
Renia83
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Renia83
-
Hej dziewczyny :) Ja chyba na makrelkę się skuszę bo za mną chodzi od początku ciąży. Szczególnie że jest wędzona na gorąco. Też nie mam odporności na toxo, ale jakbym miała się zarazić to dawno bym się zaraziła, szczegolnie że ciągle kopie w ogrodzie, jem warzywka i owoce z mojej działeczki często ich nie myjąc :) To co mi tam jedna mała makrelka :P Za to śledzia bym nie ryzykowała bo to jednak zupełne surowe. Aga2801 robisz kanapkę z mielonym mięsem na kotlety? Wybacz ale fuj :P toż to kawałek surowej zmielonej krowy :) Ja nawet nie próbuje czy dobrze doprawiłam. Tatara nigdy nie tknęłam i nie tkne, ale co kto lubi :)
-
Kulka mi z terminu om wychodzi termin na 1.03 :) Ale tak, rozpoczynamy peleton ;) Przyjazna dzieki, na pewno wyprobuje :) Co do płci to wydaje mi się ze wszyscy chłopcy juz na poczatku pomachali klejnotami a teraz dziewczynki wreszcie sie ujawniają :) no i lekarze mogą wreszcie potwierdzić ze już tam nic nie wyrośnie miedzy nogami :)
-
Kalae oj tak, moje mi przynajmniej raz dziennie skacze po pęcherzy :) albo tak jakby w szyjkę odczuwam kopniaki. Czasem dość bolesne. Renatka gratuluje dziewczynki :) jestesmy dokladnie w tym samym dniu ciąży wiec moja pewnie podobnie waży, tez dziewczynka. Leż leż, ja już miesiąc leże i żyje :) a jeszcze przynajmniej dwa.
-
Mnie tez nikt nie pilnował, ale co innego jak się patrzy na swoje zachowanie w tym wieku a co innego na swoje dziecko. Tez tak kiedys myślałam ze to przesada bo my do nocy na dworzu siedzieliśmy. A teraz jak patrzę na 6 latka to wiem ze to jeszcze małe dziecko które ma czasem tak głupie pomysły ze aż ręce opadają. Nie wspominając o tym ze większość takich maluchów pójdzie z każdym kto mu pokaze małego pieska albo powie ze jest znajomym rodziców.
-
Ajka88 ale wiesz ze nie tyle jest to wymysl co wymóg? Bo dziecko do 7 rż. nie powinno przebywać samo na dworze. Jak ktos ma podwórko przy domu to jeszcze ok, ale i tak jak cos się stanie to można odpowiadać. Mój 7 latek tez dopiero zaczyna powoli gdzies wychodzić, ale ja niestety mam daleko plac zabaw.
-
Ja nie wychodzę z domu wiec nie mam potrzeby. Ale w poprzedniej ciąży farbowalam włosy i malowalam paznokcie.
-
Przyjazna jajko na twardo oczywiście? :) siekane to wszystko czy robisz taką typową papkę? Ania71250 co ma piernik do wiatraka?
-
Przyjazna napisz ile czego dodajesz to kiedys spróbuje :)
-
O jaaa ale bym zjadła taką pastę z makreli można jeść w ogóle makrele wędzoną? W ogóle od poczatku ciąży mam ochotę na wedzone
-
marta33 lekarze mogą sobie być różni ale poza gabinetem :) Bo to nie id jego humoru czy widzimisie zależy. Gdyby mój odmawiał zmieniłabym lekarza. W myśl art. 21 ustawy przy badaniu może być obecna osoba bliska (oczywiście tylko za zgodą pacjenta, co wynika z innych przepisów) a osoba wykonująca zawód medyczny może odmówić obecności osoby bliskiej tylko w określonych przypadkach (to jest w przypadku istnienia prawdopodobieństwa wystąpienia zagrożenia epidemicznego lub ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne pacjenta). Fakt takiej odmowy i jej powodów osoba udzielająca świadczenia zobowiązana jest jednak odnotować w dokumentacji medycznej pacjenta. "
-
Mój mąz był w tej ciąży na czterech USG, wchodził ze mną normalnie na początku i nie pytałam się czy może wejść.Nie przeszkadza mi również jak jest przy badaniu na fotelu, w końcu też ma prawo wiedzieć czy wszystko ok. To nie jest jakiś kosmita tylko drugi rodzic. To ty decydujesz czy jest z tobą twój mąż czy nie.
-
Hej :) Przeczytałam cały artukuł o usg, też jestem zdania że im mniej tym lepiej, ale nie dlatego że tak napisał ten gość, ale profilaktycznie. Z artukułu wynika tylko tyle że facet ma duże uprzedzenie do kobiet i uważa nas za jakies półmózgi. Ma pretensje nawet o to że się myjemy i używamy podpasek. Ani słowa o facetach. Oni mogą się myć ;) poza tym mnóstwo ginekologów to faceci, jak nie większość, i to oni robią usg, to oni decydują- gdyby mój gin nie robił go co wizytę przecież nie kłociłabym się z nim. Być może robią to żeby wyciągnać więcej kasy, jak sugeruje autor, ale nawet to wg. niego jest winą kobiet
-
Ja kupiłam identyczną http://allegro.pl/kurtka-ciazowa-hm-i5679891095.html Za 80 zł, używana, w stanie idealnym. Mysle ze nie ma co kupować nowej za ponad 200 zł żeby pochodzić 4 miesiące :) zreszta ja i tak tylko do lekarza wychodzę :) Co do porodu- ktoras tu pisala ze mąż powinien być przy porodzie bo to tez jego dziecko. Serio powinien? Nawet jak otwarcie mówi ze nie chce albo mdleje to masz być i koniec? Nie wyobrażam sobie rodzic mężem który jest tam na sile. Mąż też ma prawo do własnego wyboru.
-
matkapolka4 oby do świąt/nowego roku :) Mój mąż nienawidzi szpitali, przychodni, pobierania krwi itp., krew musi mu pielęgniarka w domu na łóżku pobierać bo od razu blady jak ściana i fik. W szpitalu wytrzymuje 15 min, robi się biały i spocony. Także jak rodziłam poprzedniego to wiedziałam że go nie będzie. Wpadł na chwile w przerwie w pracy, to jeszcze postarałam się do niego wyjść na korytarz zapytał co i jak, jak się czuje i poszedł. I tak się skończyło cesarką. Nie mam do niego żalu bo uważam że jak facet musi sam chcieć. Teraz też czeka mnie cesarka więc przyjdzie po wszystkim.
-
Hej :) Ja uwielbiam taką pogode bo nie żal mi że musze leżeć :) Kazdy gdzieś biegnie a ja pod ciepłym kocykiem w domu. No i w taką pogode uświadamiam sobie że to juz prawie listopad i coraz bliżej koniec roku. A potem do marca zleci nie wiadomo kiedy. I pomyśleć że jeszcze miesiac temu było 40 stopni.
-
Misiakowata przeciez nie musisz brać poważnie tego z nfz, ważne ze badania będą darmo. Sluchac dalej możesz tego prywatnego. Sylwia921125 to ja bym poprosiła na piśmie ze pani odmawia mi zapisania do ginekologa w trakcie ciąży. Nie mają prawa ci odmówić bo do gina możesz iść gdze chcesz, kiedy chcesz i bez skierowania.
-
Misiakowata30 a twój lekarz nie przyjmuje tez na nfz? Ja np. chodzę do mojego prywatnie ale jak dal mi dużo badan to poszłam do niego do przychodni po skierowanie. Albo może zamiast do rodzinnego to idź do jakiegokolwiek gina na nfz.
-
Co to jest gbs?
-
Hej dziewczyny. Ja miałam dzis okropną noc i równie okropnie początek dnia. U mnie 5 stopni i pochmurno. Co do badan to miałam bezproblemowo wszystko na nfz, łącznie z toxo i hiv. Grupę krwi mi robii w szpitalu w poprzedniej ciąży wiec miałam ważny dokument. Cytologii w żadnej ciąży nie miałam robionej i nie byla wymagana do porodu. W sumie to co da cytologia w ciąży? Wydaje mi się ze jesli juz to posiew powinno sie obowiązkowo w ciąży zrobić, ja miałam przed planowana ciążą i w trakcie.
-
Dziewczyny jak wy już teraz tak się zamartwiacie to co będzie jak się urodzi? Przecież ciąża to dopiero początek zmartwień o nasze dzieci :) Przestańcie się stresować bo osiwiejecie :) Stresujcie się tym na co macie wpływ.
-
Ja też się bałam samej ciąży po stracie, strasznie się bałam, ale pragnienie posiadania następnego dziecka było silniejsze.
-
Cokolwiek nam się w życiu nie przytrafi to musimy to przeżyć, nie mamy innego wyjścia. Każdy z nas może znależć się w takiej sytuacji. Kalae nie wiem jak u innych ale u mnie po stracie synka, który żył 3 dni, posiadanie następnego dziecka stało się jedynym celem w życiu. Nic więcej mnie nie obchodziło tylko to żeby mieć następne dziecko. I jakkolwiek brutalnie to zabrzmi była to pewnie forma wypełnienia pustki i poradzenia sobie ze stratą. No bo jak żyć po stracie dziecka i bez kolejnego? Bez tego o czym najbardziej się marzy? Wtedy ma się nowe siły.
-
U nas ze smoczkiem też było nieciekawie :) nie skutkowały prezenty od wróżki, ani ucinanie smoczka ani inne domowe sposoby ;) Młody miał już 4 lata i nieprawidłowy zgryz. Pomogła dopiero ospa :P Jak zachorował na ospe, bardzo go wszystko swędziało- tata mu powiedział że smoczek przenosi bakterie i jak bedzie go ssał to będzie miał coraz wiecej tych krost. Więc młody jakby nigdy nic smoczka wyjął i nigdy więcej go nie użył
-
Kropka bardzo współczuje i ściskam. Również straciłam synka- w 27tc, wiem ze nie ma słów które pomogą. (*) Olka wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Mnie ostatnio męczy rwa kulszowa, czasem nie mogę stanąć na nodze z bólu. I powiem wam ze ostatnio postanowiłam wydepilować nogi (nieczęsto to teraz robię bo musze leżeć), i nie wiem czy to przez większą ilość krwi w organizmie czy co, ale porobilo mi się strasznie dużo ranek które mocno krwawiły. Normalnie na całych nogach, chyba ze 20 min tamowalam. Ktoras tak ma?
-
Również wyprawki nie planuje wcześniej kupować niż po nowym roku, jeśli będe na chodzie, a jak nie to mąż kupi jak będe rodzić. Nie mam ani jednej najmniejszej rzeczy dla malucha. Nawet jeszcze nic w necie nie oglądam. Co do kosztów- można przecież odkładać, na to samo wyjdzie :)