Skocz do zawartości
Forum

Waska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Waska

  1. Cześć dziewczyny. Jeśli chodzi o karmienie to będę jadła wszystko ,oczywiście w granicach zdrowego rozsądku, bez wzdymajacych produktów. Ale prawdopodobnie wróce od razu do mojej zbilansowanej diety sportowej , w niej jem czysto i bardzo zdrowo więc nie powinnam mieć problemów. Mam inne rozterki;) Ja mam implanty w piersiach, założone po pierwszym dziecku i mimo , że lekarz zapewnia że absolutnie nie powinnam mieć żadnych problemów z karmieniem to troche myślę o tym czy pójdzie normalnie i gładko .
  2. Wiolinka ja też szczerze nienawidzę prasować :/ ale prasuję zawsze bo jeszcze bardziej nienawidzę nie wyprasowanych ciuchów, wydają mi się wtedy brudne. Nie potrafię jak moje koleżanki tak ładnie wieszać prania bo ciągle się spieszę . Więc u mnie to takie zamknietę koło, nienawidzę ale prasuję hmmm chyba nadaję się do jakiegoś leczenia :) I robię to tylko ze względów estetycznych :) Co do prania w proszku dla dorosłych to też jestem Za, przecież w wiekszości dzieci przytulamy do naszych ubrań np buzią :)
  3. Antala nie przejmuj się błędy występują w takich pomiarach do 500 g więc mało prawdopodobne że będziesz miała małego giganta ;)
  4. Nuala-pampersy białe 1 w Auchan widziałam wczoraj za 47zł. Ale sama sie zastanawiam czy te białe pampersy czy Dada :/ Co do ubranek to sama mam masakrę chociaż nie powinnam bo mój starszy urodził się 18.12 ale już nie pamiętam jak to było te 9 lat temu :) Ja zawsze byłam przeciwniczką przegrzewania dzieci więc raczej nie będę się spinać. Body+bawełniany pajac +misiowy kombinezon+czapeczka i łapki. Myślę , że tyle wystarczy żeby przywieźć mała do domu? Ewentualnie przykryje kocykiem w foteliku jak będzie bardzo zimno :)
  5. Wiolinka- ja też dzisiaj bezsenność :( dramat :(
  6. Wiolinka -tak juz sie pakuje do szpitala :) torba leży i pomału dokładam do nie co trzeba :) Mam termin na 1.11 więc już pomału kompletuję :) Przewijak mam taki miekki na komodę,my jestesmy z mężem wysocy więc schylanie sie przy łóżeczku to nie dla nas , mamy już to przerobione :)
  7. Właśnie wróciłam od gin i noszę w brzuszku 2150g szczęścia :) Też zaczęłam dziś kończyć torbę i dokupiłam Majtki siateczkowe. Dziewczyny mi w nocy drętwieją biodra i dłonie już od dłuższego czasu więc się już nawet przyzwyczaiłam,
  8. Wszystkie brzuszki śliczne :) a ostatnio wyczytałam,że teraz będziemy tyć jakieś 600g tygodniowo i ciary mnie przeszły :) mali-to trzymaj się jak najdłużej możesz i oszczędzaj się,żeby tylko nie był wcześniak bo to potem jest okrutnie dużo chodzenia po lekarzach . Nadiaania ty masz chyba mniejszy brzusio od mojego -masakra :) a co do termometrów to wrzucajcie jakieś linki bo własnie jestem na etapie wybierania i nie mam pojęcia za czym patrzeć .
  9. Mali dostałas sterydy ? i który masz tydzień ?
  10. No powiem Wam, że 3kg na plusie w pojedyńczej ciąży to szok a w bliźniaczej?! aaa masakra :) Ja już 8+ a jeszcze najgorsze 6 tygodni przede mną :) Co do mojego fantastycznego porodu to ..nie wiem ;) Byłam nastawiona zadaniowo, muszę to zrobić sprawnie i spokojnie i tyle, ale nie mam pojęcia czym sobie zasłużyłam na taki piekny i krótki poród? :) Życzę Wam wszystkim i sobie też takiego samego , z całego serca :) MartynkaG mam blisko szpital ;) Tym bardzie, że gin zapowiedział, że tym razem może być jeszcze szybciej :/ i to mnie już odrobinę przeraża ;)
  11. Ja też nie mam pojęcia jak Mała jest ułożona, a czkawki ma teraz często ;) więc też poproszę o instrukcję :) Ja też nie słucham strasznych porodowych opowieści. W pierwszej ciaży straszyli mnie co najmniej 12 godzinnym porodem w bólach a urodziłam w 45 min więc nie słucham nikogo,wiem, że teraz może być zupełnie inaczej, może gorzej, może lepiej ale też nie mam strachu w sobie.
  12. Ja idę do gin we wtorek i też sie nie mogę doczekać . Mali - u mnie różnica 9 lat. 9 lat bez zabezpieczeń ;) i też sie ciągle martwię. Marzyłam o moim duzym brzuszku, tym bardziej że baaaardzo długo nic nie było po mnie widać, ale przyznam, że dzisiaj to już mam dość . Mała znów przez pół nocy tak sie tarabaniła że aż mnie brzuch bolał i nie spałam :( a jak już zasnęłam to oczywiście śniłam że rodzę , ech .....
  13. Cześć dziewczyny ;) U mnie też mała rozrabia okropnie, ale cieszy mnie to ogromnie bo starszy był leń i ciągle się martwiłam . Mam nadzieję, że to sie nie sprawdza poza brzuszkiem, bo z pierwszym właściwie tak było, był leń w brzuszku a poza spał i grzeczny jak anioł. Jakie koszule macie do szpitala? I jaki krem do pupci kupujecie?
  14. Bebetto śliczne są :) Bardzo mi sie podobały te wózki, ale jednak Tako wyższa rączka więc to przeważyło szale :) Ja dzisiaj czuję sie cudownie , a już dawno tak nie miałam ;) więc wykorzystałam na porządki, zakupy i teraz na książki -przyszła cała dostawa od koleżanek jupiii:) Muszę wam powiedzieć że ciaża robi ze mnie perfekcyjna panią domu, chodzę jak w zegarku, gotuje, piekę itd , mój mąż zachwycony śmieje się że bedę chodzić w ciąży co rok Bo wie że jak wróce do pracy to potem testosteron mi skoczy na wysoki poziom i się kończy dobre ;)
  15. Cześć dziewczyny :) Czytam Was i czytam i właściwie nie mam nic do dodania ;) Lubie Was czytać po prostu :) Watpliwości to normalna sprawa, każda jakieś ma ;) Mamami będziecie wspaniałymi, choćby dzięki temu, że się nad tym zastanawiacie :) W razie draki ja mogę pomóc w wątpliwościach związanych z dietą czy treningiem ;) U nas będzie Maja, imię wybrane od 10 lat :) Nasz syn miał być Mają ale zrobił psikusa ;) Zastanawiałam się jeszcze nad Mia, ale tu już moje chłopaki mnie zakrzyczeli :) żebym nie wydziwiała :) Pozdrawiam serdecznie , u mnie dziś piekne słońce od rana i aż żyć się chce :)
  16. A co do kosmetyków, to ja nic nie muszę dokupować bo mój syn od urodzenia jest atopikiem i używa tylko emolium lub innych emolientów, więc będą mieli z siostrą te same ;) A Emolium rzeczywiście polecam, sprawdziłam WSZYSTKO na rynku ;) Więc dokupupie tylko jakis krem do pupki :)
  17. nadiaania-nic sie nie martw, będziesz spokojniejsza jak juz dostaniesz sterydy, nie będziesz sie tak martwić o dzieciaczki :) Malgosiabo i Oliviaaa- przy pierwszej ciąży dałam sie nabrać na teksty mojego M typu: " mamy czas", "to nie komuna, wszystko jest w sklepach", "nie panikuj, zdążymy ze wszystkim" hahahaha Skończyło sie na tym, że kupowałam wóżek pod koniec 8 miesiąca, bolały mnie plecy, nie mogłam sie skupić i tak już chciałam się połozyć , że wzięłam cokolwiek żeby już jechać do domu, oczywiście wózek był ohydny, cieżki i beznadziejny :) a skręcanie łóżeczka i ustawianie w sypialni mój kochany małżonek robił na kacu stulecia, po pępkowym i w dniu naszego powrotu do domu. Więc tym razem nie dałam sie nabrać i wolę sobie spokojnie czekać na naszą kruszynkę i mieć pewność , że jest po mojemu :) Madzia2003 termin mam na 1.11- i czuję , że mogę przenosić, ale wiem, że może być równie dobrze szybciej :)
  18. Dzień Dobry Mamusie :) Jak dziś samopoczucie u Was? Ja dziś trochę obolała bo zawartość mojego brzucha od dwóch dni robi sobie dyskotekę -non stop ;) Ale to i tak jest przyjemne zmęczenie :) U mnie weekend pracowity, łóżeczko i komoda już w sypialni ;) Z powodu małej przestrzeni szafa rozkręcona. Zapomniałam juz ile radości sprawiają takie przygotowania i każdy drobiazg :)
  19. Kurde obcina mi wiadomości jak piszę na telefonie :( Nie chodziło mi o to żeby się pochwalić jak to super krótko rodziłam tylko że nie ma się co przejmować bo może być inaczej niż się spodziewamy :) Ja na szczęście kombinezony dostałam chyba ze 4 więc duży wydatek mi odpadł, ale i tak nie mam zielonego pojęcia co zabrać dla Małej na wyjście ze szpitala, czy kombinezon czy coś lżejszego :/
  20. Teraz powinno być krócej wg lekarza
  21. Ania 1989 ja też myślałam, że mój pierwszy poród potrwa kilkanaście godzin bo ponoć to norma, a rodziłam jakieś 45min
  22. Też mam nadzieję, że tym razem uda mi sie uniknąć nacięcia :( Pamietam to jako najgorsze wspomnienie poporodowe, na tyłku nie dało sie usiąść bez kółka poporodowego :(
  23. Oliviaaa gdybym miała możliwość pozyczenia takiego kosza czy kołyski to brałabym od razu. Ale niestety nie mam a nie wydam tyle kasy na 3 miesiące więc mam łóżeczko, standardowe,proste :) I powiem Ci że mam w nosie taki trening niewyspania ;) bo w ciagu dnia chodzę jak Zombie :) ale nic nie poradzimy :) Antala- sny też miewam kosmiczne , a już 2 razy mi sie śniło że urodziłam mojego małego robaczka :) ale żadna siła nie pozwoli mi zostać w łóżku jak mnie siku przyciśnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...