Beti10

Jassmine ja Ci powiem jak to u nas wygląda :) oczywiście nierealne jest dla mnie mieć dziecko w innym pokoju bo po pierwsze przy pierwszej dwójce nie miałam takiej możliwości i dopóki się nie przeprowadzimy to dodatkowych pokoi mieć nie będę :) a po drugie teraz tez planuje karmić piersią więc potrzebne mi do tego łóżko bo nie wiem w jakim będę stanie po porodzie i po trzecie moje dzieci należą do tych co ledwo się położysz a one już się budza... szczerze wątpię że to trzecie będzie inne ;) więc bieganie od pokoju do pokoju wydaje mi się być bezsensowne jak ledwo chce mi się wstać do łóżeczka :) Co do rozkow otulaczy kocykow to przeważnie maleństwo trzymam w rozku na początku ale zobaczymy jaka będzie temperatura żeby nie dostalo potowek. Kocykow używam jeśli nie używam rozka lub jeśli jest gorąco to flanelowej pieluszki. Otulacza nie posiadam :)

Hej ja byłam wczoraj na prenatalnych czy polowkowych zwał jak zwał i wszystko ok waga 420 także już podrosl ;) ale było opóźnienie i czekałam dwie godziny. Jezycjade czytałam ale ostatnie części niestety nie. I też chciałam Natalię ale wyszedł synek :)

A ja byłam dziś w sklepie i jak poszłam do kasy to zobaczyłam na ladzie koszyk z zakupami ale nikogo nie było więc stanęłam jako pierwsza do obsluzenia. Oczywiście zanim podeszła kasjerka to przyszła w sumie dziewczyna bo nie wyglądała na starsza niż ja i wepchnela się z tym koszykiem co zostawiła przede mnie a ja miałam tylko dwie rzeczy. No ale cóż nie będę się kłócić myślę sobie. Jednak kasjerka była w miarę rozumna i powiedziała że zaprasza do kasy pania w ciąży. Mina tamtej pierwszej oczywiście jakby nie wiem co się wydarzyło no ale cóż. Skoro ktoś był łaskaw mnie obsłużyć jako pierwsza to nie będę przepraszac;) Kala dobrze że wszystko ok i gratulacje dziewczynki:)

Hej zaczarowana, zastanawialam sie kiedyś dlaczego się nie odzywasz ;) powodzenia we wszystkim ;) U nas drugi synek ;) Amanalka tak mam poduszkę, w nocy jest w miarę ok ale głównie w dzień mnie póki co boli. Choć i tak mało w porównaniu do pierwszej ciąży z córka. Wtedy było przegięcie. Mam nadzieję że teraz się nie pogorszy. Też polecam imię Marysia choć z mojej to niezła lobuziara;) Ja też kupiłam używany wózek kiedyś za 400zl i będzie nam służył przy trzecim nadal ten sam :)

Eleonora ale masz zdolna Core :) gratulacje :)

Gratuluję Aga:) Ja dziś cierpię na ból kręgosłupa ale byłam u kosmetyczki i co prawda zrobiłam tylko henne rzęs i regulacje brwi ale u mnie to i tak wyczyn :)

A co do diety to tak kazała jeść szpinak z bananami ogórki kiszone kapustę buraki. Ogórków został mi jeden słoik, kapusty mam wiaderko tylko nie ma kto się nią zająć ;)

Eleonora dzięki maluszek ma na pewno ponad 300g ale powiem wam że niewiele pamiętam z wymiarów bo doktorka zagadywala mnie na całkiem inne tematy i jakoś mi umknelo a jak wróciłam do domu to przyjechał do mnie mój brat bo wrócił z zagranicy na urlop i tyle zdążyliśmy sprawdzić przy moich niedobrych rozrabiakach :) jutro sobie popatrzę na spokojnie na karteczkę z usg. Moja córka też często chodzi spać głodna bo jak sobie wymyśli że idzie spać to nie patrzy czy jadła czy myla zęby czy jest brudna i co ma na sobie. Wczoraj zasnęła w czapce i polarku bo tak ja zmeczyla aktywna niedziela. Choćby nie wiem co to nie przekonasz jej żeby poszła do łazienki czy coś. A co do pogody to burza przeszła gdzieś bokiem ale teraz ładnie sobie pada deszczyk.

U nas wszystko w porządku oprócz niewielkiej infekcji i lekkiej anemii. Na razie mam uzupełnić dieta. Ktoś coś o jedzeniu z dużą ilością żelaza?

Ja ja ja mam wizytę za chwilę ;)

Amanalka źle Cię zrozumiałam ;) Dziewczyny ja już jestem wykończona choć dopiero 18 prawie. Sprzątam i sprzątam. Zjadłam dwie kanapki z szynką i jem miseczkę płatków z mlekiem ;) zrobilyscie mi ochotę na grilla ale już więcej nie zmieszcze :) nie będę mieć dziś męża w nocy i jakoś mi głupio bo dawno nie wyjeżdżał

A np nie można wziąć kosiniakowego tylko na pół roku? Ja miałam z aventu smoczki w kształcie piersi i nie było problemu ze ssaniem a uczyłam w miarę od początku bo ja pracowałam po kilku tygodniach dorywczo i często odciagalam więc nie dałam rady być na każde zawołanie maleństwa. Córkę karmiłam pół roku a syna 9 lub 10 przestałam teraz w ciąży

Amanalka odwaze sie zapytać dlaczego nie będziesz mieć macierzyńskiego? nie planujesz brać chociaz kosiniakowego? Dobry i 1000zl jak nie masz innego dochodu

Co do wagi to średnio mam się jak wypowiedzieć bo nie mam wagi w domu więc dopiero w poniedziałek na wizycie się dowiem ;) ostatnio było 51kg czyli 3+ sprzed dwóch ciąż ale nie wiem ile miałam na poczatku tej. Jak byłam u Endo to mówiła że mało tyje i dlaczego. A ja akurat wszystko jem i nie wymiotowalam także jestem zadowolona :) oczywiście na pewno niedługo nadrobie tycie.

Dziewczyny żadne z moich dzieci nie należy do śpiochów:( za to mąż tak i nawet nie słyszy jak w nocy płaczą więc już nawet mi przeszło kłócenie się o to że nie wstaje nigdy do dzieci bo to naprawdę nie ma sensu. Córka ma 2.5 więc od ciąży z nią aż do tej pory nie miałam całej nocy przespanej ;) co prawda ona już częściej przesypia cała noc ale dziś była jakaś tragiczna. Budziło się raz jedno raz drugie nawet nie zdążyłam zasypiać pomiędzy! No i jeszcze pobudka o takiej porze. Zazwyczaj jest to 6.30. Syn zazwyczaj budzi się ze trzy razy co noc. Kasiames też już kiedyś pisałam że moja córka przechodzi sama siebie. Nie tyle co jest niegrzeczna co ma głupie niebezpieczne pomysły więc czasem przy niej wymiekam

Widzę że wszyscy jeszcze śpią :) my już o 5.30 pobudka. Wiadomo że małe dzieci kochają poranki ;) miłego dnia

A tak w ogóle Agata ile Twoja prababcia ma lat ? Szacun

Silvara lepiej się nie chwalić teściowej wymyslami na forum;) ale już się nie przejmuje walić To :) Agata jak chcesz posłuchać zabobonow nie tylko ciazowych to przyjedź do mnie ;) teściowa na każdym kroku jakimś sypie a mnie się czasem chce śmiać Gratuluję wszystkim córeczek i synusiow wnet wszystkie już będziemy wiedzieć :) U mnie już dzieciaki śpią ale wczoraj byliśmy na szczepieniu więc humory takie sobie. Można by pooglądać tv ale zajęty ;) A polityka mnie nie interesuje

Dziewczyny taki piękny dzień a ja mam zepsuty od samego rana bo mnie teściowa wkurzyla na maksa. Myślała że nie słyszę tego co tam sobie mruczy pod nosem. Jestem zdolowana i nie wiem czy coś poprawi mi humor. Posprzatalam dom ugotowałam obiad i poszłam do pracy a nadal mnie nosi żeby zrobić wojnę! A tak poza tym to brzuch mam duży przynajmniej mój brat tak twierdzi, zaczyna mi się ciężko oddychać i nie wiem czy przez brzuch czy przez nastrój czy przez pogodę. Jutro ide na morfologie i mocz.

Moja córka będzie mieć równe trzy a synek półtora prawie i na razie nie myślę jak to ogarnę jak urodze. Jakoś bardziej siedzą mi w głowie te dni kiedy mnie przy nich nie będzie choć wiem że nie będą sami i w ogóle. Marysia noce przesypia chyba że ma jakieś emocjonujące dni to płacze na snie i obawiam się czy tatuś da radę bo wtedy mamusia jest najważniejsza. Synek jak dostanie butelkę to też idzie spać więc nie powinno być źle. A reszta wyjdzie w praniu na pewno się dotrzemy i zorganizujemy bo przecież co to teraz mieć troje dzieci... oczywiście cytuje teściowa ;) pieluch sie nie pierze, ma się lazienke i automat więc co ta matka ma robić w tym domu :)

U mnie jest jeszcze tak że teściowa mówi inaczej a moja mama całkiem w druga stronę także jakby się częściej widywaly to bym się chyba wyprowadzila do pacanowa ;)

Dziewczyny nic się nie martwcie ja mieszkam jeszcze z teściowa i powiem wam że często sobie myślę że wolałabym robić wszystko sama a nie słuchac super porad i to co robię źle i w ogóle. Wiadomo że czasem się pomoc przydaje zwłaszcza przy kolkach czy coś ale przynajmniej nikt Ci nie brzeczy poza uszami bez przerwy o tym samym. Blogi i strony też podają różne informacje temat jedzenia przy karmieniu co można a czego nie i potem rozszerzanie diety smoczek itp zawsze będą tematami do sprzeczki także nie ma co. Każdy może się wypowiedzieć i każdy zrobi jak chce. Mój syn teraz np nie chciał nic jeść nowego tylko cyca i jakoś koło 7 miesiąca zaskoczylo dopiero. Więc zobaczycie że same będziecie wiedzieć co i jak jak przyjdzie na to pora a błędów nie da się uniknąć. Nie lubię jak ktoś coś komuś wytyka i sam nie jest święty ;) na razie myślimy o tym żeby szczęśliwie donosic i urodzić a potem na bieżąco wszystko będziemy rozwiązywać nic się nie stresować każde dziecko inne i to co jednemu pasuje to drugiemu nie pasuje. Na pewno się zgracie że swoimi maluchami :)

wpisalam sie do tabelki sprawdzcie czy sie zapisalo :)

a no i przybornik fajna sprawa przy pierwszym dziecku ale juz przy drugim nie uzylam ani razu bo wszystko fruwalo w powietrzu przy mojej rozbieganej corce. wyjmowala itd wiec musialam miec gdzies wysoko na polce.

co do ubranek to mnie chodzilo o najmniejszy rozmiar zeby jakos strasznie nie szalec ale oczywiscie kilka trzeba miec :) i tez z roznych firm sa rozne dlugosci rekawkow i nogawek i calej reszty wiec mozna miec zroznicowane. czasem tez ktos ma malutkie dzieciatko. moja corka na pewno dluzej chodzila niz syn. jakos szybko przybieral. flanelowe pieluchy na pewno sa fajne na lato do przykrycia ale na zime az tyle nie trzeba. zreszta jak widzicie czasem to wszystko zalezy od matki czego chce uzywac. niania sprawdza sie dla tych co maja wiecej niz jedno pietro. i na rozbujanie laktacji polecam femaltiker mi przynajmniej pomogl w kryzysach. kala90 faktycznie mamy i babcie czasem sa przesądne ale te czasy juz dawno minely. jakos nie wyobrazam sobie zrobic wszystkiego w ostatniej chwili zwlaszcza ze nigdy nic nie wiadomo. porod zawsze moze zaczac sie wczesniej i co wtedy? na pewno maz bedzie wszystko wiedzial. kupuj i sie nie przejmuj :) pamietajmy ze moga byc upaly a roznie bedziemy to znosic