Skocz do zawartości
Forum

misiakowata30

Użytkownik
  • Postów

    750
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    66

Treść opublikowana przez misiakowata30

  1. Madika a w 3 czesci Bridged zagrała Renne Zelweger zobacz sobie zwiastuny w necie :)
  2. ~Magdalenka851 Madika czarna.ana Dziewczyny fajnie ze Wam się spotkanie udało, trzeba pomyśleć o takim ogolno polskim Misakowata tak przeczuwalam ze napiszesz ze Mati był maskotka wesela ;) fajnie ze udało Wam się pozbawić. I serio podziwiam mamy udzielające się na FB i na forum. Mi czasami brakuje czasu żeby tu cos odpisac bo jak juz przeczytam to zaraz muszę kończyć ;) My mieliśmy dziwny weekend. W nocy z soboty na niedziele mały budził się równo co 2 godz na jedzenie - szczerze wspolczuje tym które tez tak maja. Od 5.40 juz pobudka poranna ;) i w dzień spał tylko 1 godz. Aż do 20 gdy padł. Za to dziś juz 3 spanko w dzień. Chyba było za dużo wrażeń w dzień. No i dziś pierwszy raz zjadł swoja stópkę ;) Oooojjjj tak Ogolnopolski zjazd moglby byc super Szczegolnie ze my wczoraj wzbudzalysmy nie lada sensacje Wszyscy sie za nami ogladali nie wiem o co chodzilo hehe A jakbysmy tak wszystkie sie zjechaly z Marcepanami i Starszakami???!!!! Jejus tzw. Ekipa nie do wy**bania Na ślub Misi zarezerwujemy caly hotel/pensjonat tudzież inne osiedle:-D ale ,że mój slub?? Z ta przepuchlina itp ma/miała stad MamaMi..zawołam ją z fb :)
  3. Cześć :) Dzis u nas leniwe popoludnie to bylo jak nadrobic :) Ann chyba chcesz dolaczyc do grona..napusz mi priv,powiem jak to zrobic :) Lilijka pogody i dobrej zabawy nad morzem :) Super sie czyta o spotkaniach marcowych mamus i dzieciaczkow :) i Marcepany tez sie widzieli zazdroszcze :) Czarna.ana gratuluje stopki :) Jola ciesze sie z udanego wesela :) Aga rządzi ;) Kochana powinnas miec darmowe przejazdy z Pawelkiem ;) No Mati maskotka ..no wiadomo bardzo urokliwy i wesoly..ale wiecie jednak meczace :) Bylo lapanie za nozki,raczki...ale dalam rade ;) Dzis nawet na spacer sie nie wybralismy ;) odpoczywamy od ludzi :)
  4. nati91 Brawo dziewczyny! Madika - na marsz! Ja wiem, że dziecko ma siadać z czwóraków, ale myślałam, że tak podciągać się też powinno (nie że ma siadać z tej pozycji, tylko po prostu się podciągać) To będę się tego wystrzegać, dzięki kalae! Dziś był brokuł i marchewka brokuł nie bardzo smakował, może ciut wzięła do buzi, a na koniec zwymiotowała troszkę mleczkiem - musiał jej podrażnić. Za to marchewka była pycha, zassała ją chętnie, ale jak tylko jej się dostała dalej do buzi, to się krzywiła i pluła - dobry odruch. No i raz wyssała taki średnio duży kawałek i cześć z niego zjadła, a część wypluła. Wydaje mi się, że całkiem udany początek, no i że jest już gotowa na stałe pokarmy. Może zanim usiądzie to faktycznie trochę papek jej damy. Tylko zastanawia mnie - dzieci nie wyciągają rączek do łyżeczki przy karmieniu? Czy po prostu po pewnym czasie przestają? Tak ładnie opisałas Wasza przygodę z jedzonkiem,że az jestem ciekawa jak to u nas bedzie Dał pobawić to za dużo powiedziane ehem..wiadomo jak to z dzieciątkiem :) Bawiliśmy się osobno i rzadko,ale i tak było fajnie Mama panny młodej sie cieszyła,że Mati był najmłodszym biesiadnikiem No i maskotka imprezy..co i mnie męczyło po czasie tak jak Matiego
  5. strunka7777 Mnie jeszcze nie ma na fb :-P w Waszej grupie A my byliśmy w zoo w Opolu :) polecam!!! ja nie wiem na co czekasz hehe
  6. Madika Aaa Misiakowata dziewczyny na spotkaniu mnie zbalamucily.... Tak dobrze slyszysz.... Zbalamucily mnie ze mam sie dopisac do grupy na fb bo jestem jedna jedyna ktorej tam nie ma... Haha gdzie szatan nie może tak marcóweczki pośle heheh prosze bardzo,jak masz chęć dołączyć znajdz mnie na fb,zaproś do znajomych a ja już Cię dodam do naszej tajniackiej Mój profil na priv Wreście !!!
  7. Hej Szykujemy sie powoli na poprawiny... Na weselu bylo fajnie..Mati spal na sali przy grajacej orkistrze wow!!!byl ulubiencem wszystkim pań :)Jedyny minus..musialam zaniesc sobie krzeslo do wc zeby karmic przy umywalce:-/ niestety nie bylo nigdzie miejsca,zebysmy mogli spokojnie sie nakarmic..no trudno..grund ze nie na sedesie :) O 22 juz chcialam jechac..no ale kierowca jeszcze odwozil babcie mlodej to czekaliśmy. ..maluszek byl juz zmeczony ludzmi i halasem i plakal biedny :/co mu sie nie dziwie..no ale w aucie dostawilam i usnal malenki..w domu troche dal popalic,ale w koncu usnal..za to ja meczylam sie do 4 z niespaniem..kawa o 21 to nie byl dobry pomysl.. Dzis jedziemy na obiad tylko i wracamy po16.tym razem bedzie dj.. Wczoraj bralam udzial w pokazie zumby.jejuuuu jak ja tesknie..musze w koncu pojsc :)czulam sie jak kiedys
  8. Mleka z czosnkiem nie bardzo,bo zoladek boli..aleee kanapeczka z miodem i czosnkiem i kakałkooooo. Oooooo juz wiem co mam na kolacje :) P.idzie na noc to moge śmierdzieć.. Kurcze pospalismy we trojke..teraz tatus jeszcze dosypia a Mati bawi sie na calego..buja sir caly na brzuszku probujac raczkowac i ile smiechu przy tym Sylwia tulę :*
  9. Madika Misiakowata Mati chce balansowac na granicy heheh Bidulek maly ale dobrze ze ukojenie znalazl na rekach Wogole ten Mati to cudowne dziecko- takie pogodne i cierpliwe. Ja teraz z oczu nie moge zejsc Hanuli bo jest ryk... Masakra jakas. Uuu pyszny masz obiadek Chyba sie wprosze bo uwielbiam kasze i do tego sosik... ooooommmmoooommmmmmommmm Uwielbiam tez krupnik z peczaku. Jejku juz mi slinka leci. Ja mam troche pomidorowki tylko musze makaron ugotowac. Czeka mnie zmiana telefonu... i najgorsze jest to ze chyba bedzie to musial byc iTelegon :/ Ktoras ma jakies doswiadczenie z Androidem i Applem? Bo ja jestem przerazona Hehe cierpliwy to może i nie ,bo potrafi mnie nieźle pogonić hehe wyrozumiały bardziej Dzieckiem jest kochanym,najwspanialszym dla mnie To wpadajcie na obiadek marcóweczki W sumie zrobiłam bitki zamiast gulaszu,bo mi sie kroić mięsa nie chciało hehe ale jak macie ogórki kiszone i kompocik to wpadac Ja kasze średnio lubię,bo ja ziemniaczara raczej,aleeee dla Matiego jem czasem kaszkę no i dla swojej oponki he he żeby to sie może zmniejszyła odrobinkę Kalae,gratuluje ząbka
  10. Tangoya kolejna anegdotka z cyklu "Rodzeństwo - miało być inaczej".. Kilka dni temu... Staram się dokończyć robienie obiadu. Starszak ogląda bajkę, a z bujaczka dochodzą już mocno ostrzegawcze dźwięki. Błagalnym tonem proszę Starszaka: - za kilka minut skończę, proszę, powiedz chociaż coś do niego.. Posłuszny Starszak na to: - Bartuś, bądź cicho:)) No to powiedział he he he słodziaki małe :*
  11. Ooo bridged jones 3 w kinach :) suuuper
  12. Madika Prenalen pilam na noc ale zrezygnowalam,po tym sie strasznie poce i zaraz mnie wszystko swedzi z goraca to zrezygnowalam..ale ssę sobie tabletki na gardło :) Dam rade :) Magdalena niech juz Mateuszkowi bedzie lepiej..kupki ladne to dobry znak :) Jejku wspolczuje Wam tych pobodek zeby smoka wlozyc czy cos...dobrze,ze moj nie przyzwyczajony. . Tfu tfu jak juz usnie to pospi pare godzin :) Jejusku...ale padlabym na ryj jakbym tak musiala wstawac.. Przesylam buziaka..dacie rade dziewczyny:* Olija brak czasu swoje robi..przyznam sie,ze troche zaniedbywalam forum i moze dlatego te posty wydawaly sie smutnawe...teraz wrocilam tu do Was..jednak jest tu klimacik i olbrzymi sentyment :) Renia74 gratuluje kolejnego ząbka Ach jak dobrzemi sie gnije w lozku Od rana sobie tak gnije..Mati walczyl,zeby mnie obudzic po 7..ale sie nie dalam...lozko od sciany oblozylam poduchami zeby sobie glowki nie rozbił i sobie dosypialam jednym okiem do 9.30 :) najpierw polazil do tylu a potem doczolgal sie do mnie ,wystawilam sutka..napoil sie i heja dalej rozmowy do lampy itp Dodam ,ze ja lezalam od zewnetrznej strony kanapy to nie spadlby ;) kontrola jest :) No a wczoraj tak mi marudzil..nie dal sie wygrzac a P.spal aprzed nocka chwilr..to wzielam go na mate...mam dwa koce zlozone na pol na tym mata..poruszal sie na brzuszku i postanowil obrocic na plecy..widze ze sie gibie przy krawedzi to go spowrotem na srodek..nawet nie wiem kiedy wrocil na te miejsce..padl na plecy....na kaflach !!!!!jaki krzyk no...ale na rekach sie zagoilo...moj glupolek no ..noc sie nie stalo..pewnie chwilke zabolalo.Jak widac nawet na podlodze nie jest bezpiecznie...a tylle ma miejsca to nie..do krawedzi musial Co dziś na obiad?? Ja planuje gulasz z karkowki z kaszą perłową jeczmienna(nigdy nie jadlam) i papryka konserwowa;)
  13. Ciaza wiadomo,ze fajnie,zwlaszcza jak rodzinna jestes :) Ale jak wrocisz to wrocisz tez do nas a my jak rodzinka :) Magdalenka dzieki :) obejdzie sie bez samoopalacza bo bladych to ja nie mam tych nog..lekko musniete sloncem :) Ale pogoda mi chyba popsuje szyki..no nic..najwyzej :)
  14. Klaudia88 Witam mamusie. Ponad 2 tygodnie temu odszedł Moj synek, byl bardzo chory. Zmarl. 2 dni po skonczeniu 5 miesiecy. Bardzo nam. Go brakuje. Nie rozumiem dlacZego nie dostal szansy na zycie. Szymus jest naszym Aniolkiem,mam nadzieje ze juZ nie cierpi i dobrZe mu tam na gorze. Tesknie i bardzo go kocham. Pozdrawiam i zdrowka dla Waszych dzieciacZkow Klaudia88 Bardzo,ale to baaardzo mi przykro z powodu odejścia synka :( Nie wyobrażam sobie co czujesz,przytulam Cie mocno :* Bądź silna kochana.przykro mi :'(
  15. RedNails89 Ostatnio miałam leniwe dni, a dziś z racji ostatniego dnia wakacji ręce pełne roboty. Instrukcja obsługi do przedszkola napisana, Starszak zapakowany, do tego byliśmy na placu zabaw, upieklam ciasto, pranie zrobione, podłogi pomyte, kuchnia posprzatana i nawet poprasowałam. i nawet nie jestem zmęczona ;) Chciałam jeszcze przygotować trochę słoiczków Jaśkowi, póki mam owoce i warzywa od dziadka z działki, tylko nie mam i nie wiem gdzie dostane takie malutkie słoiczki. Już nawet chciałam kupować przecier pomidorowy z 10 szt i przełożyć do większego słoika. :P Sylwia, trzymam kciuki żebyście byli znów blisko z mężem :) tez widziałam ze coś Cię brakuje, i już miałam wywoływać jak idzie obstawianie słodyczy, bo u mnie kiepsko, i znów zaczęłam wieczorami zapychac się słodkim. Mam nadzieje że u Ciebie lepiej z samodyscyplina :) Matka wariatka z tymi przecierami hehe,ale pomysł jakiś jest :) a w necie nie ma takich słoiczków ?:) Sporo zrobiłaś Ci powiem..power na całego
  16. ~kalae ja chyba też będę robić sama, bo słoiczki mało urodzajne ;) tylko marchew, ziemniak, brokuł, szpinak, cukinia, dynia, pasternak, i zupka warzywna (marchew, ziemniak, por) nie mam tylko blendera może ktoś mi coś poleci? hej Ostatnio w Lidlu były promocje na blendery.Kupilismy zestaw SilverCrest i jesteśmy zadowoleni :) Masz w tym blender,końcówke ta do ubijania białka,i rozdrabniacz warzyw :) 79 zł chyba dalismy
  17. Ann1ee A u nas dzisiaj marudny dzień, tylko rączki i tylko na stojąco, a nawet chodząco. Podłoga i łóżeczko parzą w dupkę. Z tego wszystkiego na pocieszenie pochłonęłam CAŁĄ Milkę truskawkową :( Niestety, ja również nie daję rady bez słodyczy. Waga mi już dawno wróciła, nawet jest ciut mniej, nogi i pupa ok, ale brzuszek... hmmm czuję się jakbym miała koło ratunkowe pod bluzką :P Ale zaczęłam wyzwanie MelB tylko nie wiem, czy to co Wy tu robiłyście czy inne, w każdym bądź razie z YT. I po kilku treningach z Ewką już jestem w stanie zrobić MelB, bo wymiękałam na tych ćwiczeniach z butelką wody przekładaną miedzy nogami i skłonami na boki ;) A dzisiaj po południu manicure, pedicure i brwi :) A co, matce też się coś od życia należy ;) Dobrze kochana zjesc czasem cos dobrego..przyjdzie czas na diety itp..przy takim dniu meczacym nie dziwie sie..sama bym zjadla czekolade Och tesknie za Mel B ..wroce..tylko musze wyzdrowiec. :)
  18. Olija biedna kolezanka :( ale na pewno jej sie uda :) Kazda z nas tutaj po przejsciach tracila nadzieje i dzis cieszy sie dzieciaczkiem :) Brawo Ania:) o to Lilijka szykuj sie do biegania po domu :) Madika strach na pewno w Tobie bedzie siedzial..ale nie popadaj w paranoje kochana :* Hanula to p Tobie twarda babka i bedzie postrachem A ja dzis czulam sie juz lepiej..porobilam,poukladalam ciuszki i swoje i malego..cos tam ugotowalam,wywiesilam pranie..na spokojnie wszystko a jal mnie walnal bol w glowie jeju..zatokowy taki..polozyalm sie z Matim..patrze ze usnal to stwierdzilam ,ze i ja sie przespie :) i spalismy godzinke :) P.wrocil to zajelam sie kolacja a moj maluszek pospal jeszcze pol godzinki :) Dzieki dziewczyny :* do soboty powinnam byc zdrowa ;)
  19. betty1982 Właśnie robiłam porządki i znalazłam skierowanie do szpitala "w celu leczenia niepłodności" z dnia 26 czerwca 2015 r. a 7 lipca miałam juz potwierdzenie HCG że jestem w ciazy Nie zdarzylam się nawet umówić na pobyt w szpitalu bo w pracy nie było czasu i odwlec chciałam Życie płata figle i na świat przyszła lutoweczka Zosienka która miała być marcoweczką :-) super się potoczyło Twój mały wielki cud Magdalenka 851 dziekuje :*
  20. Cześć Pospałam do 11 normalnie Już myslałam,że wyzdrowiałam,ale przypomniało mi się jak złapał mnie kaszel..także ten tego..kuracja miodem itp trwa Swoja droga Matiemu nic nie wyskoczyło po miodzie to chyba nie jest uczulony,ale obserwuję dalej :) No i była kupka w końcu Magdallena trzymamy kciuki za Mateuszka..Biedactwo kochane,niech juz wyzdrowieje i bedziecie sie sobą cieszyć :* RedNails no ładnie Ci tak po imieniu synu gada hehe Antonowa trzymam kciuki za koleżankę,niech szybko rodzi i wychodzą zdrowe do domku
  21. Madika ~kalae kaska kaską, ale tego czasu teraz za nic się nie da zastąpić kaską. M też dużo pracował,ale ostatnio zwolnił tempo, stwierdziłam, że lepiej mniej pieniędzy mieć, a więcej czasu spędzić z sobą. A dziecko duże postępy robi teraz, wczoraj Tosia jeszcze nic nie mówiła tylko gugała, a dziś już bebe od rana, beba, wolałabym mama no ale niech będzie bebe, beba, baba U nas tewa skok i mamy wlasnie 24 tydzien Dzis Hanula matudna byla ale ile rzeczy zrobila Sama na brzuszek sie przekrecala i raczki trzymala sprzodu i podpierala sie na nich Glowe dumnie wysoko trzymala Jejku duma mnie rozpierala Pierwszy raz tak to robila i jak jej to wychodzilo Od czasu do czasu robila dzieciola na dywanie - uwielbiam ten tekst ( Misiakowata Ty chyba tak to nazywalas ). I jakich slow tez uzywala- jakby zdaniami chciala mowic Ale mama rzadko mowi kiedys bylo czesciej. A w dzpitalu to co odeszlam to bylo mammmmmm. Noi sama zaczela troszke siedziec bez trzymania. Jejku ale sie dzis dzialo Dumna jestem z mojej Hanulki Misiakowata trzymam kciuki zebys wyzdrowiala szybciutko bo wiem jak sie meczysz. Kalae ma racje ze kasa to nie wszystko ale czasem nie ma wyjscia. Wiem sama bo moj mezulek tez zaganiany i ma duzo rzeczy do ogarniecia. Ciagle chce mi o pracy opowiadac a ja nie mam sily sluchac. On nawet to zauwazyl i pyta sie mnie czy moge go wysluchac. Troche mi glupio ale tez mam leb juz popekany od wszystkiego... Jestem mega dumna z Hanuli Pokazała na co ją stać SUPER a mi chyba lepiej jest tfu tfu..zobaczymy jak noc przebiegnie Moje maleństwo śpi jej Dobranoc marcóweczki:)
  22. Na potem nie koperku tylko rumianku tak mialo byc
  23. Aleksandra trzymam kciuki :) Mati dzis ma zabojczr bąki Az zaluje,ze nie mam kataru hehe Dalam mu troszke soczku ze startego jablka(tez lubie) i ok...potem wolal cyca dalam usnal na 10 min i obudzil sie ze strasznym placzem i bakami..polecialam po naszykowany slqby rumianek.. Dalam z butelki..nawet nie mrugnal,ze cos pierwszy raz pije..wypil 20 ml i uspokoil sie :) od razu usmiech :) Czyli dobra rzecz na bol brzuszka :). Zastanawialam sie nad koperkiem, ale jak wyczytalam,ze zawiera jakies hormony zenskie czy cos, to sie wytraszylam hehe P.tez sie smial zeby nie dawac bo Matiemu jeszcze cycki wyrosną ha ha Wiec postanowilam dac rumianek Nie wiem o co chodzi..wczoraj usnal dopiero po polnocy..bardzo plakal,pierdzial,kupy nie mogl zrobic. .umeczona dniem i w ogole dalam mu paracetamol i wybujalam az usnal.. Moze to przez moja chorobe??jednak zaczelam brac wit c wiecej i czosnku jesc plus syrop..moze to ma wplyw .ostatnio juz sie uregulowalo. Na potem wrazie wu mam jeszcze koperku :) Z tym blw to my zaczniemy jak bedzie sam siedzial juz.. A zaczniemu od papek. Ostatnio ukroilam kawalek jabluszka to sobie lizal
  24. ~kalae kaska kaską, ale tego czasu teraz za nic się nie da zastąpić kaską. M też dużo pracował,ale ostatnio zwolnił tempo, stwierdziłam, że lepiej mniej pieniędzy mieć, a więcej czasu spędzić z sobą. A dziecko duże postępy robi teraz, wczoraj Tosia jeszcze nic nie mówiła tylko gugała, a dziś już bebe od rana, beba, wolałabym mama no ale niech będzie bebe, beba, baba Ale to nie tak,ze P.sam chce i robi np.po 16 godzin...jeden jest na zwolnieniu ,sezon urlopowy jeszcze i czasem trafia mu sie 6 popoludniowek pod rzad...miewa tez ranki i nocki..czasem nocek ma tyle pod rzad .odczuwam jego brak jak go nie ma do wieczora niz jak ma nocki... Wszyscy tak pracuja i nic nie poradzisz.a raptem nie ma go o dwa dni wiecej..jednak godziny pracy robia swoje.. Kiedys pracowalam w Lidlu i jak zaczynalam popoludniowki to bylo ciezko jak np.mialam 6 pod rzad..niby bypam rano w domu i po 22 ale mijalam sie calkowicie z noim obecnym partnerem.. Na tyle dobrze mam z P.ze zrobil zakupy,ze dluzej pospie bo zabiera malego to cos posprzata.. Jutro ma wolne
  25. czarna.ana Jola Misiakowata Wasi synkowie są cudowni! I Olis naprawdę taki dorosły ;) Ja jestem właśnie w trakcie czytania tej książki i serio ona wiele tłumaczy ;) tez chce wprowadzać jedzonko przez blw tylko nie wiem czy się uda bo mały jeszcze nie siedzi. Jak narazie czekam do 6 miesiaca. No i raczej nie będę za bardzo z nikim o tym rozmawiać bo wiele osób reaguje bardzo negatywnie. Za to wiem ze niektórzy znajomi tez stosowali ta metodę dla swoich dzieci na podstawie ich zachowania. Juz niektórzy się na mnie krzywo patrzą ze my 5 i pol miesiaca a my dalej kp bez innych posiłków cóż moje dziecko i mój wybór. Nasza pediatra to chwali. No i wyszedł mi post jako sfrustrowanej matki w sumie czasami mi ręce opadają gdy widzę jak wiele osób stara się narzucić swoje zdanie odnośnie karmienia dzieci. Dziewczyny trzymajcie się cieplutko i zdrowiejcie szybko! Dlatego nie ma co słuchac i robic po swojemu my 5 miesiecy i samo kp..a juz sie nasłuchałam,ze powinnam dawno cos dawac a Skurczowa najlepiej by ziemniarami napchała
×
×
  • Dodaj nową pozycję...