Zuzulinek
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Zuzulinek
-
Dziewczyny jaki magnez łykacie ?
-
A jak nas dużo się zrobiło:-) zaczynało parę osób a tu prawie 30 ...:) M.Zielińska zaraz się okaże ze dziewczynek będzie tylko kilka, a reszta to chłopy... Jestem ciekawa które z nas urodzą w terminie...:-) mi ten 7 maj się podoba...
-
Mnie piersi same w sobie aż tak bardzo nie bolą... Gorzej z sutkami, ohh nie ma mowy żeby się ich dotknąć... A skóra oczywiście, że swedzi i bedzie swedzic w końcu się rozciąga... Bywa to upierdliwe, szczególnie jak idziesz gdzieś na mieście i zaczną tak Cię sutki swedziec że nie wiesz co masz zrobić...Hihi..:-) Na co dzień nie widzę, żeby mój brzusZek się powiększył, ale po zdjęciach różnica jest...może nie duża Ale jednak... Hihi, mówiłam dziewczyny, że określanie płci w 12, 13 tygodniu jeśli nie ma siurka bywa omylne...narządy wtedy dopiero zaczynają zstepować, więc często z dziewczynek robią się chłopcy...:-) ja jestem pewna na 80% aż tak bardzo do końca nie nastawiam się na Hanie, 18 grudnia kolejne połówkowe więc myślę że wtedy będzie 100% pewności....
-
Meeeg jest super, tylko tez bym zmienila na chronologicznie:-) Ja w swoich tabletkach mam ten kwas DHA, ale szczerze to nawet nie wiem w jakiej zawartości.. ogólnie biorę folifem i jestem z nich zadowolona... I ja wysyłam swój brzuszek z początku miesiąca i z teraz:-) oraz moje dwie miłości :-)
-
Olcia93, ja już genetyczne w 12 tygodniu miałam robione przez brzuch... A w 6 i 10 dopochwowo...:)
-
Majka 1982 też mam termin na 7 maja i też dziewczę:-)
-
Ja mogę zrobić taką tabelkę...tylko musicie mi w jednej wiadomości napisać kiedy, która i co :-)
-
Olcia i jak tam po wizycie? Ja właśnie wróciłam ze swojej:-) ahh nie wytrzymała bym do 18 grudnia no i powiem wam ze kolejna Dziołcha nam rośnie... 150 g:-) a obstawiałam, synka... Mogła bym codziennie podglądać swoje maleństwo...:-D Co do detektorów, zastanawiałam się nad nim...Ale wiem że na pewno bym nadużywała, i zaraz byłby stres jak bym nie usłyszała więc wolę się obyć bez tego..łożysko mam na ścianie tylnej i w dnie, wiec całkiem możliwe że te smyrania to od małej...:-) oh już nie mogę doczekać się kopniakow... Hm..Ja się smaruje, albo oliwka albo jakaś Perfecta... Z resztą powiem wam tak, moja mama z moim bratem przytyla 38 kg, Nie używała nic i nie ma rozstępów, więc to naprawdę zależy od skóry...:-)
-
Banany, nerkowce nie bardzo mi idą... Ogórki i mandarynki jem bo je uwielbiam...:-) A jeśli chodzi o batoniki to są to musli z żurawiną, orzechami, płatkami owsianymi..:-)..więc i to na długo nie starcza... W sumie to zjem obiad i zaraz czuję jak mi burczy w żołądku...:) Zawsze lubiłam dużo jeść...i patrząc teraz jem zdecydowanie mniej niż kiedyś, bo nie jestem w stanie aż tyle zjeść na raz, więc zwiększyłam częstość a porcję zmniejszyłam...
-
Meeg, m.zielińska... Mój typowy jadłospis to: - jogurt pitny (350 ml) - jajecznica ze szczypiorkiem i z 4 tostami - 2 pomidory - zazwyczaj jest drugie śniadanie w różnej formie, albo tosty z pieczarkami, albo 4 kanapki z łososiem - rosół z makaronem zazwyczaj razy 2 :-) - rzadko kiedy jem drugie danie, ale jak już jest to makaron z kurczakiem z curry, albo ryż z sosem chińskim - mandarynki, gruszki, jakiś batonik, kabanosy, małe ogórki konserwowe albo małosolne, kapusta kiszona, - wieczorem kolacja, różna...:-) Hmm...wydaje mi się że jem więcej od was Ale jakoś jestem cały czas głodna, i że za mało zdrowo...:/ albo za mało kalorycznie.... Cały dzień piję wodę, soki, mleko i miętę...
-
Dziewczyny co jecie na codzień i w jakich ilościach...? Zastanawiam się czy moja dieta nie jest zbyt uboga...:-/
-
Blacky nie zazdroszczę tego soku z buraków...ohh jak ja ich nie lubię... Nawet zapach mi przeszkadza... Ag77 nie denerwuj się, niestety większość lekarzy nie jest rozmowna, na pewno wszystko jest w porządku...trzeba być dobrej myśli..:* Ulaaaaaa...witaj w majóweczkach...:) Zapisywanie pytań to najlepszy pomysł, ja jutro idę z pełną listą pytań... Ohh już nie mogę się docz co tam w trawie piszczy....:)
-
Monika2016... Ja śpię na takiej poduszce, bez nie nie potrafię się ułożyć... Na metce widnieje napis ceba baby... Ale trochę zaspamuje i wrzucę link :) http://allegro.pl/poduszka-cebuszka-jersey-dla-kobiet-w-ciazy-rogal-i5748768385.html Ja z niej jestem zadowolona...oczywiście ubiłam ją już po prawie dwóch miesiącach, więc będę musiała dokupić wkład żeby uzupełnić:-) do rozwiązania zostanie plackiem...
-
To może załóŻ jeszcze raz:-) czasami się zdarza ze nie przychodzą... Jak się majówki czują??
-
Olcia93, a patrzyłaś spam? U mnie tam e-mail trafił:-)
-
Ale się rozpisałyscie:-) Zapisałam się na USG we wtorek, zobaczymy co tam w trawie piszczy...coraz częściej mam wrażenie, że coś mi pływa:)) Dziewczyny co do wielkości brzuszków, przez trzy najbliższe miesiące mogą być takie same, i nagle bum wskakuje któregoś dnia, wszystko zależy od tego jak maleństwo będzie się układać... Ja też cały czas gadam że mam mały...moja znajoma się śmieje ze mnie...do nich przychodzi pacjentka która jest dwa miesiące przed wylotem i ma mniejsZy brZuch niż ja... Więc to nie ma znaczenia... Najbardziej wywala brzuszek pod koniec 7 początek 8 miesiąca. Chociaż też nie ma na to reguły... Zależy to od budowy naszego ciała, ile jest wód płodowych, jak maluch sobie leży itp, itd.... :) Tak więc czekajmy na nasze brzuszki...:) moja mama mi cały czas mówi, że jesZcze będę miała "dosyć" tego brzucha... W sensie, że nie będę już dawała rady z nim chodzić:) Co do plamienia...Mam nadzieję, że to jednorazowe wasze incydenty i wszystko będzie w porządku... Życzę tego wszystkim... Mnie tak czasami ciągnie w pepku że bywa to już nie do wytrzymania... A ogólnie szybko pada mi kręgosłup... Wystarczy że zrobię zakupy, ugotuje obiad i już muszę się położyć...:-/ Samopoczucie różne...Zależy od dnia. W poniedziałek wyłam w przymierzalni bo żaden z 20 stanikow na mnie nie pasował... Strasznie mnie do zdołowało... No cóż nie pierwszy i nie ostatni raz...:) Tak więc nie poddawać się głowa do góry...A o porodzie będziemy myśleć w marcu... Mamy listopad...cieszmy się ciążą... :-p
-
Aga.tymrazemsieuda... Usg nie ma nic wspólnego z napromienianiem...:-) jestem po Radiologii, to najbezpieczniejsze badanie, które nie ma szkodliwego działania... Odbijasz tylko fale dźwiękową, którą zamieniasz na obraz... To nie Rtg, czy tomografia....
-
Meeeg to jeden z najtańszych w Łodzi, nikt nie schodzi poniżej 200. Do tej lekarki mam iść z polecenia pierwszy raz, na codzień jestem pod opieką lekarza z NFZ ale on nawet w gabinecie nie ma usg... Więc w sumie nie wiem co robić. . Kołatanie też ok, jeśli nie wariuje Ci ciśnienie.... W ciąży serce przyspiesza, więc Twój organizm musi się dostosować jak i samo serce do nowej roli, pompuje więcej krwi.... Ja na codzień mam stwierdzona lekką tachykardie, moje serce nigdy nie schodzi poniżej 105-110 przy ciśnieniu 107/70...
-
Ja w 6 tygodniu miałam pierwsze badania na wszystko (kiła, hiv, tokso, grupa krwi, różyczka i cała reszta) później w 11 tygodniu krew i mocz, no i teraz mam przef wizytą zrobić krew, mocz i glukoze...A wizytę mam 11 grudnia... Jak myślicie robić Usg w przyszłym tygodniu, czy już zaczekać na 18 grudnia? Na te połówkowe...:-/ Czasami to od zmysłów odchodzę, że coś jest nie tak...A później sobie myślę że przecież cały czas mój organizm szaleje więc na pewno wszystko w porządku.... 250 zł drogą nie chodzi:(
-
Anka_hey, Niciunka, Meeeg... Każdy lekarz mówi, że to normalny objaw i że będzie coraz bardziej intensywnie... Ale same dobrze wiecie ile w głowie rodzi się pomysłów, przy każdym bólu:-) idzie zwariować... Przy kichaniu staram się być w pozycji pochylonej, albo chociaż z podkurczonymi nogami... Bo jak jestem wyprostowana, to później niemiłosiernie boli po lewej stronie w pachwinie... Dobrze, że są te fora i możemy się wymienić spostrzeżeniami, bo dla lekarzy...To normalne...tak ma być i proszę się nie martwić...
-
Dziewczyny często bolą was brzuchy ? Tylko nie jakoś mega mocno, tylko na zasadzie, że czujecie jajniki albo macice, macie takie uczucie, że wiecie że coś tam jest... I po chwili puszcza... Niby lekarz mówi, że to normalne... Ale ostatnio coraz częściej mi się to zdarza...:/ Majka1982 odpoczywaj jak najwięcej...:* a nie masz teraz terminu planowanej miesiączki...bo czasami tak się zdarza, że można brudzic...
-
Niciunka ja często kupuje ubrania na allegro, i nie tylko w ciąży Ale też i przed nią... Jeśli dobrze są napisane wymiary, to będzie ok... Ja tam zawsze dodaje z 2 cm do tego co w opisie :-) Mam wrażenie, że ja przy was jestem wielorybem:-) od 9 tygodnia nie mieszcze się w swoje rzeczy a od miesiąca chodzę w spodniach ciążowych... Przytylam od początku ciąży może z trzy kilogramy.... A brzuch mam jakbym arbuza połknęła:-) i to już od bardzo dawna...
-
M.zielinska ja tez mam ciepły brzusZek szczególnie wieczorem, a już nie mówiąc w nocy.... Bardziej niż reszta ciała... Ale chyba nie codziennie... Ehh...zazdroszczę tym, które są w młodszej ciąży i całkiem niedawno widziały swoje maluszki na ekranie... Ja już się nie mogę doczekać jak znów zobaczę, albo poczuje ruchy...:) Czasami mam wrażenie, że coś tam się przelewa albo mi się wydaję...
-
Która ostatnio miała nieczyste sumienie po cipsach ?:-) Ja dzisiaj zaliczyłam cipsy, batony, podwójna porcję frytek z Maca i popilam mlekiem... Czasami trzeba oddać się pokusie...:)
-
Witaj Ag77 w gronie Majóweczek :-) Oh...ja to potrafię rozpłakać się na reklami McDonald'a ...:) Jeszcze wszystko przed Tobą...