karolaa

Za zyczonka dziekujemy obrony gratulujemy :) a co do kotka baardzo mi przykro :( to taki dziwny czas tu smutek a tu zaraz radość z dzieciatka ja sobie nie wyobrazam stracic teraz mojej psiny co do magnezu ja juz nie biore od ok 37 tc a jakie mam dretwienie rak to jest koszmar. W nocy łapy mam sztywne naprawde a jak zaczynam zginac palce powolutku to mega ból zanim tam krew nie doplynie no ale coz teraz juz biorę tylko wiesiolek :)

Lilijka87 Ale się wkurzyłam! Baa nawet się wkurwiłam! Leniwcu obyś miała rację, że w piątek urodzę dopiero. Teraz zaciskam nogi i chciałabym by akcja zaczęła najwcześniej w środę popołudniu. Okazało się, że ta konsultacja z anestezjologiem jest kurwa niezbędna do znieczulenia. A gdzie o tym przeczytałam? Na stronie szpitala? Skąd! Na stronie gdzierodzić! Zadzwoniłam (od rana i dopiero teraz się połączyłam) do ośrodka i babka mi potwierdziła, że owszem jest niezbędna. A co jest najlepsze? Konsultacje do porodu robią tylko w poniedziałki! Jak usłyszała, że mam termin na czwartek to wpisała mnie na środę ale nie daje gwarancji, że lekarz mnie przyjmie. Fakt, że wolę uniknąć zzo ale dobrze dla mojej psychiki robił fakt, że jest taka możliwość. A teraz się po prostu boję. Nawet jak myślałam, że bez konsultacji może być ciężko ale szansa w mojej głowie była. Kuźwa przecież to powinno być na stronie szpitala dużymi literami w zakładce poród! Warto papier mieć ale myślę zebys sie az tak nie martwila przeciez brak wcześniejszej konsultacji nie moze Cie dyskwalifikowac calkowicie co do znieczulenia! Jak ja sie umawialam to umowila mnie na rowno miesiac przed a co jakbym rodzila wczesniej?? To tez bym absolutnie nie dostala znieczulenia? Takze jedź sprobuj to zalatwic ale jesli nie bedziesz tego miala to luuuzik przeciez i tak zeby to zaaplikowac to musi przyjsc anestezjolog wiec rownie dobrze wtedy moze zrobic wywiad :)

maqdallena magdalenka85 A mam jeszcze pytanko do Was, kończy mi się zwolnienie dziś i czy muszę koniecznie mieć zwolnienie od swojego gin czy rodzinny też może wystawić? nie uśmiecha mi się jechać kupę kilometrów Ja raz chciałam wziąść L4 u rodzinnego (bo mój ginekolog wziął niespodziewany urlop), to mi babka w rejestracji powiedziała, że powinnam dostać, ale raczej da na krótki okres i nie będzie 100 % płatne, tylko zwykłe L4 80 % płatne. I poszłam do innego ginekologa prywatnie. A mi kiedys rodzinna bez problemu wypisala platne 100% ale na chyba tydzien tylko. Musialam jej pokazac karte ciazy i takie tam ze niby jestem naprawde w ciazy bo to bylo dawno moze bylam w 5 miesiącu i slabo bylo widac wiec mysle ze to zalezy od lekarza

~Leniwieccc kamillla Leze juz na przedporodowej, 2os ze mna. Kacper pojechal do domu, jak sie akcja zacznie to przyjedzie. Ale jestem wkurwiona i płakać mi się chce... Zdążyłam zjeść McDonalda przed tym szpitalem.. Toz mowilam, ze rodzic bedziesz, a ta na maca !;) a na powaznie, tosie ciesz, ze skorzystalas jeszcze sobie przed kp :)) O oczyszczanie sie nie martw, ja tez jakiegos super nie mialam, a parlam 3,5 h i nic nie popuscilam. Wiec nie mysl o tym. Niektorym zwieracze i po lewatywie puszczaja ! Jestem z Toba myslami ! Bedzie dobrze :))))) Komus jeszcze cos przewidziec? 5 zl za przepowiednie!;) te kilka min spoznienia- kto by liczyl ! Ja ja ja ja ja !! Ja chwtnaw na przepowiednie :) nawet dyche zaplace:P

~kalae mi też ciężko założyć nogę na nogę, albo położyć noge na krzesło drugie to muszę sobie ręką pomagać :), normalnie jak starszy człowiek, tak samo przy wysiadaniu z samochodu, jakbym swoją babcie widziała. Ja jeżdżę autem duzo i wysiadanie z niego to dopiero akrobacje bo mam niskie auto :) najpierw bokiem noga potem rękami sie zapieram o ramew drzwi i hop :) w kazdym razie nie wychodze jak człowiek tylko odpycham sie rekami a jak siadam to tylko tak tylek ustawiam mniej wiecej na siedzenie i prawie bezwladnie leeeecę jak juz dupa dotknie siedziska oczywiscie bokiem to potem wsadzam nogi po jednej po kolei :) a kiedyś ktos mi zaparkowal z lewej strony tak ze sie nie umialam zmiescic i dojść do drzwi i wchodzilam od strony pasazera... To dopiero byly jaja :)

arwena89 karolaa Wlasnie jestem po kolejnej "konsultacji" i chcialam cos dodac do tabelki co nas wkurza:) mianowicie właśnie mialam 20 minutowy wykład "znajomej" ktora ma 3 dzieci jak karmic jak przystawiac ze nie karmienie pieraiaw to tylko wygodnictwo wyrodnej matki ze musi byc pot krew i łzy i tak trzeba bo po to mamy cycki zeby karmić a argument ze dziecko sie nie najada nie umie złapać itp to nie argument to wymowka. Przypominam ze jestem jeszcze w ciazy i caly czas jej mowie niech sie najpierw mała urodzi cała i zdrowa a ona dalej swoje aaa i najlepsze: masci i nakładki na sutki to samo zło ma bolec moga byc rany ale i tak trzeba karmic i nie uzywac tych rzeczy ktore pochodzą od samego szatana:) Karolaa rozwaliłaś mnie tekstem koleżanki :P a ja dosłownie minutę temu dzwoniłam do męża żeby mi kupił Maltan w aptece jak będzie wracał a nakladki już dawno sama kupiłam jak mi położna pokazała i przymierzyła jakie No to masz babo placek. W niebie juz dla ciebie miejsca nie ma ale nie martw sie bo ja tez mam maltan i kupione nakładki wiec najwyzej spotkamy sie gdzies tam na dole w ciepłym piekiełku:)

Lilijka87 Karola, Kalae nasze córy pewnie chcą się zsynchronizować i wylądować na jednej sali :) Jesli to jest prawdziwy powód to mogę to młodej wybaczyć:) ale bedzie impreza ;)

Bad.Woman Kamila, to Ci dopiero "niespodzianka" hahaha :-D no jak to, nie będziesz jeździć do centrum... No wiesz, wyrodna koleżanka jesteś :-P :-) haha Ejj a jak Twoja opuchlizna? Bo moje nogi wyglądają jak nogi słonia - brak kostek! Jedna wielka bańka z wodą. I to mnie właśnie tak dobija!!! Ehh Od wczoraj mam dzień "bez kija nie podchodź"! Popołudniu moja mama przyjeżdża aby pomóc mi w prasowaniu, nie mam już siły tłumaczyć że dam sobie radę... Naprawdę już odpuszczam! Jak chce to niech prasuje. Dobrze, że chociaż sernik od wczoraj mam to będzie coś do kawy. Dziewczyny, wg terminu z om rodzić mam za tydzień a brzuch cały czas jest wysoko, czop nie wychodzi, wody nie lecą, skurczy brak... Buuuuuuu :'( Nie Ty jedna... Mamy ten sam termin na tez czekam na jakis czop albo na cokolwiek jak na zbawienie a tu dupa ale dzis usłyszałam taka teorie ze dziewczynki w brzuchu sie stroją i wychodza zawsze później wiec moja to bedzie chyba gwiazda holywood:) coz mi zostaje innego jak tylko sie z tym pogodzic:(

Wlasnie jestem po kolejnej "konsultacji" i chcialam cos dodac do tabelki co nas wkurza:) mianowicie właśnie mialam 20 minutowy wykład "znajomej" ktora ma 3 dzieci jak karmic jak przystawiac ze nie karmienie pieraiaw to tylko wygodnictwo wyrodnej matki ze musi byc pot krew i łzy i tak trzeba bo po to mamy cycki zeby karmić a argument ze dziecko sie nie najada nie umie złapać itp to nie argument to wymowka. Przypominam ze jestem jeszcze w ciazy i caly czas jej mowie niech sie najpierw mała urodzi cała i zdrowa a ona dalej swoje aaa i najlepsze: masci i nakładki na sutki to samo zło ma bolec moga byc rany ale i tak trzeba karmic i nie uzywac tych rzeczy ktore pochodzą od samego szatana:)

Jak naprawde zaczne rodzić to bede robic zdjęcia mojego rozwarcia i wszystkim wysyłać:) będą mieć fotorelacje :) na forum coraz wieksza cisza... Większość urodziła albo rodzi a ja nic :( a juz bym tak chciala baaaardzo. Moj tata prorokowal zeszła niedzie i nie wyszlo :( kolejny znajomy prorokowal ba dzis ja juz zalamana a on mi na to ze dzien sie jeszcze nie skonczyl tak więc czekam w sumie pracujac (ale dzieki Bogu na siedzaco:)) ze cos sie ruszy :)

U mnie to poszlo o krok dalej oprocz tego ze wydzwaniaja i pisza czy juz urodzilam i jak mowie ze nie to wszyscy chcą zebym dała znac jak sie zacznie jak bede jechac do szpitala (po jakaw cholerę???) i mówią tak: no żeby nie bylo ze ty urodzisz i nam napiszesz 3 dni pozniej hej mam juz dziecko.

Laaaski!! A dzisiaj jest dzienp teściowej:) takze zyczmy im wszystkiego najlepszego samycj cudnych prezentow:) ( moja tesciowa jak cos kupi dla małej a bedzie to jej pierwsza wnuczka to sobie zaklepuje okazje np. Kupila body oo bedzie na zajaczka potem kupila pajaca oo bedzie na dzień dziecka i tym oto sposobem tesciowa moja nie uznaje czegos takiego jak bezinteresowny podarunek :) jak zobaczyla ze moja mama ostatnio cos kupiła malej to pyta czy to na zajaczka ja odpowiadam ze nie ze to ot tak byla mega zdziwiona i nie mogła tego pojąć :) także dziś VIVAT TEŚCIOWE <3

Lilijka87 Ajka, Nati gratuluję! Czegoś nie rozumiem. Jola dostałaś w przychodni Bonifratrów inną listę rzeczy do szpitala niż ja na ich SR? A to, że nie mam konsultacji anestezjologa już całkowicie przekreśla możliwość zzo? Haniutek pamiętaj, że za to ty jesteś wspaniałą mamą! Z tego co zasłyszalam w poczekalni u anestezjologa to brak tej zgody nie przekreśla mozliwosci znieczulenia ale ponoć ciezko tam zlapac anestezjologa w tym momencie co potrzeba wiec lepiej miec papier ale spokojnie trzeba byc dobrej mysli ze akurat bedzie mniej zajety:)

Dzien dobry mamusie :) obecne i przyszłe mam problem juz drugi dzien mi w uchu dzwoni i szumi normalnie az nie slyszew na nie zbytnio tv głośniej puszczam i nie ukrywam ze mocno mi to przeszkadza bo wieczorami udzielam sie muzycznie a tu głuchota mnie dopadła:( któraś może cos poradzić?

A propos co potrzeba do szpitala. Mamy rodzace u bonifratrow chodziła ktoras tam na szkole rodzenia i wie konkretnie co potrzeba dla mamy i dziecka? Moze ktoras robila jakas liste? No bo niektóre szpitale daja podklad na łóżko inne nie no i sama nie wiem niby torba spakowana ale jakos tak czuję sie niepewnie :(

Lilijka87 Leniwiec już jest pewnie przy partych :) Olcia ja staram się nie pić przed spaniem może dlatego tylko 2-3 razy wstaję na siku. A czkawką bym się nie martwiła bo pamiętaj, że dzieciaki wtedy ćwiczą mięśnie oddechowe. I tak moja potrafi mieć kilka razy w ciągu dnia. Najczęściej podobno występuje po słodkim bo dzieci łapczywiej połykają wody płodowe i przy gwałtowniejszej zmianie temperatury. Karolaa a ty też u bonifratrów będziesz rodzić? :) Uprzejmie donoszę ze taki mam zamiar :) bylam tam u anestezjologa i już na koniec nie bede kombinować :)

Wracam właśnie od lekarza wszystko pozamykane brak oznak porodu mimo ze mam jeszcze chwile czasu do terminu to mnie to mega zdołowało:( chialabym byc juz po :(

Jola88 Ania gratulacje:):) Mi tez od dwóch dni tak bola stawy w rękach ze ciężko mi złapać kubek.... Lolijka, Kalae byłyście na bonifratrów na tej konsultacji z anestezjologiem? Ja zaczelam 38 ale juz bym mogla rodzilc ciężko mi po prostu...chęci mam duże ale brak sil... Ja tez mam duza ochotę na sex ale moj M ma blokadę iii dupa.... Ja bylam tam na konsultacji. Niewiele pogadala tylko tak ogólnie ze to cewnikowanie i potem pytala o uczulenia takie pierdoly no i dala papierek ze zgoda na to znieczulenie. Chyba warto to załatwić wcześniej po co sie stresować w dzien porodu :)

Dziewczyny cudne dzieciaczki az wam zazdroszczę:( ja też juz chce a do terminu z om jeszcze 2 tyg chyba oszaleje:( a wczoraj mi sie cos dzialo nie wiem czy ktoras takie cos miala takie szczypanie jakby nie wiem sama czy na pecherz czy jak podobnie jakby zapalenie pecherza ale nie caly czas tylko jak szlam to przy krokach i tylko wszystkimi silami trzymalam mocz i zacisniete miesnie kegla bo mi sie wydawalo oczywiscie ze sie posikam jak sie zatrzymalam to przechodzilo a dzis juz praktycznie tego nie mam no i nie wien co to czyzby mała gmerala tak w pecherzu? No sama nie wiem

Zanim was do konca nadrobie to odpowiem wam co nie co ja jestem tez z katowic i jak spaceruje z psem a pojawią sie dziki to moj super obronny pies golden chowa sie za mną i szczeka a jak ktorys sie poruszy albo nie daj boze zmierza w nasza strone to ucieka... A ja zaraz za nią:p w ogole dzisiaj doszlam do wniosku ze mi chyba ta ciąża powoli przechodzi bo zaczynam sie wysypiac nie wstaje w nocy na siku :):) i jeszcze wam musze powiedziwc jaki mialam sen a jest on dla mnie co najmniej przerażający!! Otóż urodzilam w koncu ale jakos tak w samotnosci i postanowilam zrobix mezowi niespodziankę z tym dzieckiem i... Schowalam je do zamrażarki (!!!!!) jak wrocil z pracy i goscie którzy byli u nas poszli chcialam mu pokazac to dziecko chce je wyciagnacw z twj zamrazarki odwijam sreberko patrze a tu szynka pokrojona w plasterki i panietam ze sie tylko zastanawialam czy to to dziecko czy ktos je pokroil czy gdzie moje dziecko no i mega panika i na szczescie sie obudzilam. Ja pierdziele chyba ze mną cos nie tak :(

Chyba zwieksze ilosc tego wiesiolka skoro wy dziewczyny bierzecie 6 kapsulek dziennie to ja chyba też tak zaczne bo rowniez mi sie marzy zeby Lilka wyskoczyła raz dwa :)

Wiesiolek biore tak jak jest na opakowaniu czyli 2 razy dziennie po dwie kapsułki bo to mam taki olej w kapsulkach moja mała sie ruszyla co prawda nie nazwę tego szalenstwem ale przynajmniej jakiekolwiek ruchy są! Działacie dziewczyny zbawiennie:)

Tracham i popycham ale jakos niewiele to pomaga :( poczekam do wieczora i potem smigam na ip jak sie nic nie zmieni a co do wiesiolka to ja biore od kiedy zaczelam 37 tc kolezanka polecila i powiedziala ze jak pojechala rodzic to położna pierwsze co zapytala czy brala wiesiolek:)

Dziewczyny ja też prosze o poradę bo piszecie wszystkie ze czujecie jak mocno sie dzieciaczki rozpychaja a moja mała juz drugi dzień malutko sie rusza ledwo co. Pod koniec ciąży niby ruchów jeayw mniej ale nie wiem czy az tak mniej jak ja mam bo prawie wcale no i juz głupia wkrecam sobie jakies historie ze moze sie dusi pepowina czy cos :( probowalam juz pojesc slodkiego i poczekac ale bez rezultatu :( jechalybyscie do szpitala czy panikuję? :(

Diewczyny sie tak wszystkie ropakowują i oczywiście baaaaardzo im gratuluje i sie ciesze ale laski ktore maja termin na połowę marca nie wiem czy też tak macie ale ja bym chciala JUŻ czyżbym byla wyrodną matką ktora chce sie juz pozbyc z siebie dzidzusia? Ja juz naprawde kazdego dnia mam nadzieje ze to dzis a tu za cholerę ani pół jakiegokolwiek objawu:( jedyne czego bym nie chciala to urodzić 29 lutego :p ten jeden dzien bede zaciskac nogi :)