
ajka88
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ajka88
-
A też mam krwiaka.
-
Ja miałam tak w ostatnią niedzielę i gin powiedziała że to normalne, i jak mnie badała to też coś tam jeszcze jest.
-
Oj ja też nie mam sił, trochę pozmywalam i mam zamiar robić sałatkę. Ale bolą mnie uda i dół brzuch. To chyba jednak mój zrobi sałatkę i ogarnie łazienkę
-
Wiem co mówisz nemeziss, ja mi lekarz pokazał ekran i zapytał co widzę. To byłam w takim szoku że nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać. Ale za to moja mama się popłakała jak usłyszała że bliźniaki bo była ze mną w gabinecie.
-
Jedynie jak byliśmy na wakacjach w Chorwacji to chciałam kupić śpioszki z nazwą kraju, ale mój M stwierdził że to głupota bo tu nie został poczety. I dobrze że nie kupiłam bo jak wróciłam to się okazało że to bliźniaki ☺
-
O jej to ja chyba nie mam tego instynktu do kupowania ciuszkow, bo ostatni byłam w pepko i przeszłam obojętnie obok takich rzeczy. I dzisiaj moja siostra przywiozła mi ciuchy dla mojego M bratanicy i tez się nie zachwycilam tylko stwierdziłam że dużo kasy.
-
Ja ci andziak nie pomogę, może to był jednorazowy epizod. Ja problemy z nietrzymanie moczu miałam jako nastolatka, nie było komfortowe ale samo przeszło. I to najczęściej przy kichanie lub śmiechu. Nie w nocy. Tak to kiedyś jak mi się śniło że mam wypadek samochodowy to spadam z łóżka z krzykiem i całą rodzinę obudziłam.☺
-
Dziewczyny macie rację, zawsze to będzie ułatwienie i więcej miejsca. I może mąż nie będzie gadał że trzeba kombi kupić bo bliźniaki.
-
Te bliźniacze mi się wcale nie podobają, a jak znalazłam fajny to kosztował 5 tys. A tyle to na wózek nie chce wydać, może napisze na forum bliźniaków i tam mi mamuśki doradzą jakiś wózek lub będą sprzedawać. Tylko ja jeszcze poczekam do stycznia, narazie obczaje co i jak.
-
Super wózki☺ mi się bardzo podobają te w których można montować fotelik samochodowy, ale nie wiem czy to się sprawdza
-
Ja wczoraj oglądałam wózki i mało jest używanych bliźniaczych na mazowszu. Ale tera zacznę zerknac i może coś fajnego wpadnie mi w oko. Dziewczyny powiedzcie mi co ma więcej wózek 4 w 1 od 3 w 1.
-
Dobranoc dziewczyny, ja to dzisiaj nie zasne cały czas przewraca mi się w brzuchu
-
Właśnie a ja cierpliwości nie mam. Dziewczyny czy wam też się tak przelewa w brzuchu, cały czas czuję jakieś bulgotanie.
-
Ja wyślę moją siostrę do ciuchlandu, może ona mi coś znajdzie. Bo ja tam nigdy nic ciekawego nie mogę znaleźć
-
Ja muszę znaleźć jakieś dżinsy, bo nie lubię leginsow a w dreszcz to tylko po domu ☺
-
Oj dziewczyny a mi się dzisiaj zachciało lampki wina☺
-
Dziewczyny ja też byłam przeciw weselom, ale mój luby bardzo chciał. I powiem wam że to była najlepsza noc w moim życiu, żałuję tylko że się tyle denerwowalam przed całą tą szopką.
-
Oj ja też nie mogłam połapać się w tych tygodniach jak mi zaczynała położna tłumaczyć ☺ Dlatego mam suwaczek z dniami i juz taka blondynka jak ja ma łatwiej ☺ Dziewczyny ja was podziwiam z tymi owocami i mięsem i jak dbacie o siebie w ciąży. Ja tak nie potrafię
-
U mnie problemu z imieniem nie ma, jedynie z mężem się nie zgadzamy. Bo każdy ma swój typ i nie chce ustąpić.
-
Ja w szpilkach chodziłam na początku ciąży w pracy, nic mi nie było. A teraz nie wiem, bo jestem na zwolnieniu. Ale pewnie jakbym chodziła do pracy to w szpileczkach bym śmigała ☺
-
Nie maluch tylko maluchy.
-
Felcia, to jest każdej z nas indywidualny wybór. Jeśli czujesz że już to kupuj☺ Ja jeszcze poczekam, bo szczerze to mnie narazie nie kręci. Twierdzę że mam czas, a jak coś i będę musiała leżeć. To mam tak fajną mamę, teściową i dwie siostry że napewno mnie wyreczą. I będą przeszczęśliwe bo to pierwsze maluch w rodzinie ☺
-
Kalae masz rację, bo teraz sobie sprawdziłam. I znowu nie zrozumiałam gin, dla mnie to za skomplikowane. Najważniejsze że nie mam infekcji.
-
Jeśli chodzi o tsh, to pierwszy gin do którego poszłam ze jestem w ciąży kazał mi zrobić i jak będzie nie tak to udać się do endykrologa. Pamiętam to bo kilka razy mi powtarzała ile jest norma i to jest ważne.
-
Jeśli chodzi o toksopazmoze, to mi wyszła ujemna. I jak zapytałam moja gin, to powiedziała że mam przeciwciała. I jestem odporna, tylko zapytała jakiego mam kota i powiedziałam że dachowca. To kazała uważać na jego ślinę i nie zmieniać mu kuwety.