Anka_hey

Tylko ja właśnie nie mam problemu z zaparciami bo, że tak powiem łatwo idzie ale moja skóra jest jakaś strasznie wrażliwa i peka, moze to też przez te zastrzyki z clexane już sama nie wiem...mnie też maż ciągle pyta co mi jest. A ja sama nie wiem co mi jest chyba też po prostu sie martwie i strasznie mnie to doluje bo chciałabym wyluzowac a nie potrafię. ..:(

Meeeg super, że się tak dobrze bawilas:) Olcia mnie raz na jakiś czas boli mocno brzuch ale to od jelit i po chwili przechodzi. A Twoj był taki jelitowy czy inny?

Ja mam dziś fatalny humor. Praktycznie cały dzień muszę palić światło bo mam mieszkanie od wschodu więc jeśli w ogóle jest słońce to przez chwilę. Straszny ten okres jesienno-zimowy. Jeszcze mam strasznie męczący problem już w sumie od dawna ale nie pisałam o tym. Na chwilę się poprawilo a teraz jest znów masakra. :( nie mogę się normalnie załatwić bo wszystko boli i szczypie a na dodatek jak już się załatwię to leci mi krew. Stosuje czopki i kremy które mi lekarz zalecił. Na chwilę się poprawi a potem znów masakra. To pewnie przez to ze mało się ruszam i w większości leżę lub siedzę. Ale tego nie zmienię bo lekarz nawet nie zaleca mi długich spacerów. Jem duzo blonnika warzyw i ziaren ale to niewiele daje. Ech ale każda z nas ma jakiś problem. Jak nie wymioty to jakieś chorobsko czy zawroty głowy. Jeśli z dzieckiem będzie okey to ja wszystko zniose. Gdyby tylko ktoś mógł mi zapewnić, że mój synek szczęśliwie przyjdzie na świat to byłoby mi łatwiej... Zawiszka gratuluję ruchów! Cudnie:) Lovi7maj ja nie mam centymetra więc się nie zmierze:( Majka zdrówka po stokroć!

Ach ten słownik Miało być do Agata Magda ...A jeśli chodzi o mrowienie... ale widzę, że nie tylko mój smartfon wie lepiej ode mnie ;)

Majka super cieszę się, że już poczułas ruchy dzieciatka:) Zawiszka Ty również na pewno niedługo poczujesz motylki:) Meeeg taki mam właśnie zamiar żeby zaufać lekarzowi on wie co dla nas najlepsze. Kurcze znów jakieś chorobsko, odporność w ciąży niestety siada:( mam nadzieję, że szybko miną Tobie te dolegliwości. I ja Cię doskonale rozumiem jeśli chodzi o tą parapetówke. Niestety te złe wspomnienia są mocno wyryte w naszej pamięci :( ale fajnie, że koleżanka potrafiła zwrócić Twoje myśli w druga stronę. Karola ja u siebie stary nie zauważyłam, ale to chyba nic takiego jak coś tam poleci. Szczerze to się zupełnie na tym nie znam. Ja też biorę femibion 2;) Agata Magda w kwestii mdłości i wymiotow to nie pomogę za bardzo bo nie mam z tym problemu. Ale wiem, że niektóre kobiety po prostu tak mają, ogólnie w ciąży pogarsza się trawienie może u niektórych bardziej a u innych mniej...tylko to mi do głowy przychodzi. A jeśli godziny o mówienie to ja mam w rekach i nogach. Teraz mam zwiększona dawkę magnezu i potasu to może będzie lepiej. Sylwiawien z tymi chorobami to jakas plaga wśród nas. Szybko wracaj do zdrowia! Ja też byłam chora jeszcze do dziś smarkam i pokasluje ale z moim synkiem wszystko w porzadku:) więc nie martw sie:* Olcia jak chcesz mieć tak po prostu cc to będziesz musiała za nią zapłacić z tego co się orientuję. Chyba, że będą jakieś podstawy do wykonania cc. Jak np. Kobieta ma silny strach przed porodem sn to to też podobno się kwalifikuje do cc, ale to chyba musiałabyś mieć jakieś oświadczenie od psychiatry. A do wizyty szybko zleci niedługo święta potem nowy rok i zaraz będzie 5 styczen:)

Wiem Majka, że to róznie bywa. Ale mój lekarz chyba się boi bo bierze też pod uwagę, że moje pierwsze dziecko zmarło. Z resztą zobaczymy co będzie bliżej porodu. Ja niby wolę sn, bo pewnie szybciej doszłabym do siebie, ale też boję się czy ja psychicznie dam rade rodzic naturalnie. Pożyjemy zobaczymy :) no i zdrowiej kochana! Mamoolka gratuluję córeczki :) Chillwood 1,5 szybko zleci i zobaczysz swojego maluszka :)

Co do cc to decyzję podjął mój lekarz. Ja bym wolała naturalnie ale ostatnie cc miałam w październiku zeszłego roku i poród naturalny wiązałby się z ryzykiem rozejscia blizny. Ja wolę sie nie upierac i zaufać lekarzowi.

DariaO. Na polowkowym lekarz dokladnie ogląda i mierzy narządy dziecka, sprawdza czy serduszko jest dobrze zbudowana, ogląda pepowina. Co do szkoły rodzenia to słyszałam, że mamutek jest w porzadku. Ale czy będę chodzić to jeszcze nie wiem. A ja na pewno będę rodzic na polnej ( będę mieć cc), bo tam pracuje mój lekarz no i tam mają najlepszy sprzęt dla maluszków. A Ty juz się zastanawiałas?

Dziękuję dziewczyny:) Karola tak po polowkowym:) nie martw się na pewno sie mieści mimo niewielkiego brzuszka. Najwidoczniej jesteś pojemniejsza w srodku;)

Moj Bąbelek :)

Witajcie nowe majoweczki! :) Pozdrowienia i uściski dla wszystkich chorujacych i wymiotujacych. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Ja po wizycie:) Kacperek zdrowy chłopak! Ma już 320 gram i ma około 20 cm w całości z nóżkami. Widziałam jak brał kciuka do buzi. Prawie udało się uchwycić na zdjęciu. :) mam tylko dużo odpoczywac bo trochę brzuch mi twardnieje ale to może być ze względu na to że jestem chudzielec. I brać aspargin 3x2 tabletki. Ale szyjka dluga i zamknieta. Moja yoga niestety nie wypali. Ale to nic bezpieczeństwo mojego synka najważniejsze :) kolejna wizyta 23.12 ;) żeby mieć spokojna głowę na święta :)

Dziękuję Wam widzę, że większość z Was mnie rozumie:* Chillwood to też super sprawa! Ja na maszynie w życiu nie szylam.fajny masz pomysł z tymi zaslonkami i pościelą i literki też mega. Może uda mi się ręcznie takie literki zrobic:) mnie się bardzo podoba Antonina, Tosia - slicznie:) Mp1 super, że już niedługo zobaczysz się z bliskimi i wizyta u lekarza już niedaleko :) i Tymon jak dla mnie to fajne imię, moja koleżanka tak dala na imię synkowi i mi się podoba:) Jestes mega twarda z tym milczeniem, ja bym nie dała rady! I tak jak dziewczyny piszą, możesz powiedzieć, że nie pijesz bo bierzesz leki, prowadzisz lub masz jlna nastepny dzien badania krwi;) Majka Imiona które wybrałaś też mi się podobaja:) wszystkie nasze dzieci będą miały piękne imiona:) dawaj fotkę z brzuszkiem:) Kurcze mam nadzieję, że nie bierze Cię faktycznie:( a jak z wynikami krwi? Lekarz miał jakieś zastrzeżenia? Bądź zdrowa kochana! Agata Magda współczuję samopoczucia mam nadzieję, że niedługo miną te ciężkie dni.:* Olcia dzięki za pocieszenie, że już moje przeziębienie faktycznie się konczy;) mam nadzieję, że podróż bezproblemowa:) M.Zielińska jeszcze chwila i wyskoczy Ci porządny brzusio. Ja to codziennie rano i wieczorem się oglądam w lustrze tak mi się mój brzuszek podoba :) i niby już ludzie ustępują mi miejsca w kolejce ale też chciałabym mieć większy co by się też wiązało z bardziej zaawansowana ciąża;) i ja też ubieram raczej dopasowane ciuszki i lepiej się w takich czuje niż w luznych. A żebyś się lepiej poczuła to może wybierz się do fryzjera albo do kosmetyczki na jakiś przyjemny i bezpieczny zabieg:) Ja dziś byłam na chwilę w moim salonie:) koleżanka fryzjerka mnie zgarnela i uczesala w ulubione francuzy:) od razu milo:) Muszę częscięj do nich zagladac:) niedługo wybiorę się na zaległy pedicure i się trochę zrelaksuje:) Ja wczoraj robiłam badania krwi i moczu. Mocz okey ale widzę że hemoglobina mi spada miesiąc temu miałam 12.4 a teraz trochę ponad 11...No ale lekarz mówił że to normalne i ciężko temu zaradzić. A jak Wasze badania?

Majka super, że nie masz bakterii w gardle. Ja też ciągle czuje, że coś mi tam spływa, niedługo będą dwa tygodnie jak jestem przeziębiona. Ale na szczęście już jest dużo lepiej:) niedługo będziemy zdrowe:)

No fakt są duże. Ja w pierwszej ciąży krótko jej używałam no i zajmowała trochę miejsca ale mój mąż nie narzekal;)

Majka ja też leżę sobie jeszcze w lozku i wstać mi sie nie chce.;) A druty fajna sprawa przynajmniej dla mnie. Zajmuje myśli i wciąga i jak się zrobi coś samemu to satysfakcja murowana :) Karola ja dzis obudzilam się że strasznym bólem kręgosłupa :( chyba nie służy mi spanie na boku i muszę chyba wyjąć moja poduche w kształcie litery c. Z malym rogalem śpię ale mam go pod głową i fajnie z nim sie spi, zobaczymy jak wyjdzie mi z ta większą poducha. Meeeg a to Ci siorka;) ale fajnie Twój bobas będzie miał rówieśnika w rodzinie :) dziekuje również za zrozumienie :*

Ja mam sporo ciuszków, które kupił mój mąż dla Olusia. Kupił je na ebay za niewielkie pieniądze. Ja je pierwszy raz widziałam dwa tygodnie temu. Niektóre są przeslodkie i praktycznie nie zniszczone. Bliżej porodu zacznę je przebierać bo są też takie, które się raczej nie nadają. Ostatnio nauczylam robić na drutach:) pomału kończę mój pierwszy szal. Oglądałam już na yt jak zrobić buciczki dla niemowlaka i jest to raczej proste. Może później jakiś sweterek uda mi się wydziergac, zobaczymy :) Dobrej nocki!

Aga dziekuje staram się jak mogę, żeby Kacperkowi było u mnie jak najlepiej :) Olcia widzę, że rozumiesz o co mi chodzi :) ja nie raz doswiadczalam różnych przykrosci, które wynikały z braku empatii. Ale z drugiej strony rozumiem to, że jak ktoś czegoś nie przeżył to nie wie jak może czuć się osoba np. Długo starająca sie o dziecko. To są emocje i czasem trudno je po prostu opanować. I nie dziwię się również Tobie, że płakałas po telefonie koleżanki. Mam nadzieję, że za te kilka miesięcy będziemy już tylko się cieszyć :*

Dziękuję Majka za zrozumienie. Jagoda ja nie wymuszam na nikim, aby dać takie czy inne imie i tak jak napisałam, każdy ma prawo dac imię takie jakie mu się podoba :) chciałam tylko się wyzalic :)na pewno byłoby mi ciężej, gdybym w ciąży nie była. Ja po prostu w życiu nie dałabym na imię dziecku tak jak ma na imię nieżyjące dziecko mojej koleżanki bo wiem jakie to przykre. Ktoś kto tego nie przeżył może nie wiedzieć jak to jest i tyle. Ja to wszystko rozumiem:)

Agata Magda dziękuję jestem wierząca i już oglądałam ten film. Jest piękny ale może niedługo znów go sobie obejrzę. A teraz również oczekuje chlopczyka. Karola mam nadzieję, że Twoje słowa się sprawdzą :) dziekuje. Ja tez czasem dostaje takiego kopniaczka, że się wystrasze;)

Niciunka długo pisałam mojego posta i nie widziałam Twojego:) super, że Ci się podobało. Mam nadzieję, że moje zajęcia też będą fajne. Dodaje przepis na pyszny krem pomidorowy:)

Hej dziewczyny :) Chillwood piękny brzusio i ja również nie widzę, żeby ogólnie było Cię wiecej:) i mam nadzieję, że obędzie się bez antybiotyku. A gdybyś dostała to nie martw się to już drugi trymestr a i tak dostaniesz antybiotyk bezpieczny dla dzidziusia :) Niciunka ja właśnie mam zamiar na dniach się umówić na zajęcia z jogi daj znać jak się Tobie podobalo:) Olcia super, że czujesz ruchy i osoby postronne zauważają Twój brzuszek:) piękny jest:) i mam nadzieję, że to źle samopoczucie jest chwilowe i szybko minie. Ja Ci polecam krem z pomidorów dziś zrobiłam i mąż zajadał aż mu się uszy trzesly:) ja tez bardzo lubię a pomidorki bardzo zdrowe ja robiłam z pomidorów malinowych bo mają moim zdaniem teraz najlepszy smak jak mi sie uda to dodam przpis:) Meeeg cieszę sie, że Ci już lepiej:) Karola fajna ta Twoja bratanica:) u mnie w rodzinie Oluś był pierwszym dzieckiem i do tej pory nie pojawiły się inne. Wiec Kacperek bedzie jedyny. Majka również mam nadzieję, że ominie Cię branie antybiotyku. Tak czy siak będzie dobrze! Ja się obudzilam zdenerwowana dziś bo miałam koszmar.:( zbliża się pomału czas kiedy coś złego wydarzyło się w pierwszej ciąży i ten obraz mnie prześladuje nawet we śnie:( Dziś urodziła moja koleżanka z pracy. Synka Aleksandra...było mi przykro jak się dowiedziałam, że daje tak samo jak ja dałam mojemu synkowi, który nie żyje. A dobrze wiedziała o tym, że to dla mnie bolesne. Szczególnie, że jeszcze jedna koleżanka z pracy, która urodziła tydzień po mnie w terminie zdrowego synka też dala mu na imię Aleksander...i tak trzy dziewczyny, które rodziły dały tak samo na imię swoim dzieciom. Dla mnie to trochę dziwne i niestety bolesne. Jak słyszę a mój Oluś to a tamto:( kiedyś ta co urodziła tydzień po mnie przyszła z tym dzieckiem do salonu to nie mogłam opanować płaczu po prostu wyłam jak bobr:( i ta koleżanka która urodziła dziś dobrze wiedziała jak dużą sprawia mi to przykrość...ale ale każdy ma prawo dać na imię swojemu dziecku jak mu się podoba. Ja to muszę jakoś przełknąć i tyle. Sorki, że się tak rozpisałam :(

Hej dziewczyny! Ja się dziś czuje raczej okey. Jeszcze kaszle i smarkam więc odpuszczam sobie dziś niedzielna mszę. W ogóle mam już teraz obawy przed chodzeniem do kościoła, mnóstwo ludzi a tym samym zarazkow...:( Karmelek ja mam czasem ochotę na chipsy ale jak już zdarzy mi się zjeść pare to tych takich troszkę zdrowszych, co mają mniej tłuszczu i polepszaczy smaku. Zuzulinek to mnie trochę pocieszylas, że nie trzeba cały czas na lewym boku spać póki co. Bo ja się muszę przewracac bo albo zdretwieje albo mi niewygodnie ale nie wiem jak potem będzie. Ja to w ogóle z tych osób co zasypialy tylko na brzuchu ;) Olcia gratuluję 17stego tygodnia! Agata Magda ja smaruje już długo bo szybko mi brzuszek wyskoczył jakoś od 10 tygodnia. Smaruje raz dziennie póki co po kąpieli. Może jak będzie już naprawdę duży to zmobilizuje się i zacznę smarować też rano. Również miłego dnia wszystkim!

Chillwood ja też robię zdjęcia co dwa tygodnie i naprawdę minąć jak przez ten czas brzuszek się zmienia fajna sprawa :) i też robię rano zawsze w tych samych ciuszkach:) Jagoda ja też nieraz czułam twardy brzuch. Czytałam że od 18 pojawiają się te skurcze przepowiadajace ale czy to prawda to nie wiem. Jak mówiłam lekarzowi, że czasem czuje twardszy brzuch to powiedział, że ja w ogóle mogę mieć cały czas twardy bo jestem szczupła. Karmelek wydaje mi się że na to nie ma reguły. Chociaż jak miałam większe mdłości w drugiej ciąży.

DariaO ja mieszkam w Poznaniu :) fajnie, że jest ktoś z moich stron:) myślałaś już gdzie chcesz rodzic? Jak na spacerek chcesz iść to ubierz się ciepło bo niby słoneczko ale straszny wiatr. Dobrze, że już minęły te nieprzyjemne dolegliwości chorobowe i zębowe :)

Mp1 mnie też czasem bolal brzuch przy przewracaniu sie na drugi bok. Teraz robię to bardzo powoli i ostrożnie i nie czuję juz bólu.