Skocz do zawartości
Forum

Sylwia921125

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sylwia921125

  1. Olka trzymam kciuki :) Misia przykro mi tule :* Moja dzisiaj od 8 rano przespala dopiero godzine lacznie. Caly czas ja brzuszek wybudza :/ boli i placze. Od kad brala ten antybiotyk tak ma. Kiedys tak miala tylko pod wieczór a teraz caly dzien. I wg tak sie jej przewraca w tym brzuszku. Moje biedactwo :/
  2. strunka7777 Za nami tez chrzciny. Dzis bede odsypiać, a co ;) hehe juz to widzę. A ja się martwię, bo mala miała pozostałości po trądziku (taka sucha skora), a dzis rano takie czerwone rumiane policzki :( mam nadzieje, ze to nic uczuleniowego. U nas tez tak bylo. Najpierw trądzik a potem takie rumiane policzki, ale miala takie moze jeden dzien i zeszlo. Lilijka, Strunka gratuluję udanych chrztow i grzecznych coreczek :)
  3. Gosia tez Malej nigdy nie usypialam. W szpitalu mi sie troche popsula i teraz zawsze po kapieli musze ja usypiac. Pisalam Wam, ze Malo spala wczoraj. Ale jak padla to spala bez przerwy 7,5 godziny zjadla i potem jeszcze 3 :p a teraz sie sama bawi w łóżeczku :) Wg to snila mi sie Monimoni miala takie dlugie czarne wlosy i co najśmieszniejsze na piersiach miala tatuaż Monimoni o czyms rozmawialysmy, ale o czym to nie wiem
  4. My dzisiaj bylysmy u tesciowej na Zofii. Ja narazie nie mam na nia co gadac. Od porodu dopiero raz mnie wkurzyla. Nie wtrąca sie bo nie pozwolilam Mala dzisiaj od 11 do 20 nie spala ( bez dwóch 15-20 min drzemek). Bo kazda proba zaśnięcia konczyla sie wybudzeniem. Szostka jej kuzynow tak halasowala, ze sie nie dalo rozmawiać a co dopiero spac. Jak wróciliśmy do domu to bardzo plakala. Bolal ja brzuszek. Caly czas puszczala baczki. Az wkoncu zasnela. Ale teraz sie znowu wybudza :/ Jestem za gazetka Marcowkowa :) Monimoni współczuje tesciowej. Takie to olewanie Ciebie z jej strony:/ Teraz jak nie ma tescia to pewnie bedzie u Was czestym gościem...
  5. Kamila ja mam to samo. Musze cala garderobe wymienic. I schudnąć. Chociaz zostały mi 3 kg sprzed ciazy to chcialabym troszke więcej. Moze 10 Wg kilka godzin temu wystawilam ubranka Martynki ze chrztu i juz poszly. A teraz mi szkoda. Ale po co to trzymać jak nie wiadomo kiedy będzie następne. No a znowu stowa sie raz dwa rozejdzie. Glupia ja :/ no,ale niech innej ksiezniczce posluzy :)
  6. Mojej juz zaczynają zarastac zakola wloskami :) Olka nie martw się juz niedługo. Mam ttylko nadzieje,że to zmiany na lepsze :)
  7. Lilijka powodzenia na spacerku :) U nas za sprawą Moniki też pogoda do du... :) ale jutro niech będzie ladnie :p
  8. Misia my ze chrztu Martynki pojechalysmy wczesniej do domku. Goscie chcieli jeszcze posiedzieć a ja bylam juz zmeczona. M zostal a my pojechałysmy spac i nikt nie byl zly. Sprobowaliby Haha Monimoni szkoda,że nie mialas tego dowodu. Kopara by jej opadla
  9. Ernesto Moja kochana Misia we własnej osobie. Jaka Sliczna dziewczynka i ma takie slodkie pucusie :*
  10. Monika nie modl sie o deszcz bo u mnie wtedy tez będzie padac Monimoni, Zuzia. Jestem w szoku, ze takie Maleństwa spia same w pokojach. Podziwiam. Ja bardzo bym chciala miec pomiedzy dziecmi 2-3 lata roznicy. No ale nie mam do tego warunkow. Jeszcze 2-3 tyg po porodzie chcialam miec jak najdłuższa przerwe od kolejnej ciazy. A teraz bym juz po tym roku od cc mogla byc W sumie to ciekawe ktora bedzie pierwsza :) Misia ja tez Ci sie nie dziwie, ze nie chcesz długo byc. Jakby padalo to ja bym wogole nie poszla. Tym bardziej bez transportu. Ja jak mialam chrzciny to załatwialam transport dla siostry M. I dzieciakow. W sumie nie musialam, ale musieliby 2 przesiadki autobusem zaliczyć i byloby mi ich szkoda.
  11. Zu2ia Sylwia921125 My dzisiaj kończymy 7 tygodni i Mała od rana odwzajemnia moje uśmiechy :) wcześniej zdarzyło się to może ze 3 razy świadomie a tak to często uśmiechała się przez sen. Piękna malutka :) a ja uwielbiam te podkówki u dzieci ;) Zuzia ja to samo. To takie slodkie :) jeszcze jak podbródek sie trzesie przy tym :) to dzieciaki Ci zrobiły niespodziankę obaj zasypiaja sami :)
  12. Kalae masz racje. Siostra rozmawiala juz z niektórymi rodzicami i skarżą sie strasznie na ta babke. Musze jej zapodac Twoj pomysł. Chociaz oni juz chyba o tym mysla. KasiaMamusia a co to za spotkania?? Pierwsze slysze. Co do kleszczy to w wiadomościach ostatnio mowili, ze jest plaga. Nawet w ogrodzie mozna sie nabawic. Moja od powrotu ze szpitala ma problemy z brzuszkiem. Robi czesto kupki i wierci ja w brzuszku. I placze przy tym. Zglaszalam to przed wyjsciem, ale jak dla nich ok. Wg to jak wyjdzie na polko to kicha duzo. Jakby miala alergie. W nocy kaszle czasem. A ja mam zawal. Rozmawialam ze znajoma lekarka i mowila mi, ze to nie jest możliwe zeby dziecko w 4 dni wyleczyc z zapalenia płuc. I ze to raczej nie bylo to. Nie ogarniam juz.
  13. Moja siostra byla dzisiaj w szkole. Akurat tej babki nie bylo tylko inna. Moja kolezanka. I mowila mojej siostrze, ze prosiła ta babke zeby nie kierowala Kubusia do tej poradni bo on napewno nie jest nadpobudliwy tylko raczej inteligentny. A ona jej powiedziala, ze ona dluzej pracuje i lepiej sie zna. Co najlepsze okazalo sie, ze nie tylko Kubus dostal taka kartke kilka innych dzieci tez... było juz na nia kilka skarg. Jednego roku zbiorowa od wszystkich rodziców i dyrektor ja trzyma. U nas to normalne w szkole. Jak ktos zagrzeje miejsce to go trzymia. A zwalniaja teraz ta koleżanke bo jest tylko rok a dzieci ja uwielbiaja. Chciala je wziac do wesołego miasteczka, ale ta babka powiedziala, ze nie bedzie sie z nimi uzerac.
  14. My dzisiaj kończymy 7 tygodni i Mała od rana odwzajemnia moje uśmiechy :) wcześniej zdarzyło się to może ze 3 razy świadomie a tak to często uśmiechała się przez sen.
  15. Aga jaki z Pawelka duzy chlopczyk :) ladnie rosnie :) Awerna u nas tez jest taki jeden lekarz Gnojarz. Jest tak bezczelny jak ta Twoja babka. W zyciu bym juz do niego nie poszla. A najśmieszniejsze,ze skargi sie zglasza do niego zmieniaj ja szybko... Ernesto niech Paulinka wraca szybko do zdrowka. Jola u mnie jak Mala zakaszlala 2 razy w nocy to na drugi dzień od razu polecialam do lekarza i juz sie cos u Malej zaczelo rozwijac. No, ale wcześniej miala katarek 2 tyg.
  16. Ernesto bardzo Wam współczuje kolejnego pobytu w szpitalu. Najważniejsze,ze z Malutka juz lepiej i warunki sa lepsze. Powiedz mi Wy jak wychodziłyscie po zapaleniu pluc to zalecili Wam cos?? Bo u nas kompletnie nic. I zastanawiam sie czy to normalne. Sama podaje witamine c i wapn oslonowo. Miskowata niestety juz zawsze będziemy sie martwic o nasze Maleństwa...
  17. Hej :) Kubus juz po wizycie u specjalisty. Powiedziala,ze bardzo jej milo, ze miala takiego pacjenta. Oczywiscie nie ma ADHD powiedziala, ze jego problemy z koncentracja sa spowodowane tym, ze jest bardzo inteligentny jak na swoj wiek i nudza go zadania w przedszkolu. Ale sie ciesze :)
  18. Ciaza316 Ok, dopiero sie zabieram do nadrabiania... Tragedia! Mam pytanko przy okazji :) Moja ma 7 tyg skonczone. Gdy zasypia, albo ma problemy ze snem czyli ma plytki sen, co dzwiek jakis glosniejszy to sie wzdryga. Czasami jak spi to przez sen sie potrafi wystraszyc, poruszy sie i spi dalej. Normalne to? Dzisiaj w ogole nie chce spac. Spala sama 40 minut... Oczy jej sie kleja i nie spi. Eh Ciekawa jestem czy u Was jest to samo. Mya jak mnie slyszy to inaczej sie zachowuje. Maz zostal z nia a ja wyskoczylam do sklepu. Wrocilam, pytam sie jak Mala, a ona sie obudzila i zaczela marudzic. Maz mowi, ze tylko jak mnie uslyszala to od razu. Nawet jak ja do niej podchodze jak spi to zaczyna szybciej oddychac. Ide czytac :) Ciaza u nas to samo :) tez sie wzdryga jak plytko spi a cos sie kolo niej poruszy. I jak podchodze a spi to oddycha szybciej. Nie raz sie poruszy :)
  19. MamaMi1 Co do wagi, to moja mała ma 6t4d i waga 5645g na samym cycu-dumna jestem jak niewiem! waga startowa 3850g. po szczepieniu super, jak bykto nie wiedzial, to by się nie zorientował ze byla wczoraj szczepiona. Strasznie sie ciesze! my bioderka mamy dopiero 19maja, nie bylo 2czesniej terminow, będzie miala wtedy ok 8 tyg, wiec ujdzie. A Myslalam, ze u nas tylko taka waga. 6tyg3dni 5,5 kg. U nas bioderka mialy byc teraz, ale ze względu na szpital przeniosłam je na 9 czerwca dopiero. A to juz bedzie 11 tyg. Ponad :/
  20. Kotka wlasnie mialam Cie pytac na fb czemu tak rzadko piszesz na forum jak maz Cie tak odciaza ?? :) Ja lubię karmic Mala. Jak tak fajnie wsuwa mleczko :) do tego mamy wypracowane, ze cyc tylko do jedzenia. Wiec trwa to moze 10 min. Mialam dziewczyne w pokoju, ktora wisiala caly czas na cycu. Maly troszke zaplakal i dup cyca w buzie. I skakala z nim przy tym po lozku. Smiesznie to wygladalo. Nie raz przychodzila pielegniarka i mowila, ze on juz chyba pojadl. A ta, ze nie bo glodny. Cala noc spala z cycem na wierzchu wiec Maly sam sie obslugiwal no i ulewal bo go nie odbijala. Najgorsze bylo to, ze jak ona jechala do domu na 3h to jej biedny maz nie mogl sobie dac z nim rady. Butelka be smoczek tez i tak caly czas z nim skakal i trzepal nim niemiłosiernie zebu tylko sie uspokoil. A mama przyszla dala cyca i spokoj. A darl sie Malutki jakby go ze skory obdzierali.
  21. ~anna13 niuska_aw mamamisiowa Ile wasze dzieciaczki przybierają na wadze. Mój ma 9 tygodni i w tamtym tygodniu ważył 5 kilo, ciuszki 56 już małe. Urodził się malizna jak wcześniej pisałam. Nie wiem w sumie czy to ok. Ja ubieram krótkie body, pajac, skarpetki i czapkę na to kocyk. Raz wyszłam z nim lepiej ubranym ale jak nachyliłam się do budy wózka to w szoku byłam jakie tam ciepło. No i mały może przez to się czasami wierci. Boję się czapkę ściągać ale tak jej nie lubi. Spróbuje jeszcze raz z chustą dzisiaj ale czarno to widzę. Marcinek w 8 tyg ważył 5kg. teraz ma 10 tygodni. Ja na podwórko ubieram tylko body na długi, spodenki, skarpetki i czapeczke. Zawsze mam koc ze sobą jakby wiało. Mój urodził się 2930, 56 cm. Przy wyjściu 2840. My nosimy już 68 a nawet 74. połowy ubranek nawet raz nie ubrałam,a sa już spakowane:) moja mała przy wypisie miała 2830 a urodziła sie 2900.teraz 7 tyg.wazy 5 kg i pani powiedziałą ze zaa dużo no ale siatki centylowe pokazują ze jest w srodku normy.wiec nie wiem Ania moja konczy w pt. 7 tyg. A ma juz 5,5kg. Polozna powiedziala, ze przecież nie bede jej odchudzac. Zacznie chodzic to zrzuci Kalae pisac oświadczenie za dziecko... smiech na sali
  22. Moja teściowa mnie bawi z tym karmieniem piersia. Bo zawsze sie pyta na dzien dobry czy karmie. Nawet jak bylam w szpitalu to pytala czy nie stracilam pokarmu a jak wychodze do innego pokoju zeby nakarmin Mala to ona zaraz drepta za mna i sie patrzy to jest dla mnie na maksa smieszne My jak jutro bedzie ladna pogoda to idziemy na POLKO ;) tzn M z nia pójdzie bo ja jade założyć Malej konto i wkoncu z chrztu ta kase wplacic no i zakupki
  23. Lilijka współczuje tych problemow ze spacerkiem. My juz 2 tyg bez spacerku wiec wiem co czujesz. Dzisiaj chyba ja wezme na chwile na balkon jak nie bedzie wiatru. A jutro juz moze spacer. Ja od czasu choroby jestem bardzo przewrazliwiona :/ jak Mala zakaszle w nocy to juz stoje przy łóżeczku i mi sie beczec chce bo od razu myślę o szpitalu :/ Ernesto bardzo Ci współczuje. Daj znac jak po wizycie. Trzymam kciuki za Paulinke :) Ortoda Ty to sie biedna nameczysz. Jednak co dziecko to inne. Mnie moze drugie tez da w kosc :) Awerna kurcze mam nadzieje, ze maz sie ogarnie. Jak nie to Ty sie wykończysz :/ Moja Mała w nocy jak jej daje jesc to zasypia od razu a jak nie to powierci sie po łóżku i sama zasnie. Musze ja tylko usypiac kolo 21 bo wtedy jest placzliwa. A tak to przez dzien sama sobie radzi z zasypianiem
  24. Aga zdrowka dla Pawelka. U nas sie tak zaczęło,ze mala miala katarek bo u mnie wszyscy chorzy na antybiotyku. Po 2 tyg kaszlnela pare razy wiec poszlam do lekarza. Osluchowo super, ale powiedziala, ze bedzie ciezko zeby sie nie pogorszyło bo skoro wszyscy choruja to wirus krazy w domu. No i mimo lekow po 4 dniach szpital bo sie pogorszylo. A teraz trzęse ze strachu, ze cos zalapie w domu.
  25. ~kalae ~przyjazna Laski jak Wasze dzieci maja katarki to leci im z noska po prostu czy to co odciągacie to nazywacie katarem? I kaszelek często jest ? Kuźwa moja jakby pokasłuje..niewiem czy to od ślinki czy co. Gila przezroczystego odciągam co rano i wieczór..dzis wykichała jednego mokrego gluta sama. Zwariować można Tosia jak miała katar to nic jej nie leciało z nosa, ona go miała jakoś tak głębiej, spływał po gardle i stąd był kaszel. Czasem jakaś koza uciekała to ją wyciągałam Inhalacje z soli morskiej i wkrapianie jej do nosa, specjalnie kupilismy inhalator nebulizator. Ja tez kupilam specjalnie inhalator po szpitalu. I tez robie inhalacje z soli fizjologicznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...