieczne. Większość szpitali wymaga do porodu aktualnego wyniku na obecność bakterii żeby w razie czego podać maluszkowi od razu antybiotyk.
  4. justy Witam z samego rana. Ja już po śniadaniu, dziś serek wiejski z papryczką czerwoną, mniam :-) Macie może jakiś dobry sposób na uciążliwy suchy kaszel? Męczę się już trzeci dzień, najgorzej jest wieczorem gdy dostaję ataków kaszlu. Ból gardła i katar już pokonałam (czosnek, imbir itd) ale ten paskudny kaszel został... Jako że w ciąży niewiele można i lepiej być ostrożnym polecam len normalne ziarna ale z tym więcej roboty albo poprostu mielony. Kupisz w każdej aptece nawet w Rossmanie. Zalewasz łyżeczkę gorącą wodą chwilę mieszasz i gotowe. Łagodzi świetnie podrażnione gardło.
  5. aga8207

    pierwsze usg

    A który to Tc wg miesiączki? Ja miałam podobną sytuację też lekarz ciąży nie widział. Za to torbiel na jajniku. Potem się okazało że w ciąży jednak byłam ale było już za późno. Po zabiegu laparaskopowego usunięcia torbieli poroniłam. Potem żałowałam że nie poczekałam lub nie poszłam do innego lekarza ale widocznie tak miało być. Wcześniej też wynik testu pozytywny ale pusty pęcherz płodowy. Teraz od samego początku ścisła kontrola od samego początku od 5 Tc. W 7 pięknie już serduszko biło.
  6. Ja jakichś szczególnych zachcianek nie mam. Jeśli chodzi o rozstępy to w poprzedniej ciąży nie miałam z tym problemu a przytyłam na pewno ponad 15 kg ( na 15 przestałam się ważyć. hehe ). Całą ciąże smarowałam się balsamem nivea wieczorem po kąpieli. Teraz smaruje się na zmianę balsamem nivea dla dzieci ( takiego jak córcię smaruje) i jakiegoś przeciw rozstępom lyrene. Uważam że szkoda pieniędzy na jakieś mega drogie specyfiki bo jak mają być rozstępy to będą po prostu trzeba dobrze nawilżać skórę od samego początku.
  7. Czy was też dopadł ostatnio wilczy głód? Ja przez pierwsze 3 miesiące nie mogłam prawie wcale jeść. Jadłam bo wiedziałam, że muszę. Cały czas mdłości. W grudniu mdłości odpuściły ale nie za bardzo miałam apetyt. W Święta zaczęłam jako tako jeść a od tygodnia jestem non stop głodna. Przytyłam co prawda jakieś 2,5 kg dopiero z tego 2 kg w ciągu ostatniego miesiąca ale boję się że jak tak będę jeść to nadrobię wagę podwójnie. Z drugiej strony nie można przecież się głodzić i dzidziusia
  8. N4t4 Monix91 Cześć mamuśki. Jak tam po weekendzie? My dzisiaj po badaniu połòwkowym i wszystko jest dobrze z dzidzią. Tylko maluch tak się skrywał że dalej nie znamy płci. Za tydzień jadę do Polski, myślicie że mogę iść jeszcze raz na usg w tak krótkim odstępie czasowym? Hej Monix! Ja też jeżdzę do Polski na dodatkowe usg, bo tutaj niewiele się dowiedziałam. :) Częste usg nie jest problemem. Przecież jak się leży z problemami w szpitalu to też często badają czasem nawet kilka razy na tydzień. Ja sama z racji wcześniejszych 2 strat też miałam na początku usg co 2 tygodnie. Potem czasem co 2 czasem co 3
  9. Ja mam po córeczce chyba klupś z szufladą bardzo pomocną. 3 poziomy i szczebelki wyciągane. Ale i tak myślę, łóżeczko będzie służyć max 2 lata. Potem przenosiliśmy córcie na normalne lóżko. Mimo wyciąganych szczebelków próbowała wychodzić górą akrobatka więc wolałam żeby spadła z normalnego niż żeby wypadła przez górę łóżeczka. Turystyczne też mamy 2'poziomy regulacji bardzo przydatne. Służyło na wyjazdy i u mamy. Nawet dłużej niż normalne miało otwierany tym i z tego wyjścia nawet córcia korzystała. Teraz turystyczne będzie na dole w salonie. Żebym nie biegała non stop góra dół. Moim zdaniem absolutne minimum to 2 wsady u 3 komplety pościeli a i więcej nie zaszkodzi. Jak córcia raz wymiotowała to była masakra. Teraz mam jakby co pralko- suszarkę więc za 3h jakby co wszystkowyprane i suche ale w awaryjnej systuacji dziecko potrafi i w 2h załatwić wszystko.
  10. gosiakzk Cześć dziewczyny!! Ja właśnie dzisiaj miała usg połówkowe i będziemy mieli córkę :)) wszystko jest dobrze i mała rozwija się tak jak powinna!! Ile ważyły wasze maleństwa pod koniec 19 tyg?? W 20tc.moja córcia ważyła 384 g właśnie rzuciłam okiem na moje stare usg połówkowe. Urodziła się spora 3740 i 60 cm.
  11. No pusto trochę. Ja teraz częściej zaglądam na majowe forum bo w sumie wychodzi ba to, że jak dotrwam terminu to ok. 20 maja powinnam urodzić. Jestem właśnie po połówkowym. Wszystko ok. Zdrowy chłopak więc płeć 12tc się potwierdziła widać pani doktor miała dobre oko, że tak wcześnie jej się udalo coś dojrzeć. Maluszek waży ok. 489g i termin z usg wychodzi na 22.05. Pani doktor stwierdziła, że straszny wiercipięta z niego. Cos o tym wiem dzisiaj nawet w nocy to poczułam. Mam już córcię wulkan energii i miałam nadzieję, że synek będzie spokojniejszy ale może jak się w brzuszku wyszaleje to potem wyluzuje. Co do ciuszków to przeglądam co mi po córci zostało i nadaje się dla chłopca. Reszta do wydania. Kilka ubranek dla chłopca kupiłam już ale troche większe na 3-6 miesięcy bo z tych małych to szybko dzidzia wyrasta. Po córci zostały mi rzeczy nawet z metkami. Wózek nam został, łóżeczko normalne i turystyczne też. Może dokupię jeden komplet pościeli i chciałabym jeszcze kołyskę do sypialni na początek bo nie mamy za dużo miejsca i łóżeczko strasznie by nam zagraciło pomieszczenie. Także sporo wydatków odpada ale i tak jak się zliczy to niezła sumka się uzbiera.
  12. Ja jestem teraz w 21/22tc i jeszcze biorę duphaston 2xdziennie. Wcześniej 1 ciąża donoszona potem 2 porażki teraz początek z krwiaczkiem, potem podejrzenie tachykardii płodu ale póki co jakoś się udaje. Mam nadzieje że uda nam się dotrwać do końca.
  13. No i znowu urwało posta nie wiem dlaczego. Pisałam żebyś. Była dobrej myśli bo córa koleżanki też tak miała a teraz zdrowa jak ryba. U niej badania były wykonywane jeszcze przez rok po urodzeniu. Także trzeba mieć nadzieję. Ja też mam stresa bo we wtorek połówkowe. Wiemy co prawda że będzie synuś. Natomiast mąż jest po chemii więc w ogóle cudem jest to że zaszłam w ciąże. Stres jest przy każdej wizycie. Ale myślę że teraz może być już tylko lepiej. W innym przypadku zwariowałabym.
  14. kkkarolka87 U nas po prenatLnym... jakoś mi smutno, wyszła niedomykalność zastawki trójdzielnej i łożysko brzeznie przodujace...:( choć dr mówi żeby się nie martwić bo może jeszcze wszystko się poprawi i będzie ok, to ciężko mi się nie smucic. .. a na badaniu tak się tym zdenerwowalam ze zapomniałam zapytać o płeć...
  15. Monix91 Witam Was mamuśki z rana :) jaka u Was dzisiaj pogoda? U mnie ślicznie świeci słoneczko i jest -3 stopnie, całkiem przyjemnie jest na dworze :) Miłego dnia :) U mnie rano była tragedia szaro buro. Teraz troche się przejaśniło ale temp. na plusie ale podobno od jutra wracają mrozy. Właśnie skończyłam robić krokiety i wcinam jednego. Potem prysznic i pędzę do mojej lekarki sprawdzić co u dzidzi.
  16. Ja jestem od połowy października ale pieniądze otrzymuję reguralnie bo wypłaca mi pracodawca. W poprzedniej ciąży było mniej osób w firmie i dostawałam pieniądze z zusu i też nie było problemów. Jutro idę na wizytę do mojej lekarki nie mogę się doczekać bo miesiąc nie widziałam mojej dzidzi. Muszę się też umówić na połówkowe. Ale tym razem chyba zabiorę męża.
  17. Ja ściągałam ponad 8 mieś. I pewnie trwało by to dłużej gdyby nie to że po 6 mieś. musiałam wrócić do pracy a tam nie miałam już czasu żeby co kilka godzin ściągać. Moja córcia słabo ciągnęła i gdyby nie laktator to pewnie po 2 mieś. straciłabym pokarm. A tak udało się dłużej. Dzięki temu mało chorowała a do przedszkola poszła jak miała 2.5 roczku. Teraz ma 5,5 roku i antybiotyk brała chyba ze 3 czy 4 razy. Używałam ręcznego agenta. Teraz jestem w 21tc będzie synuś może będzie mocniej ciągnął. Jeśli nie to zainwestuje w laktator elektryczny. Nie ma nic lepszego niż pokarm mamy. Warto się troche pomęczyć nawet jeśli to wymaga wyrzeczeń. Nie poddawajcie się.
  18. Dawno się nie odzywałam tylko podczytywałam. Też mam nadzieje że nasze forum nie zamilknie. Pisze głównie z komórki więc nie chce mi się bawić w prywatne forum. U nas dzidzia kopie głównie wieczorem albo jak uda mi się w ciągu dnia na chwilkę przysiąść. We wtorek mam wizytę kontrolną więc już nie mogę się doczekać. Ciągle nie mamy imienia dla naszego synka. Jutro do naszej rodziny zawita nowy członek rodziny. Będziemy mieli pieska. Może uda mi się wkleić zdjęcie.
  19. Znów urwało przez emotikonkę. Czytałam kiedyś, że nadmierna suplementacja kwasem fol. może powodować astmę. Chodzi tu jednak o nadmiar. Moim zdaniem jedna tabletka szkody nie wyrządzi. W 1 trym . miałam zalecone 2 tabl dziennie. Teraz biorę 1tabl +witaminki dla ciężarnych. A tak na marginesie z dwojga złego wolałabym chyba żeby moje dziecko miało astmę anieżeli niedorozwój cewy nerwowej.
  20. ~czarnykwiat No właśnie podobno nie bierze się kwasu foliowego do końca ciąży bo w ostatnich miesiącach jego nadmiar może być szkodliwy. Ale nie wiem czy coś na ten temat słyszałyście? Gdzieś czytałam nawet, że już po pierwszym trymestrze się go zaleca odstawić. Ktoś coś więcej wie? Poprzednią ciąże brałam do końca. Może dlatego teraz moja córka jest nad wyraz rozgadana i czasem uważam że zbyt mądra jak na swoje 5 lat
  21. cerise W którym tygodniu poznałyście płeć dziecka? Ja poznałam w 12tc na usg genetycznym. Ale pani doktor zaznaczyła , że to dosyć wcześnie i pomyłki się zdążają. U mnie chłopiec. Jeśli stwierdzają dziewczynkę to czasem coś jej później może" wyrosnąć". Poprzednio lekarz był 100% pewny dziewczynki ale dopiero w 20tc mieliśmy zdjęcie warg sromowych :) Teraz druga lekarka niezależnie potwierdziła że chłopiec także wv16/17 Tc potwierdziło się. Przypuszczenie z 11/12tc
  22. Z tą wagą to nie ma reguły i nie można się głodzić tylko trzeba z głową jeść. Ja właśnie wcinam pizzę ale swojej roboty z brokułkami a więc coś zdrowego. Jestem w 16/17tc i póki co brakuje mi jeszcze 0,5 kg do wagi z 9 Tc. Schodłam tylko kilo ale nic nie przybierałam bo nie mogłam jeść z powodu mdłości. Teraz od ostatniej wizyty w ciągu 2 tyg. Przybyło 400gale myślę że teraz już będzie szło w górę zwłaszcza w Święta. Bałam się że w drugiej ciąży waga szybciej skoczy mi do góry a tu niespodzianka. Poprzednio skończyłam się ważyć na 14 kg ale to był dopiero 37 Tc więc pewnie jeszcze ze 2 kg mi przybyły. Córcia miała prawie 4 kg. Teraz synek ma być i patrząc po obecnej wadze będę zadowolona jak nie dojdzie mi więcej niż 12 kg może się uda :) ale na pewno nie za wszelką cenę. Głodzić się nie będę
  23. Aneett1511 nefer I taki maluszek pozostał ;))) Nefer o Matko zazdroszczę!!! Jest cudowny kocham takie duże psy ;) Olibu ja Rodziłam też bez znieczulenia synka 4.155g i bez nacinania ;) i szczerze mówiąc twraz też tak raczej będę rodzic ( bez znieczulenia) , z drugiej str mam "wadę" kręgosłupa, dokładnie Lordoze, więc boję się tego, że potem będę miała jakieś powikłania czy coś takiego.Nie wiem jak w innych szpitalach ale mi np położne Odradzaly,bo mówiły że potem trzeba dużo Leżeć itd i nic nie zrobię przy dziecku... W ogóle w Niemczech stawiają raczej na jak najbardziej naturalny poród.. ;) Ehh. Zrobiłam sałatkę,moja ulubiona, koperkową. Mmm pycha i właśnie zjadłam drugi talerz i coś czuję, że dziś jeszcze ja całą skończę hehe :) razem z moją siostrą również ciężarówką Ja też nie byłam nacinana. Po porodzie od razu po 2 byłam na nogach. Prysznic a po tem wszystko robiłam przy dzidzi. Dziwne więc że położna twierdziła że trzeba leżeć. Koleżankę nawet po cesarce szybko pionizowali. My wyszliśmy po 2 dniach. Na 3 dzień już biesiadowaliśmy w ogrodzie bo to było lato z dzidziusiem ma się rozumieć
  24. czarownicavip aga8207 Dziewczyny macie jakiś pomysł jak podnieść liczbę płytek krwi. W ciągu miesiąca spadły z 178 na 132 w poprzedniej ciąży też mi spadały ale nie tak nagle o tyle. Podobno nie za bardzo da się to czymś podnieść. Nie wiem też jaka jest przyczyna może przyczynił się do tego acard. Podobno jeszcze tym przypadku niezalecane są owoce cytrusowe pomarańcze, cytryny mandarynki. A przez pierwsze 12-13 tyg. mandarynki to była jedyna rzecz którą jadłam bez zmuszania się do jedzenia. Martwią mnie te płytki bo jak będzie ich za mało to nie będę mogła dostać znieczulenia zzo. Z córcią brałam a i tak bolało jak cholera. Może spróbuj pic sok z buraczków i sok z pokrzywy na podniesienie krwinek Sok z buraka piję ale to bardziej na hemoglobinę, która póki co jest w dolnej granicy więc nie ma tragedii jak na ciąże zwłaszcza, że póki co udaje mi się bez żelaza.
  25. Uhh znowu urwało coś. Dzięki za przypomnienie o pokrzywie bo zapomniałam o jej właściwościach. W każdym razie na pewno mi nie zaszkodzi. Jutro zakupię. Sok z buraka piję co drugi dzień. Mieszam z jabłkiem i marchewką. Robię sama w sokowirówce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...