Skocz do zawartości
Forum

mamatita

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mamatita

  1. mamatita

    Kwietnióweczki 2016

    No właśnie nie bliźniaki :) Termin na 19.04. Uwydatniły mi się delikatne rozstępy z poprzednich ciąż :/ koniecznie musze zacząć smarowania. Brzuch przydaje mi się w zatłoczonym pociągu z pracy ;) Dziewczyny z mdłościami a próbowałyście herbaty z imbirem tartym,ok.0,5 łyżeczki, i cytryną (przecedzone przez sitko)? Moze siła sugestii,ale mi zmniejszało mdłosci. A jak do tego herbatka malinowa (nie z liści) i z miodem, to fajnie pomaga w przeziębieniu. Imbir jest bardziej bakteriobójczy niż czosnek i na pewno przyjemniejszy :) A przepis od mojej gin. Miłego dzionka wszystkim i trzymam kciuki za badające się dzisiaj.
  2. mamatita

    Kwietnióweczki 2016

    Musze zmniejszyc,bo cos nie dodało
  3. mamatita

    Kwietnióweczki 2016

    Vena dobrze czytac,ze jest ok. Wspołczuje wszystkim,ktore nadal sie męczą,czy to z pawiami,czy migrenami,czy innymi przypadłosciami ciąży. Ja sie zawsze denerwuje,jak ktoś powtarza,że to nie choroba. Najgłosniej powtarzają to stare baby,które albo wcale nie rodziły,albo już przez demencję zapomniały jak to było.Ostatnio u gin się mimochodem nasłuchałam jakie to wszystkie są teraz delikatne i przewrażliwione i jak teraz mają dobrze ze zwolnieniami. Wrrr, mogły się później urodzic... Ja zamierzam od jutra też isć na l4. Nie bedę nikomu udowadniać,jaka z 2 dzieci jestem mocna. Przepraszam,ze tak sie rozpisałam. Jeszcze tylko pokaże mój kolosalny brzuch,aż sie boje co bedzie na końcówce :o
  4. mamatita

    Kwietnióweczki 2016

    Męczą mnie od tygodnia lęki,że powinnam już czuć ruchy (zaczynam 16 tc) i nie czuje,wiec cos jest nie tak. W poprzedniej ciąży czułam coś ok.14. Jutro wizyta,nie moge się już na niczym skupić. Mam nadzieje,że po prostu ma dużo miejsca i jest ok.
  5. mamatita

    Kwietnióweczki 2016

    To jeszcze ja w kwestii terminów. Mam dwa na karcie. Jeden z OM, a drugi z faktycznej owulacji,bo od razu mówiłam,że mam dłuższe cykle i badanie wymiarow dzidzi dokładnie to potwierdziło.
  6. mamatita

    Kwietnióweczki 2016

    Yo-anna moj 5 latek jeszcze w turystycznym :) bo w niemowlecym młodszy (1,5). Obaj mocno wędrują przez sen i jak zasną w naszym w sypialni,to obaj już zaliczyli spadki. Na szczęście bez urazów i traum. Starszy ma dostać własnie teraz po przeprowadzce nowe łóżko,zamontuje jakieś zabezpieczenia,może Ikea. Młodszy ma wyjęte szczebelki od chyba 10 m-ca ale łóżeczko dosunięte do naszego i w nocy czasem sobie przechodzi :)
  7. mamatita

    Kwietnióweczki 2016

    Vena zdazylam przeczytac przed snem tylko 1 odpowiedz i wlasnie nie skumałam o co chodzi z przejsciem w ciazowe :) Ja nosze S/M ale brzuch na koncu to malo mnie nie przewraca na twarz. Melly moze jeszcze Was natchnie z imieniem. Koleżanka tydzien po porodzie zaczęła inaczej synka nazywac,bo jej nie pasowało :) Intymnie u mnie też marnie :( Rano wiecej siły ale dzieci z reguły przed nami na nogach. Wieczorem jestem padnięta. Młodszy (1,5) jeszcze w łóżeczku w sypialni i numer zrobił jak się przebudził w samym środku akcji i wpychał się nam do łóżka Dał się dopiero po kilku próbach przekonac do powrotu. Muszę cos zaplanowac na weekend bo mąż się stara,pomaga a tu posucha :/
  8. mamatita

    Kwietnióweczki 2016

    Ale tu ruch. Magda czy Ty jesteś na L4 czy pracujesz? Jaką masz umowę i okres wypowiedzenia? Zawsze możesz pójść na l4 w okresie wypowiedzenia, należy się chorobowe do porodu a potem macierzyńskie.Nie wiem czy o to pytałaś. Flawia aż spojrzałam jak umnie z blizną, bo nie zwróciłam uwagi. Dokładnie jak piszesz. Nawet gatki układają mi się na bliźnie, bo wyżej już okrągły brzuszek :) Vena fajne łupy, ale mam wątpliwości czy do końca ciązy. Chyba, ze Ty małe brzuszki miewasz, bo moje przy końcu to monstrualne i nie wiem czy to aż tak naciągliwe bluzeczki :) Moja cera i sucha i tłusta. Skóra się łuszczy a i tak krosty wychodzą, zwłaszcza jak im pomogę macaniem :) Kodomo mój ufoludek wyszedł dziś wypisz wymaluj jak Twój, no niemal bliźniak, tylko nieco większy Secondtry to samo pomyślałam co agabalbina, placki z dużą szczyptą miłości, skoro tyle razy i nawet nie wracają Witaj Julka, gratuluję zdecydowania co do imion. Ja pewnie jeszcze zmienie wiele razy. Wystarczy stukania bo nie wstanę o 5-tej do pracy :/
  9. mamatita

    Kwietnióweczki 2016

    Vena jak to znaleźć? Otwiera się strona główna z językami do wyboru. W H&M kupiłam ostatnio spodnie z gumą,bo już się nie dopinałam. Jedne z najtańszych - 129 zeta :)
  10. mamatita

    Kwietnióweczki 2016

    Mam jeszcze chwilkę, bo mniejszy śpi a starszy ogląda bajki, to napiszę o imionach. Na razie niepewne. Mamy już Szymona (wybrane naście lat temu, a akurat jak się urodził, to królował na liście najczęściej nadawanych :/) i Miłosza. Dla chłopca wstępnie Tobiasz. Trochę twarde, ale coś da się zdrobnić, np. Tobi. Podoba mi się jeszcze Jeremi,Ignacy, ale mężowi już nie bardzo. Dla dziewczynki chcieliśmy jeszcze w poprzedniej ciąży Klarę jak Vena :) albo Anastazję (ale kuzynka ma dość małą i nie bardzo chciałabym powielać, mimo braku bliskich relacji). Mi się jeszcze podobają (już niektóre podawane): Kornelia (niestety siostra ma psa Nelkę :/) Bianka, Blanka, Lidia, Matylda, Liliana, Kalina, Melania, Sara. Dużo tego :)
  11. mamatita

    Kwietnióweczki 2016

    i po prenatalnym, i na razie po strachu juppppiii!! Wszystko w porządku, a tak już sobie nawkręcałam, że masakra. Któraś z Was pytała ile trwa badanie. Dzidzia współpracowała,więc USG trwało u mnie max 15 min. Niestety dalej w niepewności co do płci :) 50/50 Nie wykluczył jeszcze chłopca, ale na razie "nic" nie zauważył :) Wizyta u ginki za 3 tyg.,to przyjdzie mi jeszcze poczekać. Jeszcze apropos badań,to mimo rejestracji kilka dni temu, bez problemu na nfz-pozytywnie zaskoczona :) U mnie na obiad pomidorowa z ryżem. Jak pisałyście ostatnio, to mnie nie ruszało, a dziś już od rana :) Ale taką polędwiczkę to też by się zjadło,mmm. Może w sobotę, bo jutro w planie łosoś z frytkami i brokułem z marchewką. Ale macie kosmiczne sny, pewnie z przemęczenia. Szczerze współczuję ciągle pawiującym. Ja z tych uprzywilejowanych, tylko mdłości od jakichś 7 tygodni, choć kilka razy było już ciężko. Ginka polecała mi opaski lokomocyjne. Zbierałam się do zakupu, ale w końcu nie kupiłam. Któraś stosowała i działało? Chociaż jak leki Wam nie pomagały, to takie opaski pewnie tym bardziej :/ Miila ja dwa lata temu z synkiem na prenatalnym byłam na Kamiennej 107. Trochę oschła lekarka (nie wiem czy dalej tam przyjmuje, nie pamiętam nazwiska),ale wszystko omówiła. Na marginesie to świetna i bardzo miła ginekolog tam przyjmuje, dr Tłaczała.
  12. mamatita

    Kwietnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny :) Czytam od 1,5 tyg, dobrnęłam wreszcie do końca i postanowiłam też się ujawnić. Mam z kim gadać na co dzień, ale pewnie mająjuż dość jednego tematu i marudzenia, a tu myślę dobre miejsce na to ;) Termin z USG na 19.04. (tym się posługuje, bo mam dłuższe cykle). Kilka słów o mnie. 36 lat (chyba jestem tu 4, a na pewno 3 w tym wieku :)) Ciąża 3-cia. Właściwie 4-ta, ale pierszej nie uznano za poronienie, bo to był jakiś 5 tc i nic nie było na USG. Blada druga kreska jednak była, a tak bolesnej @ nigdy w życiu nie miałam,więc dla mnie to jednoznaczne. Potem było już tylko miło :) Synek w 2010 i drugi w 2014. Teraz liczę cicho na córeczkę,ale jak wszystkie tu przede wszystkim ważne zdrowie. Jutro prenatalne i jak wcześniej byłam optymistycznie nastawiona,to od kilku dni mocno się już stresuję. Teoretycznie powinnam mieć usg i pappa na NFZ, ze względu na wiek, ale nie zdziwię się jak jutro powiedzą, że darmowe to z półrocznym wyprzedzeniem :) Zrobię wtedy najpierw tylko usg. Trzymajcie jutro kciuki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...