Skocz do zawartości
Forum

Beti10

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Beti10

  1. Beti10

    Wrześniowe 2018

    A no i dziewczyny dzięki ale przyznaję że nie jestem oczywiście idealna matka czasem nerwy mi puszczają zwłaszcza względem córki bo ma różne dziwne pomysły plus teście i reszta rodziny często dokładaja swoje cztery grosze no ale jak patrzę na te dzieciaczki to sama miłość:) chyba dzięki tej dorywczej pracy trochę odreagowuje mam więcej biegania i w ogole ale jakbym była 24/7 w domu to myślę że byłoby gorzej :) A pewnie będzie tak od września więc muszę pomyśleć nad jakąś strategia żeby nie zwariować i żeby mąż ze mną wytrzymał:) A tak nawiasem to moja siostra rodziła z baba która miała koło czterdziestki czwartą cesarke a najstarsza córka miała 3 lata także szacunek;) choć na poważnie to prawie zeszła na stole
  2. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Szyszunia najbardziej czerwone placki na twarzy miał po nocy bo pil i pije mleko średnio tak jak z piersi pewnie z przyzwyczajenia więc często niestety. Jak poszłam do lekarza to mówiłam że wyeliminowalam z diety białko i zostało tylko modyfikowane a nadal było coraz gorzej więc lekarz stwierdził że to od mleka i przepisal sojowe. Po tygodniu stosowania widać było poprawę więc doktorka stwierdziła że to przez mleko i kazała nadal dawać sojowe a później zobaczymy. Twarz mu się polepszyla dopóki nie zaczął tego drapac ale nowe mu nie wychodzi. Tak tylko chciałam zapytać o jakieś jedzonko które dajecie dzieciom bo może o czymś zapomnialam a by mu posmakowalo:)
  3. Beti10

    Wrześniowe 2018

    MamaColin drugie było specjalnie tak zaplanowane bo nie chciałam wracać do pracy i stwierdziłam że w czasie studiów będzie z głowy bo jeszcze wtedy studiowalam i ze w tym roku pojde do pracy. No ale mamy niespodzianke, teraz stwierdzam ze przez tarczyce i cóż mam poradzić:) e sumie mój plan dnia wygląda tak że wstajemy koło 6.30 średnio do 10 ogarniamy śniadanie i sprzątanie i młody idzie spać więc wtedy ogarniamy obiad :) później jemy obiad i ja średnio od 13, cztery dni w tygodniu pracuje 4-5 godzin. A jak nie pracuje to się bawimy. O 14 lub 15 syn ma kolejną drzemkę no i potem do wieczora jakoś ciagniemy :) córka nie śpi już w dzień więc odlatuja koło 19 lub 20. I raczej Marysia należy do samodzielnych dzieci sama się ubiera i je, pampers tylko na noc. No i mieszkamy z tesciami więc czasem zajmą jedno albo drugie. Nie mam czasu na odpoczynek w dzień I nie wiem jak będzie z trójką no ale jakoś damy radę:) relacje między dziećmi coraz lepsze na początku była wielka zazdrość ale teraz dość dość.
  4. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Jak odstawiłam go od piersi to dawałam mu zwykle modyfikowane bo wcześniej jak zjadal biały ser czy żółty to dość nic się nic nie pojawiało. Więc nie wiem dlaczego akurat teraz.
  5. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Hej, gratuluję udanych wizyt:) Są tu jakieś specjalistki od żywienia? To mogłabym prosić o radę? Mój 11 miesięczny synek ma skaze białkowa i nie wiem co mam mu dawać jeść bo mi się pomysły już skończyły. Dostaje mleko sojowe humana sl ale co z innymi posiłkami? Trochę jestem zielona w temacie a doktorka nie była zbyt pomocna
  6. Beti10

    Wrześniowe 2018

    U mnie też wszyscy wiedzą i na pewno mnie obgaduja że nie wiem co to antykoncepcja ;) trzecie dziecko? No zwariowała;)
  7. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Dzisiaj ja mam fazę a raczej od wczoraj na kapustę kiszoną... mmm... mam nadzieję że nie zjem kilograma :) bo wczoraj bolał mnie aż brzuch bo zjadłam jak byłam głodna no ale nie mogłam się powstrzymać
  8. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Dziewczyny a czy zaczarowana jest nadal z nami czy nie bo jakoś sobie o niej przypomniałam a nie widzę żeby się odzywała
  9. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Ja też już miałam prenatalne tydzień temu bo tak się udało. Inaczej pewnie miałabym jutro ale jedna wizyta mniej to mniej wydanej kasy. Przynajmniej nie musiałam umawiać się na dodatkową. Uspalam dzieci hurraaaa.... czas zacząć weekend... ;)
  10. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Ja nie wyobrażam sobie spania dziecka w innym pokoju bo znając życie będzie się budziło tak jak poprzednie bez przerwy i co chwilę i jeszcze częściej ;) także karmienie i latanie tam i wewte w ogole nie leży w mojej naturze ;)
  11. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Hej. Eleonora Ja w marcu też dopiero 26 mam wizytę bo doktorka stwierdziła że jestem doświadczoną mamusia hahah. My się chcemy przeprowadzić do nowego domu i też chce to zrobić dużo przed wrzesniem żeby się przyzwyczaić bo jeśli zrobimy to po porodzie to mój baby blues plus przeprowadzka nie będzie dobrym połączeniem ;)
  12. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Amizka no to drugie fajne zwłaszcza dla starszego jak już umie wchodzić itp tylko u mnie by nie przeszło bo by dzieci do niego bez problemu wchodziły :) A niestety mają gdzieś że nie wolno ;)
  13. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Myślałam o rogalu ale jak już dwie ciąże przeżyłam to trzecia pewnie też bo mąż krzywym okiem patrzy na to że będę poduszkę przytulać a nie jego ;) Co do łóżeczka to moje dzieci są średnio lozeczkowe tzn syn teraz śpi ale córka już dawno nie. Więc jeśli będę kupować bo jedno się już nie nadaje do użytku to na pewno jakieś tanie albo pożyczę od kogoś :) baldachimy są piękne ale zbierają kurz więc ja sobie daje spokój i ograniczam się do minimum żeby mieć jak najmniej roboty ;)
  14. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Andzia zrób badanie beta hcg i będzie wiadomo :)
  15. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Ej laski nie mówcie o alkoholu bo ja chyba nie piłam ponad trzy lata bo albo ciąża albo karmienie! Jako tako nie lubię alkoholu ale czasem by się przydało na odstresowanie:) Co do pracy to jak zostałam przyjęta na dwa lata to dowiedziałam się o pierwszej ciąży (nieplanowanej) praktycznie w dniu podpisania umowy. I poszłam na zwolnienie w trzecim miesiącu bo kierowniczka jak na złość dawała mi nocki (pracowałam na stacji benzynowej w pojedynkę! przez 10 godzin) I źle się czułam ledwo dociagalam do rana. I w sumie potem zaszlam w drugą ciążę specjalnie i z dniem drugiego porodu skończyła mi się umowa i miałam gdzieś co o mnie mówili ;) poza tym miałam jeszcze inna dorywcza prace i studiowałam magisterke więc byłam wykończona :)
  16. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Mimka1 jeśli nie zazywasz leków na tarczyce to chyba nie musi być na czczo. Ja biorę tabletki więc musiałam pobrać przed przyjęciem tabletki a że tabletka na czczo więc badanie też. Gardło nadal mnie boli nie mam gorączki więc nie wiem czy lekarz coś zleci oprócz domowych sposobów no ale jutro będę oblegac ośrodek. Dobrej nocy dla Was
  17. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Ja na razie smaruje olejkiem z kiełków pszenicy. Rozstępy mam na dole brzucha i na udach i niestety nie mam zamiaru zakładać bikini. I tak nie jeżdżę za bardzo na basen bo mam traume ale rozstępy mnie wkurzaja.
  18. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Dziewczyny jakieś sposoby na straszny ból gardła? Już nie mogę wytrzymać. Mój termin 10.09 z OM i 09.09 z USG
  19. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Co do ślubu to ja jestem na tak. Wyszłam dość młodo bo miałam 21 lat i to raczej mój m nalegal bardziej a wcale nie byłam w ciąży. I nie narzekam nadal mnie adoruje a jesteśmy po ślubie prawie 5 lat. Szyszunia gratulacje :)
  20. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Cichosza robisz magisterke? Ja w pierwszej ciąży chodziłam na pierwszy rok magisterki a w drugiej się broniłam ;) Nie zaprzeczam było ciężko bo też wymiotowalam. Powodzenia :)
  21. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Ja w sierpniu kończę 26 i to moje trzecie dzieciątko a pierwsze urodziłam na 23. Wczoraj się doktorka śmiała że sama wyglądam na dziecko ale że to dobrze ;)
  22. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Hej. My też po wizycie i prenatalnych bo był odpowiedni czas i rozmiar więc mi zrobiła. Dzidziuś ma 5cm i wszystko jest w porządku. Termin na 10.09 a z usg na 09.09.
  23. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Ja po drugim sn też musiałam iść o własnych siłach do sali i wydawało mi się to zbyt drastyczne:)
  24. Beti10

    Wrześniowe 2018

    My dziś też wizyta :)
  25. Beti10

    Wrześniowe 2018

    Dziewczyny nie stresujcie się porodem. To że ktoś miał koszmar nie znaczy że każda będzie tak to przechodzić. I dlatego życzę wszystkim jak najszybszych porodów :) ja dałam radę dwa razy rodzić bez znieczulenia i się udało. Pamiętam ból ale chwile z dzieckiem wszystko wynagradzaja. Nie myślcie jeszcze o tym :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...