Madika
Użytkownik-
Postów
17 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Madika
-
kamillla no dlatego też zamowilam butelke, bo najwyzej będe z butli karmic swoim mlekiem o ile bede je miala. no kompletnie nie wyobrazam sobie zeby ktokolwiek, czy to moj ojciec czzy matka, czy zzupelnie obcy ludzie widzieli moje cycki. moja siostra się nie krepowala, niby to calkiem normalne ze pokarm i dzziecko i w ogole... a jak pwiedzialam szwagrowi mojego ze nie bede przy wszystkich karmic to stwierdzil, oj tam zmieni ci sie :P taki rympał :P Ja od brata dostalam podgrzewacz bo mieli po swoich dzieciach.... Zobaczymy czy sie przyda Ja kupilam 2 butelki i mm a jak cos to mezulek poleci i kupi laktator Wogole sie nie przejmuje karmieniem. Moja bratanica jedna byla na pokarmie mieszanym a 2 tylko prawie na piersi. Wypilam kawke i zjadlam pol opakowania wafli familijnych Hania zaczela tancowac w brzuchu hehe
-
leniwiec_leniwiec Renia83 Misiunciuncia pojedziesz do domu, odstresujesz sie, napijesz sie herbatki na laktacje i powoli się zacznie. Najgorzej taka presja szpitalna i stres ze dzidziuś spadnie z wagi. Powodzenia :) Tak - Renia, nasza OFICJALNA pierwsza matka rodzaca, dobrze gada ! Polac jej Guinessa (podobno super na laktacje :))) A tak w ogole, Renia, jak sie czujesz w ten srodowy poniedzialek ? Mozemy udawac, ze dzis jest poniedzialek, i wtedy urodzisz, jak bylo zaplanowane, w srode :)))))) O kuzwa Leniwiec jaki ZAJEBISTY pomysl!!! Polac jen Guinnesa albo KARMI. Bo podobno tez dziala... Ale dla mnie paskudne jest
-
kamillla Madika, a nie chcesz w ogóle własnym mlekiem karmić czy chodzi tylko o karmienie piersią?? Pytam bo ja sobie nie wyobrażam przy kimkolwiek oprócz mojego karmić cycem, może to głupie ale tak mam i juz;) Narazie nie wyobrazam sobie przystawiania dziecka do piersi (choc jest to dla mnie totalnie naturalne i nie mam zadnej schizy jak ktos karmi piersia). Jesli natura zadecyduje ze bede miala pokarm to laktator pojdzie w ruch- tylko bede musiala go zakupic Ale nastawiam sie na butelke i mm. A co bedzie to zycie pokaze A przy kims to sobie wogole nie wyobrazam wywalac piers... Masakra jakas. Ale jak dziewczynom to nie przeszkadza to niech tak robia Tak jak mowilam ja nie jestem jakas nawiedzona
-
misiunciuncia90 Trusarka ogromne gratulacje! :) :) Mnie dziś chcą do domu wypisać a synek zostaje na oiomie noworodków. Ma zapalenie pluc i stąd kłopoty z oddychaniem ;( chodze na laktator co 3 h ale mleczka nie mam- chce mi się płakać.. Nie martw sie kochana!!!! Bedzie dobrze i nie mozesz sie martwic!!!! A co do karmienia to nie kazda musi albo chce karmic piersia Ja np jestem w grupie ktora nie chce karmic piersia i bede sie starac zebym tego nie musiala robic. A jak zycie mnie zmusi to kupie laktator i bede odciagac... Wiec nie rob sobie wyzutow ze nie mozesz sciagnac pokarmu!!! Bedzie dobrze!!!! Wszystkie Marcowkowe ciocie beda trzymac kciuki!!!
-
Trusarka A proszszsze bardzo...nasza mała Anielka Boze jaki slodziak z Anielki Wypocznijcie dziewczyny i nabierajcie sily do wyjscia!!!
-
Trusarka A my sie wlasnie wysypalismy :) Malutka wazy 2660g, ma 52cm, 10 pkt, wszystko w jak najlepszym porządku, a poród zajął chwilkę...dotarliśmy do szpitala 0:30 a o 1:15 juz było po wszystkim! po godzinie juz sama wstałam i chodziłam. To mój pierwszy poród, wiec nie mam porównania, ale każdej z Was takiego życzę! O kurcze!!!! Jaka niespodzianka!!! Gratulujemy!!!! A co to sie stalo ze Malutka postanowila juz opuscic brzucho? I na kiedy mialas termin? Jejku tak szybciutko i sprawnie sie urodzila... Tez kazdej zycze szybkiego porodu Chyba Nika tez tak szybko urodzila o ile pamietam
-
Haniutek Widze ze jednak ktos nie spi:) Misiakowata trzymam za Ciebie kciukasy i nie ma opcji ze ze swoim optymizmem i poczuciem humoru wezmie Cie nawet poporodowa depresja przeciez bedziesz tak zafascynowana Matusiem ze nie da sie negatywnie myslec:) Mnie własnie malutka tak po jogurcie szaleje ze musze laptop trzymac:) A to moje dzisiejsze koslawe nieco literki:) http://screenshot.sh/ov4gwpGIY8L3m musze je lekko dopracowac:) Jejku Haniutek sluczne literki!!!! Ja swoje zamowilam ze styroduru i do tego jeszcze ma byc lampka zrobiona w tym samym fasonie... Ja tez sie boje tej deprwsji poporodowej... Nie wiem dlaczego.... Bo bardzo czekam na Hanusie Ale nie mam pojecia jak zachowa sie moje cialo i mozg (ze co??? hehe). Mezulka wyprawilam do pracy sama jestem po sniadanku i lezymy sobie teraz z Hanusia Mam troszke stron do nadrobienia.... Wogole to cala noc marzylam zeby byl juz ranek bo wszystko mnie bolalo i wogole zle sie spalo... A u nas jest tak beznadziejna pogoda... Caly czas pada i jest obrzydliwie... Chyba dzis zwyklej kawy sie napije bo inaczej nic nie zrobie w domku....
-
olka135 Kamilla- brat jeden oszalał na jej punkcie! Drugi - Co nie lubi dzieci i się boi nimi zajmować to podejdzie i zawsze potrzyma za rączkę, dziś też ją wziął na ręce! Szok Tato też już album w telefonie założył i chwali się wnuczką znajomym z pracy Także jestem pozytywnie zaskoczona Olka to super wiesci Jeszcze jak naucza sie sprzatac po sobie to juz wogole bedzie bomba Majeczka cudowna i tak slodko spiocha
-
Aga2801 MamaMi1 super wiadomość. Mi waga spadła następny kilogram,także teraz plus 14 . Angelika będzie od usypiania. Parę minut temu mały zaczął się kręcić a tylko Angelika się przytuliła to po chwili spokój. Tylko w takim ukladzie to musi sobie ulozyc grafik z chlopakiem zeby na spanie ZAWSZE byla w domu heheh
-
Ale sie obiadlam... Zjadlam pol pomelo i normalnie chyba za duzo hehe Jeszcze Hania siedzi wysoko kolo zaladka a nogami okopuje mi dol Ale chyba jej smakowalo bo troszke sie poruszala po nim hehe
-
MamaMi1 Jestem właśnie po wizycie. Z nasz coreczka wszystko pieknie. Rosnie, przybiera na wadze. W 34+2wazy 2350 gram, nadal glowka w dół. Szyjka pieknie zamknieta i dluga na 5cm.wg lekarki spokojnie dotrwamy sobie do 21 marca. Malutka podczas usg bawila sie pepowina. Az sie lekarka smiala, ze zasiska raczkina pepowince i tak fajnie szuralo w glosniku. dostalam tez gbs z obu stron...ehhh. ciesze sie ze wszystko trzyma sie dobrze, bo juz ostatnio myslalam, ze nie dotrzymam do marca. Super wiadomosci!!! A Mala taka w sam raz chyba jak na ten czas
-
Aga2801 Ernesto jeszcze troszeczkę i będziesz miała a potem czas szybko zleci i się obejrzysz jak będzie pełnoletnia. :) Kamilla trochę czasu będę miała jak będą w szkole. :) Asia pojechała do babci ale co chwilę dzwoni z pytaniem jak się czujemy z Pawlakiem. Aga te Twoje dziewczyny sa niemozliwe!!! Ty masz z nimi lepiej niz nie jedna z nas z nie/mezami Bardziej sie martwia i opiekuja Toba niz Ty chyba nimi A co do noszenia i tulenia Pawelka to powinnyscie grafik zrobic zeby go sobie z rak nie wyrywac heheh
-
Sylwia921125 Dzięki kochane za rady. Juz bylam na policji na szczęście z siostra. A tak beznadziejnie zostałysmy potraktowane, ze szkoda gadac. Przyjechali do nas do domu, ale stary uslyszal moja rozmowe z siostra jak mowilam, ze jedziemy na policje i uciekl. Dzisiaj stary byl u mamy w pracy i jej mowil, ze sie boi, ze go policja z domu wezmie. Zadzwonilysmy do naszej dzielnicowej bo naprawde Ci policjanci byli tak nie przyjemni i wg podnosili glos to nam powiedziala, że jej przykro bo trafilysmy na chu...owa zmiane. Jutro znowu musze jechać rano składać zeznania. Ja pier... dobrze, ze Mala szaleje to czuje, ze mnie wspiera. Sylwia chociaz tyle ze ta dzielnicowa to spoko babka. Szkoda ze juyro musisz jechac jeszcze raz na policje... A wogole to po co jeszcze raz? Przeciez maja zeznania...
-
olka135 W końcu Was nadrobilam! Ale z tego wszystkiego nie pamiętam co komu napisać i nawet nie mam na to sił :( Leniwiec, dzięki, Majka super! Śpi, je, śpi, je, no dziecka nie ma dosłownie! :) Michał oficjalnie dziś został prawnie tatusiem :) Co do Majki jeszcze to szok, zaczęlam ją przestawiać do cycka, no i je, męczy się fakt ale już ładnie je :) Fabkowa mama gratulacje :) Staram się czytać Was regularnie, ale nie mam czasu pisać, nie wiedziałam że tyle czasu trzeba na takie małe dziecko które ciągle śpi Olka to corcia MARZENIE!!!! Super ze Michal juz jest TATUSIEM
-
Aniołek_nocy Hey ja po 1 wizycie u Antosia:-) jutro przenoszą go do łóżeczka :-) jeśli wyniki będą ok to koniec z antybiotykami ;-) i jeśli szybko załapie picie z butelki to wyjdzie do domku może jeszcze w tym tyg bo dziś moje małe słoneczko waży 2060 gr no i mleczka pije co 3h po 10ml. Sylwia jestem z Tobą wiem że to bardzo ciężka decyzja ale musisz coś postanowić, mam nadzieję że będzie ona w zgodzie z tym co myślisz i jak czujesz. Strzelające marcóweczki hehe ciekawy widok by był ;-) Jejku chyba mnie coś łapie ;-( tak strasznie drapie mnie w gardle że oszaleć można a do 12 nic mi nie było:-( nie mogę być teraz chora... Aniolku rewelacyjne wiadomosci!!!! Ty zawsze nam dobre wiadomosci przynosisz
-
~kalae ~Lenikolak Ksiezyc bedzie z procy strzelal ;) aaa zobaczycie ! Bedzie sie dzialo ;))) Misiakowata, cala Polska uslyszy moja "aaaaaaaa---uuuuuuuu" na porodowce;)) tylko nie wiem jak polozne beda nadazac z goleniem mnie;)) eee wezmą cię wysmarują woskiem owiną prześcieradłem potem ci prześcieradło ściagną i będzie auuuuuuu O kuzwa hehehe Pier...nelam heheh Gdybym mogla to bym turlala sie po podlodze heheh Juz wyobrazam sobie Leniwca owinietego w przescieradlo heheheh Aaaaaaauuuuuuuu
-
~Lenikolak Ksiezyc bedzie z procy strzelal ;) aaa zobaczycie ! Bedzie sie dzialo ;))) Misiakowata, cala Polska uslyszy moja "aaaaaaaa---uuuuuuuu" na porodowce;)) tylko nie wiem jak polozne beda nadazac z goleniem mnie;)) A myslisz ze w czasie pelni futro bedzie Ci odrastac co Cie ogola???? heheh
-
~kalae .be tu jest test Dobry ten filmik Pierwszy raz go widzialam. Tak pomyslalam ze moze te drozsze sa ciensze i dlatego tak szybko pekaly w porownaniu do tych tanich. Haslo LENIWCOŁAK mnie rozwalilo!!! heheh I do tego jeszcze Aaaaaaaaoooooooouuuuuuuu na porodowce heheh Misiakowata
-
aniia https://www.facebook.com/warsztatymodanabrzuszek/videos/656949734397143/ ooh :) Jejku cudny ten filmik!!!! I pomyslec ze zaraz nasze maluchy takie beda oooohhhhh
-
Sylwia921125 Madika Sylwia921125 Lilijka87 A mi się też dziś śniła, któraś z Marcówek. Po obudzeniu jeszcze miałam w głowie nick i sobie myślałam, że muszę się z wami tym podzielić! No ale przecież nie byłabym sobą, gdybym to zapamiętała :p ehh nawet nie pamiętam kontekstu snu... I przyłączam się do tych co nie czują skurczy. Pisałam kiedyś o jednym ale to chyba jednak nie było to bo... no bo jak poszłam do wc to przeszło :p Napinania brzucha też jakoś nie odczuwam za specjalnie. Tylko jak dotknę to wiem, że się spiął i tyle. Choć ostatnio lekarz mówił, że jest lekkie rozwarcie ale szyjka dalej twarda i nieskrócona. Sylwia tak sobie myślałam wczoraj o waszej sytuacji i na Twoim miejscu lub męża lub siostry albo najlepiej wszyscy naraz - poszłabym do ojca i mu powiedziała, że ma zakaz przebywania w tym domu i jeśli nie wyniesie się do 15 minut to dzwonicie po policję. Wiem, że mama tego nie chce ale myślę, że w końcu zrozumie. Z drugiej strony też widać, że boi się sama podjąć jakieś kroki, więc może nawet nie będzie mieć do was o to pretensji. Zmierzam do tego, że jego mieszkanie z wami może się źle dla was skończyć. A dobrze, że po tylu latach coś jednak dzieje się w tej sprawie i szkoda byłoby to zmarnować! Lilijka wlasnie moja siostra tak naskoczyla na mame wczoraj. Troche za bardzo bo az sie zanosila placzem. Bo mama powiedziala, ze ona go z domu nie wyrzuci, ze gdzie on będzie mieszkal. Itp. A mi babka powiedziala wczoraj w opiece, ze lepiej wycofac sprawe jak my sie nie stosujemy do zakazu sadu. Dzisiaj przyszlo zawiadomienie z prokuratury, ze ma zakaz przebywania w domu. I kazdemu z nas przyszedl ten list. Stary dalej jak lezal na kanapie tak leży i skur.... je dalej za darmo. A mama pier... ze duzo sie zmienilo. A ja jej mowie zeby zagonila dziada do roboty i ze nic sie nie zmienlo. To ona do mnie, że to jest sprawa o znecanie a nie o to, ze nic nie robi. I jeszcze byla w kosciele i zaczela pier... o wybaczaniu. Ona sie juz lamie dziewczyny a ja zaczynam miec do niej coraz większy zal. Najgorsze jest to, ze z nia trzeba delikatnie rozmawiac bo jej juz psychika pada. Nawet psycholog powiedziala, ze bez terapii ona sobie nie poradzi. Ja rozumiem, że ona ma za dobre serce, ale ile mozna :( Sylwia wczesniej mogliscie nic nie wiedziec i zakazie ale jak juz przyszly listy z prokuratury to moim zdaniem bez konsultacji z mama powinniscie go wyrzucic! Sory ale jesli mama bedzie miala o to pretensje to mozecie powiedziec ze bardziej lliczycie sie z bezpieczenstwem swoim i swoich dzieci niz z jej zdaniem. Wydaje mi sie ze ona moze Wam za to jeszcze podziekowac jak bedzie chodzic na ta terapie. A jesli jej sie to jie spodoba to zawsze moze udac sie w podroz ze swoim mezem... Uwazam ze w tym przypadku wartoscia NADRZEDNA jest bezpieczenstwo Twoje Twojego meza siostry siostrzenca a potem Martynki!!! I NIKT nie jestes mi w stanie wytlumaczyc ze jest inaczej. Ja bralabym sprawe w swoje rece i w tym wypadku nie patrzyla na mame.... Przykre ale wolala bym pretencje niz ciagly lek przed tym co moze sie stac i ze wtedy nikt nie bedzie mogl mi pomoc... Madika Ty to wyjelas z ust mojej psycholog. Ona mi powiedziala, ze najważniejsze sa dzieci. Ze mamy jedna szanse i wiecej juz nie bedzie. I ze moja mama jest wspoluzalezniona. I powiedziala, że nie kazdy dostaje nakaz wyprowadzenia sie z domu. Stwierdziłam, ze pojade dzisiaj na policje zglosic zawiadomienie. Ale jak ja to powiem mamie. Tak bardzo sie boje :/ ale musze myslec o Martynce. I wg mowilam jej, ze on nic nie zmienil w swoim zachowaniu dalej lezy i nic nie robi. A do tego jeszcze jak ma zakaz i wie ze i tak go nie wezma to jeszcze bardziej obrasta w piórka. Sylwia powiesz mamie ze zrobilas to ze wzglad na BEZPIECZENSTWO Wasze ale przede wszystkim DZIECI!!! I ona jako matka powinna to zrozumiec najlepiej. A moze podziekuje Ci bo ona nie ma sily na podjecie takiej decyzji?
-
ortoda Mój raczej chodź na zajęcia wieczorne Mam wrazenie ze tam na rysunku jest moja Hania Maz mowi namnie w takim wypadku ze jestem KANCIASTOPORTA
-
Lilijka87 Chyba w tym roku będzie wzrost demograficzny :) właśnie się dowiedziałam, że kolega w sierpniu zostanie tatą. W lipcu za to koleżanka rodzi. Mam wrażenie, że nagle wszędzie widzę lub słyszę o ciążach. Ehh jeszcze władza pomyśli, że to dzięki nim :p Lilijka ale na prawde cos w tym jest bo ja jestem w ciazy i w pracy kolezanka i kolega spodziewaja sie na czerwiec. A jeszcze jeden na kwiecien a jednemu to sie w styczniu urodzil synus. A to juz 5 w jednej firmie- chyba ze jeszcze cos ominelo mnie Dzis znajoma powiedziala mojemu mezowi ze ma krwiaka jakiegos i od 2 tyg jest w szpitalu ale jest w 7 tc. Jakos kupy mi sie to nie trzyma... No ale... Moze dlatego ze nie przepadam za ta JEGO znajomom. Ale oby bylo wszystko dobrze. Jedyna rzecz ktora mnie przeraza to jak tyle bedzie dzieci to co bedzie z przedszkolem i szkola...
-
Sylwia921125 Lilijka87 A mi się też dziś śniła, któraś z Marcówek. Po obudzeniu jeszcze miałam w głowie nick i sobie myślałam, że muszę się z wami tym podzielić! No ale przecież nie byłabym sobą, gdybym to zapamiętała :p ehh nawet nie pamiętam kontekstu snu... I przyłączam się do tych co nie czują skurczy. Pisałam kiedyś o jednym ale to chyba jednak nie było to bo... no bo jak poszłam do wc to przeszło :p Napinania brzucha też jakoś nie odczuwam za specjalnie. Tylko jak dotknę to wiem, że się spiął i tyle. Choć ostatnio lekarz mówił, że jest lekkie rozwarcie ale szyjka dalej twarda i nieskrócona. Sylwia tak sobie myślałam wczoraj o waszej sytuacji i na Twoim miejscu lub męża lub siostry albo najlepiej wszyscy naraz - poszłabym do ojca i mu powiedziała, że ma zakaz przebywania w tym domu i jeśli nie wyniesie się do 15 minut to dzwonicie po policję. Wiem, że mama tego nie chce ale myślę, że w końcu zrozumie. Z drugiej strony też widać, że boi się sama podjąć jakieś kroki, więc może nawet nie będzie mieć do was o to pretensji. Zmierzam do tego, że jego mieszkanie z wami może się źle dla was skończyć. A dobrze, że po tylu latach coś jednak dzieje się w tej sprawie i szkoda byłoby to zmarnować! Lilijka wlasnie moja siostra tak naskoczyla na mame wczoraj. Troche za bardzo bo az sie zanosila placzem. Bo mama powiedziala, ze ona go z domu nie wyrzuci, ze gdzie on będzie mieszkal. Itp. A mi babka powiedziala wczoraj w opiece, ze lepiej wycofac sprawe jak my sie nie stosujemy do zakazu sadu. Dzisiaj przyszlo zawiadomienie z prokuratury, ze ma zakaz przebywania w domu. I kazdemu z nas przyszedl ten list. Stary dalej jak lezal na kanapie tak leży i skur.... je dalej za darmo. A mama pier... ze duzo sie zmienilo. A ja jej mowie zeby zagonila dziada do roboty i ze nic sie nie zmienlo. To ona do mnie, że to jest sprawa o znecanie a nie o to, ze nic nie robi. I jeszcze byla w kosciele i zaczela pier... o wybaczaniu. Ona sie juz lamie dziewczyny a ja zaczynam miec do niej coraz większy zal. Najgorsze jest to, ze z nia trzeba delikatnie rozmawiac bo jej juz psychika pada. Nawet psycholog powiedziala, ze bez terapii ona sobie nie poradzi. Ja rozumiem, że ona ma za dobre serce, ale ile mozna :( Sylwia wczesniej mogliscie nic nie wiedziec i zakazie ale jak juz przyszly listy z prokuratury to moim zdaniem bez konsultacji z mama powinniscie go wyrzucic! Sory ale jesli mama bedzie miala o to pretensje to mozecie powiedziec ze bardziej lliczycie sie z bezpieczenstwem swoim i swoich dzieci niz z jej zdaniem. Wydaje mi sie ze ona moze Wam za to jeszcze podziekowac jak bedzie chodzic na ta terapie. A jesli jej sie to jie spodoba to zawsze moze udac sie w podroz ze swoim mezem... Uwazam ze w tym przypadku wartoscia NADRZEDNA jest bezpieczenstwo Twoje Twojego meza siostry siostrzenca a potem Martynki!!! I NIKT nie jestes mi w stanie wytlumaczyc ze jest inaczej. Ja bralabym sprawe w swoje rece i w tym wypadku nie patrzyla na mame.... Przykre ale wolala bym pretencje niz ciagly lek przed tym co moze sie stac i ze wtedy nikt nie bedzie mogl mi pomoc...
-
FabkowaMamo i Tobiaszkowa Jaki gagatek Ci sie trafil smieszny Oby optymizmu starczylo mu na cale zycie
-
Renia83 Ale jestem zla dziewczyny... Mojego lekarza dzis nie ma, przyszedl inny I zmienil mi termin cesarki na piątek...bo tak. Bo to pan ordynator i sie najpierw musi swoimi pacjentkami najpierw zając. Nosz kurwa. I na h.j ja tu od poniedzialku kwitne? A dziecko w domu czeka. Eh... Renia a moze zadzwon do swojego lekarza i z nim pogadaj. Powiedz jak jest i wogole... Noi ze Marcoweczki dalej nie moga czekac bo kolejka jest juz zaklepana hehe A moze on pogada z ordynatorem...