Skocz do zawartości
Forum

Lutówka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lutówka

  1. Misia podziwiam cie za wytrwałość i miłość do Nadii wiedząc że za chwilę możesz ją stracić... U mnie też było podobnie jak mąż dotykał to nagle cisza zero kopniak ów a teraz już mu się udaje coś poczuć może malutka już przyzwyczaila się do jego ręki bo słyszałam że dzieci to wyczuwaja :-)
  2. Mimka ja tak samo z tą waga tak naprawdę to w ciągu 8 tygodni przybyło mi 5 kg. Mój ma schize w kwestii wagi powiedział że tak 12 kg to max mogę przytyć a się okaże w praniu co wyjdzie ;-) Właśnie też mówił o pomidorach i bananach a ja codziennie praktycznie jem kanapki z pomidorkiem i min 1 banana dziennie więc nie wiem... hmm zastanawiam się czy wykupywac ta receptę czy może pić codziennie po buteleczce soku pomidorowego? A no i położna mówiła o soku z buraków właśnie na żelazo chyba Nika o tym wspominała. Niunia31 wiem coś o tym niezdecydowaniu tyle siedzialam w sklepie i wybierałam że kurtkę musiałam zdjąć z tego gorąca ;-) Dzięki dziewuszki cieszę się że wam się podobają zobaczymy co mój m powie ;-) A aaa i zapomniałam powiedzieć że zapisałam się na szkołę rodzenia rusza 1 grudnia.
  3. Pajacyk jest z dodatkiem opaski z kokardka a jedne body są z napisem corunia tatunia :-) kupiłam na 62 bo coś czuję że będzie duża dziewczynka
  4. Witajcie kochane. Rano dodałam szybkiego posta przed lekarzem ale teraz widzę że się nie dodał... My dziś po badaniu i usg :-) szyjka długa zamknięta Ph w porządku. Nasza niunia waży już 839g, mierzył glowke kregoslup nóżki wszystko ok :-) glukoza ładnie wyszła jak to lekarz powiedział (wyniki 68/153/138) 7kg na plusie a położna dała mi wykład że zdrowego odżywiania ;-) powiedziałam że mnie skurcze lapia w nocy i dretwieja ręce mimo brania magnezu to przepisał mi receptę na potas - to dobrze? Taka byłam w euforii że poszłam na zakupy i kupiłam 3 nowe ubranka (w końcu! ) zaraz się pochwalę ;-) A aaa u nas dziś pierwszy szary dzień tak to było ślicznie :-( Mężuś sobie pyzy zazyczyl więc będę robić po raz pierwszy zobaczymy co z tego wyjdzie.
  5. Dzień dobry chociaż u nas ponury... Ja dzis na 9.20 do ginekologa zobaczymy czy mi zrobi usg. A na obiad dziś... pyzy z mieskiem mój m sobie wymarzyl pierwszy raz będę robić zobaczymy czy coś z tego wyjdzie ;-) Pozdrowionka
  6. Polka super i trochę śmiechu chociaż macie ;-) My w tym roku w rodzinie męża robiliśmy losowanie moj m to wymyslil i zajal sie organizacja taka z prawdziwego zdarzenia kazde imie bylo schowane w pudeleczku po jajku niespodziance.prezent symbolicznie do 50zl. Odbyło się to teraz 1 listopada jak wszyscy zjechali na groby. I tym sposobem każdy będzie miał prezent i póki co nikt nie wie od kogo go dostanie (oby się nikt nie wygadal to będzie fajna niespodzianka :-)) dzieciaczki oczywiście nie brały udziału bo wierzą w Mikołaja więc standardowo dostaną po prezencie od każdej "rodziny". Oprócz tego jeszcze tradycyjnie robimy sobie prezenty u mnie w rodzinie z rodzicami i bratem z zona każdy kupuje każdemu i tez jest miło :-) nie mogę się doczekać swiat
  7. Mimka z poprzednich usg wychodził mi termin 13, 14 luty a z ostatniego polowkowego 17 luty jak z OM więc zobaczymy jak to bedzie ;-) Dziś troszkę podlamana jestem tym telefonem z banku, ale jutro z rana wizyta u lekarza więc moze mi się humor poprawi...
  8. tez sie wpisalam na listę, mimka mamy ten sam termin porodu ;-)
  9. Hej. U nas dzień cieplutki słoneczny i ładny :-) dziś byłam na gimnastyce później z bratowa i jej synem na szczepieniu i przekonałam się już na 100% że swoje dzieciatko będę kłuć szczepionka 6w1 odpłatna. Bratowa klula 3 razy w dwie nóżki i rękę - tragedia płacz niesamowity. Moim zdaniem męka dla dziecka. Bardzo fajny pomysł z tą tabelka ;-) Teraz trochę mi się humor popsuł ubiegalismy się o kredyt w banku nie jakiś wielki nigdy wczensiej nie braliśmy a brakuje nam na pełne wykończenie domu a tu bank dzwoni bo złożeniu już wszystkich wniosków że owszem dadzą kredyt ale 3x mniejszy niż chcieliśmy.... znowu będziemy musieli wypełniać zaswiadczenia i tak samo pracodawcy i patrzeć w innym banku ehhh
  10. Mi powiedziano że cytryne mogę użyć. Wypiłam glukoze niedużymi łykami w ciągu 2 min nie wcisnelam cytryny tylko lizalam ja po kilku łykach. Słodko ale nie ma tragedii i pozniej dobrze się czułam żadnych mdłości itp. ;-)
  11. Ja jak powiedziałam lekarzowi o takim twardniejacym brzuchu w jednym miejscu i tak jakby sciaganiu go do środka (tak jakbym "wklęsła") przez kilka sekund to stwierdził że to są właśnie te skurcze.
  12. http://www.adamex.pl/media/show_photo/2421 Taki woreczek sobie wymarzyłam :-)
  13. Dziewczyny nie nadazam za wami! ;-) Magdallena jak czytałam twoja historie to miałam oczy pełne łez... ale pamiętam jak coś wczensiej tutaj o tej sytuacji nam wspominałas. Bardzo Ci współczuję ale i 3mam kciuki że szybko zmienisz swoją sytuację i się wyprowadzicie z mężem i będziecie że swoją kruszynka szczęśliwa i kochająca się rodzina. Ja w to wierzę! Zakładając rodzinę z odpowiednim partnerem, mama tata czy rodzeństwo schodzą na "drugi plan" to wy tworżycie nowa rodzinę i te osoby naprawdę się liczą. Dla mnie mama była kiedyś wszystkim, teraz ta osoba jest mąż. Marina piękne dzieciatko buzke super widać! Mój gin na polowkowym 3D i 4D zalecił kolejne ważne szczegółowe usg między 30 a 32 tyg. Moja hemoglobina z 14 na poczatku ciazy spadła do 11.4 w 22 tyg i tez mi zalecił żelazo. Biorę hemofer 2x dziennie ale pilnuje żeby dobrze się wchłanialo i nie łącze z posiłkami i magnezem. Dzis była u mnie koleżanka też z lutowek i brała żelazo zaraz po śniadaniu po czym po 15 min wszystko zwymiotowala mając Mroczki przed oczami - nie wiedziała dlaczego. Powiedziałam jej. Co do wózków to też expandera mi się podobają i baby design lupo miałam upatrzonego ale jednak stanęło na wózku Adamex 3w1 ekoskora który urzekła mnie swoją funkcjonalnością i wyglądem już pisałam wczensiej o nim na forum ;-)
  14. Nika32 dzięki za przypomnienie na marcowkach teraz odczytałam, zostaje tu i tu ;-) sonja ja znowu mam wrażenie że ciągle mam twardy brzuch taki napięty ale to chyba mi się tak wydaje tylko... bo skurcze tego braxtona chiksa czy jakoś tak to rozróżniam więc spoko. Mnie na ostatniej wizycie 15.10 lekarz badal ręcznie powiedział szyjka długa zamknięta teraz mam wizyte w czwartek może znowu zbada bo też mi chodzi to gdzieś z tylu głowy... tylko martwi mnie bo nigdy nie badal sprzętem i nie powiedział jaka długość.
  15. Witam nowA mamusie. Piękne macie brzuszki! U mnie też ok 7kg na plusie i skłonności do słodkiego ale moja aplikacja ciążowa i tak pokazuje że mam 2kg niedowage bo mam 170cm wzrostu może dlatego. Mnie dzis naszym na krupnik i gotuje taki lekki na kurczaczku :-) Rozstępów póki co brak i mam nadzieję że tak zostanie... mama nie miała to może mnie też omina, smaruje się oliwka bio Oil regularnie od 2 msc na zmiane z balsamem Palmers.
  16. Witajcie. Co do czkawki to ja też jej jeszcze nie czułam mimo że ruchy czuje bardzo wyraźnie. Ale moja bratowa czkawke w ciazy czuła bardzo często i teraz jej syn ma nie całe 2 msc i czkawke w ciągu doby ma od 3 do 5 razy a właśnie mówią że jeżeli była w życiu płodowym to i będzie jak się dziecko urodzi i to w podobnych porach. Pozdrawiam w ten słoneczny dzień :-)
  17. Dzień dobry. Cieszę się że już tu spokojniej. Ja stwierdziłam że lepiej mi się śpi z mężem i psem. Jak śpię sama i mam całe łóżko dla siebie to się wierce wszystko mnie boli i się nie wysypi am tak jak dzis. Dziwne ale prawdziwe :-) Ja lezaczek bujaczek na pewno bede miala jak dla mnie super sprawa można w domu coś zrobić a dzidzia sobie leży i patrzy teraz bratowa ma z Fisher Price z wibrackami i dla 2 msc bobasa się jak najbardziej sprawdza Laura odziedziczy po nim właśnie ;-)
  18. Aniołek_nocy Ja piłam od początku jabłkowe soki, wodę z lodem lub cole :-) spodziewamy się chlopaka ;-) co do wózka to raczej kupię expandera mondo:-) strasznie mi się podoba :-) Ładny ten Expander i słyszałam dobre opinie ale nie ma kolorystyki w moim stylu :-(
  19. Sorki za formę męską ale to słownik w telefonie tak podpowiada ehh
  20. Wstawiłem linka z wózkiem ale pokazał się komunikat że post zostanie pokazany po zatwierdzeniu przez moderatora... Co do soku pomarańczowego na poczatku ciazy nigdy o tym nie slyszalam ale to prawda piłam sporo soku pomarańczowego kupnego i wyciskanego przez siebie pomarańczy + grejpfrut i spodziewamy się DZIEWCZYNKI :-) Jeśli chodzi o L4 to chodzę na gimnastykę 2x w tygodniu dla ciężarnych i to mnie przynajmniej mobilizuje do wyjścia z domu po drodze jakiś spacer zakupy itd. Do tego więcej gotuje eksperymentuje i pomagam mamie w pracy (chalupnictwo). Sporo czasu spedzam tez na czytaniu was i innych forow ogladaniu i wybieraniu wyprawki dla malej i rzeczy do wykonczenia domu do ktotego sie wprowadzamy w styczniu. Zdarzają się naprawdę nurzace i nudne dni a czasem są takie ze nie mam na nic czasu i siły. Od czwartku do niedzieli mam zajęty czas bo mąż wraca z pracy i razem spędzamy ten wydluzony weekend i załatwiamy sprawy związane z domem. (Mąż jest przedstawicielem handlowym i ma taką pracę że wyjeżdża w poniedziałek a wraca w czwartek) Ale wiem o co chodzi z tym wolnym czasem naprawdę więcej sobie zaplanowałem i zrobiłam pracując normalnie niż będąc na L4 + codziennie w drodze i z powrotem z pracy czytałam książki a teraz nic... tylko fora ;-)
  21. Dziękuje wszystkim za ciepłe przyjęcie :-) Nika32 przynajmniej tutaj będziemy miały kontakt. Co do wózków to też oglądałam Camarelo i baby design ale póki co nasz wybór padł na wózek 3w1 firmy Adamex mega wygodny w miarę lekki z eleganckim wygladem. Spróbuję wkleić linka.
  22. Witajcie marcoweczki. Podczytuje was od jakiegoś czasu ale czasem za wami nie nadążam ;-) Udzielam sie troche na "lutowkach" ale tam forum nie dziala tak jak tu... moze przyjmiecie mnie do swojego grona? termin mam na 17 lutego, spodziewamy się z mężem dziewczynki - Laury. Ciąża do tej pory przebiega prawidłowo, w 22tyg 1dz byłam na polowkowym 3D i 4D wtedy maleństwo ważyło 519g, wszystkie parametry w normie. Kolejna wizyta 5 listopada. Pozdrawiam was :-)
  23. Witajcie. Szkoda że takie przyjemne sytuacje wynikają tu na forum, bo ja naprawde lubię tu zaglądać, otrzymywać rady, czytać o waszych maleństwach, dolegliwościach i problemach. Czasami lubię po prostu się wygadac opisać jaki mi minal dzień powiedzieć jak się czuje bo mam taką potrzebę. Szanuje wasze zdanie i opinie, nie zawsze komentuje każdy problem czy myśl ale czytam utożsamiam się z wami, z waszymi problemami większymi czy mniejszymi co to za różnica (?) Sądzę że każda z nas traktuje własne problemy i dolegliwości jako te najważniejsze ale jako przyszłe matki odczuwamy troskę o inne dzieci także, każda na swój sposób. nika32 twoje rady i wiadomości były naprawdę cenne i zawsze z życzliwością coś komentowalas, nie rezygnuj z czytania i podpowiadania... czuję że jesteś ciepła i dobra osoba i od początku jak dołączyłem do was zawsze z przyjemnością odpowiadałas na moje posty. P.S Każdy pisze jak chce lub jak potrafi, może robić błędy, używać różnych min, buziek, emotikonow itd. Ma po prostu do tego prawo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...