
Renia83
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Renia83
-
Felcia mam podobny zestaw, luteina 100 2x1, nospa forte i globulki dopochwowe, tylko co 4 dni mi kazał brać. Magnezu nie mam, ale w witaminach mam dużą dawkę. Właśnie, jeszcze witaminy, Mama dha. Na skurcze nic na razie dodatkowo nie mam, a tez mam ich kilka dziennie. W poprzedniej ciąży miałam zastrzyki w tyłek co 3 dni na skurcze, takze cieszę się ze na razie mnie omija taka przyjemność
-
Ja cesarkę miałam bez skurczy i mimo to wklucia w plecy w ogóle nie czułam. Chyba jakos to znieczulają. A leżenie kazda by wytrzymala gdyby lekarz was zmotywowal odpowiednio złymi informacjami. Czego oczywiście żadnej nie życzę :)
-
Tak, znów caly dlugi dzień pelen emocji w łóżku a te wyprawy do łazienki takie ekscytujące ;) Odprawie dziecko do szkoły i też pewnie złapie drzemkę. Mi wystarczy styczeń i nic mnie do leżenia juz nie zmusi :)
-
Mama7777 to jest nas juz 4, sporo :) Ja oczywiście wstalam do wc i juz nie mogę zasnąć. A ze za 1,5 godz zadzwoni budzik to raczej mi się nie uda. Misiakowata dobra wiadomość :) Rogala do spania tez nie posiadam i raczej nie kupie. Znieczulenia do cesarki nie czułam w ogóle, cesarka byla o 14, następnego dnia rano kazali wstac i pochodzić. Drugą cesarkę miałam w znieczuleniu ogólnym, lezalam wtedy prawie 2 dni pod cewnikiem bez wstawania, takze dluzej. Po tych 5-6 dniach juz się w sumie zupełnie normalnie funkcjonuje.
-
Misiakowata przypomniałam sobie ze ja w poprzedniej ciąży właśnie w 20 tc miałam identycznie, i polecialam wtedy na prywatne usg. Młody sie nie ruszal jakos 1,5 dnia. Oczywiście w trakcie usg zaczął kopać ze lekarzowi ręka podskakiwała tylko ze ja juz wtedy bardzo silne te ruchy miałam i dość regularne.
-
Felcia ja jeszcze mam starszego syna więc czasem wstaje, ale teraz on więcej rzeczy dla mnie robi niż ja dla niego :) ja tez tylko do wc. Od tygodnia zaczelam leżeć w piżamce, bo zauwazylam ze jak się ubiorę to jakoś ciężej uleżec w tym łóżku ;) a leże już 7-my tydzień. A tak to komputer, książka, tv, sama wiesz :)
-
Fajne brzuszki dziewczyny :) Ania ja mam pessar (funkcja ta sama co szew) zakładamy na szyjkę 3,9 ale miękką i z rozwarciem. No i założony ze względu na przebyty wcześniejszy poród. To ile juz jest nas leżących? Ja, matkapolka, felcia, ktos jeszcze? Misiakowata ja tez bym poszła to sprawdzić na wszelki wypadek :)
-
Hej dziewczynki. Ja jem dużo jabłek, ogólnie owoców, płatki owsiane, ale zaparcia jak były tak są. I powiem wam że nie ma to jak syrop lactulosum- lekarz kazał mi brać bo przy pessarze nie można mieć zaparć. Nie biore tego regularnie, ale jak widze że już ze 2-3 dni nic to jedna dawka i jak ręką odjął. Przedwczoraj sobie wieczorem wziełam, rano biegiem leciałam :) I na tydzien-dwa na pewno się unormuje. W ciąży nie ma przeciwwskazań.
-
No ładnie na tych lutówkach, nie dziwie się że przeszłyście do nas :) Zu2ia gratuluje zdrowego synka :)
-
Hej dziewczyny, zajrzalam z ciekawości z marcówek :) No ładnie tu sie porobiło. A my ponad 1000 stron i zero kłótni, prawda Nika? :) ale jedna tu pojechala ze te co siedzą na l4 to sfrustrowane dziewczyny...jak j mam ciąże leżącą, nie pracuje i w dodatku w domu nie mogę nic robic oprócz wstania do wc to musze być nieźle sfrustrowana, gruba, zazdrosna i palce mnie bolą od dłubania w nosie pasożyt normalnie i to pewnie z wyboru :) Oj laski laski, po co się kłócić? Na marcówkach jest tyle stron dziennie że sie zapomina komu co trzeba odpisać, nawet jak cie ktos wkurzy to 10 stron później juz nie pamiętasz czym haha :) Pozdrawiam, nie kłócić sie bo wszystkie mamy jeden cel- urodzić zdrowego dzidziusia ;)
-
KotkaB ja tam nie wiem czemu chcesz ją przekonać ze ma nie jechac, osobiście uwielbiam Zakopane zimą i szczerze twojej siostrze zazdroszczę :) a dostać butelką lub fajerwerkiem można wszędzie :)
-
A ja uważam ze to sprawa miedzy tobą i ojcem dziecka i jego dzieci nie powinno się w to mieszać, przynajmniej bez dokładnego przemyślenia sprawy. I na pewno nie w ten sposób, na fb, gdzie możesz upokorzy ich przy znajomych. A to chyba nie oni zawinili.
-
Matkapolka swietna wiadomość :) w domu to zawsze w domu. Jak masz termin równo ze mną to powinnaś dzis skończyć 23 tc? Też czekam przede wszystkim na koniec listopada, później to juz z górki :)
-
Hej matkapolka, fajnie ze u ciebie poprawa i przynajmniej od kroplówki cie odlączyli. No i może do domu :) Mam7777 ja leże bo mam niewydolność szyjkową i założony pessar. Na szczęście skurcze sie uspokoily. A biorę luteine 1x2 i nospe forte 1x2.
-
Hej dziewczyny :) Ja tez pospalam. Zjadłam śniadanie i niestety wracam pod kołdrę, nie mogę jechac na cmentarz, chyba pierwszy raz w życiu. Przykro troche. Szczególnie ze jest piekna pogoda. Chciałabym żeby juz zima przyszla. Dobrze ze juz listopad się zaczął. Mi niestety czas się dłuży, odliczam dni i tygodnie. Milej niedzieli.
-
Hej, ja tez się dzis obudziłam w nocy, w sumie to obudzilo mnie okropne kłócie w pochwie. Jeszcze kilka razy bylo i przestalo, a ja 2 h nie mogłam zasnąć. Plus jest taki ze jak juz zasnęłam to dopiero teraz wstalam :) Ja samochodem jeździłam do 16 Tc, teraz nawet gdybym mogla to bym nie jezdzila, chyba bym sie bala. Witam nowe mamuśki :)
-
Ewelina niezła historia, gratulacje
-
Też tak mam, cieszę sie ze córka ale przyzwyczaiłam sie do bycia mamą chłopaka i trochę się boje :) Ola musisz się postawić po prostu i przestać to robic bo kazdy sie przyzwyczaił ze cie wykorzysta. Szczególnie starszym braciom, jak nie nauczysz sie być asertywna to z dzieckiem będzie ci ciężko. A mama cie nie zabije jak nie posprzątasz. Zreszta ja nie widzę potrzeby sprzątania codziennie, ja sprzatalam caly dom raz na tydzień a w tyg. na bieżąco jakies drobne rzeczy. A wyobraź sobie jakbyś miała juz jedno dziecko- sprzatanie, gotowanie, opieka nad dzieckiem i jeszcze często praca- to normalne zajęcia przyszłej mamy ktora juz ma dziecko. Takze nie robisz nic czego inne mamy nie muszą :) tylko ty masz możliwość sie dogadać. Eff ja teraz musze wyslac 7-latka na pobranie krwi, to jest masakra :/ ostatnio go 3 osoby musiały trzymać bo inaczej sie nie dalo, żadne prośby ani żele znieczulające nie pomogły.
-
Hej dziewczyny. Felcia a jakie masz zalecenia, masz leze ?
-
Powiem wam ze cos mnie strasznie suszy od kilku dni. To może być cos z cukrzycą? Przytylam tez juz sporo bo 10 kg. Jeszcze nie mam skierowania na glukozę.
-
Znów nie działa? Ja miałam nieliczne bakterie, wszystkie inne parametry byly w normie więc lekarz stwierdził żeby się nie przejmować.
-
My sobie pisalysmy na facebooku, obiecałam ze dam linka ale na Tel. nie mam jak skopiować. Jak ktoraś siedzi na kompie to niech wrzuci link :) grupa na fb nazywa się ciążowa grupa wsparcia. Jak ktos jeszcze nie dolaczyl to zapraszamy, w razie przerwy serwisowej jak znalazł Ja mojemu synkowi powiedziałam ze jak pan i pani sie kochaja to łącza się ich dwie komórki i to mu wystarczyło. Potem oglądaliśmy zdjęcia z każdego etapu ciazy- od tych dwóch komórek do porodu :)
-
Hej :) Kasia idz do lekarza dla świętego spokoju :) Ja kawkę pije codziennie rano, łyżeczka rozpuszczalnej, pół na pół z mlekiem.
-
Madika z jednej strony sie cieszę ze nie idę, ale z drugiej nie odwiedzę mojego synka. Ogólnie nie martwię sie ze musze leżeć, martwię sie ze nie mogę tego robic tak sumiennie bo mając dziecko sie nie da. Andzia2506 tak, czuje skurcze trwajace kilka-kilkanaście sekund. Może się szyjka skracać ale raczej rzadko sie skraca takze sir nie martw :) takie skurcze są normalne, u mnie chodzi o blizny na macicy, ze mogą sie rozejść. Dlatego skurcze bardzo niewskazane. Ja korzystając z wyjścia z domu zahaczylam o spożywczak bo byl obok apteki. Kupiłam sobie calą torbę słodyczy, przekąsek i konserw rybnych bo mnie naszło. Będę się objadać, a co mi zostalo
-
Hej, ja juz po wizycie. Mala rośnie, wazy 410 g, wszystko z nią w porządku. Ja niestety ze względu na skurcze mam znów zakaz wychodzenia i leżeć mam ile sie da. Żadnych leków dodatkowych mi nie przepisał na skurcze, tylko no-spa 2 razy dziennie. A jak się nasilą skurcze to szpital. Pessar się na szczęście dobrze trzyma. Wizyty mam co 3 tyg :) na wszystkich świętych niestety nie wyjde z domu, ale czego sie nie robi dla dzidzi.