Skocz do zawartości
Forum

Madika

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Madika

  1. Haniutek Dzieki za wsparcie kobietki;) ja juz szykuje sniadanko bo zaraz wstaja maluchy;) Przyjazna ze szczypiorkiem i szynka jajecznica zapraszam;)) U mnie maly szaleje bo domowe drozdzowe dostal;)) wyjdzie przez pepek jak nic;)) a co Tlc to czesto ten program kiedys odladalam to az dziwne jak czesto nie maja pojecia do porodu przeciez tego nie da sie nie czuc..ruchy i wgl Ja kiedys tez ten program ogladalam... Ale niektore laski mialy takie typowe objawy cazy a mowily ze nic nie wiedzialy... One glupie po prostu byly Raz pamietam byla laska pielegniarka ktora podejrzewala ze jest w ciazy i chyba z 5 testow przez 7 mieciecy zrobila i zaden nic nie wykazal.... To to dla mnie jest ciaza z zaskoczenia A nie- przytylam, szybko sie meczylam ,wymiotowalam, cos mi lecialo z piersi i nie mialam okresu. Ooo no nie wiedzialam ze moge byc w ciazy heheh
  2. EfelinaAa Nocno witam się z Moimi Marcówkami! :) nie śpię już po badaniu ciśnienia i tętna małych, finito spanie na jakieś 2 godziny.. My narazie nadal w trójpaku, wody ok, znaczy jakiś koreczek trzyma jeszcze rozpakowanie po 16 lutym juuupi! Bardzo się cieszę, bo mi już organizm siada: ciśnienie, wątroba, nerki, kręgosłup, puchnę eh... itd Fajnie, bo Dwójka i już wszyscy w domku, ale obciążenie megaaa, nie zdawałam sobie sprawy że będzie aż tak ciężko.. ale już mniej jak więcej :-) Zdążyłam Was nadrobić i z całego serduszka tule te z problemami rodzinnymi, Barcelona Was oczywiście też :-*** Miśkowata - u mnie też naczynka popękały na bębenku i mega się błyszczy, ale rozstępów nimaaa ;) Wszystkim z wizytami powodzenia! Effelina jak dobrze ze sie odezwalas!!! Nawet moj mezulek sie dopytywal co z Toba i dzieciakami Ja dzis sluchajcie meza do pracy wyprawilam On podekscytowany jak 2-klasista po wakacjach ze idzie do szkoly hehe Nawet sniadania do konca nie jadl hehe No prawie 1,5 miesiaca w pracy nie byl. Az smiac mi sie chcialo z niego hehe Dziewczynki trzymam kciuki za UDANE wizyty z wiedza fuuullll wypas Teraz lece Was doczytac i potem sie odezwe!
  3. No oby... Chyba ze jest to cisza przed burza A ona to chyba jest w 35tc.
  4. Ejjj dziewczyny wlasnie mi mezulek przypomnisl zr dzis Effelina sie nie odzywala.... A jej wody przeciez odeszly wczoraj... Ciekawe co tam u Niej i dzieciakow sie dzieje... Oby wszystko ok bylo
  5. ~kalae zrobiłam sobie konto w ZUS teraz muszę je zaufać. orientujecie się jak jest z podaniem dziecka do ubezpieczenia w zakładzie pracy? ja podam do swojego, ale ciekawa jestem co jest konieczne. Nie jestem pewna ale chyba te same dokumenty wystarcza co do wystapienia o urlop maciezynski- jesli zglaszasz to w swoim miejscu pracy.
  6. Olka miala lewatywe z tego co pamietam i chyba potem jeszcze czopek dostala z tego co mowila... No chyba ze zmyslam
  7. A u nas czy z OM czy z USG zawsze wychodzi 19 marca Jestem wyjatkowo regularna kobieta hehe Cale zycie mialam regularne miesiaczki oprocz 1 razu
  8. ~kalae Mnie to uczucie wicia gniazda chyba omija, cos nie mam takich checi na robienie miejsca, choc wiem ze musze, ale brak mi pomyslu. Upralam, uprasowalam nawet to co mialam, tylko teraz nie wiem gdzie to dac, a gdzie dac te rzeczy co musze oproznic szafki. No nie wiem. Jakas niezorganizowana jestem. I tym sposibem mam wszystko w duzym pokoju, i balagan taki. Mnie tez omija na razie ten syndrom... To moj maz ma jakies takie zapedy do sprzatania i robienia jakis rzeczy.... Az mnie to przeraza ze ja siedze a on porzadki w szafkach robi... hehe
  9. kamillla hehehehe madika, ja to ryłam jak on ją podnosił ja takie akcje miałam jak ciąża jeszcze widoczna nie była Ja jak sie mam podniesc z kanapy to moj mezulek wystawia odrazu reke zebym miala jak sie podniesc hehe Prawie jak nad lozkiem szpitalnym na ortopedii hehe
  10. Kamilla to idz go zwrocic i pojdz do apteki niech kobity Ci doradza jakis nie drogi cisnieniomierz... A tamten chyba mozesz oddac jak nie dziala...
  11. misiakowata30 Haniutku,Ciąża...tak już jest z tymi matkami no...moja też nie bedzie idealna babcią..ech..smutne to... Mój brat z rodzina sa w uk i ja mu zazdroszczę..nie wysłuchuje jej ględzenia,żalenia,jak zadzwoni raz w roku to super syn..a ja na miejscu to mam przej..e...Kiedys się wkurzyłam na nią i powiedziałam,że wcale nie muszę słuchac jej pieprzenia ,bo ma dwoje dzieci,a nie że jedno zamęcza a drugie święte..no ale wyjscia nie ma..brat sie nie martwi,bo wie ze ja na miejscu i czuwam..a ja cholera mam dosyć tego..dobrze,że w końcu układam sobie życie,bede miala dziecko,moze złapię dystans w końcu przestane czuc ten ciezar.. wiecie co dziewczyny??MY BĘDZIEMY SUPER MAMAMI,NIE POPEŁNIMY TYCH WSZYSTKICH BŁĘDÓW Będziemy zawsze kochane,szanowane i cenione..bo umiemy kochać bezwarunkowo :) Ufff wróciliśmy,autobusu nie było i dosyć spory kawał z buta wracaliśmy..stopy mnie pięką jak cholera i zawiasy bolą..przejdzie..Piękne buciki sobie kupiłam..chciałam tanie kupić,ale żadne mi sie nie podobały i były niewygodne..to wziełam za 119 zł,piekne,od razu mówiły do mnie z półki "weź mnie" i wiem,że jak bede o nie dbała to posłużą z 2 lata.Mam nadzieję,bo szkoda tyle kasy wydac na bubla..no nic matka też musi wygladać.. Zmykam po padam na ryj,dosłownie Ojjj Misiakowata obys miala racje!!!! My z mezulkiem tez mamy takie postanowienie ze sa rzeczy ktore czerpiemy od naszych rodzicow a sa ktorych nie chcemy powtarzac!!! I oby nam sie udalo Tak bym chciala (jak kazda z nas) zeby kazda z nas mogla uslyszec na 20 lat tyle komplementow co do wychowania dzieci co NASZA AGA Jestes dla mnie wzorem ze mozna dzieci fajnie wychowac! Pomimo wiatru w twarz
  12. kamillla .be No ja juz sie zmeczylamnod samego patrzenia A jak padla na kolana to juz czulam jak mnie wszystko zabolalo hehhehh
  13. Jejkus az sie serce kraja jak slysze o tych babciach.... Masakra.... Wiem ze moje dzieci beda mialy cudowna babcie w osobie mojej mamy Ona stanie na glowie zeby dla wnuczat zrobic wszystko... Beda mogly jej skakac po glowie i kupe przyklepac jeszcze heheh Ale w tym wszystkim potrafi trzymac jakis rygor o dziwo hehe nie wiem jak ona to robi. Moj tata jest taki dziadkiem na doskok... Mocno sie nie wczuwa ale sobie przypomina ze czasem trzeba byc dziadkiem Tesciowa bedzie chyba kiepska babcia.... Jakos mam takie wrazenie... Za to tesciu zwariuje na punkcie wnuczki i juz to wiem bo chodzi i opowiada ze juz basen dla niej na dzialce bedzie robil I jakos tak mi sie wydaje...
  14. Barcelona Madika hehrhh Barcelona co Ty bralas przed snem???? Podziel sie heheh Olka Majeczka slodziutka i tak lapeczki malusie przy buziaku trzyma Tesciowa pogon albo napusc Michala!!!! I sie nie dawaj!!! Powiedz jej ze WY wychowujecie tak Maje i koniec!!!! Ja dzis bylam w centrum handlowym a potem na krotkim spacerku Zaraz idziemy zjesc zupke i potem Was nadrobie Hehh Madika wlasnie nie zjadlam kolacji wczoraj przez okropną zgage i nudnosci jakich dostalam po wypiciu chyba za szybko butelki soku z granatu :p moze to z glodu albo cos w tym soku bylo :p Moj tata zawsze mowil ze z glodu to sie wilki snia hehe A nie koty w koszykach i psychiatryk heheh
  15. Aniołek_nocy Ja po wizycie u Antka :-) odłączyli go od CPAP-u :-D oddycha sam i saturacja nie spada :-) dostaje 8x2 do 4 ml mleczka i też radzi sobie fajnie z trawieniem i kupki też sam robi ;-) także pomału będą uczyć małego pić samemu mleczko :-) Kurde nie mogę dodać zdjęcia:-( Aniolek REWELACYJNE wiesci od Antosia przynosisz!!!! No to chlop szybko dojdzie do wagi I szybciutko go zabierzesz do domku Trzymamy mocno kciuki!!!!
  16. Lilijka87 Muszę się wyżalić. Mam problem z mamą :( dowiedziałam się wczoraj od brata, że się na mnie obraziła. Myślałam, że za naszą ostatnią sprzeczkę bo powiedziałam co myślę o jej podejściu do jej choroby, moja mama ma chorobę dwubiegunową - strasznie długo biłam się czy wam o tym pisać bo ludzie różnie reagują na wieść, że ktoś ma problemy z głową (moje święta były przez to zrypane bo mama odstawiła leki, twierdzi że lekarz jej kazał ale ja w to nie wierzę)... :( ale nie o to się obraziła, a o kombinezon dla Groszki. Już dawno bo chyba w październiku prosiłam ją o jedyną rzecz po siostrze, na której mi zależało. Miała taki śliczny zimowy kombinezon, a musiał być w mniejszym rozmiarze bo siostra jest ze stycznia. Jak wiecie mama mi znosiła inne ciuszki, których nie chciałam (choć brałam by jej nie robić przykrości), a które nie nadają się już do noszenia. Ostatnio odwiedzili nas znajomi, którzy podarowali nam właśnie kombinezon, też śliczny! To napisałam mamie, z myślą żeby jej nie obciążać, że już nie musi szukać tego kombinezonu bo dostaliśmy w prezencie. A ona co? Obraziła się! Ponad dwa tygodnie się nie odzywała do mnie bo obraziła się o jebany kombinezon! Gdybym go jeszcze kupiła, robiąc jej na złość ale ja go przecież dostałam! Za namową P. zadzwoniłam dziś do niej, tak żeby pogadać. No i wyszło jak wyszło - zeszło na temat czy jest obrażona i stwierdziła, że jest jej niezmiernie przykro bo ona już ten kombinezon po siostrze wyprała (przez te dwa tygodnie mogła dać znać, że go znalazła i że go ma ale wolała się nie odzywać), a ja nagle (czekałam od października na niego) stwierdzam, że już go nie potrzebuję. Podniosła na mnie głos, wręcz mi to wykrzyczała. Powiedziałam jej przez łzy, że mi też jest przykro, że obraża się o taką głupotę i stwierdziłam, że muszę się rozłączyć. Po tym wpadłam w tak okropny szloch, że aż mąż się zerwał z łóżka do mnie bo przez to zatkał mi się nos i nie umiałam wziąć głębokiego oddechy. To za to zaczęło mnie stresować, że małej może też brakować tlenu, co jeszcze bardziej nie pozwalało mi się uspokoić. Zapewne duży wpływ na moje emocje mają hormony ale sama jest matką i powinna wiedzieć, że teraz potrzebuję spokoju jak nigdy. Powiedziałam P. że chyba lepiej będzie jak do porodu nie będę się z nią widywać ani z nią rozmawiać. Jest to przykre ale boję się, że znowu wyprowadzi mnie z równowagi, a to odbije się na moim dziecku. A najgorsze w tym jest to, że mimo całej tej sytuacji to ja się czuję na jak najgorsza córka na świecie... Lilijka to ze Twoja mama jest chora to nie usprawiedliwia jej zachowania... Ja rozumiem zr patrzysz na to wszystko przez widmo choroby ale po to sie leczy zeby bylo "normalnie". Nie mozesz sie zadreczac ze to Twoja wina bo tak nie jest. To Ty od pazdziernika jej przypominalas o kombinezonie a traz mamy luty- toz to prawie 5 miesiecy!!!! Jak nawet to mialas prawo pomyslec ze ona po prostu NIE CHCE dac Ci tego kombinezonu. Dlatego olej ta sprawe bo jie kozesz sie denerwowac z tak blachego powodu!!! TYMBARDZIEJ ze Ty nie jestes winna w tej sytuacji. A jak taka jest urazona to mozesz wziasc ten kombinezon a nowy sprzedac lub miec na zmiane...
  17. ~kalae olka - obudź teściową w nocy i powiedz ze masz dla niej dwie kanapki, żeby zjadła :) Oooo ja jestem ZA!!!! Olka ostatnio to ja pierdyknelam SMS do tesciowej wiec teraz Twoja kolej!!! Zobaczyc mine zaspanej tesciowej BEZCENNE!!!!
  18. hehrhh Barcelona co Ty bralas przed snem???? Podziel sie heheh Olka Majeczka slodziutka i tak lapeczki malusie przy buziaku trzyma Tesciowa pogon albo napusc Michala!!!! I sie nie dawaj!!! Powiedz jej ze WY wychowujecie tak Maje i koniec!!!! Ja dzis bylam w centrum handlowym a potem na krotkim spacerku Zaraz idziemy zjesc zupke i potem Was nadrobie
  19. Jejku Przyjazna dzieki za pocieszenie Ja tu bloga nadzieja zylam a tu klops Super ze juz dzis dobrze sie czujesz!!! Oby juz do konca marca zadnej Marcoweczki nic nie wzielo!!!
  20. agusia1987 Moje szkarbuchy. Sliczniusie te Twoje skarby!!!! A Szymusia to bym schrupala Taka mala slodka zabka Slicznosci
  21. agusia1987 Czesc kobietki. Jejku jak dawno tu zagladalam :-( Chwilowo caly moj czas poswiecam na dojazdy do moich gwiazdeczek-do szpitala,w ktorym leza mam 55 km. Od poniedzialku klade sie do hoteliku, zeby byc z nimi. Julka juz mogla by isc do domu, bo wazy ponad 2200 g a moj robaczek Szymus jeszcze troszke polezy bo wazy jakies 1830 g, ale juz nabiera cialka. Mysle ze jak bede z nimi to szybciej je podkarmie:-) A teraz sie pochwale jakie moje rybki sa duze :-) Agusia jak dobrze ze sie odezwalas!!! Bo my juz doczekac sie nie moglysmy kiedy dasz znak zycia!!! Super ze Julka tak przybrala na wadze i moze juz wyjsc! Szymonka zaraz podkarmisz i szybko nabierze cialka i tez go zabierzesz!!! Teraz to juz szybko pojdzie!!! Zobaczysz!!!! Wszystkie Marcowe ciocie trzymaja kciuki za dzieciaczki!!!!
  22. Hey dziewczyny... Obudzilam sie przed 4 na siusiu i obudzilam mezulka... I jak te GUPKI teraz spac nie mozemy Rodzice wlasnie wrocili z balu karnawalowego- chyba sie dobrze bawili hehhe Myslelismy zeby przywitac ich haslem : To o ktorej to sie wraca do domu??? Ale uznalismy ze bysmy przegieli hehhe Z tym Haskim to przegiecie juz TOTALNE. Ludzie sa tak bezmyslni... Wogole nie mysla jak chca kupic zwierze o tym jak powstala dana rasa i jakie ma potrzeby itp. Podoba mi sie to biore tak jak z ketchupem w markecie - choc mam wrazrnie ze nad tym czesciej sie zastanawiaja. No ale co zrobic.... Swiata sie nie zbawi... Ale czuje ze moich tesciow bedzie chciala wrobic w tego psa- a oni nie lubia zwierzat w domu i to rzadnych- takie przyzwyczajenie ze na wsi zwierzeta sa poza domem. Ja mam cisnieniomierz ten co nad lokiec sie zaklada. Podobno takie sa bardziej miarodajne niz nadgarstkowe. Ale dla pogladu a jie w ramach leczenia taki tez zda egzamin moim zdaniem No nie wiem co jeszcze chcialam napisac... Aaaa ja podczas okresu oprocz silnych boli podbrzusza (czasem nie moglam siedziec lezec ani chodzic) to jeszcze miewalam te bole ud i kolan. Wstretne to jest bo nogaminnie mozna ruszac jak przy tym spojeniu... Ale podobno po ciazy sa mniejsze dolegliwosci.... A ile jest w tym prawdy... to ja nie wiem hehe No sie napisalam a i tak wszystkie spia dzis albo siedza cicho
  23. aniia Olija, jakby się powtarzały takie skurcze to lepiej jedź do szpitala.. :/ Kamilla, Madika.. Miejmy tylko nadzieję, że te wszystkie ciążowe nastroje i zmiany jakieś dziwne roztargnieniowe miną po ciąży.. Ania ja mam nadzieje!!! Bo inaczej to sie potne szarym mydlem jak by mi tak zostalo!!!!
  24. kamillla Madika, nie widze nic dziwnego w twoim wkurzeniu czy podejsciu do niej. ja nienawidze takich ludzi. scyzoryk mi sie otwiera jak slucham o takich. jakis czas temu kolezanka do mnie dzwonila czy nie chce szczura. (tego łysego fu) oczywiscie powiedzialam ze nie, bo nie lubie a po drugie nie potrzebuje wiecej zwierząt. ale spytalam co sie stalo itp. okazalo sie ze jej siostra cioteczna kupila sobie szczurka ( znam ja bardzo dobrze, zzawsze miala wszystkie zwierzeta które chciala i zaraz znikały jak sie znudzily) no i znudzil jej sie szczur, to go zaniosla pietro nizej do matki, matka stwierdzila ze ok, pobyl tydzien jej tez sie znudzil i zadzwonila do tej mojej kolezanki (a swojej bratanicy) czy nie chce szczura. Ona powiedziala ze absolutnie nie. po czzym ta baba zaraz jej go przywiozla i zostawila w pokoju, szybko wychodząc i mowiac ze jak go nie wezmie to go na pole wypusci. wez tu zrozum takich ludzzi. :/ No to widze ze nie jestem jedyna osoba o takim podejsciu. Wogole jak mozna decydowac sie na zwierzaka nie mogac poswiecic mu czasu... No ale... sa ludzie i parapety... A ta laska jest dla mnie wogole bezmyslna... Choc moj maz uwaza ze ona jest pocieszna... No kuzwa miedzy glupota w wieku 21 lat a pociesznoscia 4 latki jest roznica. Mi za kazdym razem majtki i cycki opadaja...
  25. Ernesto Madika dopadła mnie taka bezsilność, taka głupota, wracam otwieram pudełko i uszkodzona antena. Normalnie w sklepie bym ją dokłądnie obejrzała przed odejściem od kasy. A tu taki zonk. Z bezsilności się rozpłakałam. Właśnie odświadczyłam, że nie jestem odporna na hormony :( ehh Ernesto zadna z nas nie jest odporna na zmiany horkonow i na pogode... A w ten weekend chyba cos wisi w powietrzu... Nie martw sie!! Kazdej z nas to sie moglo zdarzyc. A poplakac dobrze jest sobie czasem Wiec placz dziewczyno ile masz ochote a potem sie juz poprawi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...