Skocz do zawartości
Forum

Zu2ia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zu2ia

  1. kamillla no wlasnie , ciekawe ile czzasu minie az treba bedzie zmienic rozmiar pieluch Raczej szybko ;) Ja na 2 przeszłam jak synek miał 3 tygodnie. A 5 zaczął nosić jak miał niecały rok (co koło 10miesiąca). Teraz nosi 5+. Najdłużej z tego co obserwuję, dzieci noszą 4 :) także robienie zapasów 1, 2, 3 jest moim zdaniem bez sensu. Za małe pieluszki będą przeciekać i odgniatać dziecko. A z drugiej strony zbyt szybkie przechodzenie na większe pampersy jest nieekonomiczne - za tą samą cenę ma sie mniej sztuk w paczce ;)
  2. kamillla a właśnie, jeszcze pytanie odnosnie pieluch.... kupic jedna wielka pake w rozmiarzze najmniejszym? nie chce robic zapasów pieluch bo nie wiadomo jak malenstwo zareaguje... Ja mam dwie mniejsze paczki pampersów 1 (łatwiej włożyć do torby do szpitala).
  3. kamillla Dziewczyny robie sobie listę wyprawkową, niezbędne kosmetyki itp... mam pytanie co do butelek, dobrze chyba jest zaopatrzyć się w jakiekolwiek?? i smoczka też chyba lepiej mieć na wszelki wypadek? polecacie jakieś butelki/ smoczki szczególnie? co jeszcze z takich dodatkowych rzeczy...?? mam kilka takich zwyklych termometrow cyfrowych, czy uważacie że niezbędny będzie ten bezdotykowy? ja mam kupione Avent. Ale tak naprawdę wszytsko zalezy od dziecka ;) u nas testowalisy i Lovi i Tomme Tippee i Medela a synek pił tylko z Avent.
  4. Ja miałam dzis pakować juz torbę, ale jakos mi sie nie chciało. Juz mam prawie wszystko, ale muszę sie zebrać i spakować to ;)
  5. ~kalae a kupujecie słoiczki czy same robicie jedzenie? to oczywiście do mam aktualnych. bo mój nie mąż jak ostatnio w sklepie zobaczył słoiczek z hipp pomidorowa z kurczakiem i ryżem chyba to uznał, że jak on jej zrobi to będzie miała pyszną a nie takie coś :) bo np marchewkę czy jabłko potrzeć i dać do zjedzenia to chyba lepiej niż taką ze słoiczka. Ja początkowo dawałam tylko słoiczki. Jak skończył 8mcy zaczęłam gotować.
  6. kamillla Dziewczyny a przyprawiacie juz swoim pociechom jedzenie?? Tak, moj ma rok i 8mcy i je to co my. Normalnie z pieprzem i sola czy innymi przyprawami. Dzięki temu nauczyłam sie mniej solić jedzenie dla nas. A na początku jak miał ok 7-8mcy dawałam tylko zioła.
  7. kamillla Apropo karmienia, dziewczyny które juz maja dzieci, kiedy zaczelyscie podawać dzieciom pokarm inny niż mleko? Moj synek był na mm wiec zaczęłam dawać mu cos poza mlekiem jak skończył 4 miesiące. Gdyby był na piersi to zaczęłabym jakby skończył 6mcy.
  8. kamillla właśnie wczoraj o tym myślałam, że jak mnie to tak boli i ćmi to co dopiero takiego malucha?! Moj synek na szczescie ząbkowanie przechodzi totalnie bezobjawowo (poza hektolitrami śliny i wierceniem sie w nocy). Nie gorączkuje, nie płacze. Gryzie tylko co ma pod ręką. A zęby wychodzą mu hurtowo: najpierw dwie dolne jedynki, potem dolne dwójki, potem jedynki i dwójki na gorze. A teraz idzie mu az 8 zębów naraz (wszystkie trójki i czwórki). I nic mu nie dolega. Ale juz mojej koleżanki córeczka gorączkuje mocno i ma katar zawsze przy kazdym zębie.
  9. Aniołek juz kupujecie krzesełko do karmienia? Szybko :)
  10. W gondolach jest taka grubsza wkładka, cos jak gąbka ze zdejmowanym pokrowcem. Z typowym materacem to nie ma nic wspólnego.
  11. Dziewczyny, którym wychodzą zęby - przeżywacie teraz to co nasze dzieci jak bedą zabkowac. Jak bedą marudzić to przypomnijcie sobie ten bol to odrazu będziecie bardziej wyrozumiałe i cierpliwe ;)
  12. Izabel82 Co do laktatora to zdecyduje po porodzie. Nakładki na sutki to podstawa_ nie wwieziałam ze to tak boli na początku, Ale tydzień dwa i sutki się przyzwyczaja. Dziewczyny was też bolała macica przy obkurczaniu?? I to głównie przy karmieniu...ostatnio słyszałam że przy kolejnych porodach boli bardziej.... Tak czytam o tych waszych szpitalach, mam wrażenie że przyjmuja na oddział trochę profilaktycznie, niechby coś się stało a by nie przyjęli to była by afera, a tak pobadaja na wypisie jest wszystko ok i sprawa czysta i Mama też spokojna :) mnie się żadne skurcze nie maja, no ale co się dziwić z synem po ktg chcieli domu odesłać bo nic się nie działo a na fotelu Pani dr stwierdziła że poród się zaczął.... Mnie chyba macica przy obkurczaniu jakos mocno nie bolała, bo w sumie tego nie pamietam ;) wiec nie mogło bardzo bolec. Co do tych twardnien brzucha. Na tym etapie to juz norma ze brzuch bedzie twardnial i sie spinał przy nawet najmniejszym wysiłku. Macica musi ćwiczyć do porodu. To wcale nie musi oznaczać skracającej sie szyjki itp (ale oczywiscie moze). Ja w pierwszej ciazy miałam tak od 16tyg i na szyjkę to nie miało najmniejsego wpływu. Teraz poki co tez tak jest :) takze, mamusie, przede wszystkim spokój i nie panikować, bo dzidzia tez czuje nasze nerwy i brzuch tez moze sie bardziej spinać.
  13. Chyba taki czas teraz, bo mnie tez coraz cześciej twardniej brzuch. Wzięłam no spe. Ale do szpitala raczej ciezko bedzie mu pojechać, bo z mały synek w domu... :/
  14. Mi sie tez brzuch coraz cześciej stawia. Ale nie ma przy tym bólu jak na okres. W pierwszej ciazy tez tak miałam (raz tylko bolało to mnie zatrzymali w szpitalu) i na szczescie nic sie z szyjka nie działo. Teraz do ostatniej wizyty było z szyjka ok. I mam nadzieje ze tak zostanie. Bo wybrać sie do szpitala i ryzykować ze mnie zostawia na oddziale majac małe dziecko w domu to nie bardzo :/
  15. ajka88 Ja chyba kupię laktator po narodzinach chłopaków. Bo jak się okaże że nie będę karmić piersią to po co mi on. Mam tylko nadzieję że nawału pokarmu nie będę miała :') Chyba znaczna większość kobiet ma nawał pokarmu w 3 dobie po porodzie ;) Ja miałam okazje testować za darmo laktator Lovi i medeli. Niestety oba sie nie sprawdziły bo nie mogłam nic nimi naciągnąć, a były elektryczne. Za to elektryczny Avent doił znakomicie ;) bede go wychwalać przy każdej okazji. Ja muszę kupić na wszelki wypadek te nakładki silikonowe. Za pierwszym razem nie potrzebowałam, bo odciągalam pokarm a nie karmiłam piersią, ale teraz chce zobaczyć czy sie uda karmić normalnie.
  16. Dołączam do mam w trakcie remontu. Z tym ze u mnie maz sie w pełni angażuje w sprawy remontowo-budowlane. Co prawda to ja wyszukuje wszystko na internecie i przedstawiam mu kilka opcji (np baterii do prysznica) do wyboru. Co do laktatory. Ja mam elektryczny Avent. Jest najlepszy wg mnie.
  17. Madika Felcia musisz urodzic po reni Czyli 11.02 najwczesniej :) 11.02 to dobra data ;) ja mam urodziny 11.02 ;)
  18. Lilijka87 Zapomniałam się "pochwalić", że wyszło mi sporo tygrysich prążków na prawym cycku :( na szczęście od dołu to bikini to zakryje. Mam nadzieję, że więcej nie będzie ani też w innych miejscach! Mąż mówi, że nikt nie będzie zwracać na nie uwagi nawet gdyby były na brzuchu bo jak to ujął "wszyscy będą patrzeć na Twoją śliczną córeczke" :) kocham go! Ja miałam takie prążki na lewej piersi w pierwszej ciazy. Potem, jak juz piersi wrocily do swojego rozmiaru, to zniknęły. A teraz znowu sa widoczne ;)
  19. A propo ruchów jeszcze. Mnie bardzo boli jak mały sie wypnie i dotknę tego miejsca. Ból, ze az łzy lecą.
  20. Moj na szczescie dzien w dzien rusza sie tak samo :)
  21. Renia83 Zu2ia ja jestem po 5 operacjach na macicy, mam ją pociętą w kilku miejscach na dole i od góry. Chcieli mi ją wyciąć. To dobrze że jeszcze nic sie nie rozeszło, a jeszcze 5 tyg ;) Aaa to inna sprawa, juz rozumiem :) to trzymam kciuki zeby do tego 10lutego wszystko było dalej ok :)
  22. Renia83 Hej kobitki, ja juz po wizycie. Na razie wszystko jak najbardziej ok, mala wazy 2100, pessar się trzyma, wizja szpitala się oddaliła :) wstępnie datę cc mam wyznaczoną na 10 lutego, czyli za miesiąc z kawaleczkiem... No i dostałam skierowanie na krzywą, dziwne ze dopiero teraz. A czemu tak szybko? Skoro z dzidzią ok i ogolnie wszystko jest ok, to nie można by trochę poczekać?
  23. kamillla Cześć dziewczyny. Wszystkim mamom w szpitalach zycze szybkiego wyjscia- jeszcze nie czas na porod :) Chciałam was zapytać jak z waszymi maluchami. tzn chodzi mi o ruchy... moja Tosia juz od jakiegos czasu daje mi popalić, ale od 2dni to juz konkretnie. znow chyba mam jakies wzdęcia, wiec bolą mnie jelita, a ona sie tak wierci i rozpycha ze czuje jakby mi podrazniała te obolałe kichy. Dziś przeszła samą siebie bo od rana w zasadzie tak sie wierci ze mi brzzuch lata. nie wiem czy powinnam sie martwić, w zasadzie wiem że przecież rośnie i ma coraz mniej miejsca, ale momentami to juz jest tak bolesne... czy wy też tak macie? Ja od kilku ładnych tygodni mam bardzo bolesne ruchy małego.
  24. Leniwiec a właściwie czemu Cie zatrzymali? Masz skurcze? Czy tylko z powodu takich gwałtownych ruchów? Bo ja mam bardzo często takie ruchy małego gwałtowne. Przypomina mi to jakies tiki nerwowe czy jak np spi sie i śni sie ci ze spadasz skądś to jest taki ruch gwałtowny. Współczuje atrakcji na sali :/
  25. A po co az tyle płukań? :) ja włączam tylko jedno dodatkowe i to tez nie zawsze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...