Skocz do zawartości
Forum

Madika

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Madika

  1. KasiaMamusia Renia74 Peonia Nie obrażaj się tylko pisz :) Z pewnością nikt nie chciał cię urazić, wszystkie jesteśmy wyczerpane, i czasem skróty myślowe pisane naprędce do poduszki mogą zabrzmieć odpychająco. No dokładnie ;) Peonia ja to w ogóle dziwnie mam wrażenie, że dziwnie pisze i mnie ciężko pojąć czy zrozumieć pozdrawiam Kamile może zajrzy ;) Żoo gratuluję! Nie doszłam do postu o porodzie, ale widzę że każdy gratuluje :) to nie mogę być gorsza :) Wiecie zostały mi tylko pościeli kołdra skarpetki po noworodkach moich a tak to ciuszki na bieżąco W każdym bądź razie nie chce trzeciego dziecka ;) i trochę mnie odsuwa od intymności ....;( może temu, że ciągle gdzieś coś się załatwia, a wieczorem marze tylko o tym by już iść spać..... Ja tez nie chce na razie dziecka ale pozadam Mezulka co jakis czas Dywan nalezy do nas heheh Bo jak w sypialce sie kochamy to Hanula zawsze sie budzi heheh I nie to ze sowe udaje heheh (opowiadalam Wam historie o sowie?) Dlatego mozemy sie kochac od czwartku do soboty kiedy rodzicow nie ma w domu heheheh Powiem Ci Kasiumamusiu ze tez mamy taki czas ze tylko zjesc polozyc sie spac albo obejrzec cos w tv. Ale od czasu do czasu staramy sie jakos podgrzac atmosfere Wtedy od razu lepiej zaczyna sie funkcjonowac Wszystko wydaje sie latwiejsze i mniej frustrujace heheh Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi
  2. żoo Z imieniem to trudny temat. Chyba Filip ;) Dziękuję za życzenia. Wczoraj młody cały dzień u mnie na rękach. Nic nie mogłam zrobić. W łóżeczku spędził z 10 minut rycząc. Dziś już lepiej, śpi obok mnie a nie na mnie. O kurcze oby mu sie pozmienialo bo musicie jakos fukcjonowac. Chusta jest rozwiazaniem ale na krotko. Filip ladne imie Ale znajomi ostatnio stwierdzili ze jakby mogli to by cofneli czas i zmienili imie bo taki zywiol w domu maja ze nie wiedza jak sobie dadza rade heheh Wiec zeby nie bylo ze nie ostrzegalam heheh
  3. nati91 Gratulacje żoo! Też jestem ciekawa imienia :) Lilijka śliczna fryzurka :) Ja ostatnio Izie kucyka zrobiłam, ale z gumki recepturki, ślicznie wyglądała, tak dziewczęco :) no tylko muszę kupić gumki, bo nie mam w domu takich małych, a jakoś mi nie po drodze do sklepu ostatnio. Ja myję głowę, jak jest brudna :p czasem raz na tydzień wystarczy, a czasem trzeba częściej, bo sobie wetrze jedzenie we włosy Jeju jaka maruda ostatnio... niech już wyzdrowieje i idzie do klubiku :p widać, że jej odwala w domu, a pogoda beznadziejna, nawet nie można wyjść nigdzie... Ja kipilam fajne gumki chyba w rosmanie albo w carefurze Takie najprostrze gumki ale bylo chyba 3 kolory po 2 pary. Bo wczesniej kupilam takie malutkie gumki (jak frotki troche wygladaly ale nie z froty- nie wiem jak opisac ) w rosku i sa beznadziejne bo wlosow nie trzymaja. Moze jk beda dluzsze wloski to beda lepsze. Jak chcesz to moge zrobic Ci zdjecie tych gumek. Wiem co to znaczy mamejowate dziecko w domu Ja cale szczescie juz zaczelam codziennie wychodzic. A to na spacer a to gdzies pod dach Co do mycia wlosow to mialam na mysli normalny cykl a nie wcieranie jedzienie we wlosy heheh Bo to inna inszosc jak to mowia Nati a jak Ty sie czujesz? Kurcze juz tak niewiele Ci zostalo do konca juz blizej niz dalej heheh
  4. ~Misiakowata Lilijko ale śliczne kitulki jejuuuu :) Kalae no tak...od urodzenia gęsty włos to i parcia nie ma :) Ostatnio kolezanka pokazywala zdjecie corci swojej kolezanki po porodzie..normalnie jak Twoja Tosia..czarnula taka :) Żoooooo Gratulejszyn!!!!super,ze tak szybko dziecko wyszlo Tuli sie pewnie do mamuni..co bedzie sam leżał Kasiamamusiaa Ty jedz i ciesz sie wolnoscia z Adasiem zdolniacha..za te szostki nalezy mu sie dzien z mamą :) fajna wycieczka swoją droga :) bawcie sie dobrze :) My bylismy sami ana budowie i ogole na zakupach..fajnie tak za ręke pochodzic..niespiesznie..bez wozka..w spokoju Madika super bylo :) Jak weszlam do pokoju Matiego to sie wzruszylam..przed oczami mialam malutkie biureczko z lampeczka przy oknie :) Fajnie bylo :) Na grupie Fb zajrzyj po wiecej :) W koncu uwierzylam w to wszystko..mam nagrany filmik :) Po powrocie juz na projekcie zarzadzilam co gdzie stoi hehe :) No mamy juz kupiona kuchnie,drzwi do kazdego pomieszczenia,dzis kupilismy tapczanik dla Matiego :) I tyle..teraz czekamy na premie po nowym roku to bedzie na piekarnik z kuchnia indukcyjna i jakas pralke :) a reszte jakos sie dorobimy..skromnie..ale u siebie ..chocby mi łyse zarowki mialy wisiec pod sufitem. Jedynie mnie skurcz wkurzyla jak wrocilismy..ona filmikow ogladac nie bedzie bo ona sie zarqz denerwuje ze to tyle pieniedzy na tyle lat a jeszcze kupywac wszystko trzeba wrrrrrrr No zepsula mi nastroj.Gdyby nie Mati to bym ja na swieta tylko ogladala..ech te Skurcze i ich mocherowe podejscia Samotne zakupy w 2 czy wogole czas jest bezcenny To dla mnie za kzdym razem jak randka Jakbym uciekala pokryjomu spotkac sie z chlopakiem zeby rodzice nie wiedzieli hehhehe Skurcza olej!!!! My mielismy tak samo ze Skurczem za kzdym razem bylo po co takie duze ( wszystko co ma wiecej niz 50 m2 jest duze chociaz oni maja 100m2 bo w kamienicy mieszkaja). Co bedziemy robic na starosc z tym i tyle pieniedzy... Zygac sie chcialo i nawet Mezulkowi nie chcialo im nic mowic. Wiec tak Skurcze maja Moze w miedzyczasie jakies fajne promocje porobia w Castoramie i oswietlenie jakies kupisz Albo od Mikolaja dostaniesz heheh Najwazniejsze zebyscie mogli sie juz tam wprowadzic zebyscie nie musieli placic wynajmu. Wtedy troche odetchniecie Dobrze ze zadomowilas sie juz w mieszkanku i wiesz jak je urzadzisz To jest taki cudny moment jak sie zaczyna czuc ze to nic stanie sie wlasnoscia nie tylko na papierze Musze wejsc na FB i zobaczyc co tam "pokazalas" Bardzo jestem ciekawa
  5. żoo Dzień dobry Młody 3500 i 55 cm. Totalnie nieodkładalny. W łóżeczku spędził może 10 minut. Poród dzięki mistrzowskiej rozgrywce położnej trwał 5 h ale takich naprawdę bolesnych miałam ze 40 minut. Młody wyszedł na 4 skurczach partych tyle, że w sumie sam się wysunął więc ja niewiele musiałam robić. Tak to można rodzić ;)))) W spa wyżywienie smaczne ale więcej pieczywa niż czegokolwiek innego. Wczoraj na 4 kromki pieczywa było 1 jajko i malutka kosteczka masła :) Aaaaa!!!! No to gratulujemy nowego przybysza po tej stronie brzucha A jak MŁODZIENIEC ma na imie? Porod fajnie ze gladko poszedl to i Ty w lepszej kondycji. To co malego masz ciagle na rekach czy z Toba na lozku lezy? Bo ja nie wiem bo Hanula caly czas w tym pojemniku byla. Tylko czasem na noc ja bralam. Bo bylo mi latwiej choc i tak sie nawet skrecic do niej nie moglam Jesli chodzi o jedzenie to Ty widze wybrzydzasz heheh Ja mialam cudowne posilki (tak Mezulek opowiadal) bo ja nic nie moglam przelknac. Mezulek wmuszal we mnie cokolwiek wiecej niz wode. Dopiero pamietam ze we wtorek w domu zjadlam moje ukochane buraczki na obiad heheheh Trzymajcie sie tam dobrze!!!! I jutro pewnie juz do domku
  6. ~kalae misiakowata, Tosi ciężko zawiązać kucyka, a co dopiero warkoczyk. Najczęściej ma rozpuszczone, mi ta wersja pasuje Do żłobka ma związywane. Grzywkę myślałam już jej zapuszczać, ale jednak obciełam, bo w żłobku nie wolno spinek, a tak to nikt jej nie wiąże z grzywką (czyli wysoko), więc miała włosy w oczach, także srednio. Poza tym ja jakoś nie mam parcia na wiązanie włosów Tosi, na zasadzie 'w końcu urosły i można' ;) Zawsze je miała więc nigdy na nie czekałam Heheh Nie dobijaj tych ktorzy doczekali sie wreszcie grzywki na czole heheh Ja wiaze Hanuli wlosy zeby sie przyzwyczaila do gumek ale przede wszystkim dlatego ze latem bylo jej chlodniej jak. U nas w gre wchodza wysokie 2 kitki albo zwiazane te wlosy od gory (nie wiem jak to sie nazywa ) a na dole "rozpuszczone". Bo na jedna to ma zakrotkie jeszzcze wlosy. Tylko Hanuli kreca sie wloski te z tylu na dole wiec to tez inaczej wyglada.
  7. KasiaMamusia Cześć Madika nie tylko ty byłaś uziemiona ;) Coś nam Nikola gorączkowała w sobotę, potem było lepiej, od wczoraj też gile juz ma, zauważyłam że to zawsze jej się tak robi gdy ząb chce się przebić, piątek sob to i biegunkę nawet miała jak nigdy,przez półtora roku tyle pampers ów za dnia nie używałam co wtedy, z Adasia jestem dumna :) tak się martwiłam, że czytać czy się naumie a tu proszę;) dostał wczoraj 6 ! W ogóle juz 3 x6 w tym tygodniu :) no mega zadowolona jestem ;) 21.11 Adaś ma wycieczkę z klasą do fabryki bombek i tak wpadłam na pomysł, że pojadę z nim :) do Nikoli moja mama przyjedzie, wrócimy po 17 a o 8 wyjeżdżamy...... damy radę? Ja i Nikola? Mam jeszcze mieszane uczucia..... Jola współczuję bólu, oby szybko przeszło bez komplikacji dla ciebie i malenstwa...... Strunka jak rekonwalescencja Bartusia? Musisz pilnować by oddychał nosem czy sam tego pilnuje? Nam Adaś ciągle ustami oddycha a to źle bo wtedy katar się robi, już mi brak pomysłu jak mu pomóc by nosem oddychał Hehehhe Zaklej mu usta (sorry nie moglam sie powstrzymac heheh ) Ale Adas to zdolna bestia!!!! Nie ma to tamto!!!! Wcale sie nie dziwie ze jestes mega dumna z niego Az serce rosnie jak sie pomysli jak on swietnie sobie daje rade A powiedz co dalej z opinia tej przychodni i czy cos dalej robisz z tym? Kurcze Kasiamamusia muwisz o tej wycieczce tak jakbys miala Nikole na weekend zostawic. Wez wrzuc na luz i spraw zeby Adas wiedzial ze moze miec mame TYLKO dla siebie a nie caly czas tylko Nikola i Nikola Baw sie dobrze z Adasiem zapominajac kogo zostawisz w domku Dziewczyny dadza sobie rade A jak nie to mloda zapoda babci Psi Patrol i pol dnia beda mialy z glowy heheh
  8. ~Lili jka Coś nie pykło wyżej... kitki O jakie cudne ma kity Jejku niesamowite Jutro pokaze Wam nasze mini kiteczki Aaaa noi poszczegolne wlosy z grzywki niesmialo zaczynaja dochodzic nam do oczu heheheh Lilijko ale Ania ma cudne wloski i widac ze takie geste Co tam u Was wogole dziewczyny? Bo nic nie piszesz ostatnio Lilijko:( A zinnej beczki... Jak czesto myjecie swoim dzieciakom glowe? Bo ja staram sie raz w tygodniu no chyba ze jakas choroba nas dopadnie jak teraz....
  9. ~Misiakowata Żoo tulisz juz maluszka?:) Peonio 100 Osob??Project x normalnie w polish wersji Madika pewnie bedziemy parapetowkowacw tym samym czasie :)) Zaraz jedziemy z P na spotkanie z hydraulikiem i zobaczyc postep budowy naszego m :))))) . Jola trzymam caly czas kciuki :)) Noi jak bylo? Wszystko ustalone? Dogadane? Powiedz wogole co juz macie do mieszkanka Bo pamietam ze chyba jakies plytki kupowaliscie i jakas szafke do lazienki Kochana to my w3 wbijamy sie do Was na parapetowke
  10. Noooo to ja sie napisalam mam nadzieje ze jutro tzn dzisiaj ktos sie jeszcze pojawi heheh
  11. Peonia Strrunka W sumie krótko od czasu decyzji. Wiosną okazało się że trzeba zrobić zabieg, po drodze w badaniach wyszedł tętniak i migotanie komór, więc najpierw kardiowersja bo trzeba było serce urytmić. Termin udało nam się właśnie w sobotę umówić na grudzień a w ten sam dzień udar... Zabieg więc odłożony na pół roku. Na szczęście już cofa się niedowład barku, zobaczymy co będzie z nogą. Na szczęście już przejął go oddział rehabilitacji, więc mamy nadzieję że idzie ku lepszemu... Peonia to rzeczywiscie szybciutko ta endoproteze udalo Wam sie zalatwic. Szkoda tylko ze ten udar sie przypaletal:( Ale fajnie ze juz tesciu trafil na rehabilitacje bo im szybciej zaczeta tym lepsze beda efekty. A ogolnie psychicznie dobrze sie trzyma? Bo to tez jest bardzo istotne w rekonwalescencji.
  12. nati91 Madika, super, że mieszkanie już na wykończeniu :) A na parapetówkę chętnie bym wpadła, bo nie mam aż tak daleko, tylko na marzec mam już inne plany Nooo kochana jakos sie najwyzej dostosujemy Nie ma dla Marcowek rzeczy niemozliwych heheh
  13. nati91 Hej :) jestem, czytam, ale brak czasu i weny na pisanie. Żoo, trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie :) Jola, zdrówka! Ty to się masz... jeszcze trochę wytrzymaj, będzie dobrze :* Zdrówka dla chorych maluchów, Iza też chora. Od niedzieli katar, od wczoraj trochę kaszle,w międzyczasie oczka ropiały... niby nic,ale ewidentnie źle się czuje, wczoraj poszła spać o 16! I gdybym jej o 21 nie obudziła, żeby zmienić pieluchę i dać lekarstwa, to nie wiem, o której by się obudziła. Co prawda potem do 24 nie spała... A rano po 5 już chciała wstawać, ale udało mi się ją uśpić i do 7 jeszcze pospała. Ja od wtorku już na zwolnieniu :) na razie średnio mogę poodpoczywać, czekam aż Iza wróci do klubiku No i chyba nie pisałam- będzie druga córeczka :) Zuzia :) po połówkowym wszystko ok. Ojjjj super Nati gratulujemy!!!! Zuzia piekne imie Najbardziej kojarzy mi sie z Monimoni Zdrowka dla Izy i obys Ty nic nie zlapala!! Ja juz poltora tygodnia sie lecze z kataru ktory od Hanuli zlapalam Teraz mam nadzieje bedziesz czesciej do nas zagladac
  14. ~strrunka A ja napisalam długiego posta i go wsiaklo.... aaaa! Renia, mlody dopoki ma dreny nie moze moczyc uszu. My do kapieli czy prysznica zakladamybmu silikonowe zatyczki pływackie :) i bardzo sie sprawdzają. Co do tefo sprayu to chyba mialabum obawy ;) Zoo, Mialam pisac o naturalnej oksytocynie, ale teraz to juz chyba za pozno jak Cie wzieli w szpitalu w obroty. Peonia, Jak tesc? Dlugo czekal na endoproteze? U mnie tata czekal 5 lat i jak sie pojawil w szpitalu to zdziwieni, ze i tak szybko biorą go na stół, bo kolejki są dłuższe... Madika, Nie maluj ścian przed parapetowa ;) moze byc roznie hehehe. Chorowitkom zdrowia! Heheheh Ja mam jednak nadzieje ze bedziecie umialy sie zachowac i sie tak nie schlejemy heheheh Z reszta Marcowkowa moc dziala cuda z tego co pamietam heheh wiec w razie jakby co to kazda dostanie pedzel i bedziemy malowac jeszcze raz hehehhe Strunka a jak Bartus sobie radzi teraz w przedszkolu? Chodzi juz czy jeszcze nie?
  15. Jola88 Widzę d troszkę forum ruszyło. Dzieciaki rosną, dla mnie też określenie łobuz to takie pieszczotliwo urwisowe. Współczuje chorob my póki co ok. Ja odebrałam wyniki jak płytki stanęły to zaś krew w moczu szlak mnie trafi bo znów pewnie płytki spadną. Byłam w tamtym tygodniu na zajęciach muzyczno ruchowych z Olisiem w katowicach kurde bardzo fajnie, szkoda że to kazał drogi. Jola a co lekarz na te wyniki powiedzial? Kurcze trzymam kciuki zebys w zdrowiu dotrwala do cc. Tymbardziej ze do cc potrzebne sa tez dobre wyniki... Szybciej wtedy podobno dochodzi sie do siebie. A ogolnie jak sie czujesz?
  16. żoo Madika Na pewno ogarniesz parapet. Mi się raz impreza wymknęła spod kontroli i było 100 osób :)))) Ale dobrze, że z budową jesteś jeszcze na etapie wykańczania domu a nie siebie ;) Nooo powiem Ci ze takie tempo nam narzucili ze nie wiem czy siebie tez i Mezulka nie wykoncze
  17. Peonia Misia, dzięki :-)) i zdrowia dla Was! Mój w tym żłobku jakoś się trzyma a widać że dzieciaki chruchlają tam i gluty noszą... No może ten olej lniany jakoś im to w ryzach trzyma... Może w domu wprowadzę go na codzień... Madika, Ciebie zatkać to wyczyn jest, o matko, ale to wyszło :-))) A czy Ty wiesz na co się piszesz z tą parapetówką??? Toż to normalnie granda może być, jeszcze Ci mężulek trupem padnie z wrażenia :-)) A co Ty za przeboje z tym cc miałaś? Mnie tylko po prostu bolało długo, osłabiona bardzo byłam, a młody 4 kg i 60 cm się urodził, ja niewielka jestem no i trudno mi go było ogarniać... Mój też łobuzuje... I wie jak sobie panie wokół palca owinąć... Dziś podobno koledze przywalił zabawką w głowę... No nic, może oddal temu co go parę dni temu mocno pogryzł... Sluchaj nie bez powidu jestem postrachem lodzkiego wschodniego hehehe Walcze do ostatniej kropli krwi jak jestem czegos pewna Mezulek moj trupem nie padnie bo przetrwal juz 2 spotkania Marcowkowe A 3 nam niestety na jesien nie wyszlo... Ale odbijemy sobie to moze na wiosne Co Wy na to Slask???? Dobre gagatki macie w zlobku Ale zawsze znajdzie sie jakis niegrzeczniuch (jak to moja kolezanka mowi) Mam nadzieje ze to byl ten chlopiec co go ugryzl Niech wie co to bol glowy hehehe Nie to zebym dziecko tak wychowywala ale jak sie komus nalezy to czemu nie- nie mozna dac sobie na glowe wejsc heheh Co do cc to sama operacja i przygotowania byly ok. Tylko mialam jakies niedotlenienie przepony (o ile dobrze teraz pamietam). Efekt byl taki ze mialam bardzo silne prady przechodzace przez prawa reke ( moze bardziej bark) az do zeber. Nic nie powstrzymywalo tego bolu... normalnie lezalam i plakalam z bolu... Wogole mialam tez problemy zeby wstac po cc do lazienki. A Hanula od urodzenia gadala przez sen Ale ja oczywiscie nie wiedzialam o tym i myslaam ze sie budzi I wcale to mi nie pomoglo w rekonwalescencji po cc. A bylam sama bo Mezulek byl tez zmeczony wiec wyslalam go do domu. Dzisiaj Hanula od rana szalala na fotelu. Coraz pewniej sie na nim czula i coraz dziwniejsze rzeczy robila. Efekt koncowy byl taki ze sie spierdzielila z niego oczywiscie na glowe. Powiem Wam ze ciagle slysze w uszach ten pusty dzwiek Jak ja zobaczylam jak pozbieralam z podlogi to odrazu oklad zelowy wyciagnelam z zamrazalnika. Zaraz jej przylozylam ale guza i tak ma. Ogolnie to ona sie bardziej przestraszyla bo jak usiadlam z nia na kanapie i przykladalam jej ten oklad to ona plakala i jadla dalej placuszka z ktorym spadla z tego fotela Spytalam jej sie czy juz zawsze bedzie przyjmowala wszystkie ciosy na glowe. I wiecie co mi odpowiedziala? Ze TAAAAK myslalam ze ja udusze A dzis jak z Mezulkiem sie kochalismy to Hanula poczula zagrozenie ewentualnym rodzenstwem i nam sie obudzila. Pierwszy raz taki numer nam zrobila Moze wyczula ze to dni plodne a nie wie bidulka ze jest cos takiego jak antykoncepcja hehehe
  18. żoo Madika Ja po nieudanej próbie oksytocynowej :)))) O kurcze Żoo jak sie czujesz? Jeszcze w 2 paku jestes? Mam nadzieje ze Cie nie mecza!
  19. ~Misiakowata Madika a moze szybciej sie wprowadzicie ?skoro Hanula juz lobuzuje jak u siebie to tak sie juzvtam czuje :) Rozumiem znaczenie Twoje łobuzowania..Mati to lobuziak :) hehe on z brechtem specjalnie robi cos co nie moze i go to bawi :) Wczoraj po lekarzu ,poszlismy z Matim do tego drugiego zlobka gdzie jest nasza ksiegowosc zaniesc zwolnienie..jeju jak Mati sie ucieszyl..biegal jak szalony tam ;) na.pietro po schodach za raczke wszedl..tam fajnie bo maja barierki dla maluchow specjalnie i jejuuu jak sie cieszyl.weszlismy do ksiegowej to juz jej tam szuflady zaczal otwierac hehe gdyby nie zakaszlal to by mi chyba nie uwierzyli ze on chory hehe. Peonio Ty sie tam nie wycofuj od nas..fajnie jak piszesz :) Kalae robisz juz warkocze Tosi? Olka Majce juz mini warkoczyka plecie Anikod nie pomoge z przepuchlinka..ponoc Mati tez ma..ale ja nic nie widze i chyba sie wchlonela bo dawno doktor nic nie mowil ;) Dobra maly padl,ide sie wykapac i w szlafrok :) Buziaki Misiakowata dzis facet od wykonczen powiedzial ze oni wyjda w polowie stycznia a facet od podlogi ze on w takim razie wejdzie w lutym zeby wszystko doschlo. Wiec zanim skoncza i ja to ogarne posprzatam to troche zejdzie. Jeszcze w miedzyczasie musze umowic faceta od kuchni (ktora wyszla dzieki Wam). Dziewczyny ale parapetowe zrobimy Marcoweczkowa heheh Najwazniejsze ze Mati sie dobrze czuje. No im wczesniej sie wykuruje to szybciej wyzdrowieje heheh mega odkrywcze co nie Pamietam jaki Mati byl jak przyjechalismy ro Was Taki grzeczny cichutki i niesmialy A Ty mowisz ze on jest lobuziak hehehe Tulimy Wasza 3 baaaardzo
  20. ~misiakowata U nas wirus w domu.Mati smarczy i kaszle,ale zdrowieje.P juz lepiej..a mnie rozklada..ale walcze :) Takze tego po trzech dniach w zlobku mial katar i przywlekl wirusa do domu.Chyba tak juz bedzie do wiosny ech.Dobrze ze mam urlop :) Wczoraj bylam u kolezanki na piwku..posiedzialysy,pobrechtalysmy.Miala urodziny,nie chcialam by byla sama w taki dzien.bylo super ;) Dzis jak to mowia na kaca najlepsza praca i od rana z Matim ogarnialismy pranie itp:) Misiakowata trzymam kciuki zeby nie bylo u Was tak kiepsko jak u nas Obyscie wyszli obronna reka z tego wirusa. Teraz wogole same tryple lataja w powietrzu i trzeba bardzo uwazac. No ale co z tego jak tego dziadostwa nie widac... Żoo i jak tam???
  21. Dzis od rana siedzialysmy na budowie z Hanula. Szalala jakby tam juz mieszkla Czworakowala na plytach KG ktore lezaly na podlodze wycierala sie po scinach i stawala na glowie Niestety dzis mi powiedzieli ze do konca tygodnia musimy zalatwic prysznice wanny i zamowic sedesy. Masakra jakas i dzis musimy pojechac to ogarnac. W przyszlym tygodniu plytki maja klasc i musimy stolarza jeszcze ogarnac do schodow. Noi dzis okazalo sie ze na poczatku marca bedziemy sie wprowadzac Wiec dziewczyny przygotujcie sie na MARCOWECZKOWA PARAPETOWKE
  22. Renia74 Madika Czemu zaraz łobuz? Bez przesady. On jeszcze nie wie że w domu może brać książki do rąk i przeglądać a w kościele nie. Chociaż może zdawał sobie sprawę że coś nie tak skoro zawrócił i odłożył :) Dla mnie slowo ŁOBUZIAK nie jest rownoznaczne z nie grzecznym dzieckiem. Bardzo lubie to slowo bo dla mnie odwzorowywuje dziecko radosne lubiace psoty i robiace to w taki sposob ze nie mozna sie gniewac Na Hanule czesto mowie ze jest lobuziakiem jak sie rozbryka np
  23. żoo Madika Bo mam wrażenie, że taka jest praktyka szpitala. Wywołać i mieć z głowy ;) Hmmmm a co Twoj lekarz prowadzacy mowi? Bo u mnie kolezanki chodzily dluzej w ciazy niz 40 tygodni. I nie bylo z tym problemu tylko na kontrole chodzily.
  24. Peonia żoo Hehe, pierwsze co mi powiedziała położna jak "oprawili" najmłodszego to że miał 37 cm główkę wiec dobrze że cc bylo. Starsze miały 33 i 34 i wychodziły błyskawicznie ale może te 3 cm robi różnicę... Racja, Michaś wymiata :-)) Matko 37 cm!!! Jejku powiem Wam ze ja od polowy ciazy wiedzialam ze bede miec cc i nastepne porody tez beda cc. Teraz jakos sobie nie wyobrazam "wyciskania dziecka" przez ma dziurke
  25. Peonia Renia74 żoo Renia U mnie nie będą czekać. Raczej będą wywoływać. A że ostatnio to przeszłam to się niestety tego obawiam. Poród w 100% na syntetycznej oksytocynie zakończony vacum to nie jest coś co chciałabym przejść jeszcze raz. Wiem o czym piszesz bo właśnie pierwszego syna poród miałam tak wywoływany, męczyłam się półtorej doby i dopiero się zjarzyli że jego głowa nie przejdzie u mnie przez zwężone kości miednicy, tzn stwierdzili niewspółmierność, i dopiero taką wyczerpaną wzięli na cięcie. Mój najstarszy urodził się dokładnie w wyznaczony dzień, corka tydzień po ale też bez wspomagania. Szybko i bez ciecia, pęknięć itp. Młody termin miał gdzieś a mi z cukrzycą i jego gabarytami nie pozwolili czekać. Ale cc było moim najbardziej traumatycznym porodem. Wciąż pamiętam jak trudno mi się było pozbierać a po moich sn na drugi dzień byłam gotowa do działania. Po cc to byłam kalectwem strasznym :-( no ale cóż... Peonia wiem o czym mowisz bo ja jeszcze mialam powiklania ze wzgledu na niedotlenienie przepony. I ten potworny bol prawej reki. Jak zobaczylam wystraszona twarz Mezulka jak wszedl na sale to wiedzialam ze nie wygladam najlepiej. Wogole mialam problem zeby zajmowac sie Hanula w szpitalu. I tak naprawde to Mezulek sie nia zajmowal. Mam nadzieje ze nastepny porod cc bedzie jak u Aleksan Aaaaa wlasnie!!!! Gdzie jest Aleksan??? Nasza ratowniczko mam nadzieje ze nie strajkujesz teraz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...