karolaa

Jola88 karolaa Nasza Lila Gratulacje:)ale wloski:) Karola a dużo z wwaga bylo różnicy? Z tego co przewidywali? Kalae Ty moialas duza roznice w wadze prognozowanej Tosi a tym co sie urodziła? Nadrabiam Was. Potem napisze. Ja jestem załamana po wizycie dzisiejszej...:( Przy przyjeciu prognozowal 3500 wiec wyszło trochę więcej ale nie jakos kolosalnie

Nasza Lila

Hej a ja sie melduje z porodowki. Przyjechalam zbadali mnie ponoc większość wód rzeczywiscie sie juz wylala skurcze sie jakies zapisaly i przyjeli mnie na oddzial jak tylko usiadlam na lozko tak je doszczętnie zalałam wodami plodowymi wraz z połową pokoju... A lekarz mowil ze ich niewiele zostalo... No coz czekam na ostatnie pomiary i badania skurcze coraz mocniejsze przestaje mi sie podobac to cale rodzenie:( przynajmniej lekarz powiedzial ze do jutra tak liczy do ok. 16 powinnam urodzić. Trzymajcie kciuki

Lilijka87 Bad,woman powodzenia! Decyzja zapadła, jutro rano podłączają mi oxy. No chyba, że coś w nocy się zacznie. Ale mam stracha! Trzymam kciuki!! :)

Ja chyba jednak dziś pojade jeszcze na ip... Jakies skurcze mam co prawda bardzo nieregularne no ald jednak sa... Dalej te plamienia no i ttoszke leci ze mnie nie wiem wody to to raczej nie sa pewnie śluz ale raz wiecej raz mniej obzarlam sie dzis spaghetti (zgodnie z tutejszymi zwyczajami:-) ) wzielan sobie w sumie teraz czopka w zwiazku z tym zeby nie jechac tam "na pelno" ale po 2 minutkach mnie cos pogonilo wiec pewnie caly czopek poooszedl no ale juz trudno zobaczymy jak bedzie dalej :)

strunka7777 KasiaMamusia, albo zapytaj rodzinnego jak to wyglada, czy on moze wystawic zwolnienie dla męża na Ciebie jako chorego członka rodziny. Poza tym spotkałam sie z różnymi opcjami wystawienia zielonki: Jedni mówią, ze w szpitalu w dniu wyjścia wystawiają ojcu na chora matkę, inni ze gin prowadzący, a tu dziewczyny mówiły, ze rodzinny. A ja slyszalam ze nie mogą w szpitalu ojcu wypisac na matke bo matka jest wypisywana zawsze ze szpitala w stanie dobrym (inaczej przeciez musieliby ja jeszcze zostawic) dlatego jak ju to ojciec na matke moze isc dzien po wypisie

Lilijka87 A i dziś 41tc. Była na ip jedna dziewczyna 4 dni po terminie to ją odesłali do domu bo nic się jej nie działo. Hehe ja tez 4 dzien po ale to nie bylam ja :):) lekarz mi powiedzial z tym plamieniem ze to tak troche tylko postraszylo rozwarcia nie ma nic sie nie dzieje ale jakby cos ruszylo dalej mocniej albo krwawienie albo skurcze to mam jechac na szpital dzis w domu sprzatania zrobie ciag dalszy i moze cos sie konkretniej ruszy a od wizyty dalej plemię ale to na pewno nie czop bo to rzadkie a nie geste

A ja jade zaraz znow do swojego gin pojawilo mi sie delikatne plamienie ciekawe czy każe mi jechac do szpitala czy czekac w domu... Oproc plamien nie dzieje sie nic... 40 t 4d :(

Melduję po nocce albo raczej w jej trakcie ze wkladka cala mokra ale poza nią nic wiecej mozliwe ze tylw tego śluzu? A moze jednak wody sie sączą nie wiem czy jechac do szpitala czy to olać jak wstałam zadne wody nie poleciały:( a moze to ja juz szukam wszedzie objawow porodu?

Lilijka87 Karola nie urodziłam jeszcze. Dziękuję za pamięć. Jutro na 8 jadę do szpitala. Cholernie się boję bo nie wiem czego się spodziewać. Nigdy też nie leżałam w szpitalu. Jutro kończę 41 tc, siedem dni po terminie. Nie martw sie ja tez bede pierwszy raz lezec w szpitalu bede trzymac jutro kciuki zeby poszlo raz dwa a moze dzis w nocy cos sie ruszy? Daj znac co tam jak tam jutro:)

Jak tak czytam o tych watpliwosciach zwiazanych z opieka nad maluszkiem to wam tak zazdroszczę ze ja pierdziele... Ja ciagle czekam i wciaz nie dzieje sie nic a tak a propos czy dzis odzywala sie Lilijka? Moze jednak juz rodzi? :)

Wygladacie super dziewczyny a ja i moje + ponad 20 kg juz tak zgrabnie nie wyglada. Zdaje relacje z wizyty: zrobili ktg i... Jeden skurcz wyszedl normalnie gorzej niz w poniedzialek a tu juz 40t3d mi sie chyba naprawde ta ciaza wchlania... Za to zrobilam spacer po centrum miasta potem pojechalam do smyka na małe zakupy na poprawe nastroju wrocilam teraz do domu chwile odpocznr bo boli mnie caly dol brzucha jak chodze i biore sie za sprzatanie i to ostre! Mam plan zeby cos sie ruszylo a tak jak mowilam jutro do lekarza musze znow... I tak codziennie w tym tyg az w poniedzialek jesli dalej nic to cisnę na szpital

Hej hej witam was w ten piekny u mnie sloneczny dzien :) mam dobry humor z powodu pogody ale pewnie do czasu az wyjde od lekarza ktory znow powie ze nic sie nie dzieje no coz zbieram sie wiec mam nadzieje ze zrobi cos wiecej niz tylko sprawdzi tetno bo mam wyprawe do centrum trzeba gdzies zaparkowac co graniczy cudem w okolicach mojej przychodni wiec zas bede łazić przez pol Katowic no coz moze po drodze odejdą mi wody :)

~kalae karolaa A ja mam do was pytanie bo tak od dwoch dni mam takie cos ze czuje ze mi sie robi mokro patrze a tam napewno nie siuski ale oprocz "wody" taki białawy śluz raz wiecej raz mniej. Nie jest to galareta wiec raczej chyba nie czop a moze to wody się sączą?? Już sama nie wiem co to :( jak myslicie? biały śluz jest ok, to może być częśc czopu albo śluz szyjkowy, jak ci się zaczną sączyć wody to z niczym innym tego nie pomylisz, będziesz wiedziała że to to. Wody można też rozpoznać po tym, że jak siedzisz to nie lecą, a jak wstaniesz to masz powódź, że podpaska nie nadąża. Poza tym jak zaczną lecieć to poczujesz to w pochwie jakby ktoś odkręcił kran i leci woda Dziękuję ;* tu jest skarbnica wiedzy! Jade na urodziny do teściowej! Wrócę do domu i niech chlusnie:)

A ja mam do was pytanie bo tak od dwoch dni mam takie cos ze czuje ze mi sie robi mokro patrze a tam napewno nie siuski ale oprocz "wody" taki białawy śluz raz wiecej raz mniej. Nie jest to galareta wiec raczej chyba nie czop a moze to wody się sączą?? Już sama nie wiem co to :( jak myslicie?

Z tego co mi zapowiedzial to raczej mam byc codziennie... Wczoraj robil mi ktg i na fotelu badal dzis tylko tetno dziecka ani nie gadam juz nic ale cisnę sie do tego centrum zeby jego "badanie" trwalo 5 minut no ale moze sam sie boi ze po terminie nie wiem :(

Tak wlasnie slyszalam ze przyjmują bez skierowania ale wypisal to wzięłam a wczesniej mnie nie przyjmą? Bo ja bym chciala juz juz juz :p Lilijka jako ciocia inienniczka moglabys coś przemowic żeby ta moja juz wychodzila:)

A ja dzis 40t 2d bylam u lekarza sprawdzal tylko tetno Lilki wszystko w porzadku i tyle. Zaprosił mnie znow jutro i tak codziennie... Dal juz skierowanue do szpitala mam jechac w poniedzialek jak sie nic nie ruszy i mowi mi na odchodne tak: a pani to wyglada jakby w ciazy byla to mu powiedzialam dziekuje inni tez tak mowia i tak sie zastanawiam czy ja serio jestem w tej ciazy i kiedyś w ogole urodze?? A dzis urodziny ma tesciowa wiec moze jednak lepiej niech czeka do jutra :p ale i tak mam doła... :( z mezem dalej nie gadam chociaz dzwonil z pracy ale to tak tylko zeby zapytac co tam a rano mi wygarnal ze juz mam nie stroic fochow bo sie skończy to tak ze bede rodzic w takim dupiatym humorze. No super. Trzeba bylo myslec wczesniej :(

Bad.Woman Mrufka - gratuluję synka! :-) Duuużo zdrówka dla Was :-* :-* :-* Dziewczyny, wszystkie wygrałyście wieeeeeeelkie przytulenie :-) :-* :-D Mąż mógłby otworzyć bar z drinkami a to tylko ponad 13 litrów alkoholu :-) i tylko na pępkowe! Mam nadzieję, że nowej wątroby nie będę musiała dla niego szukać :-P Karolaa, a czy Ty czasami nie mialaś tego samego terminu co my z Sylwią? Lilijka, mocno ściskam i rozumiem jak irytująco-dołujące są pytania typu "czy już rodzisz, kiedy w końcu bo my czekamy, jesteś w szpitalu, już po wszystkim? itd" mam to samo... A ludzie nie rozumieją jak nam jest przykro i jak my baaaardzo czekamy na nasze maleństwa... Ściskam! I tak coś podejrzewam, że przez te ciągłe nerwy zwiazane z tymi pytaniami, my się nakręcamy i dodatkowo stresujemy, że nie możemy na tyle się rozluźnić aby przygotować się do porodu... Przyjazna - trzymamy łapki za jutro! Otóż to ten sam termin i nie dzieje sie nic aa zapomnaialabym ze oczywiscie poklocilam sie z mężem leżę w łóżku rycze jak bóbr i jest super jak zaczne rodzic nawet mu nie powiem mam nadzieje ze zostanie na kanapie i nie przylezie mi do łóżka aaach do dupy ten dzien :(

Hej ja po wizycie ogolnie mysle ze moge powiedziec iz jestem oficjalnie przeterminowana bo nidw sadze zebym jeszvze dzis urodzila :( co oczywiscie mnie mega smuci na ktg ponoć cos tam sie pisalo ale ledwo a lekarz powiedzial ze dzisiaj z tego nic nie bedzie potem troche polazilam i jakie s skurcze czułam wiec myslalam ze moze jednak ale w domu sie polozylam odpoczelam i dupa wszystko sie wyciszylo:( a powiem wam ciekawostke chociaz tu juz prawie wszystkie urodzily ale na moich wynikach badan slynnego gebelsa jest napisane ze zgpdbiew z rozporządzeniem z dn. Ble ble ble wymaz nalezy pobierac równocześnie z okolic pochwy i odbytu no i ja tak wlasnie mialam na jednym patyczku wszystko niektore sie zastanawialy jak to powinno byc pobierabe no to juz sie chyba rozwiazalo:) jutro do gin ide znow ciekawe czy cos sie zmieni

Lilijka87 Ehh jedyne słuszne "skurcze" na ktg wyszły, gdy Groszka kopała głowicę... Mam nadzieję, że mała nie czeka na wiosnę bo to jeszcze 10 dni :( Martyna gratuluję! Misiakowata współczuję sytuacji z pracodawcą ale wierzę, że sobie dacie radę! Bo my bedziemy razem ba bonifratrow rodzic :) musisz poczekac az u mnie sie tez cos zaczbie dziac a ja na porodowce bede wszystkich pytac czy ty jestes Lilijka? :)

A ja dzis rano wstalam a tu mnie do kibelka pogonilo raz drugi i... Koniec. A juz tak liczyłam ze cos sie poruszylo tak jak tu u ktorejs bylo ze zaczelo sie od kibelka :) chociaz moze jeszcE nic straconego ale ja zawsze mam taki dzien troche lenia wstaje na luzie sniadanko potem ewentualnie zrobie obiad a po południu to juz wychodze z domu bo trzeba jechac tu tam siam i wracam wieczorem zmeczona wiec w domu tez az tak za wiele nie robie no ale trudno wychodze z zalozenia ze chlopyw i tak powinny sie cieszyc ze ciepły obiad mają:)

Lilijka87 Mam papierek! Juhu! Mogę rodzić! Myślałam o Tobie caly dzień:) ciesze się ze wszystko zalatwione:)

misiakowata30 Ortoda to prawda :) Pies zawsze nie pyta,pies je:) hehe Zaslyszane: biedni ci ktorzy nie mają psa bo muszą sami sprzątać jedzenie ktore im spadnie na podłogę:)

Tez bym chciala taka terapie na wszystkie bóle ale moj mazw jakis taki niechetny:( i nie chce go zmuszac bo widze ze sie voi ze pukałby po glowce ;):) a sluchajcie dostalam od swojego 18letniego brata na dzien kobiet... Uwaga uwaga 5 złotych:) no mega prezent nie ma co :) mowie mu niech juz sobie to wezmie bo zbiera na prawo jazdy i takie tam a on mi mowi nie nie wez sobie kup coś ładnego:) wiec chyba jutro wybieram sie na shoping:) no chyba ze zaczne rodzić: P