Skocz do zawartości
Forum

Monimoni

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monimoni

  1. Pamietam z pierwszej ciąży jak było zimno czy zimny wiatr zawiał to tak boleśnie twardnialy sutki. Co do pękajacych sutków to należy natłuszczać. Ja używam kremu ziaji taki zielony oliwkowy do twarzy, dla mnie jest idealny na wszystko prawie
  2. Monika91 xlandera polecam, sama sie zdecydowałam bo miałam pożyczony od koleżanki fotelik samochodowy - ten pierwszy i żeby pasował na stelaż to kupiliśmy xlandera x-pulse gondolę ze spacerówką. Jest lekki i zwrotny, jedyny minus że słabo podbija, tzn. przy wjeżdżaniu na krawężnik trzeba podepchnac ale to można sie przyzwyczaić. A rozmiar piersi mam b/c, w ciąży miałam typowe c, a w czasie karmienia d. I bolały mnie w sumie tylko jak sie nauch położyłam. A i jeszcze takie uczucie
  3. A na ból głowy polecane są w ciąży i w czasie karmienia czopki - paracetamol 500 . Nie trafia w ogóle do układu pokarmowego i dalej więc bezpieczny.
  4. Ja tez nie mogłam dzis spać ale to pewnie z nerwów, rano byliśmy na badaniu prenatalnym - genetycznym. Wszystko w porządku! Prawdopodobnie dziewczynka, choć pani dr powiedziała, że nie jest to pewne i miedzy nogami leżała pępowina, to jak maź dopytywał, to powiedziała że na 80%. Trochę jestem w szoku, chyba liczyłam na drugiego synka, ale najważniejsze że wszystkie parametry w normie.
  5. My kupowaliśmy wszystko w 8 miesiącu. Ale rozglądaliśmy sie duzo wcześniej. Moja teściowa kupowała ciuszki dla wnuczka, mimo, że mówiłam, że za wcześnie, ale odkładała wszystko i w 8 miesiącu dostałam cały worek ubranek. Dobrze pochodzić po sklepach póki sie nie ma wielkiego brzucha, porobić zdjęcia żeby nie zapomnieć co nam sie podoba, zapisywać , itd. Poza tym nie wiadomo czy np nie trzeba bedzie ostatnich miesięcy spędzić w łożku czy w szpitalu - oby nie!
  6. Mi też zaczyna sie w środku wszystko rozciągać i przypomniał mi się ten ból z poprzedniej ciąży, niby nie taki silny, ale jakis taki nieprzyjemny. Słońduchy to ściągnięty pomysł od http://www.pakamera.pl/pokoj-dziecka-poduszki-slonducha-dress-you-up-kolory-dla-dziewczynki-nr793835.htm - przyznaje się. W necie można masę fajnych pomysłów dla niemowlaka znaleźć. A dzis uszyłam synkowi ręcznik z kapturkiem z dwóch takich małych które mi nie pasowały kolorystycznie w lazienc, bo w tym tygodniu wracamy na basen.
  7. A takie dodatki też polecam uszyć! Szczególnie jak w jesienno-zimowe wieczory bedą się dłużyć! Ja sama troche szyję, głownie rzeczy dla synka: czapeczki, kocyki, spodenki, itp. Ile satysfakcji!!!! Np. jak się przytula do swojej słońduchy (próbuje dodać zdjęcie)
  8. To łóżeczko z ikei ma wyjmowany cały przód. Chociaż jak się przyglądaliśmy to stwierdziliśmy, że można też pojedyncze szczebelki wyjąć (zresztą moja koleżanka mi odradziła, bo tak masz pewność że dziecko jest w łożku dopóki go sama nie wyjmiesz;) ). Myśle że tańsze z szufladami też można znaleźć, a wydaje mi sie że dodatkowe szuflady zawsze się przydadzą;)
  9. I mieliśmy pożyczoną taka kołyskę http://www.abcdziecka.pl/kolyska-coneco-nana-simplicity/ Jest genialna, jak kogoś stać to polecam. Teraz żniw pożyczymy dla malucha, a po pół roku pójdzie do łóżeczka Ksawcia, a jemu (bedzie miał 2lata) kupimy jyz taki dziecięcy tapczanik
  10. My kupiliśmy w Ikei http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/spr/19927000/ Polecam łóżeczka z szufladami - nie kurzy sie pod nim a przestrzeń wykorzystana na pościele i ręczniki dziecka
  11. Ogólnie nie narzekam na mojego męża, uwielbiam go i jestem z nim bardzo szczęśliwa! Ale oczywiście nie jest człowiekiem bez wad i duzo rzeczy mi sie nie podoba czy nie odpowiada. Część z nich juz udało mi sie zmienić a do innych sie przyzwyczaić. Jak pisały dziewczyny, po latach związku uczymy się że mężczyźni są po prostu inni. Też mi czasem brakowało czułości z jego strony czy nawet odpowiadania na moje czułości. I płakałam prosiłam, wkurzając się, tłumaczyłam mu, itd. Ale najlepiej zadziałało jak raz tak mnie ignorował i sama przestałam przytulać się, całować na powitanie czy pożegnanie, mowić kochanie itd. Poza tym wszystko ok, rozmawiałam z nim, śmiałam sie, wszystko normalnie. Najpierw pytał czy coś mi jest - nic. W końcu zauważył co jest nie tak, że jestem jakaś taka oschła, zimna, nie kocham go czy co. A ja mu mówię że nie jestem oschła, tylko taka jak on, kocham go i wszystko jest ok tylko nie okazuje tego, tak jak on i nie będę bo on chyba tego nie potrzebuje. Przez kilka dni jeszcze sam musiał przychodzić sie tulić i całować żebym zachowywała sie normalnie. I zrozumiał jak sie czuję, bo jemu bez moich czułości było źle, a kobieta jeszcze bardziej tego potrzebuję. Czasami jak mnie pod tym względem zaniedbuje to mu przypominam czy mu tak dobrze byłobjak byłam obojętna;)
  12. Zu2ia dokładnie! Mój mąż też się zawsze śmiał że zaraz mój brzuch pęknie i wyskoczy obcy;) Nasz synek na chrzest dostał łańcuszek z krzyżykiem z białego złota od pradziadków, Pismo Św.+100zł od chrzestnego, komplet sztućców srebrnych takich specjalnych dla dzieci ze zwierzątkami wygrawerowanymi, garniturek do chrztu+200zł od chrzestnej, reszta to pieniądze i jakieś drobiazgi. My chcieliśmy żeby miał pamiątki i tak mówiliśmy rodzinie
  13. Ja w 16 tyg poczułam pierwsze kopnięcie, którego byłam pewna, że to TO.... siedziałam na fotelu dentystycznym, może t nerwami tak pobrudziłam maluszka. A potem po kilku dniach już coraz cześciej. Teraz czekam z niecietpliwiecią bo to niesamowite uczucie! Nawet mam nagranie jak mi brzuch faluje i synek bawi sie ze mną - tam gdzie ja nacisnę, tam on odpowiada, ale to z ostatniego miesiąca ciąży
  14. Ja też mam Rh- a mój mąż +. Po poronieniu dostałam immunoglobulinę no nie wiadomo jaki odczyn miał płód i czy w czasie zabiegu łyżeczkowania nasze krwi sie nie zmieszały. Potem w następnej ciąży dwa razy robiłam test na przeciwciała - zlecał lekarz, a po porodzie nie dostałam immunoglobuliny czyli maluch urodził sie z moja grupą:) w pierwszej ciąży przeciwciał sie nie sprawdza bo nie miało jak dojść do zetknięcia sie krwi matki i dziecka, chyba ze były jakieś zabiegi. Dopiero przy porodzie może do tego dojść i jak dziecko ma odczyn dodatni to dla organizmu jest to obce ciało i wytwarza przeciwciała żeby się bronić i bedzie to robił w razie kolejnych ciąż. Ale w szpitalu bardzo tego pilnują, na pewno nikt o tym nie zapomni, zawsze wymagają grupy krwi na papierku,a jak masz Rh- to też ojca dziecka grupę krwi (tak samo pilnują wyników na HIV)
  15. A grupy krwi mamy rożne i mimo to jesteśmy swietnie dobrani, nie brakuje oczywiście spiec czy kłótni o pierdoły ale ogólnie pasujemy do siebie i fajnie sie nam razem żyje. Tylko charakterki mamy oboje podobne, przede wszystkim upartość, to pewnie wina tego że jesteśmy dwoma baranami (zodiakalnymi) i to z tego samego dnia!
  16. Jeżeli chodzi o basen to ja od przyszłego tygodnia będę chodzić na zajęcia z synkiem, na zmianę z mężem, ale to taki mały basenik specjalnie na zajęcia z niemowlakami i małymi dziećmi wiec mam jako takie zaufanie. Mam nadzieję że nic mi sie nie przyplącze A co do sportu to ja z kolei tęsknie za zumbą, chodzę od kilku lat ale w poprzedniej ciąży miałam przerwę, potem pół roku jeszcze po cesarce i teraz znów. A by sie poskakało....
  17. Też mi się wydaje, że wszystkiego można po trochu, z umiarem, chociaż w poprzedniej ciąży bardziej się pilnowałam, szczególnie na początku. Ale tatara na weselach, na których byliśmy 2 i 3 tygodnie temu nie ruszyłam. Tak mnie męczyły, że mężowi kazałam jeść za mnie;) podobno też serie pleśniowych nie powinno sie jeść, a Francuzki by nas wyśmiały bo u nich to jak dla nas ser żółty na porządku dziennym, wiec tez sobie czasem podjadam.
  18. Cześć Marcóweczki 2016! Co kilka nocy budzę się i nie mogę zasnąć, więc sobie czytam internety i tak trafiłam na to forum:) jestem rocznik 84, kończę 14 tc, a w domu mam 13-miesięcznego Ksawcia. 7 września mam usg prenatalne - genetyczne i nie mogę się już doczekać, mam nadzieję że dowiemy się że jest zdrowy, no i poznamy płeć. W pierwszej ciąży na tym badaniu juz w 11 tyg wiedzieliśmy że prawdopodobnie chłopak, a w 16 na 100%. Miałam cc bo maluch był ułożony miednicowy, imię wybraliśmy przed samym porodem bo do końca nie mogliśmy znaleźć takiego, które obojgu by nam się podobało. Do lekarza chodzę prywatnie, jestem na l4 od.... Pierwszej poprzedniej ciąży: pierwszą straciłam w 9tyg, w drugiej tez miałam krwawienia i w 3 miesiącu dostałam zwolnienie. Potem był roczny macierzyński i teraz znowu l4 bo trudne początki. Teraz już wszystko w porządku, ale że jestem nauczycielką to wszystkim na rękę żebym na kilka miesięcy nie robiła zamieszania w planie. Tyle na początek. Aha, dziś na obiad robię tagiatelle z łososiem i cukinią w sosie serowym:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...