mimka1

Dziewczyny, nie przejmujcie się ja też jeszcze nie mam za bardzo nic dla maluszka. Po pierwsze pewnie dlatego że to moje pierwsze maleństwo i nie mam ciuszków po poprzednikach. Siostra jakiś czas trzymała dla mnie po swoich córeczkach ale u mnie długo nic nie było więc powiedziałam jej żeby oddała ludziom którzy nie mają a ja sprawię sobie nowe jak już będę miała swoje w drodze:) Po drugie, moje przejścia z lekarzami są powodem tego że do dziś nie wiem kogo noszę pod serduszkiem :) i moje maleństwo jest dla mnie niespodzianką póki co. Jedyne co zrobiłam to wysprzątałam maluszkowi komodę bo tam zamierzam na początek trzymać rzeczy. Łóżeczko mniej więcej sobie upatrzyłam, jak się dowiem o mojej dzidzi wszystkiego to pewnie zacznę szał zakupów :)

Hej Dziewczyny, widzę że też się stresowałyście meczem. Ja z mężem oglądałam i powiem Wam że pierwszy raz zobaczyłam że mój brzusio się tak fajnie rusza jak maleństwo kopie :))Raz patrzyłam na mecz a raz na brzuszek, ale też uważam że jak na nasz stan to za duże emocje były:))Dobrego dnia bąbelki:)

Hey Agnrad, to moja pierwsza ciąża i nie miałam USG za każdym razem. Teraz czekam na połówkowe które miało być w środę ale ze względu na chorobę lekarza zostało odwołane:// Ogólnie dwa razy miałam na fotelu badanie i 2 USG.

Tak, jakoś zleci ... musimy wytrzymać:). Nika32, ja ostatnio widziałam fajne kombinezony w PEPCO. Nie wiem czy ogólnie tam coś kupujesz, ale ja osobiście dla córeczek siostry kupowałam nieraz i nawet jakościowo dobre te ubranka są. Tam chyba 39.99zł kosztował o ile dobrze pamiętam.

Nika32 Pewnie na połówkowym się dowiesz, jeśli dobrze pamiętam to w środę masz :-) Nie zawsze te nasze odczucia się sprawdzają i nie zawsze wyglądamy "na chłopaka" czy "dziewczynkę" :-) Mi teraz wszyscy mówią, że wyglądam "kwitnąco", cokolwiek to znaczy ;-) Tak Nika32, dobrze pamiętasz ale przesunęło mi się na piątek bo Pani z Luxmedu była jakaś niekompetentna i nas zapisała na USG takie które jest robione na słabym sprzęcie i jak mąż poszedł się osobiście dowiedzieć u innej to tamta powiedziała żeby tam nie iść i w inne miejsce nas zapisała. Także tydzień czekania ...

W ogóle wczoraj w odwiedziny przyjechała do teściów taka starsza ciocia po 80tce z jeszcze inną po 50tce i obie na wejściu do mnie mówią "o, proszę a u was synuś będzie?". Ja takie oczy i mówię "a czemu" i one do mnie że wyglądam typowo na synka;)z resztą w piątek dentystka i asystentka identycznie mnie powitały:) I powiem Wam że robi się coraz zabawniej że mi się wydaje że noszę córcię a każdy mówi że synka:)))Chciałabym już wiedzieć ...

Hehe, bo teraz kopniaczki to nasza największa radość. My już po obiadku, na dworze mroźno więc chyba lekką drzemkę sobie utniemy :)))

Cześć Dziewczynki, dobrej niedzieli i dużo kopniaków;*

Dziękuję Carolajna trochę się uspokoję dzięki temu na pewno.

Ja nigdy nic z tych rzeczy nie miałam dlatego pojęcia też nie mam jak to może wyglądać, bo krwi wydawało mi się na prawdę dużo jak na to żeby to tylko żylak odbytu był .. dlatego jestem przerażona bo ostatnio takie coś widziałam podczas okresów:/

Lutówka przykro mi z powodu psinki, musisz być dzielna. Jagódka rzeczywiście kawał babeczki pięknej! Gratulacje :) Ja dziś przeżyłam chyba jeden z najbardziej niepokojących dni w przebiegu całej ciąży. Po wizycie u stomatologa (wszystkie ząbki zdrowe) wróciłam do domu. Zachciało mi się do toalety nie na siusiu, tylko na to drugie. Po wszystkim patrzę a tam pełno krwi:/// nie wiedziałam z czego to zupełnie, bo wyglądało tak samo jak podczas okresu. Szybko poleciałam do przychodni do rodzinnego bo u nas w mieście nie ma SOR-u. Rodzinny kazał do prowadzącego dzwonić, prowadzący nie odbiera tel z resztą odwołał wizytę w tym tyg podobno z jakiegoś ważnego powodu, więc tego się spodziewałam. Pobiegłam dalej do położnej sprawdzić czy nie ma tam żadnego ginekologa dziś - jak na złość dziś nikt u nas w przychodni nie przyjmuje. Nie miałam auta bo mąż wziął do pracy, a ja nie potrzebuję jak jestem w domu bo wszystko mam w miarę bliziutko. Teść się urwał z pracy bo on najbliżej i zawiózł mnie na SOR do drugiego miasta. Zbadała mnie lekarka na fotelu, dzidzi sprawdziła czy serduszko słychać i powiedziała że wg niej to nic z ginekologicznych rzeczy bo nie ma śladu krwi i to najprawdopodobniej gdzieś z układu pokarmowego albo mam hemoroidy o których nawet nie wiem. Nie uspokoiła mnie bo ni zrobiła USG a ja bym wolała wiedzieć że tam na 100% wszystko dobrze. Także dziewczyny moje serce się dziś zatrzymało bo byłam przerażona...Teraz nie wiem bo cały czas myślę skąd to by mogło być, bo rzeczywiście nie plamię od tego jednego incydentu ...

Hej mamuśki:) My dziś do stomatologa idziemy na 10, sprawdzić jak uzębienie się trzyma w ciąży:) Co do imion, ostatnio zaczęłam sama szukać dla dziewczynki bo coś mi tak przechodzi przez myśl co raz częściej że to nie chłopak ... Podobają mi się Gabrysia, Laura, Eliza, Aleksandra ... :)

Nika32 Dziewczyny jestem po połówkowych. Mam trzeciego chłopaka:-) waży 320 g, długości 15cm :-) wszystkie organy i narządy dobrze, przepływy ok, łożysko klasa I, ilość wód dobra, także jestem zadowolona:-) niestety nie mam zdjęć, bo cały czas zasłaniał buzię rączkami :-) za dwa tygodnie mamy dodatkowe usg, żeby zobaczyć buźkę i serduszko - bo u mam cukrzycowych serduszka są pod zwiększoną kontrolą Gratulacje, kurcze jak tutaj tyle chłopaków to u mnie na pewno Dziewuszka będzie bo to przecież zięciów do wyboru do koloru:))))

Nika 32 jak Twoje połówkowe dziś?? Jak Maleństwo?Jejku, nie macie pojęcia jak Wam zazdroszczę tych widoków... ja jeszcze tydzień czekania ://

u mnie tak samo z kondycją klaudix aż sama się dziwie że tak się to wszystko zmienia. Ja dziś zasypiam na stojąco, jakaś pogoda chyba niekorzystna albo ciśnienie mam niskie, ale masakra jakaś.

Dzień dobry Dziewczynki, miłego i spokojnego dnia:* Depti - zdrówka, spełnienia marzeń i samych dobrych chwil w życiu. Pociechy z tego co Cię otacza i z Tych którzy są i będą zawsze obok siebie:) Sto lat! :)

O, fajnie. A którą kurteczkę zamawiałaś z bona? Podasz linka? Bo ja sobie tam upatrzyłam taką fajną też właśnie z zameczkami po bokach ale ktoś w opiniach pisał że jak ma się duży biust to trzeba brać rozmiar większą bo się nie mieści, więc ja się wstrzymałam do Twojej opinii :)

Dziękuję Dziewuszki że jesteście:)) zawsze to miło usłyszeć dobre słowo i wiedzieć że ktoś rozumie. Jakoś muszę przetrwać ten czas do następnej środy... ale jak to mamuśka po prostu tęsknię za tym widokiem Maleństwa:)

Wiem, wiem dziewuszki ... wiadomo, że dzidzia najważniejsza ale strasznie mi smutno:(

ahh.. szkoda słów jestem przybita jak cholera, tak się cieszyłam ...

Mąż mnie zapisał do Luxmedu bo tam mam też wykupiony pakiet, także termin na następny tydzień ...

Nie łamałabym się gdybym widziała maleństwo jakoś częściej...A tak na ostatniej wizycie nie miałam USG bo radiolog okupował sprzęt w tych godzinach i mój gin nie mógł się tam dopchać, a w gabinecie USG nawaliło... więc już praktycznie 2 miesiące nie widziałam swojej dzidzi :(((Lekarz odwołał wszystkie wizyty i nie powiedział nawet do kiedy go nie będzie, a wspominałam Wam już wcześniej że zmieniałam lekarza prowadzącego ciąże i nie wyobrażam sobie znów iść do kogoś innego ... Dziś nie spałam już od 3:40 bo obudził mnie myśli o maleństwie, tak się cieszyłam że w końcu zobaczę ...

Hej dziewczyny, ja mam dziś załamkę:(((( odwołali nam wizytę bo lekarz chory..i nie ma innego żeby zrobił nam dziś badanie połówkowe://

Carolajna32 Mimka dzięki ;) Aaa i jeszcze co ważne łożysko! Jest super, podniosło się. Jest blisko ujścia ale nie przodujące więc elegancko bo to lekarza martwiło :) Widzisz, jest kolejny plus ;) zobaczysz że będzie wszystko dobrze. Trzymam kciuki żebyś była spokojniejsza :))

Carolajna32 Mimka w 18 dni 2,5 kg. To za dużo zwłaszcza, że od początku 13,5 kg. A ja nie widzę tego...no brzuch jest ale reszta? Załamałam się lekko... ehhh :((( Kochana nie łam się, na pewno wszystko będzie dobrze. Jeśli coś jest nie prawidłowo z metabolizmem glukozy to możliwe że w tym jest przyczyna. Ja od początku ciąży mam już prawie 8 kg... i w sumie widzę brzuch owszem - spory, piersi ogromne (chyba F już) ale też nie wydaje mi się żebym jakaś wielka się zrobiła. A moja siostra w całej ciąży 11kg, więc też się zaczęłam zastanawiać czy czasami coś nie za dużo rosnę. Jutro mam badania to zobaczymy czy z maleństwem wszystko dobrze i co lekarz na moją wagę ://