Skocz do zawartości
Forum

Olija

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olija

  1. ~strrrunka Najbliższy weekend mi pasuje, potem ostatni weekend lipca. W tygodniu po 14.00: 14 lipca, 18 i 19, 24. 18 i 19 po 14 tylko z Nelą, a ostatni weekend lipca np rano w sobotę moge isc na kawe sama albo z Nela jeśli ladna pogoda np do parku chorzowskiego
  2. Madika Renia74 Ja też mam zamiar pójść na to szczepienie pod koniec sierpnia, będzie miał prawie 18 mcy wtedy. Madika Moja szwagierka miała okres do 5 miesiąca i to taki konkretny. A tak w ogóle to wydaje mi się że bardzo byś już chciała te dwie kreseczki zobaczyć :))) Kochana wlasnie ja jestem jak najdalsza od tych 2 kreseczek...To by byl najgorszy moment dla nas teraz. Za duzo rzeczy mam do ogarniecia teraz... A najgorsze jest to zewyedy dziecko musialo y miec na imie ILONA heheheh Wiesz rozum jedno serce drugie-jak to Strumyka pisala-taki konflikt...
  3. Renia74 Ja też mam zamiar pójść na to szczepienie pod koniec sierpnia, będzie miał prawie 18 mcy wtedy. Madika Moja szwagierka miała okres do 5 miesiąca i to taki konkretny. A tak w ogóle to wydaje mi się że bardzo byś już chciała te dwie kreseczki zobaczyć :))) Tez mi sie wydaje:):):)
  4. Madika nati91 Madika nati91 No i po krzyku :) Iza podobno nie płakała, zjadła 3 dokładki zupy, pani powiedziała, że nie widziała dziecka, które tyle by jadło A jak zobaczyła tatę, to zrobiła podkówkę i pokazywała, że chce zostać oby jej ten entuzjazm został :) jutro mają spróbować ją położyć spać, przyprowadzamy tak, jak dziś, czyli po śniadaniu. Uff, kamień z serca :) W przedszkolu podobno wychowawczynie boja sie takich dzieci ktore od 1 dni nie placza ani nic... Podobno ta pierwsza histeria jest latwiejsza do opanowani niz ta po ok 2 tyg. Ale trzymam kciuki zeby Iza po prostu lubila spedzac tam czas i zeby poszlo bez problemowo dalej Po 2 tygodniach to klubik ma miesięczną przerwę, także spoko hehe no oby nie stwierdziła, że jednak się jej nie podoba. Myślę, że dużo jej dało to, że najpierw przyzwyczaiła się, że mnie nie ma, a dopiero teraz poszła w obce miejsce, a nie wszystko na raz. Z drugim też tak zrobię :) Wydaje mi sie ze masz racje ze to duzo ulatwilo Izie. Poza tym ona od poczatku bywala bez Ciebie jak na zawody jezdzilas Wiecie co dziewczyny... Jakos jest dziwnie... Okres mialam i to obfity znaczy jak na mnie to normalny. A mam teraz jakies wieksze piersi i do tego jakies humory mam dziwne. Az sama zwrocilam na to uwage i zmeczona jestem bardziej... Nawet Mezulek to zauwazyl... No ale to przeciez nie moze byc ciaza jk mialam okres. Chyba że urojona:)
  5. ~anna13 Po 15 miesiacach od porodu zawital okres ehh a jutro impreza integracyjna mam nadzieje ze bedzie skąpo Czesc Anna. Czyzbys juz byla ostatnią Marcóweczką powracajaca na czerwoną stronę mocy??? Mam badzieje ze okres nie popsul zabawy na integracji. Kalae tez mialam takie odczucie ze w tym jak odpisali zalezalo im tylko na obronie wlasnego stanowiska a nie na wyciagnieciu wnuiskow na przyszlosc i planow co mozna zmienic. Smutne to. A tekst o Twoim podenerwowaniu mnie mocno wkurzyl. Co miałaś sie uśmiechać i dziekowac kierowcy za bezp podroz. Twoja reakcja byla jak najbardziej na miejjscu, natomiast nie na miejscu byla reakcja kierowcy ktory Was z tym wszystkim zostawil. Niech nad parkiem Jordana świeci dzis sloneczko:) udanej zabawy Marcoweczki:* Kalae Nela nie da sie przykryć niczym w nocy i podobnie jak Tosia kopie sie i kreci we wszystkie strony ale spi w spodenkach z golymi stopami bo polspiochy potrafii sciagnac i ostatnuo spi w podkoszulkach. U nas akurat spiochy nigdy sie nue sprawdzaly wczesniej spala w body na dlugi rękaw
  6. Madika][quoteOlija ~strrunka Teraz ciężko spotkać rodowitych mieszkańców danego regionu. Wiele społeczności jest ze sobą wymieszanych. Niestety, czasem tak to jest, że jeden na drugiego krzywo patrzy, bo pochodzi "zza granicy". Kiedyś faktycznie cos w tym bylo, ale obecnie z racji tego wymieszania ludzi to, że z danego regionu ktoś pochodzi to jeszcze o niczym nie świadczy ;) Ale uważam, że jaki by nie był region, dialekt, to należy to szanować i pielęgnować. W koncu jest to jakas historia, tradycja (nie wiem jak to nazwać inaczej, właściwie) i warto dbać o te korzenie, tą różnorodność, która ubarwnia naszą ojczyznę. Uwielbiam dialekty z różnych regionów. I sama żałuję, że nie potrafię żadnym z nich mówić. Zresztą nawet język ojczysty nieraz kaleczę :) Fajnie napisane. Ja uwielbiam dialekty i regionalizmy i jestem dumna z moich-chociaz jakis czas temu doszlam do wniosku ze pewne slowa uzywane w moim domu rodzinnym mogą nigdzie indziej nie byc uzywane np, bo ani w malopolskim ani w sladkim ich nie znalazlam A teraz zachowaj sie jak Google translator i nam to wszystko przetlumacz na jezyk polski Bo az jestem ciekawa [/quot Zalegle tlumaczenie specjalnie dla Madiki:) uklać-tłuc ziemniaki tajony ryż-ugotowany ale nie rski w woreczku, spiekły-ktos kto jest zmierzły, marudzi mini się-pogoda sie wnet ziemni, pojsc na krotsze-tak jak Kalae pisala na skroty, curchać-przy czesaniu kogos ciagnac za wlosy
  7. Kalae ja jednak Wam.kibicuje zebyscie pojechali. Nati super. Tak dalej! Karmisz jeszcze? Ciąża a Ty myslisz o odstawieniu? Ja mam podobnie z nocami i czasami mam kryzysy i wtedy przymierzam sie do odstawiania a potem znowu miekne i cieszę sie slidkimi chwilami kp.... My tez jedziemy nad morze ale w zwiaxku z tym ze Nela nie ma nic wspolnego z milosniczką jazdy samochodowej to jade z nią pociagiem w przedziale sypialnym a mąż z bambetlami pojedzie autem. Odnosnie masazykow to jeszcze na pleckach robie taki masazyk "tu byly tory....". Zna ktos?
  8. Madika ja mam takie dziwne nazwy na wszystko a chodzilo mi o to ze ona poprostu nie lubi na bosaka jesli podloze ma nierowną fakture. Moja siostra tez tak miała i w sumie nadal ma-jak byla mala zloscila sie i plakala jak szlysmy po wysokich trawach i ją gilaly po nogach a teraz unika poprostu takich sytuacji
  9. nati91 ~strrrinka Nati, gratuluję! I trzymam kciuki! Czyżby marvoweczka 2018??? Dzięki :) na to wygląda :) jutro idę na betę rano :) powodzenia:)
  10. ~kalae czy puszczacie dzieci na boso po trawie/piasku? Lekarka kazała tak puszczać, ale ja mam opory, że coś sobie wbije, albo pszczoła ją ugryzie Nela ma jakies nadwrazliwosci na stopach i dloniach bo z kocyka na bosaka nie zejdzie, cos ją zagila i juz sie cofa. Trawa jak ja po lydkach gila tez nie lubi. Ale ostatnio jej robiłam w piaskownicy posypywanie nog piaskiem zakopywanie nog tak ze po czasie juz sie oswoila i oswajam tez z trawą ale tylko ba ogrodku u rodzicow babci dzialce u kokezanki.
  11. nati91 Iza też ma suche plamy i ostatnio na twarzy miała takie placki, tylko nie wiem od czego, podejrzewam jabłko, szpinak albo czosnek. Jabłko już kiedyś podejrzewałam, więc muszę chyba odstawić na jakiś czas, spróbuję ze szpinakiem niedługo i zobaczymy. Tylko ona lubi bardzo jabłko, ostatnio zjadła całe :( ale chyba na ciepło z płatkami owsianymi jej nie szkodzi, będę obserwować. Olija, całe szczęście, że wszystko ok, mam nadzieję, że już się nigdy nie powtórzy! Kalae, super, że Tosia już zapomniała o urazie :) teraz kolej, żebyś Ty zapomniała, może za jakiś czas wrócisz do jazdy komunikacją. Oby zrobili coś z tą skargą. A na koniec podzielę się z Wami nowiną :) trzymajcie kciuki, żeby było ok :) Ale swietna wiadomosc. Gratuuluje Ci !!! Trzymam mocno kciuki. I nawet Izy nie musialas odstawiac. Fajnie ze tak sie udalo:)
  12. Alexann Dzisiaj koło 13 wybieram się na spacer z mlodymi na Paprocany, jeśli ktoras z was ma ochote sie razem przejsc ;) Oj ja musze woedziec wczesniej bo na forum wchodze nieregularnie chociaz zawsze czyram wszystko od dechy do dechy. A akurat na paprocany nam blisko i mam sentyment mialam tam sesje slubna:) Alexxan dziekuje za Twoja prace o wdpieram wasze inicjatywy ja pierwszy raz jechalam z młodą w karetce i to na sygnale. Ludzie którzy tam byli super. Rzetelne informacje i tak mowili ze mi redukowali lęk a nie pogłębiali mojej histeri. Droga trwala z 15min po naprawde zlych drogach a pod koniec drogi nawet sie usmiechnelam bo tak rozbrajali sytuację. Fakt ze uspokojona tez bylam tym ze zyrtec zaczal dzialac i Nela zaczęla normalnie przelykac bo na poczatku jak puchła to widocznie jej obrzęklo tez gardlo i tchawica bo miala problem z lykaniem. W jazdym razie bylam w szoku ze ludzie pracujacy w takich trudmych okolicznosciach mają tyle zyczliwosci i empatii do innych. U nas po okuliscie-plasterki /opaskę na prawe oko, bo lewe leniwe. 1h dziennie. Tez mieliście takie zalecenia czy tylko okularki?
  13. ~Kalae Tosi tez nie przeszkadza jak ma kupe w pampersie, takze ja sie nie spodziewam ze zacznie wolac o nocnik. Ale jak pod koniec dni czasem nie zaloze jej pieluchy, a sie posika to zwraca uwage na to. A jak jej mowie ze ma mokro i sie zesikala ta lapie sie za krok. Takze chyba kojarzy cos. To samo z kupa jak jej powiem ze zrobila kupe to lapie za pampersa. A nocnik lubi, ale siada wstaje z niego ciagle. Raz zrobila kupe do nocnika jak polewalam jej noge zimna woda, to bardzo byla zdziwiona. A ja jej odrazu nie sciaglam z nocnika i zaczela wyciagac, a to takie bobki zrobila. Eh. A nie wzielam jej bo jeszcze chcialam polac ta noge jej i tak wyszlo. Co z tym slaskim spotkwniem? Zaczela wyciagac....bobki??????
  14. ~strrrunka Kalae, z tego co mi wiadomo to nie jesteś ze Śląska :-P ;) a ja tylko mieszkam na Zagłębiu. Jestem w tej dobrej sytuacji, że i tu i tu się odnajdę :-P Myslalam ze mieszkasz w T-ach?!
  15. ~strrunka Teraz ciężko spotkać rodowitych mieszkańców danego regionu. Wiele społeczności jest ze sobą wymieszanych. Niestety, czasem tak to jest, że jeden na drugiego krzywo patrzy, bo pochodzi "zza granicy". Kiedyś faktycznie cos w tym bylo, ale obecnie z racji tego wymieszania ludzi to, że z danego regionu ktoś pochodzi to jeszcze o niczym nie świadczy ;) Ale uważam, że jaki by nie był region, dialekt, to należy to szanować i pielęgnować. W koncu jest to jakas historia, tradycja (nie wiem jak to nazwać inaczej, właściwie) i warto dbać o te korzenie, tą różnorodność, która ubarwnia naszą ojczyznę. Uwielbiam dialekty z różnych regionów. I sama żałuję, że nie potrafię żadnym z nich mówić. Zresztą nawet język ojczysty nieraz kaleczę :) Fajnie napisane. Ja uwielbiam dialekty i regionalizmy i jestem dumna z moich-chociaz jakis czas temu doszlam do wniosku ze pewne slowa uzywane w moim domu rodzinnym mogą nigdzie indziej nie byc uzywane np uklać, klane ziemniaki, tajony ryż, spiekły, mini się, pojsc na krotsze, curchać, itp bo ani w malopolskim ani w sladkim ich nie znalazlam
  16. ~Kalae Alexan, nie wiedzialam ze nie macie umowy o pracy. Ciekawe skad takie zaniedbanie, strasznie to dziwne. Zawod ratownik medyczny, a nie jest uregulowany? A mozna wiedziec jak ksztaltuje sie wynagrodzenie w waszym zawodzie? Musze obejrzec ten spot z glosem (o ile tam sie cos mowi) bo w takiej formie jest malo przekonywujacy, bo opiera sie w moim odczuciu o zycie rodzinne a to jednak sprawa prywatna kazdego. Poza tym skoro w tym spocie najblizsi nie rozumieja waszego poswiecenia, to czego wymagac od spoleczenstwa? Popieram wasza akcje i mam nadzieje ze wasz statut ulegnie poprawie, i bedziecie mieli umowy o prace, a przez co uregulowana ilosc godzin pracy. A co do godzin to chyba w swiecie medycznym juz tak jest. Moja siostra pracuje w aptece szpitalnej robia zywienie pozajelitowe i rzadko kiedy wychodzi o czasie. Bo jak dostana x recep , glownie na wczesniaki, to co maja je zostawic, bo godzina wyjscia wybila? Siedza jak nie skoncza, a jeszcze musza kontrolowac lekarzy bo czasem jakas substancje napisza w dawce jak dla doroslego. Wiec musza sprawdzac i konsultowac zmiany z lekarzem ktory wypisal recepte. Takze to trzeba miec powolanie do tego typu zawodow. Moja siostra w muesiacu ma tylko 1 weekend wolny. A sa na umowe wiec powinno byc po 5dniach pracy 32 godziny odpoczynku. Terefere. Podobnie chyba jest u was... A to teraz sie wyjaśniło skad u Ciebie taka wiedza medyczno farmaceutyczna-bo jestes takim naszym forumowym specem od recept i ulotek. Psmietam Cie najbardziej ze składem dentinoxu:)
  17. Madika ~strrrunka Madika, gdzie jesteście? Tylko nie mów, ze na,działce Co do mleka porannego.... Myślę czy malej po odstawieniu piersi nie dawać mleka zwykłego, ewentualnie z miodem (rzepakowy na początek). I zobaczę jak mala bedzie te nowość tolerować. Strunka zawsze slyszalam ze miod dopiero po 2 rż poniewaz jest bardzo silnym alergenem. Jeszxze jakieś stare posty mam pootwierane w oknach wiec podpisuje. Madika my uzywamy miodu. Corka jest alergikiem ale z miodem jest ok. Ja zawsze myslalam ze miodu nie bo w nim jest ta slawetna botulina ~Ciaza3166 Olija Lilijka a jaka gęsta jest ta zbozanka? Taka lyzeczką jedzona? Moze zdjecie moglsbys wysłać? Ile ml Ania jej zje? Ja mysle ze tu wiecej zdesperowanych mam jest takze Lilijko, prosimy o szczegoly szczegolow. Tu trzeba dzialac bardziej wnikliwie A orzechow nie boicie sie dawac? Ja nigdy nie bylam uczulona ale nagle raz zjadlam 1 laskowego i jezyk stanal mi deba, wszystko zaczelo laskotac. I do tej pory nawet jak lizne to zaczyna laskotac jezyk. Ciaza na starosc mi sie tak zrobilo z orzechem ale tylko ladkowym (wloski, ziemny, nerkowce itp jest ok) a jak bylam dzievkiem to zrywalam jeszcze niezbyt dojrzale i jadlam i nic nie uczulalo. Tak mam tez z brzoskwiniami, nektarynkami i czasami jablkiem kupnym (wiec chodzi pewnie o chemię) łaskotanie i wrazenie dretwienia. Przechidzi po czasie bez leków
  18. Znow sie skasowalo....az mi sie odechciewa pisac:( Kalae faktycznie tego 20.06 bylo mrga ostre slonce tak ze mam spalone uda i czolo. Ja sie smarowalam olejkiem i potem nie mylam rak woec na pewno dotykalam Nelę tymi rakona z olejku. Ona nie byla posmarowana bo jej krem zostawiłam w aucie i trzebaby bylo schodzic z gory wiec soedzoala w cieniu w kapelusiku (wielm woem w cieniu tez mozma sie opalic;) Lekarze co prawda obstaeiaja ukąszrnie ale nie znalezli sladu zobacze co nspisza na wypisie bo maja przyslac pocztą a ja mam swoją liste 15 czynnikow na ktore mogla tak zareagowac..... :(
  19. Hejka. Ja tylko sygnalizuje ze jestem. Super urlop z nie-super zakonczeniem bo ze szpitalna przygoda. W ostatnim dniu wyjazdu nela dostala ostra reakcje uczuleniową-spuchlo jej oko ze nie mogla otworzyc potem drugie i cala twarz i gdyby nie zyrtec z ktorym finalnie przesadzilam to nie wiem jak by sie to skonczylo. Karetka. A wczesniej zejscie z gory na ktorej mieszkalismy a reaczej zbiegniecie bo autem tam nie idzie wjechac chyba ze terenowym no ale karetka nie dalaby rady. Potem hospitalizacja w jakiejs miescinie 300km od domu. No i po leczeniu sterydem jesteśmy w domu. Najgorsze ze nie wiemy co ją uczulilo. Jakis ogolnie trudny czas. Co do spotkania u mnie wt i sr ok, moze byc po 14 jesli Strunce tak pasuje albo soboty-tylko z wyprzedzeniem musialabym wiedziec
  20. Lilijka a jaka gęsta jest ta zbozanka? Taka lyzeczką jedzona? Moze zdjecie moglsbys wysłać? Ile ml Ania jej zje?
  21. ~strrrunka Madika, gdzie jesteście? Tylko nie mów, ze na,działce Co do mleka porannego.... Myślę czy malej po odstawieniu piersi nie dawać mleka zwykłego, ewentualnie z miodem (rzepakowy na początek). I zobaczę jak mala bedzie te nowość tolerować. A przymierzasz sie do odstawienia? Jak to u Was z kp? Lilijka i inne mamy kp i nie kp bardzo dziekuje za podzielenie sie doswiadczeniem i refleksjami :*
  22. Madika ~Lili jka Kalae, współczuję wam przeżyć. Życzę Tosi szybkiego powrotu do zdrowia. Olija, kp mamy tylko jedno na dobę, przed zaśnięciem. Czasem się zdarzy jej obudzić raz w nocy ale jej nie daję piersi, choć czasem powie "cycy". Natomiast wystarczy, że powiem, że "nie ma teraz mleczka" i to akceptuje. Od początku tak mówiłam, gdy postanowiłam zrezygnować z poszczególnych kp. W ciągu dnia wtedy jej proponowałam coś innego do jedzenia lub dawałam pić. Najpierw zrezygnowałam z karmień w ciągu dnia, zostało tylko do drzemki. Potem z tego też zrezygnowałam. Później z tego na dzień dobry. A teraz, gdy lepiej sypia to nie daję już w nocy, o ile się obudzi. Cieszy mnie to, że odstawianie poszło gładko. No dobra, prawie odstawienie ;) Pytałyście o płatki na noc. To zwykła owsianka, a raczej zbożanka. Mieszankę płatków z różnych zbóż gotuję na mleku z dodatkiem posiekanych orzechów i/lub migdałów. Dziś przyszły mi zamówione suszone owoce bez dodatku cukru, nie są też siarkowane, więc też posiekane będę dodawać do płatków. Może to przypadek ale odkąd je takie kolacje to noce są lepsze. Owszem czasem się budzi ale to rzadkość. Annie czuję się dobrze, dzięki, że pytasz. Pierwszy cykl po trwał 39 dni. Na początku miałam straszne parcie na kolejną ciążę, teraz już mi przeszło. Owszem chcę mieć więcej dzieci i wiem, że one będą, tylko już nie myślę "teraz, natychmiast". Jeśli do sierpnia się nie uda to jest opcja, że pojedziemy na miesiąc na wakacje we wrześniu ;) bardzo bym chciała, także dodatkowo ciśnienie mi odpuściło, bo w ewentualnej ciąży nie chcę wyjeżdżać za granicę :) Wniosek o wychowawczy już został zaakceptowany. Narazie mam wpisany do połowy listopada. Później się zobaczy. Lilijka dzielna jestes!!! Najtrudniej sobie przetlumaczyc ze jest czas i niech sie dzieje wola nieba Ale mysle ze jak ma sie juz jedno dziecko to jest latwiej niz jak sie nie ma wogole. Trzymam kciuki zeby sie szybko udalo Jesli tego pragniecie to tego Wam zycze Moj Mezulek ostatnio oficjalnie powiedzial ze myslimy o 3 dzieci A tak to nie chcial slyszec o tym Wiec jest nadzieja Co prawda mamy przygotowane 3 pokoje w nowym domu w tym nasza sypialnia... no ale trudno jakies beda dzieciaki moze dzielily pokoj Dziewczyny ja odtatnio zastanawialam sie nad porannym mlekiem w lozku... jak je zastapic i czym? A moze doswiadczone mamy w tej materii cos podpowiecie?? Aaaaaa noi zapomnialam..... ZGADNIJCIE GDZIE JESTESMY Ty nam tylko powiedz jakie sily Cię tam zaciagnely???
  23. ~kalae Olija A dzis drzemke Neli wykorzystuje a la nasza kolezanka Kalae Tzn pije kawkę jem jogurtowe z truskawka czytam forum i ogladam przedmioty na allegro i powiem Wam....to jest zycie!!!!! oby częściej :) jak już zrobie wszystkie rzeczy o ktorych piszesz, a Tosia śpi dalej, a mi się nudzi to coś zrobię np ziemniaki obiorę ;) Hahaha
  24. A dzis drzemke Neli wykorzystuje a la nasza kolezanka Kalae Tzn pije kawkę jem jogurtowe z truskawka czytam forum i ogladam przedmioty na allegro i powiem Wam....to jest zycie!!!!!
  25. Anikod na noc zasypia najczęściej przy kp albo klade sie z nią i sie przytula pkecami a z przodu tuli kocyk. Podziwiam z tym noszeniem-bo juz troche nasze dzieci ważą, moj maz jak usypia to wlasnie nosi przy muzyce i ona mu na rekach zadypia po ok 3 piosenkach;) Jolu bravo dla Olisia, u nas Nelka dopiero niedawno chodzic pewnie zaczela a Olis juz na rowerku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...