Renia83
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Renia83
-
Kamilla bo to troche hipokryzja. Uważasz ze jesteś uzależniona od słodyczy dlatego będziesz sie chować i jej po kryjomu, bez wyrzeczeń. A przeciez dziecko naśladuje rodziców. Jak będziesz przy nim jadla ciasteczko raz na tydzień to ono tez nie będzie potrzebowalo wiecej. Ale po co się poświęcić, lepiej sobie dogodzić po kryjomu a dziecku kazać marchewki jeść :p
-
Dziewczyny a nie boicie sie ze jak spróbuje tych słodyczy w wieku 2 czy 3 lat to się nimi "zachlysnie" i nie będzie moglo sie nasycić? Wiadomo ze każdy karmi jak uważa. Dla mnie to bez znaczenia kiedy, kiedys na pewno zacznie słodycze jesc wiec lepiej uczyć umiaru i zasad zamiast udawać ze słodycze nie istnieją a samemu jeść jak dziecko nie widzi :p No nie wiem, nigdy nie mieliśmy problemu ze słodyczami ani z otyłością, może dlatego takie jest moje zdanie.
-
matkapolka no ładny brzuchol :) Masz co dzwigać. Ja nie jestem za tym żeby dziecko zabraniac w ogóle słodyczy, jak to niektórzy wpadają w panike że dziecko lizaka dostało. Wszystko jest dla ludzi, nawet tych małych, my dorosli uwielbiamy słodycze a co dopiero maluszki. Tylko trzeba to kontrolować, a tego już nam się nie chce. Ja mam o tyle dobrze ze ani ja ani mój syn nie mamy jakiegos parcia na słodycze. U mnie może paczka ciastek leżec tydzień.
-
Ania z jaką wadą? Ja w ogóle się szwów boje, pozostaje przy pessarze i póki co zachwalam :) Kamilla szczupła jesteś, jaka tam tusza :) Ja swojego syna z jedzeniem muszę ganiać, straszny niejadek jest, ale ma to po rodzicach :) Gdybym mu pozwalała wybierac to by nie jadł nic. Probowalismy już, potrafił cały dzień nic nie jesc. On nigdy nie jest głodny. Wiec jak stawiam obiad to ma być zjedzony, nie mówie że co do okruszka albo ze nie wstanie póki nie zje, ale tyle ile może to ma zjesc. Zazwyczaj się licytuje na ilosc łyżek/widelców ;)
-
No to jak leżysz to nie ma naprężeń i z taką szyjką 3,6 to do terminu donosisz ;) tylko grzecznie leż. Na co oni z tym szwem czekają? zakłada się go do któregoś tam tygodnia. Też nie lubie jak moje mnie kopie w tamtych okolicach. Ale na szczescie jeszcze się przekręca dosyc często.
-
Niuska_aw bo mi mięśnie zaniknęły od leżenia Ja już 12 kg na plusie.
-
Hej :) Witam nowe mamuśki :) Mnie na szczęscie w każdej ciązy odrzucało i nie miałam problemu żeby odstawić, ale po ciążach wracałam do palenia. Ostatnie 3 lata paliłam elektronicznego. Też nie lubie tego smrodu, na szczescie u mnie juz wszyscy rzucili. Ale ja wierze że rodzice/tesciowie tego nie rozumieją, kiedyś jarało się wszędzie i zawsze, w pracy, w domu, w sklepie, aż siwo wszędzie było. Ciężarne też paliły, i przy dzieciach się paliło. Kiedyś nie wiedziano że papierosy szkodzą, dlatego większosc przynajmniej mojego pokolenia jest z tych "wędzonych" od poczęcia. Teraz już wiadomo że to szkodzi więc im mniej tym lepiej. Ania długą masz szyjkę? I gdzie się wybierasz po urzędach zamiast leżeć? :P Nie martw się, będzie dobrze. Ja w poprzedniej ciąży też się modliłam o każdy dzień. mam niewydolnosc stwierdzona 11 lat temu.Miałam pessar. A młody się urodził w 40 tc po oksytocynie :) Tyle że ja leżałam plackiem do 32 tc. Teraz też zresztą. Co do tej nowej metody karmienia- chyba jestem jakaś staroświecka :P bo uważam że jedzenie to nie zabawa i jak bedziemy pozwalac jesc dziecku tylko to co chce, kiedy chce i żeby samo wybierało to niestety ale to mu się utrwali. I za 10 lat może bedzie nam jadło np. same ziemniaki, bo tak mu się podoba. Albo bedzie jadło tylko rękami bo tak lubi ;) Uważam że jedzenie powinno być rytuałem jak wiekszosc czynnosci, powinno się odbywać wg. jakiegos schematu, a nie samowolka. I uważam że dziecko powinno doceniać to co dostaje, zamiast samemu wybierac i mieć pretensje że gotuje mi się tylko tego co ono lubi.
-
Mama7777 super ze możesz wstac :) jesteś pewna ze wytrzymasz od razu w kościele? Tez leze od wrzesnia i przy kąpieli mi sie juz slabo robi. Nie lepiej na spacerki najpierw na świeże powietrze? Oby juz tak do konca :) Ja niestety czekam ze wstaniem do konca grudnia.
-
Bry :) Zdrowia wszystkim chorowitkom. Też nie doszłam jeszcze do siebie po jelitówce. Do tego to żelazo które biore pogarsza sprawe, przerwałam branie póki mój żołądek nie dojdzie do siebie. Miała któraś nieprzyjemnosci po żelazie? Co do picia- pamietam jak w 9 miesiącu poprzedniej ciąży również wiozłam "denata" do domu środku nocy. W ogóle gdzies zaginał i musiałam go najpierw szukac po domkach na jakims zadupiu. A rano miał ze mną jechac na komunie mojego cheśniaka. Oczywiscie nie pojechał, nie był w stanie. Byłam taka wkurw... Teraz mój nie pije od 5 lat, znalazł sobie inne hobby- kajaki. To dużo lepsze hobby ale też mnie czasem wyprowadza z równowagi. Jak nie pływa przez tydzien to juz go nosi. Jezdzi na jakieś spływy, zloty kajakowe, sypia pod namiotem. Na sprzet już tyle wydał że rece opadają. Czasem w przypływie złosci jak znowu ma gdzies jechac to mówie mu że mógłby zostać w domu i sie napić jak normalny człowiek przynajmniej byłby na miejscu.
-
Ja tez jeszcze krzywej nie miałam a idę na wizytę za 3 tyg. To będzie skończony 28tc i dopiero ma mi dac skierowanie.
-
KotkaB my nie jestesmy obrazalskie ;) Kamilla, ale przyznaj sie, wady wadami ale zwyczajnie ich nie znosisz? :) Ja tam ciuszki tez przyjmę, przeciez nikt nie kupuje na złość tylko z miłości do wnuczki/wnuczka.
-
Kamilla mój tata cale moje dziecinstwo pił, odkąd ma wnuczka w ogóle nie pamiętam żeby się napił. Teraz to ukochany dziadek który chodzi na spacery i prowadza wnuka do szkoły. Ogólnie bardzo mi pomagal i pomaga teraz, kiedy musze leżeć. Daj im szanse :) nie wiesz jak będzie.
-
Ja tez urodzilam w 6 miesiącu, tylko w wieku 21 lat. Nie ma reguły. Niech każdy sam decyduje w jakim wieku chce miec dziecko, w końcu po to natura nas obdarzyla płodnoscia do tego 40-45 roku zycia żeby korzystać ;) Tesciowych tez się nie wybiera i zarzekanie sie ze nie będzie kontaktu tez jest troche na wyrost. Bo choćbyśmy nie wiem jak się nie lubili to i tak nieraz potrzebna jest pomoc. A jak dziecko podrośnie i będzie uwielbiac babcie czy dziadka to mu nie powiecie nie pójdziesz do babci bo jej nie lubię :) u mnie tak wlladnie jest- moja tesciowa z ktora ja się nie dogaduje od zawsze jest przez moje dziecko uwielbiana. Jest na pierwszym miejscu wśród calej rodziny. A ja nie mam nic przeciwko bo to ze ja jej nie lubię to moja sprawa.
-
Aga ale okulista to chyba inna sprawa, musisz miec skierowanie. A gin to jakby oddzielna jednostka. U nas w niektórych przychodniach nawet nie ma zapisów do Gina, tylko idziesz i czekasz. Może zapytaj w innej przychodni? :)
-
Aga2801 znalazłam taka informacje w necie ze gin. Dziecięcy przyjmuje do 15 roku zycia ale tradycyjny tez juz od 12 roku zycia. Takze 15-latke powinien juz tradycyjny przyjąć w twojej obecności. Od 16 roku zycia musiałaby miec tylko zgodę od ciebie, ale nie musiałaby sie zgadzać nawet na twoja obecność. Ja w wieku 13 lat upadlam na rowerze i rozcielam sobie co nieco, krew sie lała i pamiętam ze bylam z mamą u zwykłego gina. Asia bardzo wspolczuje, wierze ze zbierzecie tą kwotę i wszystko się uda.
-
Ja od początku ciąży przytylam 12 kg :) ale za to w ciagu ostatnich 3 tyg tylko 0,5 kg więc tycie zaczelo zwalniać w poprzedniej ciąży przytylam 27 kg wiec w sumie uciesze sie jesli będzie chociaż troche mniej.
-
Hej dziewczyny. Ja osobiście polecam na tel. aplikacje Happy baby by TZMO. Mam obie, mój ciąża i tą właśnie, ta druga jest dużo obszerniejsza i przyjemniejsza dla oka. Jest po polsku, tylko tytuł taki. Niuska może to chwilowy kryzys, czasem sie zdarza ze dzieci zaczynają znów popuszczac. Mój odkąd jestem w ciąży zrobil sie straszna przylepa, ciągle sie przytula a na gwiazdkę zazyczyl sobie misia :) a ma 7 lat.
-
Papierki lakmusowe. W sklepie chemicznym można kupic albo na allegro.
-
kalae ale gineintima to jest chyba test na infekcje? a my mówimy o wycieku płynu owodniowego.
-
Pelka testy apteczne są bardzo drogie, za 2 szt koło 50 zł. A papierki ja osobiscie kupiłam za 5 zł 80 szt. Płyn owodniowy ma PH zasadowe więc papierek zabarwi się na niebiesko/zielono. A zwykła wydzielina z pochwy powinna miec odczyn kwasny, wiec pomaranczowy-czerwony. Ja sprawdzałam już wiele razy i zawsze jest ok. Ale trzeba uwazac bo juz zwykla woda czy mydło potrafia zabarwic na niebieski :)
-
Pelka zaobserwuj czy to leci również jak leżysz czy tylko jak chodzisz. Bo jeśli tylko jak chodzisz to mysle że nie ma się czym martwić. Również mam mnóstwo wodnistej wydzieliny, ale ja mam globułki więc pewnie przez to. Ja w każdym razie zaopatrzyłam się w papierki lakmusowe do sprawdzania PH tych wycieków, szkoda że nie masz. Gdyby się to powtarzało to może podjedz na ip, sprawdzą.
-
Felcia no to lepiej poleżeć te pare dni :) Też miałam zastrzyki w poprzedniej co 3 dni, na skurcze własnie. Najwazniejsze że szyjka trzyma, powodzenia :)
-
Może to minimum 14 dni przed porodem? Ja też bym wolała 80 %.
-
"wniosek tzreba złożyć na 14dni przed porodem jeśli chciałby się iść na te 52tyg od razu." A jak ktoś nie wie kiedy poród? w sensie że urodzi się wcześnie, niespodziewanie.
-
Ajka a może słabo wchłaniasz żelazo? Ja też nie wiem czy mi pomoże, bo własnie 2 lata temu kiedy miałam taka dużą anemie najpierw brałam tabletki. Nie pomogły, dlatego musiałam przejsc na zastrzyki w tyłek :) Teraz się okaże.