
karolaa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez karolaa
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
Coś mi się dzieje z forum nie umiem cytować ani odpowiadać na priv muszę wam odpisać jak wezmę kompa co do jedzenia mi kazała dawać obiadki (warzywa plus miesko i nawet rybkę tez) owoce i kaszke też wiec staram się dawać jej codziennie wszystko ale z różnym skutkiem a co do obiadów jak daje jej słoiczek to zjada średnio chętnie ale jednak a jak sama zrobię to pluje tym dalej niz widzi nie wiem o co chodzi bo próbowałam te robione jest całkiem smaczne konsystencja taka jak słoik a ta mi marudzi nie wiem czy gotować czy odpuścić sobie :(
-
A jednak wiem gdzie jest tam fontanna :) musiałam trochę pomyśleć i mi się obraz zwizualizowal parku super cieszę się że spotkanie jest tak blisko i takie realne :) mam nadzieję tylko że pogoda będzie fajna a dzieci grzeczne :)
-
Ja też potwierdzam że będę:) no i będę szukać ławki z pelikanem chociaż takiej nie znam a park trochę znam będę szukać wkoło kapelusza :):)
-
~kalae Lilijka87 Dotyczy śląskiego spotkania. Czy może być sobota za tydzień? jak dla mnie tak :) Hej jestem obecna czytam was i co do mnie to niby mogę na dzień dzisiejszy ale w soboty pracuje czasem ok. Godzinki ale to wiem na dzień albo dwa przed czy i na którą muszę jechać więc odezwę się na chwilę przed spotkaniem:(
-
[quote="strunka7777"]Sylwia, 13.09, Lilijka wspominala godz. 14.00. Miejsce w Parku Chorzowskim... Na priv Ci wytłumaczę. Ale! Pewnie jak bedzie bliżej daty, bedzie wiadoma mniej wiecej pogoda, to pewnie zgadamy sie konkretnie do miejsca spotkanka :) bo jak bedzie padac, to pod chmurka na pewno nie będzie opcji.[/quote A mi też podeślesz na priv informacje konkretne? Prosiłam o to wcześniej ale nikt się nie odezwał a ja już na forum kurde coraz rzadziej a chętnie bym się z wami spotkała!!
-
Dziewczyny wchodzę tu coraz rzadziej ale jestem chętna na spotkanie właśnie mi w oko wpadł termin 13 września rozumiem że w parku śląskim skoro pytanie życia wejście od aks? Mam prośbę napiszcie mi na priv dokładnie kiedy co i jak bo jakbym znowu weszła nie wiadomo kiedy żebym nie musiała szukać terminu w postach staram się czytac ale idzie mi coraz gorzej :( wejście od aks czyli to przy stadionie tak?
-
Hej dziewczyny nie wiem czy ten temat byl już poruszany bo jestem strasznie do tyłu a chodzi mi o gondole właściwie o jej brak czy któraś już z niej zrezygnowała? Bo moja Lila jak nie śpi to leży w niej 15 minut i potem ryk niemilosierny jak ją wyciągnę w sekundę przestaje płakać ostatnio spacery to był nieprzyjemny obowiązek chodziłam z nią wystraszona i tylko wkoło bloku żeby szybko wrócić do domu jakby co. Od dwóch dni jeżdże z nią w foteliku niebo a ziemia normalnie interesuje się ogląda i jest super jedyny minus że jest mega spocona i całe mokre plecy i głowa myślę żeby wyciągnąć spacerowke no ale do 4miesiecznego dziecka? Nie za wcześnie? Powinna jeździć jeszcze w gondoli no ale nie da się po prostu:(
-
Lilijka87 AsiaR Wiecie co, noszę się z zamiarem powrotu do pracy od nowego roku. Oczywiście na pół etatu bo wydedukowałam, że i dla Szymonka, i dla mnie no i dla skurcza mniejszym szokiem będzie rozstać się na 4 godziny niż od razu na 8. Któraś jeszcze tak kombinuje? Ja się wciąż zastanawiam co zrobić. Jedną z opcji jest właśnie, po macierzyńskim i wybraniu zaległych urlopów, powrót na pół etatu na jakieś 6-9 miesięcy. Do czasu aż nie będzie mieć dwóch lat. Choć najbardziej bym chciała być znowu w ciąży Fajnie, że się dziewczyny spotkałyśćie i jak było Olka? Bi Aga to się już chyba tutaj nie odezwie. I widzę, że Olka planujesz kolejne spotkanie :) masz auto to zamierzasz odwiedzić każdą marcówke z forum? :) byle jak najdalej od teściowej?! Dziewczyny z Katowic i okolic! Chciałybyście się też spotkać? Takie nieśmiałe pytanie... Dziś przystanek śniadanie! Juhu! Wow nie było mnie na forum chyba ze 2 tygodnie albo i dłużej wcale nie mam czasu patrzę a tu ostatni post propozycja spotkania super :);) czemu nie? Ja jestem chętna:) takie inicjatywy są super :)
-
~kalae A ja zapisuje Tosie do żłobka miejskiego, nie wiem jak to bedzie, ale lepiej zapisać i zrezygnować niż potem sie martwić. A za każdy miesiąc oczekiwania jest 1 punkt mi pani powiedziala. Taa... Ja Lilke zapisalam jak miala 3 tygodnie i byla 225 w kolejce więc super wypas :/
-
A ja sie chcialam pochwalic ze wyrobiłam dzisiaj Lilce dowod ozobistyw bedziemy mogly jechac na wakacje za granice juupi:) ale mialysmy dzis ciezki dzien przy cycu troche popila potem wyła w kapieli jak zwykle płacz juz nie wiem jak mam ja utulic niedawno zasnela oby noc byla spokojna :(
-
A skad wy dziewczyny macie te lyzeczki z hippa? Co do naszej kapieli bylo zawsze dobrze jak marcepan kapal ale kiedya go nie bylo i ja ją kapalam i chyba ja zrazilam bo zrobilam jej chyba cieplejsza wode niz małż no i histeria... Ale teraz z dnia na dzien placze mniej histerycznie a bardziej na zasadzie "wiem ze mam ryczec ale juz nie pamietam czemu no ale nie szkodzi bede im marudzic az mnie stad nie wyciagna"
-
Lilijka87 Co myślicie o chodzeniu z niemowlęciem na basen? Ja bym chetnie poszla ale boje sie ze bedzie ryczec skoro ostatnio podczas kapieli placze :( poza tym nie wiem troche jak to ogarnac organizacyjnie w przebieralni i w ogole wszytkiego sie boje a w rosmanie ostatnio pieluchy do wody byly tylko jal dobrze pamiętam od 7 kg:/
-
Wow jaka tu cisza nie mam co czytac :( zawsze w weekendy a głównie w niedziele wykonuje taka dodatkowa prace z ktorej zawsze jakis grosz wpadnie i prawie caly dzien moge podczytywac więc wtedy nadrabiam zaleglosci z calego tygodbia a tu tym razem nie dość ze wszystko nadrobilam to jeszcze mam czas odpisywac i jeszcze sie nudzę:) wczoraj szwagierka urodzila dziecko i teraz sie zacznie porownywanie bo bedziemy miec tylko 2 miechy różnicy to bylo dopiero wczoraj a juz wiem jaki miala straszny poród oczywiscie trudniejszy niz mój. Ona bedzie miala zawsze gorzej... W jej mniemaniu oczywiscie. Wykoncze sie
-
Ja jak czasem daje wode ale to naprawde rzadko to daje zwykla mineralną w temperaturze pokojowej
-
-
Ciaza316 Dzieki Sylwia, Magdalenka :* Dzis nawet kolezanka do mnie dzwonila a ja nie odbieralam i jeszcze nie oddzwonilam. Jak nie ja... Jakos nie wiem czy chce jej powiedziec jak sie czuje czy nie. W weekendy zajmuje sie wiecej Mala, ale samo to ze zawsze musze byc w poblizu zeby nakarmic. A wybaczcie ale sprzatania nie lubie :P Teraz nie wieczorow a boje sie troche pon-pt ;) Noo, wywialo wszystkich! Jaka tu cisza Ja mam Emolium do kapieli. Ale zostane narazie przy smarowaniu buzki tym kremem Oilatum, zeby nie pakowac wszystkiego naraz. Zaluje bo kolezanka mi wiozla Emolium do kapieli i buzki, a z roztargnienia zapomniala wziac ten do buzki. O lutowka dzieki za odp. A dlugo Wam zajelo pozbycie sie tej ciemieniuchy, tzn wiekszosci? Nie moge sie doczekac az przyjdzie ten zel. Mam nadzieje, ze Mya pomoze bo z malutkiego placka poszlo na prawie cala glowe. I kazdy mi mowi, ze dzieci nie wygladaja i nie zachowuja sie jak te z reklam. Tylko, ze kazdy by chcial :) Wiem, ze musze sobie dac na wstrzymanie ale te niewyspanie chyba jest najgorsze, bo poniedzialki nie sa takie zle, ale juz wtorek i dalej uhh Czyscimy uszka po kapieli patyczkami do uszu tymi duzymi i nie pchamy do srodka Hej ja jak mialam depresje a naprawde mialan depresje poporodowa to miedzy innymi pomoglo mi to jak wychodzilam z domu na dluzej i tak jakos samoistnie zaczynalam z dnia na dzien z kazdym kolejnym wyjściem tęsknić... Na poczatku nie chcialam nawet wracac do domu a teraz jak tylko z niego wyjde juz bym chciala wracac do mojej Lilki takze musisz powiedziec chlopu ze musi ci pomoc bo z czyms takim nie idzie zyc mnie dolowala jeszcze bardziej to jakim właśnie tylko obowiązkiem jest dla mnie opieka nad dzieckiem bylo ciezko maz tez mi wygarnal ze zachowuje sie jakbym chciala małą spuscic w kiblu. Przeplakalam caly dzien i zaczęłam jakos dochodzic do siebie ten tekst byl jak kubeł zimnej wody potem oczywoscie przeprosil i powiedzial ze i tak mnie podziwia itd itd w kazdym razie na pewno lepszej mamy twoje dziecko nie mogloby miec :)
-
Lilijka87 Mamy dziewczynek! Ostatnio zastanawialiśmy się z mężem jak nazywać w przyszłości miejsca intymne małej? Na pewno chłopcy mają siusiaki, a co powiem córce że ma? Co ma, np. Umyć? Tak po prostu wagine? Czy jakieś inne określenie proponujecie? Siśkę albo pipkę:)
-
Hej dziewczyny dawno się nie odzywalam ciagle jestem 30 stron do tylu ale czytam zawziecie wszystkie posty :) my po bioderkach ok szczepienie to bardzo niefajna sprawa ale jakos poszlo ale za to mamy inny problem i nie wiem czy sie martwic i isc dk lekarza po pierwsze kupy wiem ze do 7 dni jak nie robi to nie ma się co martwica le ostatnio mamy tak: kupa 4 dni nic znow kupa znow 4 dni nic kupa i teraz czekamy z utęsknieniem na kolejną no chyba nie moze tak caly czas miec tyle przerw nie? A po drugie mamy katar i do tego ropiejace oko od tygodnia ciagle mokre zaplakane no i jakby z ropką nie wiem może to ten kanalik zapchany albo to przez tez katar? Jak bylismy na szczepiebiy to katar juz byl ale lekarka powiedziala ze nic sie nie dzieje i jest ok i dzien później to jedno oko zaczelo ropiec zalewam je sola fizjologiczna i jak mi sie uda to moim mlekiem po mleku chyva widzę minimalna poprawe. Poszlybyscie do lekarza juz z takimi objawami?
-
Dziewczyny a czy ktoras z was cierpi na hemoroidy? Ja mimo ostatecznej cesarki juz tydzien smaruje proctohemolan i dalej nic jak ide do kibelka na dwojke to oczywiscie ból i krwi całkiem sporo a czasem sie namecze krew poleci a ja ostatecznie wychodze bez zrobienia sprawy na która poszlam :( macie jakies sposoby?
-
Cholera jasna. Dziewczyny przystawiam małą do piersi coraz wiecej a pokarmu mam coraz mniej :( caly czas puste wiotkie cycki i prawie po kazdym karmieniu musi isc butla. Co robic? Jak zyc? :(
-
A ja dalej chodze w spodniach ciazowych i mam to wszystko gdzies a ja na domiar złego i mojej depresji dzis sie rozchorowalam... Goraczka slabo mi mroczki przed oczami i takie tam... Ratuje sie paracetamolem zobaczymu jak bedzie a jakby tego bylo malo to jutro moj mąż wraca do pracy i zostane ze wszystkim sama... Ale ze wzgledu na moją chorobe tesciowa zapowiedziala ze przyjdzie i bedzie tu ze mna... Nie wiem co gorsze :(
-
A my chrzciny mamy 30 kwietnia dzieki za rady z karmi sprobuje chociaz femaltiker tez popijam
-
leżaczek z fisher price polecam też mam- kupiłam na olx używany co prawda Lilka za długo w nim nie leży bo zaraz chce na ręce i się denerwuje ale myślę że będzie w nim coraz dłużej jak zacznie widzieć może zainteresują ją te zabawki które wiszą na pałąku, ja też dokarmiam mm, daję cyca jak jest mało to drugiego a jak dalej mało to robimy butlę a w nocy to w ogóle idzie tylko butla ale tak jak pisałam stopniowo dochodzę do siebie i walczmy z tym karmieniem więc niedługo może i w nocy zacznę ją przystawiać a najlepsze jest to że jak przychodzi położna to muszę jej ściemniać bo one wszystkie są nastawione na kp ! i nie potrafią zrozumieć doła poporodowego, bólu piersi strupów krwi lecącej łez itd. trzeba karmić i nie ma dyskusji więc już teraz jak przychodzi to jej ściemniamy z mężem mówiąc że tylko czasem leci mm ona i tak kręci nosem no ale już sobie wyobrażam jakby mnie znów opieprzała jakbym się przyznała, my też mieliśmy parę dni bez kupy ale to było jeszcze wtedy jak było więcej mm niż kp i mąż zdecydował że zmieniamy mleko z bebiko na nan. kupa się pojawiła i teraz jest regularnie nie wiem czy to wina zmiany mleka raczej wątpię no ale mąż zadowolony że jego pomysł pomógł :) a co do dwójki u mnie mimo cesarki mam jakieś w środku hemoroidy i zawsze jak idę na dwójkę to zawsze z bólem i krwią :( ja wczoraj wieczorem musiałam małą usypiać bo mąż sie zajął swoją zabawą ( a zawsze to była jego działka) taka byłam zła i zmęczona i śpiąca że w nocy powiedziałam mu że on wstaje bo ja ją usypiałam a najgorsze jest to, że on wraca we wtorek do pracy i już jestem tym przerażona :( nie wiem czy dam radę sama :( ja się boję nawet sama wyjść na spacer z Lilą :( a jak mąż wychodzi z domu to tylko pytam kiedy wróci i prawie odliczam minuty do jego powrotu, daję sobie radę z Małą ale jakieś mam obawy wewnętrzne :( eech już mam dość tego doła :( uff przynajmniej znów się wyżaliłam i mi trochę lepiej
-
Hej dziewczyny odzywam sie do was po chyba 3 tygodniach masakra po pierwsze przeżyłam chwile grozy bo na forum w zakładce ciąża nie umialam was znaleźć a po drugie i teraz calkiem serio to zmagalam sie z depresja poporodowa i chyba jeszcze mnie trzyma...ale jest juz coraz lepiej powoli mi wraca radosc do zycia i chęci do zajmowania sie Lilką dalej walcze z karmieniem i cyckami ale zaczynam sobie radzic i coraz częściej przystawiac. Jeden dzieb mialam taki ze przeplakalam caly a maz juz nie wytrzymal i rzucil mi tekstem ze traktuje małą jakbym ja chciala spuścić w kiblu ale szybko przeprosil i razem wychodzimy teraz z tego doła wiec WRACAM DO WAS i oby bylo juz tylko lepiej :) jest juz dobrze :)
-
A ja mam pytanie do dziewczyn karmiacych mm jak idziecie na spacer to przygotowujecie i bierzecie porcyjke? A temperatura tego to jak? No my walczymu z karmieniem i moimi daremnymi sutkami niby plaskie ale młoda ciagnie jak odkurzacz wiec jak cos sie fajnie wyciagnelo to mam juz strupy i boli wiec na razie chwilowo karmie mm ale bede tez walczyc z laktatorem aa no i w sumie czekam az ten pokarm aiew pojawi bo poki co to raczej bardziej go nie mam niz mam ale to też wina cesarski a co nowa położna to co innego mi gada juz mam łeb pięć na dziesięć i sama sobie wymysle strategie mam to gdzies smaruję sie słynnym maltanczykiem:)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8