Vena127
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Vena127
-
Nat myślę kupić taki http://www.swiatleku.pl/suplementy-diety/uklad-pokarmowy/odbudowa-flory-bakteryjnej-1/biogaia-probiotyczne-dla-dzieci-z-wit-d na pierwsze 3 miesiące, bo moje dzieci nie mają kolek co prawda, ale strasznie się gazują :/
-
Mnie to przekonuje. Dzieci jedzą ptasie ilości, a ból i zmęczenie na pewno nie służy laktacji.
-
"Karmienie piersią a stosowanie leków przeciwbólowych W standardowo stosowanych dawkach środki przeciwbólowe są bezpieczne dla dziecka i nie ma potrzeby ograniczania ich stosowania. Szczególnie, że ilość pokarmu w pierwszych dobach po urodzeniu dziecka nie jest duża i noworodek dostanie naprawdę śladowe dawki leku. Mamy obolałe po operacji, które odmawiają środków przeciwbólowych (początkowo ketonal, potem ibuprofen lub paracetamol) w trosce o dobro dziecka mogą mieć problem z laktacją, gdyż ból i zmęczenie hamują wypływ mleka." dr Agata Serwatowska-Bargieł międzynarodowy konsultant laktacyjny (IBCLC), neonatolog
-
Secondtry z tego co wiem, podają Ci środki bezpieczne przy karmieniu. W każdym razie karmiłam pierwszy raz godzinę po cc. Tyle, że później mi wystarczył ibuprofen 600mg i jego można było brać przy karmieniu. To samo dawali po sn.
-
Nat a które chcesz kupić, te z witaminą D? Czy zwykłe?
-
Ataa stosowałam gruszkę i było ok, teraz mam od drugiego dziecka elektryczny i jest też spoko. Przez cały okres karmienia drugiego karmienia miałam 2 butelki plus 2 smoczki, od 4 miesiąca 1 niekapek do wody i nie czułam potrzeby więcej. Miałam system karmienia mieszany moje mleko plus mm, a od 4m tylko mm.
-
Paulina tu podejście zupełnie jak w Norwegii. USG góra 3 przez całą ciążę, standard to 2. Przed 8tc lekarz nie przyjmie bo musi być już na pewno bić serce... No i tak jak mówisz szpital i leki są na wypadek zagrożenia życia. Generalnie to mi odpowiada, bo dzieci nie widziały antybiotyku …ale przy skurczach od 3 tygodni o średniej mocy na ktg 50-60 jestem wykończona i chciałabym jakieś prochy choćby tylko na noc, żeby spać
-
Heltinne nie dziwię się reakcji, mi się też włącza automat w stresie i mogę jechać tak nawet ponad dobę… ostanio tam tak miałam jak mąż w deszczu wyrąbał na zakręcie, rowerem bo go auto zaczepiło lusterekiem na ścieżce rowerowej … u nas system rowerowy działa jak w Amsterdamie, warunki całoroczne, ale zawsze znajdzie się jakiś debil, który chce pasem dla rowerów zaoszczędzić stanie w korku. Miila daj że jakiś znak że wszystko ok. Jak będziesz siedzieć cicho jeszcze ze 3h to ostrzegam, że ścigam na privie. Secondtry uciekam z Tobą. Tym bardziej, że Ty chyba też masz cc na Wielkanoc planowo. Szyjka z 5 na 3cm, ale mówią, że ważniejsze to co czuć przy badaniu ręką czyli około 2cm. Mięciutka, jak do porodu -stwierdzenie z wczoraj :/ ale bez rozwarcia więc mówią że luz. Ewee chyba bym zdekatyzowała jeśli materiał z tych co mogą się kurczyć, bo szkoda by mi było pracy. Z uwag do wzoru szycia: zmieniłabym wykończenie przy szyi. Czyli zrobiłabym albo wykończenie bawełnianą taśmą, albo zrobię zew. stójkę (jeden kawałek materiału wychodzący z całości bez podcięcia dekoltu) i od środka jedną warstwę wykończenia materiałem, co daje bardziej płaski szew i ładniejszy efekt końcowy. Przemyśl które szwy chcesz żeby były widoczne przy zamku, bo ja zamek wykorzystałam jako taśmę usztywniającą i dzięki temu mniej mi się materiał rozciągał. Ja na chustę się nie pisze, próbowałam i masakra. Odzywa mi się uraz kręgosłupa. Za to dobre nosidło sprawdza się idealnie u mnie wygrywa babybjorn. W domu tylko bujak mam ten samobujający bright stars, i na te pierwsze trzy miesięce, które traktuję jak 4 trymestr sprawdza się idealnie. Też się pochwalę jak rozpakuję paczkę z włóczką ;) leży od wczoraj …
-
Heltinne oj, jak to znam … spanie zwykle między 21.30-1.00, później odliczanie do 4.30, około 5.00 udaje się usnąć ,o 6.00 trzeba wziąć leki na tarczycę, około 6.30 wstaje starszy syn i już po spaniu :/
-
O ranny, 3.40 a Wy nie śpicie… Heltinne szacunkowo wychodzi im, że będzie w okolicach 3300-3500. W sumie to tak jak moi chłopcy. Hmmm… dla mnie nie zarabianie to nowa sprawa, ale taka była umowa przy decyzji o wyjeździe, że na razie tak będzie, bo wychodzi taniej. Wcześniej bywało albo na równo, albo ja zarabiałam trochę więcej, zależało kiedy mąż dostał podwyżkę ;)
-
Magda yoga z dzieckiem fajny pomysł, ale zapewnij też sobie wyjścia bez dziecka. Nawet przy karmieniu piersią, dla mnie to było jak zbawienie, kiedy ze 2h byłam bez dzieci. Później to stopniowo zwiększałam: weekendy z koleżankami, tato kładzie raz-dwa razy w tygodniu dzieci spać sam … już choćby tylko dlatego żeby zobaczył jak to fajnie kiedy dziecko wali w drzwi, a tu chcesz siusiu zrobić. I docenił to, że za darmo robię kawał ważnej roboty i mu dzieci wychowuję 24/7 bez chorobowego i urlopów. W Polsce mieliśmy dwa konta, ale i tak zawsze było otwarcie mówione, co się kupuje… taraz jedno jest i te same zasady obowiązują. Konsultujemy jakiś bardzo duże wydatki lub zakupy duże gabarytowo, bo ja nie lubię zagraconych powierzchni …tak to jest informacja, że ktoś coś kupuje albo przed, albo po fakcie na zasadzie chwalimy się … co dziś męża ugryzło nie wiem.
-
Magda paznokcie dobry pomysł, jeszcze tak jak mówi Heltinne coś miłego dla siebie. Heltinne to ja dziś dla odmiany nosem się podpieram, tak mi się chce spać i kawa nic nie pomogła … Kodomo ech jak mi się marzy zrobić porządek w domu …tak jak lubię, a nie tak jak ktoś zrobi … Lekarze pokiwali głowami, pocmokali, że ciężko ale skoro nie ma rozwarcia to nie jest źle … przy silnych skurczach słuchać swojego ciała, może ciepła kąpiel … jak dwójkę pani urodziła w terminie to jest szansa, że to też się uda donosić. Oszczędzać się, ale badania nie dowodzą, że leżenie pomaga… więc robić ile się da. Gdybym pracowała to pewnie kazali by chodzić. Standardowo jak skurcze co 20 min jechać na IP, jak będzie dodatkowo rozwarcie to dadzą leki. Klara kluska 1720g i jest w położeniu pośladkowym. Za nic nie chciała pokazać twarzy, ale coś tam się udało zobaczyć podobna do starszego brata generalnie ;)
-
Heltinne nie wyrodna żona, tylko doświadczona. Mi się tak pierwszy raz od 6 lat zdarzyło :/ Szybko się uczę, lekcja nauczona. Wcale nie zamierzam odpuścić dziewczyny. Oczywiście, że kupię. Tylko reakcja mnie zaskoczyła, bo zwykle słyszę: skoro Ci się podoba…
-
Mąż mnie wk… aż mi się płakać chce … zasugerowałam, żeby sprzedać mąż bujak i kupić ten tiny love, strasznie mi się czerwony spodobał, w dodatku zakres wagowy jest taki, że jeszcze mój 3 latek się może w nim relaksować… to tak na mnie wyjechał, że mnie wmurowało ;( Odpaliłam, że raptem kupiłam jedno (słownie jedno ubranie dla Klary) i chyba za to wszytko, co przechodzę to mi się należy jakaś przyjemność z bycia w tej ciąży. Problemem nie jest kasa (nawet znalazłam za pół ceny na eBay miesiąc używany), bo nas kurna stać tylko o pozbycie się tego co jest ze schowka, żeby gratów nie było :$& Ciekawe, że jak chciał wymienić nośniki, kartę graficzną i modem tylko po to, żeby zagrać w najnowszego Wiedźmina plus koszty gry to wyszło 3x tyle niż bujak i zapytałam się czy na pewno będzie grał … no rzesz, żeby się nie zdziwił następnym razem :P
-
Flawia wizyta za 2h :( Gumisiowata głowa do góry. Dwa tygodnie temu u mnie stwierdzenie oznak przedwczesnego porodu … szyjka się skraca, jest miękka jak do porodu, skurcze porodowe na ktg, dziś kolejna ocena sytuacji. Dziś jestem w 30tc+6. W ostani czwartek lekarka powiedziała że teraz to już dziecko średni wcześniak i jest duża szansa, że oddychanie byłoby samodzielne. Szczególnie jeśli by jeszcze dostało sterydy. Brak skurczy to świetny znak. Odpoczywaj i myśl pozytywnie.
-
Z tym chrztem to jakieś grube przegięcie i z tego co wiem państwa członkowskie musiałyby indywidualnie odnieść się do takich regulacji … to nie może iść z automatu. O ile myślę, że we Francji to nie byłby problem to co z Włochami, Polską czy Hiszpanią? Rozumiem nie obnoszenie się z religią, ale to już daleka ingerencja w wolności jednostki…w końcu jednak to rodzice do pełnoletności decydują za dzieci. To byłby odstępstwo od tej zasady … Flawia fajny ten leżaczek… aż żałuję że mam, bo chętnie bym wymieniła… niestety mąż zapytałby, czy upadłam na głowę z łóżka jeśli bym coś takiego zasugerowała :(
-
Heltinne oj co ja się napieściłam z tym materiałem … to organiczne włókno bambusowe: ciągnie się 25%w szerokość i 50%w długość. Wszytko szło na fastrygi, później luzjemy nitki i każdy ścieg… Mimo, że w ciąży wzrok mu się zawsze poprawia to wszytko w okularach, bo mi zależało żeby równe ścięgi były skoro nie dam rady maszynowo. Zresztą nie wiem czy umiałabym na maszynie z tą elastycznością sobie poradzić … hehe, mimo że mąż ma czarne włosy i śniadą cerę, moje dzieci po mnie jasne blondaski, że u chłopców to ledwo było widać było włosy do roku czasu. Ten kolor fajnie im grał z cerą ;) Secondtry oj te pawie to dramat… mi wróciły od piątku. Ilości jedzenia ptasie, bo zwrot gwarantowany. Na szczęście bez zgagi. Trzymajcie kciuki dziś kontrola sytuacji …usg szyjki i jej ocena … jakimś cudem trafiłam na lekarkę, która prowadziła mi koniec drugiej ciąży i robiła cc. Chciałam te u mniej prowadzić, ale terminy do niej wręcz polskie min 2 miesiące ;) więc odpuściłam. Szkoda, że mi tej cc nie robi, bo taką kosmetykę mi blizn zrobiła, że po 1 roku ledwo coś po 2cc widać.
-
Moje pierwsze woombie. Szyte w łóżku, ręcznie, bo nie jestem w stanie siedzieć na krześle dłużej niż parę minut, ale i tak wyszło całkiem przyzwoicie ;) Rozumiem już za to dzięki temu skąd się biorą ceny ubrań haute couture … Kolejne woombie pójdzie lepiej, już wiem jakie detale muszę odpracować już na poziome wykroju. Kolejna wersja będzie chyba z zapięciem na ramieniu i zamkiem w nóżkach …ale to jeszcze muszę przemyśleć.
-
Miila śliczne ubranka, takie w moim stylu :) Zara? Heltinne wypoczywaj! Ty ciągle w pełnym biegu działasz kobieto. Marta bardzo ładne imię, fajny pomysł z imieniem po porodzie. Kodomo oj współczuję, ten zastój brzmi niepokojąco, ale trzymam kciuki żeby wszystko się wchłonęło.
-
Mój mąż zapowiedział właśnie, że w tym roku to on szykuje śniadanie Wielkanoce i obiecał, że nie spali żadnego garnka W ubiegłym roku 2 miesięce oddczyszczałam garnek po gotowaniu przez moich facetów jajek na święconkę ;) kiedy sama byłam u fryzjera. Wszystko zrobiłam i tylko im te jajka zostały …
-
Kinia dziewczyny mają rację, moja lekarz mówi, że nawet jeśli Klara urodziłaby teraz w 30tc to jest już średnim wcześniakiem i są duże szansę, że oddychałaby samodzielnie. Trzeba już powoli wszystko szykować. U mnie mąż bierze wolne na piątek i skręca komodę, w weekend mam nadzieję, że ja a jak się nie da to on układa ubrania. Fotelik samochodowy wybrany siedzi już w koszyku, dostawa w dwa dni, więc kupimy w ostatnim momencie, żeby się o niego nie potykać. Będzie dobrze, mamy już duże dzieciaczki, warto walczyć do końca, ale myślę, że ten najgorszy czas strachu jest już za nami.
-
Magda to "tak miałem Ci mówić" brzmi tak, żeby nie wyszło że łatwo na niego wpłynąć ;) Malaga nie zauważyłam rozleniwienia, za to mniej histerii wynikającej z tego, że nikt nie rozumie o co mi chodzi. Dzieci i tak wypracowują własny język:swoje słowa, gesty, ciągną na palec do kuchni i opróżniamy wszystkie szafki, żeby w tej ostatniej znaleźć to coś do jedzenia ;) to jest pewnien etap i u każdego trwa różnie, ale nie zatrzyma za długo we miejscu, bo chęć pełnej komunikacji jest silniejsza. Są momenty kiedy łapiemy kilka słów dziennie i tygodnie bez nowych, ale to normalne i "bobomigi" nie wpłyną na to. To moje spostrzeżenia, bo też trochę znajomych też to robi, a jak Ty to widzisz Heltinne na podstawie doświadczeń z przedszkola?
-
Ataa ok można czasem szoku doznać. W tym tygodniu po przerwie 1,5 miesiąca stanęłam na wadze i ze smutkiem stwierdziłam, że +10, czyli tyle w ilu chciałam zamknąć :/ no cóż trudno, skoro się praktycznie nie ruszam…
-
Marta to prawda, co mówi Heltinne młodszy zaczął mówić nawet wcześniej niż straszy (co się często zdarza)… kwestia tylko taka, że każdy z nich inaczej sobie układa fakt komunikacji w dwóch językach. Straszy np mieszał oba i zawsze wybierał język w którym pierwszy raz nauczył się danego wyrazu, a młodszy pierwsze słowa mówi po angielsku i później dokłada polski …
-
Miało być *po pierwsze ludzie się boją …