-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Waska
-
Polina22 Trzymam kciuki, oby poszło szybciutko :)
-
Polina22 to trzymam kciuki ☺ U mnie dalej nic, noc jak zwykle, czyli mogłabym spać w toalecie ;) Dziewczyny radzę wam-nie słuchajcie opowieści porodowych mrozacych krew w żyłach, na pewno macie koleżanki, które rodziły ekspresowo i tych opowieści się trzymajcie :) Ja tak robię i z pierwszym się spełniło, wiec liczę ze teraz będzie tak samo ;)
-
Kasiaaa 7989 no to zobaczymy co z nami zrobią ;) Gruszkaa ja nie mam żadnej wydzieliny wiec nie pomogę, ale jak widać każdy przechodzi sobie ciążę na swój sposób i ciężko się porównywać. U mnie żadnych objawów i pewnie pójdzie znienacka :/
-
Ja idę do lekarza we wtorek i powiedział ze wtedy pomyślimy co dalej, ale czy będzie mi robił masaż czy coś innego to nie wiem. Ja się jakoś na razie nie boję, chciałabym już mieć to za sobą bo czekanie po terminie jest najgorsze. Mojego syna przynosiłam 7 dni i to były najbardziej nerwowe dni w całej ciąży.
-
My mamy wanienkę ze stojakiem, poprzednio tez tak mieliśmy i było wygodnie. Rzeczywiście później jak dziecko większe to lepiej do łazienki się przenieść. My akurat do wysokiego brodzika pod prysznic bo nie mamy wanny :)
-
Tak, ja mam oficjalnie termin na dzisiaj i pewnie oficjalnie będę pierwszą "przenoszoną" ;) Wczoraj byłam na imprezie Halloween i przestraszyłam wszystkich ze jeszcze się kulam i ze mogę im urodzić na imprezie ale oczywiście nic się nie dzieje. Czuje się świetnie, żadnych oznak porodu,nawet wyjątkowo się dziś wyspałam. Bałam się ze nie będę mogła iść do taty na grób ale jak widać jestem na chodzie wiec będzie spacerek na cmentarz. Miłego dnia dziewczyny :)
-
Mikula88 my też mamy imiona na M i do tego nazwisko na M :) dlatego starszy syn ma na imię Michał a kruszynka będzie Maja :)
-
EmiliaK mieszkam na 4 piętrze wiec kilka razy dziennie biegam po schodach ;)
-
Nadiaania - to dobrze ze zrobili cc i jesteście wszyscy zdrowi. Dziewczyny mi nic nie odchodzi, nic nie swędzi i nic się nie obniża mimo że termin za 2 dni. Ale żeby nie siedzieć bezczynnie to dziś umyłam okna,podłogi, wyszorowalam kuchnie, łazienkę i resztę domu,wyprałam, wyprasowałam, nawet męża" wykorzystałam" żeby spełnić wszystkie zabobony i.......i tylko mnie kręgosłup boli ;) ale nie mam sobie nic do zarzucenia, że siedzę bezczynnie. Mała trzyma się rękami i nogami najpewniej pęcherza ;) a ja wychodzę na perfekcyjną panią domu :) Trzymajcie się dziewczyny, oby do jutra w tym samym składzie :)
-
Nadiaania - gratulacje :) Aż jestem ciekawa jak to się stało ze akurat teraz i przez cc,jak dojdziesz do siebie to napisz. Buziaki dla Całej trójki :*
-
Hej dziewczyny. A ja dziś wyspana , pierwszy raz od jakiś dwóch miesięcy :) ehhh żyć się chce :) Miłego dnia :)
-
Ja 3 dni do terminu porodu i nie czuje nic co by mogło o nim świadczyć echhh :/
-
Też myślałam że wszystkie rodzą :) ale chciałam coś napisać a tu przerwa ;) Co u was? Ja dziś wyjątkowo fatalnie się czuje przez choróbsko :/
-
Hej dziewczyny. Noc u mnie masakra :( jak juz udało mi się zasnąć nad ranem to snem głębokim ze wojna by mnie nie obudziła, ale obudził budzik bo trzeba szkolniaka wybrać do szkoły. Chyba zaraz go wyślę i wchodzę pod kołdrę, a może uda się jeszcze przysnąć.
-
Wiolinka nic a nic :) kolejny zabobon :) Jak wchodziłem na porodowke z takim małym i wysoko osadzonym brzuchem to wszyscy byli w szoku,a ja od momentu wejścia do porodu w 20 min urodziłam :)
-
Nuala dokładnie :) lekarz powiedział ze ten poród powinien być szybszy niż za pierwszym razem więc obym zdążyła :) ale nie stresuje się i już mam luz. Nie nakręcam się też ze chciałabym już, obym za długo nie przynosiła bo wtedy juz będę czuła stres. Dobranoc dziewczyny. Próbuje zasnąć z tymi moimi cieknącymi zatoki i chorym gardłem.
-
Mi ostatnio brzuch w ogóle nie opadł. Miałam cały czas wysoko brzuch i dostałam skurczy i do godziny urodziłam. Wiec ja nie czekam na opadający brzuch bo pewnie nie opadnie. Dziewczyny trzymam za nas kciuki żebyśmy nie musiały pisać że szpitala w oczekiwaniu na dzidzie tylko juz chwaląc się zdjęciami małych robaczków.
-
Paulina1992 może to już poród? Nie lekceważ tego. Nadiaania to fajnie ze jeszcze się trzymacie :) Ja mam tak samo,jak nie urodzę do wtorku to do lekarza i będziemy myśleć co dalej ale chyba szpital. Ja tak nienawidzę szpitali(mega obsesja) ze że stresu mam nadzieję urodze do tego wtorku ;) W kurtki zapinam się we wszystkie swoje, nie wcisne juz płaszcza ;) Co do fotek to mam zaledwie kilka zdjęć. W pierwszej ciąży miałam piękna sesję ale teraz nie czułam się tak komfortowo, oprócz złego samopoczucia, czułam się po prostu grubo i brzydko :/ wiec tym razem eee odpuściłam :)
-
Beelittle to rzeczywiście nie znamy dnia ani godziny ale dobrze, że masz juz dzidziusia obok siebie. Mnie choróbsko rozłozyło na łopatki więc noc nie przespana w ogóle, bo nos zatkany no i siku :) Ja przez tą ciąże przeczytałam tony książek, głównie kryminały ale z tematycznych to przerobiłam jeszcze raz język niemowląt Hoog i w oczekiwaniu na dziecko Murkoff. A coś znowu straciła się z forum nadiaania z bliźniakami, ciekawie czy jest już po? :)
-
Ja nigdy nie słuchałam straszących bab długimi, bolesnymi porodami. Za to słuchałam z uwagą tych przyjemnych historii. I co ? I miałam ekspresowy fajny poród :)))) Wam też tego życze i sobie drugiego takiego :) Anjak niestety mnie też dopadło przeziebienie-mąż mnie zaraził cholercia. Jestem w szoku bo przecież biorę antybiotyk a i tak mnie dopadło :((( Tylko ja mogę nie zdążyć do porodu się wykurować :( Co do znaku zodiaku, to ja akurat wierzę , że znaki mają pewne cechy charakteru i rzeczywiście są to ludzie uparci i stanowczy :) ale mam wielu przyjaciół skorpionów i są to bardzo inteligentne bestie chociaż cholernie trudne :) No cóż, musimy dać radę :)
-
Nika-moja mała też się czasem rzuca w nocy, rzadko, ale zdarza sie jej :)
-
Hej dziewczyny. Właśnie wróciłam z ktg i od lekarza. I nic :( Rozwarcie jak było na 1 tak zostało i porodu ni widu ni słychu. Chyba sie spełnią przewidywania mojego męża że urodzę po terminie buuuuu:( Ja tak jak przez ostatnie 2 tygodnie, pełna energii, mimo że noc prawie nieprzespana przez ciągłe wstawanie to wyjatkowo jestem wyspana i e formie :)
-
Katusia911 jak parę dni przed porodem to akurat urodze w termin czyli 1.11 :) Kasiaaa7989 nacieram go, smaruje i poje czym się da :) on się niczym nie przejmuje bo jest pewny(nie wiem skąd to wie) ze urodzę ok 4.11 to zdąży wyzdrowieć. Nie wiem jak wy ale ja mam już serdecznie dość ciągłych pytań czy to juz? Jak się czujesz? Jeszcze się kulasz? A ile Ci zostało? Wiadomości na fb,smsy,telefony. Odzywają się nawet ludzie z którymi mam nikły kontakt. Juz mnie to okrutnie męczy :/
-
Oj dziewczyny widzę, że nie tylko ja juz siedzę jak na szpilkach i wypatruję oznak :) Ja sie tak wyjatkowo dobrze czuje ostatni tydzień ,że w szoku jestem, chodzę , latam i zamiatam i energii mam za dwie :) Zła tylko jestem bo mój mąż zaziębił się na maksa i boje się że jak zacznę rodzić to mu nie pozwolą ze mną :/ Mam nadzieję, że zdąży sie wyleczyć bo nie wyobrażam sobie bez niego a moja przyjaciółka ma małą córeczkę i też nie da rady być wtedy ze mną :( U mnie pralka chodzi non stop ale ja mam tak zawsze więc to dla mnie żadna nowość . Wszyscy u mnie w domu sportowcy i każdy ma po parę treningów w tyg więc u mnie pierze się na okrągło, dokupiliśmy tylko suszarkę ;)
-
Ja szczepilam syna na pneumokoki albo meningokoki juz nie pamiętam platnie a drugie dostał później z refundacji. Na rotawirus nie szczepilam i nie będę teraz młodej szczepić bo moja pediatra mi odradzila. Powiedziała ze ma tyle samo szczepionych co nie dzieci z wirusami i sama nie wierzy ze to może dziecko uchronić. I tak mój syn nieszczepiony -nie miał nigdy przygód z jakimiś biegunkami a ma już 9 lat.