-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez fiolett
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
~lucys u mnie 28tc+ 2dni. Mam nadzieję się jeszcze nie rozpakować co najmniej przez najbliższe 8 tyg ale zobaczymy co życie pokaże... Meggy1901 to nie moja wina, tyle dostałam :) a pralkę mam na 6kg. Dużo zajęły poszewki, pieluszki itp. Sporo jest też ubranek troszkę większych. Nie wiem jaki się mały duży urodzi, jego tata ma 2m i 130kg. Ja 178cm więc pewnie spory będzie i szybko wyrośnie z "maluszkowych" ciuszków. Dlatego wolę poprać i posegregować teraz, potem nie będzie kiedy.
-
Hej kobietki, u mnie nie za ciekawie, dołączam do grupy leżących, po badaniu u gin podobno szyjka niezbyt ok. We wtorek mam usg to się dowiem na ile się skróciła... Nadal mam twardy brzuch, leżenie wcale nie pomaga :( Dostałam luteinę pod język i będziemy patrzeć co dalej... Co do wyprawki to dostałam od bratowych trochę ciuszków i wyszło mi już prania na 5 pralek :) nie wiem kiedy ja to ogarne, szczególnie że przy remoncie nie ma jak suszyć i prasować bo wszystko w pyle. Obawiam się że jak pójdę do szpitala nie daj Bóg, to mój M się nie ogarnie z młodym i domem... chocovanilla nie przejmuj się u mnie taki bałagan że wejść się nie da i się ciągle o coś potykam. Nie mówiąc o tym, że wszystko w kolorze biało-brunatnym :) Ja mojemu jak miał ze 4 latka i mówił że chce do nieba tłumaczyłam, że w niebie jest pięknie ale na razie jesteśmy tu na ziemi i mi przykro by było gdyby mnie zostawił... Teraz ma ponad 7 lat i bunt (nastolatka??) i mówi czasami, że życie jest okropne i chce umrzeć (szczególnie jak ma zakaz na gry;) i co tu takiemu mówić??? Co do wagi maluszków to też zależy dużo od nas, jakie my jesteśmy. Czasem zdarzają się wyjątki, ale generalnie jak mała i szczupła mamusia to raczej nie urodzi giganta :) Jak u was z ruchami dziecia? Junior mnie ostatnio nastraszył bo po tygodniu mega aktywności miał 24h ciszy. Już chciałam jechać na ip ale postukał nieśmiało. Dziś znów szaleje. Mam wrażenie, że dorwał skądś wiertarkę i mi wierci w kości miednicznej jak leżę na boku :) a to pewnie jego kochane stópki :) Dziewczyny a co słyszałyście o nowym planach zapomogi i macierzyńskiego od PISu? Podobno nie za ciekawie się szykuje, mają zlikwidować becikowe? Dobrze, że przynajmniej moja ustawa o zawodzie fizjoterapeuty wreszcie podpisana.... Ps, aktualizujemy zdjęcia naszych brzuszków??
-
mama_amelii trzymaj się kochana... ja po swoim kochanym piesku też długo płakałam 8 lat temu w poprzedniej ciąży. Mój seter miał 15 lat kiedy odszedł, dostałam go jak miałam 10 lat, wychowywałam się razem z nim :( z czasem zostają tylko piękne wspomnienia i zdjęcia... Ja też tak jak Welka używałam czasem płynu , czasem proszku w zależności od ceny. Sklepowe rzeczy to przepierałam tylko żeby się pozbyć zapachu "nowości". Niemowlęce ciuszki prałam w specjalnych proszkach tak do ok roku jak były w większości białe i jasne kolory, potem przeszłam na pranie wspólne. Nie zauważyłam żadnych rewelacji alergicznych. Ale wiadomo, każde dziecko jest inne i inaczej reaguje. Natomiast jestem zdecydowaną przeciwniczką częstego mycia/prania i dezynfekowania bo to zabija wszelkie zarazki. A one są potrzebne do prawidłowego rozwoju odporności u dziecka. Także u mnie w domu nigdy nie było sterylnie czysto a Grześ sobie pełzał i raczkował gdzie chciał :) Dokąd nie poszedł do przedszkola nie wiedziałam co to choroba u dziecka, a i przedszkolne mikroby jakoś się go specjalnie często nie czepiały... Wczoraj pojechałam na wizytę do lekarza żeby się go spytać o te moje bóle nerkowe. Wypisała skierowanie na cito na usg nerek i jeszcze tego samego dnia mi zrobili. Wyszło w zasadzie nic. Ponoć jest jakiś kamień w prawej nerce ale sobie siedzi i nic nie robi. Za to dowiedziałam się że mam jakąś gąbczastość rdzenia, która się ponoć rozwija jeszcze w życiu płodowym. Nikt mi nic wcześniej nie mówił :( Podobno to może upośledzać transport wapnia w organizmie i stąd te szczawiany wapnia w moczu i tendencja do kamicy. Słyszałyście o czymś takim? Ponoć to w ciąży się może ujawnić. nic teraz nie można z tym zrobić, dopiero po porodzie na jakieś badania biochemiczne mam pójść....
-
Dziewczyny z Wawy dostalam smsa o akcji darmowego Usg w Auchan w Piasecznie. Ktos sie wybiera?
-
Witajcie kobietki :) Wesna, mnie brzuch nie boli z rana tylko jest mega twardy, zresztą w nocy też. Chyba twardnieje od zmian pozycji jak zauważyłam. I nie są to skurcze tylko właśnie taki kamień się robi w okolicach pępka.. Mały się w nocy wierci i też dodaje swoje :) Współczuję remontu, ja sama przenoszę się z pokoju do pokoju w miarę jak są robione :) Ja kupowałam w aptece Gemini i jestem zadowolona. Podstawowe produkty higieniczne dla mnie do szpitala i dla dzidzi i niecałe 200zł. Z początku byłam w szoku że tak dużo ale porównałam niektóre ceny z innymi i naprawdę taniej. Welka wiem coś o tym, mój dziś przydreptał też koło 7, rozbudził mnie całkowicie po czym po 10min już spał :) Będę okropna i zaraz go obudzę do szkoły :) Julia1980 super że nie masz kamieni, wiem coś o tym... Miłego wyjazdu! A jakie zawody ma mąż tak z ciekawości spytam? Co do ochraniacza to tak jak Welka miałam na początku a potem sprzedałam w cholerę. Wolałam widzieć moje dziecko przez szczebelki kołyski. A noworodki się nie obijają bo są mało ruchawe :)) Mój bardzo uwielbiał zabawę ze szczebelkami jak już trochę podrósł. Siolcia super miałaś szczęście tego dnia :) Chocovanilla u mnie na odwrót, mój synalek ma chyba po mamusi takie nożyska, że co pół roku muszę mu zmieniać. A jak był malutki to częściej :) Teraz ma 7 lat i 35 rozm. A ta aplikacja to sama ci wysłała te informacje o zatruciu ciążowym? Po co, żeby ci nerwy popsuć czy coś się działo? Wstaję już juniora szykować do szkoły... Miłego dnia!
-
Tak jak napisała sonia 88 im wyższy stopień referencyjności tym lepsza opieka w razie gdyby coś się działo z nami podczas porodu albo z maluszkiem. To nie musi oznaczać jednocześnie lepszego "ludzkiego" podejścia bo to zależy tylko od ludzi :) Najlepiej sobie poczytać o szpitalach. Np na stronie: http://www.gdzierodzic.info/placowka/szukaj?province_id=0&city=warszawa&zipcode=&distance=10 Dziś u mnie sajgon, od rana remonciarze wiercą mi ściany i podłogi, przyjechała wreszcie moja wanna i dodatkowo przyszło zamówienie z Gemini. Nie wiem za co się zabrać .... :) I jeszcze mam dwójkę urwisów na głowie bo koleżanka mi swojego podrzuciła...
-
Witam mloda mamusia966 i życzę wszystkiego najlepszego! Dziewczyny jeśli chodzi o wanienkę to z doświadczenia zawodowego i prywatnego wiem, że te wszystkie wkładki gąbkowe są wylęgarnią zarazków (ciepło+ wilgoć). Natomiast profile plastikowe mimo, że kuszą wygodą nie są dobre dla wszystkich maluszków, które w wanience powinny mieć dużo miejsca na swobodne poruszanie się. Z kolei niektóre dzieciaczki nie czują się bezpiecznie na śliskim dnie. Można wtedy wkładać na dno wanienki pieluchę flanelową albo mały ręcznik. Warto poobserwować swojego maluszka przy pierwszych kąpielach i żeby nie nabawiło się strachu przed wodą można je np. zanurzać do wanienki owinięte mokrym ręcznikiem o temperaturze wody. Generalnie zasada jest taka, żeby wypróbowywać różne sposoby, które się niemowlaczkom podobają, ale zostawiać im max swobody :) Dla dzieci, które mają niepewność grawitacyjną, nie lubią leżeć z głową do tyłu w wodzie dobrze sprawdzają się takie specjalne kubełki do kąpieli na siedząco. Na jesienną chandrę najlepsze jest dzisiejsze słoneczko :)
-
Mama amelii współczuję kochana straty przyjaciela :( wiem jak to jest bo tez kilka kochanych czworonogow pozegnalam,.. trzymaj się!
-
No i z targów staroci nici bo od rana leje. Obudziłam się o 5, deszcz, o 7 deszcz, zjadłam śniadanie i poszłam spać. Dopiero wstałam :) Wesna ja najczęściej dowiaduję się przypadkiem, czytając np forum grudniówek albo szperając po internecie w wolnej chwili. Można też wejść na strony organizatorów i sprawdzić jakie mają terminy w jakich miastach. Welka współczuję.. jak jest siny to pewnie wybity i stłuczony. Najlepiej przykładaj 3x dziennie zimny okład na 0,5h (cold-pack albo pokruszony lód), trzymaj nogę w górze jak najczęściej no i oszczędzaj tzn nie chodź jak nie trzeba :) asiula96 ja też biorę nospę i Aspargin i magnez ale chyba raczej nic nie pomaga. Zastanawiam się czy dać sobie spokój z tymi prochami.... Mój kot znowu stał się kotem domowym jak zaczęły się deszcze. Dziś znów ze mną spał :)
-
Cześć kobietki, dawno nie zaglądałam a tu tyle do nadrabiania... Byłam u mojej koleżanki która zajmuje się osteopatią i rehabilitacją ginekologiczną. Mówię wam, rewelacja. Poradziła mi dużo na temat moich bólów spojenia łonowego, trochę popracowała nad więzadłami i miednicą i po jednej wizycie czuje się zupełnie inaczej. Z tym spojeniem to ponoć jest tak że bardzo rzadko dochodzi do rzeczywistego rozejścia, częściej takie bóle są spowodowane nieprawidłową pracą więzadeł, które są rozciągane i zmuszone do dodatkowej pracy. Także ortopeda nic tu nie pomoże, jedynie może zalecić leżenie. Z tego co trzeba unikać to gwałtownych ruchów odwodzących nóg, rozciągania, trzeba uważać przy wstawaniu z łóżka, wychodzeniu z samochodu itp. Ale tak naprawdę to dobry osteopata ręcznie powinien nad normalizacją napięcia trochę popracować.. Co do twardniejącego brzucha to ja mam brzuch prawie cały dzień twardy. Pod koniec dnia jest cały napęczniały i ciągnący. Zdążyłam się już do tego przyzwyczaić. Bardziej twardnieje gdy zmieniam pozycje przy leżeniu i w nocy. Pytałam się już kilka razy o to mojej gin ale ta mówiła że jak się szyjka nie skraca to jest ok. Taka moja uroda :) Mały Tomuś w brzuszku jest strasznie ostatnio aktywny, szczególnie jak się kładę wieczorem do łóżka. Dzisiaj w nocy mnie obudziło prawdziwe łomotanie i autentycznie widziałam jak brzuch mi się wygina na różne strony w rytmie jakiejś szalonej lambady :) W przyszłym tygodniu rusza u mnie ostatnia tura remontu i mam nadzieję, że za dwa tygodnie będę już mogła urządzać pokoik dla dzieciaków. Wczoraj złożyłam duże zamówienie w aptece Gemini i trochę rzeczy dla mnie i dzidzi już będzie. Ale w szoku jestem ile to wszystko kosztuje teraz. Podkłady higieniczne, podpaski, majtki, pieluszki, pierdółki takie jak smoczki, buteleczki, termometry, małe kosmetyki itp i prawie 200zł. Zgroza.... Miłego wieczoru życzę, ja padam z nóg a jutro o 5 wstaję i jadę na giełdę staroci, może coś fajnego wypatrzę :))
-
Welka to miałaś szczęście z tym zusem. Właściwie nie wiem jak to jest, czy można wychodzić z domu czy nie. Jedni mówią tak inni że nie.. A swoją drogą jakbyśmy nie mogły wychodzić z domu to jak byśmy dostarczały L4 do pracy? :) Jula1985, przykro, że chorujesz, kuruj się jak możesz :) ale powiem ci, że wczoraj byłam na tych warsztatach na Ursynowie i jestem zawiedziona. Większość wykładów to były reklamy kosmetyków itp. Podobała mi się tylko pierwsza pomoc dla niemowlaczków. Gadżety które dostałyśmy takie sobie, pieluszka, butelka, smoczek... tina_jg no tak, przecież ciąża to nie choroba :/ A w jaki sposób dostałaś zwolnienie do końca ciąży? mi nie chcieli dać bo ponoć można najdłużej na miesiąc. A zus płaci po zakończeniu zwolnienia. Przynajmniej ja tak dostaję. A jak bym miała do stycznia zwolnienie to bym w lutym dopiero dostała kasę? Hannaanna88 i MichalinaMadralina Ja też się czasem nudzę. wynalazłam gry komputerowe z czasów młodości :) Nie cierpię gotować a na sprzątanie muszę mieć wenę. Najbardziej lubię typowo "chłopskie" zajęcia, remonty, malowania, majsterkowania, składanie mebli itp. Ale mój M mi zabrania bo ponoć w ciąży nie wolno :| Chyba się wezmę za te ciuszki dziecięce co je dostałam. Boję się tylko że się zakurzą w tym remoncie do stycznia.... Jak mój starszy wraca ze szkoły to mam co robić, lekcje itp... Najbardziej brakuje mi moich treningów :( Meggy1901 zawsze podziwiam kobiety, które lubią się zajmować domem. Ja przyznam szczerze, że muszę mieć naprawdę dobry nastrój do tego. Chyba dlatego że całe dzieciństwo miała bardzo dużo obowiązków w domu. Teraz się śmieję, że mój M przejmuje obowiązki pani domu, on nawet gotuje lepiej ode mnie :) A jeszcze ci powiem że co do czytania to jak karmiłam piersią miałam mnóstwo czasu właśnie na czytanie :))
-
Monka89 wlasnie tata do mnie napisal ze dzis wpadnie. Chcialabym sie z wami spotkac ale nie wiem czy sie wyrobie. Jesli tak to przed budynkiem przed warsztatami. Welka moje staniki z poprzedniej ciąży tez za małe :-S na szczescie nie musze sie martwic ze beda mi wisiec cysie bo dobije max do C i raczej obwod sie powieksza niz miseczka ;-) na razie chodze w sportowych. Asiula96 jesli chodzi o rozstepy to teraz kiedy jeszcze sa czerwone mozna stosowac specjalne kremy na blizny bo zwykle kosmetyki juz chyba raczej nie pomoga. Jak sie juz zrobia biale to nic nie pomoze :-( Mi zostaly ze dwa na biuscie i kilka na udach. Ale sie nie przejmuje, mam wreszcie komu sie podobac a jemu to nie przeszkadza :-) Kasia300 moj tez nocny marek. Ale jego tata to Marek ktory tez niestety nie potrzebuje duzo snu :-/
-
Dziewczyny z Wawy, ode dzis na warsztaty Mamo to ja na Ursynowie. Ktos bedzie? Moze sie jutro spotkamy przed tymi na Bemowie? Jakas godzinke lub dwie przed. Kawka itp?
-
Mama_amelii, współczuję z powodu psiaka:( ja mialam wiele zwierzaków t?ktore już odeszly i wiem jak to jest. Nie znam sie za bardzo ma braku apetytu. Wiem ze sa takie tabletki ogolnie ma odpornosc i apetyt, nie pamietam zupelnie nazwy. Kupowalam kiedys moim kotom w zwyklej aptece bez recepty, może popytaj.. Welka ja mojemu starszemu kupilam koldre dużą jak tylko poszedł do większego łóżeczka czyli kolo 2 lat. Tez był zawsze na 97 cent. Od poczatku bardzo sie rozkopywal i wynalazlam fajne gumki do przywiazywania poscieli w Jysk. Zawiazuje mu w nogach lozka i lekko na poziomie klatki piersiowej zeby sobie nie ściągał. Do tej pory się sprawdza :-)
-
Welka, ja też miałam takie kłucia, to więzadła albo czasem też dzidzia uciska na jelita... Poza tym w okolicach pępka masz różne połączenia skórno-mięśniowo- powięziowe, które też może dzidzia uciskać. Jednak jak się będzie długo utrzymywać to warto skonsultować z lekarzem. Monka89 to faktycznie nie jest przyjemne dla dzidzi taka kąpiel i jak bym mogła to bym tego uniknęła. Ale jak pisała Lulia1980, położne są czasem dosyć drażliwe jak się im mówi co mają robić i potem mogą być nieprzyjemne. Myślę że można się przed porodem umówić, dogadać żeby zostawiły mycie na później dla ciebie. Zależy w jakich jesteś stosunkach i czy wcześniej taką położną czy pielęgniarkę poznałaś. Mój mały miał problemy przy porodzie więc nie mogłam się nim od razu zająć, dopiero na drugą dobę go dostałam. Myślę że miał dobrą opiekę, mimo, że karmiony był butelką choć wyraźnie mówiłam żeby tego nie robić... Nie ma teraz żadnej traumy do wody, wręcz odwrotnie, jest stworzeniem wodnym :) Sam poród jest dużą traumą dla dziecka więc dodatkowa minuta pod kranem chyba dużo złego nie zrobi :) Asiula 96, dobrze że u ciebie ok :) niektóre kobiety z natury mają krótką szyjkę, ale to nie znaczy że może zaraz się zacząć skracać i otwierać. Jeśli była takiej długości jak w poprzednim badaniu to ok. Jula1985 u mnie zależy jak spojrzę, z przodu jest ok, za to jak stanę bokiem to.... :) Witamy nową mamę :) Brzuch mnie już przestał boleć, rano było jeszcze niefajnie ale jak rozchodziłam w ciągu dnia to jest o niebo lepiej. Zobaczymy jak będzie w nocy...
-
Hej kobietki:) byłam dziś w mojej przychodni, niestety mojego gina nie było ale przyjął mnie inny. Opowiedziałam co i jak, na to n: szpital. Ja mówię, nie chcę, nie mogę. No to on: to niech pani się rozbiera, zbadamy. Ja mu mówię, że wczoraj miałam badanie, usg i nic nie wyszło. Więc się ze mną zgodził że nie ma co robić kolejnego takiego samego badania, ale dopiero na moje sugestie zaczął myśleć :) Mówię, że być może nerki, bo miałam z nimi problem. I piasek prawdopodobnie zauważyłam wczoraj przy sikaniu i kłuje w pęcherzu. Na to on, że do urologa albo internisty po skierowanie na usg jamy brzusznej. No dobra, ale jeszcze mu zasugerowałam ,że może więzadła macicy i spojenie łonowe bo bardzo boli przy ruchach. No to się ze mną zgodził. Ze jak było kilka razy badanie i szyjka i inne wyniki ok, to może rzeczywiście coś innego. Kurczę, mówię wam, komedia. Żebym ja mówiła lekarzowi jakie badania ma mi zlecić.... :) Sama już nie wiem. Moja gin na Karowej mówiła że jak szyjka się nie rusza a dzidzia się rusza i inne wyniki z moczu i krwi są ok, to trzeba to jakoś przejść i tyle. Chciałam się zapisać na usg ale z abonamentu najbliższy termin do internisty mam za tydzień. Z NFZ z kolei mogę iść choćby dziś ale na usg terminy są na koniec roku :/ Dzięki dziewczyny za wsparcie, trzeba tą naszą polską rzeczywistość jakoś przecierpieć momentami. :) Fajnie że u niektórych z was śnieg. U mnie po prostu pochmurnie i zimno, brrrrr... monka89 wydaje mi się że to jest nosidełko 4m+ jak już dzidzia dobrze trzyma całe ciało i może być dłużej noszona w pionie. Niektóre takie nosidełka są z opcją do noszenia w leżeniu dla noworodków, wtedy mają specjalną wkładkę zabezpieczającą główkę. Niemowlaczki do 6mcy raczej powinny być noszone z przodu żeby je kontrolować. Można plecami lub brzuszkiem do siebie. Ja przytyłam koło 5kg, nie mam w domu centymetra, nie mogę się zmierzyć :(
-
Hej, ja dzis okropny dzien mam. Zaczelo sie w nocy-bole brzucha jak na okres, brzuch twardy, ciagnacy. Dziwnie bo bolalo (i nadal boli tylko po prawej str). Jestem z wizyta u mamy wiec moglam pojechac tylko do tutejszego szpitala na ip. Bardzo mnie bolalo wiec sie zdecydowalam. Dziewczyny mowie wam, masakra a nie szpital. Ma szumna nazwe Centrum Zdrowia Mazowsza Zachodniego. Lekarz przyjal mnie "z łaski" i na wstepie opieprzyl ze nie chce im sie na oddzial polozyc. Badanie bylo tak bolesne ze malo mu z kopa nie strzelilam. Na koniec musialam sie wypytywac co sie dzieje i czy jest ok bo sam mi nic nie chcial powiedziec. Gburowaty cham, i to ordynator... wyszlo na to ze nic sie nie dzieje i ze ma bolec a dlaczego to on nie wie bo ja nie chce isc na oddzial, inaczej by mi powiedzial. Niemal na mnie warczal.. a jak sie na ip spytalam zartem czy moze doktor ma jakis zły dzien to babka mi odwarknela ze ma prawo miec taki humor jaki ma bo jest w pracy.... :/ Rany, w jakim my kraju zyjemy.... jutro ide do swojego gin bo pomimo podwojnej nospy i magnezu nic nie odpuszcza. Oczywiscie tamten nic mi nie zalecil i nie przekazal...
-
Oczywiscie mialo byc 32mm i 20mm :)
-
Meggy1901 z tego co wiem szyjke mozna badac palpacyjnie przez pochwe- twardosc, dlugosc i czy jest zamknieta. Precyzyjny pomiar dlugosci usg przepochwowe, wtedy podaja w mm. Jak ostatnio bylam na ip mialam szyjke 3,2mm i gin stwierdzila ze ok. Norma jest jeszcze pow.2mm. Chyba ze u kogos to skracanie sie szyjki postepuje.. Dzis w nocy masakrycznie bolało mnie podbrzusze :( nie wiem czy znow sie nie przejechać na ip. I brzuch twardy. Ale to caly czas. Niby mnie gin uspokajala ale same wiecie jak to jest z tym zamartwianiem sie...
-
Kasia300 podziwiam odwage, napisalas wprost o co chodzi a jak ktos jest mazbyt wrazliwy i odbiera kazda rade jako atak na siebie to niezbyt zdrowo dla psychiki :/ Wracajac do materacykow to mialam w kolysce zwykly cieniutki materialowy, w lozeczku 120x60 piankowy a w lozeczku 160x80 mlody ma teraz gryka/kokos. Uwazam ze niemowlaki moga spokojnie spac na zwyklej piance, sa lekkie a jak pianka nie jest zbyt gruba i sie nie zapada to jest ok. Po co przeplacac. Szczegolnie ze nie raz sie zasika taki materac :) Ja mam morfologie i mocz i badana szyjke na fotelu co miesiac. Na nfz. Mysle ze prywatnie lekarz tym bardziej powinien to robic. To podstawowe badania zeby sprawdzic czy wszystko ok.
-
Właśnie spojrzałam na swój suwaczek- młody chyba studniówkę sobie robi w brzuszku, bo tam okrągłe sto dni do porodu :)
-
agataa2912 ja miałam laktator ręczny Lovi i byłam zadowolona choć nieźle musiałam się czasem napompować :) teraz mi bratowa dała swój elektryczny i porównam ich działanie.. monka89 ja też dostałam tego smsa ale niestety jadę na weekend do mamy więc się nie wyrobię. Zapisałam się na wtorek z moim M na Ursynów i na środę na Bemowo. Chocovanilla ja tak jak Welka uważam że przy chłopcu jest łatwiej o utrzymanie higieny. Ja nie miałam z moim żadnych problemów. U dziewczynek zawsze łatwiej o infekcję... Siolcia fajne masz już zapasy. Ja na razie wszystko w pudłach trzymam żeby się podczas remontu nie zakurzyły. Ale chyba muszę wyjąć i zobaczyć czego jeszcze brakuje... Welka mi nogi nie puchną i mam nadzieję że nie będą. W poprzedniej ciąży też nie puchły. Za to wydaje mi się że stopy mi urosły, albo tak się więzadła porozluźniały. Nie mogę włożyć niektórych butów bo autentycznie za małe... także zamiast normalnego rozmiaru 42 mam już 43 :/ Ze spaniem u mnie kiepsko w nocy, jak się obudzę na siku 2-3x to potem nie mogę zasnąć przez godzinę albo dwie. A w dzień za to śpiąca jestem okropnie. Ale jak tu spać jak remont? A jak mi się uda trochę przysnąć to potem wieczorem nie mogę zasnąć. I tak w kółko Macieju.... Mój fasolek strasznie aktywny się zrobił. Kopie, wierci się, przeciąga i chyba fikołki robi. Aż nieprzyjemnie czasem. I w nocy budzi... Już tak od kilku dni. U was też jakaś większa aktywność w brzuszkach?
-
Maloy, dzieki :-) u nas doslownie smoczek za burte wypadl :-) Paulina11p ja tez sie nie wtracam i nie pouczam obcych rodzicow. Wiadomo, kazdy wychowuje po swojemu, zgodnie ze swoja wiedza i sumieniem. Ale wiesz, to takie zboczenie zawodowe. Potem takie dzieciaki trafiaja do mnie na terapie. I to boli bo mozna bylo temu zapobiec... Moim zdaniem obowiazkiem rodzicow jest doksztalcanie sie na rozne tematy zwiazane z wychowaniem i zdrowiem dzieci. Jest mnostwo fajnych i nawet bezplatnych warsztatow. Niektorzy robia krzywde dzieciom swoja niewiedza. A potem oczekuja cudow od terapeuty...
-
Witam z rana :) siedze w przychodni, wypilam to cholerstwo i czekam 2h :( mam nadzieje ze szybko zleci. Smak mi nie przeszkadzal tylko o dziwo-zapach... Tomus zaczyna dawac czadu :-) Jesli chodzi o smoczki to nie jestem ich zwolenniczka ale tez nie waham sie ich uzyc kiedy jest rzeczywiscie potrzeba. Moj sie oduczyl smoka w wieku 1,5 roku kiedy mu wypadl za burte na ktoryms rejsie. Akcja ratunkowa niestety zakonczona porazka:-) Najbardziej mnie wkurzaja matki ktore daja smoki dzieciom juz mowiacym, 3 nawet 4 lata. Co o tym sadzicie? Mycha-ar i zakropkowana, dobre wiesci ze szpitala :-) Paulina11p dobrze ze u ciebie ok, fajnie ze masz wanne, ja na swoja poczekam jeszcze miesiac co najmniej... Ale potem z niej nie wyjde :-) Tak mowicie o tych poloznych, moze ja tez sie przejde do mojej przychodni... Chyba mi sie zaczyna robic niedobrze... :-S
-
Witam was wszystkie i pozdrawiam nowe mamusie :) U nas remont na całego i nie bardzo mam czas do internetu usiąść... Całe szczęście już sypialnia (prawie) gotowa i wreszcie mogę pospać z rana w oddzielnym pokoju a mój M mi nie siedzi na głowie od 5 rano :) Postaram się po kolei :) z leków ja biorę DHA, kwas foliowy, magnez, Aspargin i nospę (na twardniejący brzuch) ewcia1992 ja kupiłam w aptece tabletki Prenalen na gardło a moja gin mi powiedziała że one są do niczego i że lepsze zwykły Cholinex albo Tymianek i Podbiał. Pytałam się czy one są ok w ciąży i powiedziała że takie dawki dziecku nie szkodzą. Ufam mojej gin bo jest jedną z lepszych w kraju, a rzeczywiście Prenalen nic mi nie pomagał :) stokrotka1911 ja od początku ciąży nie mam ochoty na nic co zaczyna się na "S" i kończy na "X" :) zresztą odkąd mój eks odszedł (8 lat temu) jakoś za tym nie przepadam :) co do golenia nóg to nie mam na to czasu ani ochoty, zresztą uważam że to teraz niepotrzebne jak się nóg nie pokazuje na jesieni. Chyba że na basenie ale ostatnio nie chodzę :( Z okolicami powyżej zawsze miałam problem bo mi się robiły straszne uczulenia jak włoski odrastały i na razie tego zaniechałam. Zobaczymy się przy porodzie :) Niezła ta położna, nie ma czego pokazywać tylko film z porodu... tylko straszy biedne kobiety :/ Przy wyborze proszków do prania kieruję się przede wszystkim ceną. Z doświadczenia wiem że wszystkie proszki dla dzieci są ok więc nie chcę przepłacać. Mojemu pierworodnemu prałam przez jakieś pół roku w proszkach dziecięcych a potem przeszłam na zwykłe i było ok. eldoradoo ja też w proszku jeśli chodzi o ubranka, dostałam tylko od bratowej dwa pudełka a resztę mam obiecaną od kuzynki. Na razie u mnie też jest remont więc nie bardzo jest gdzie kłaść. Super masz że tyle energii. Ja tak miałam w pierwszej ciąży. Nie czułam zmęczenia praktycznie do końca. A jeszcze w końcu 8 mca przyleciałam z Anglii do Polski z taaakim brzuchem :) Nie oglądam 600 gr szczęścia bo akurat wtedy mam na głowie syna który wraca ze szkoły, szykowanie obiadu albo wyjazd na zajęcia dodatkowe. No i remont na całego... agataa2912 ja też się śmieję z "otyłości brzusznej", bo u mnie raczej to tak wygląda, mimo że jestem bardzo szczupła zazwyczaj. Ehh, każda ciąża inaczej wygląda.... Esk i klaudiabbbb to nas trochę jest z tej Warszawy (chyba 6?), ja mam zaplanowaną Karową bo tam wcześniej rodziłam no i moja gin tam pracuje. Jej mąż jest ordynatorem oddziału poożniczego :) mycha-ar współczuję szpitala, moja koleżanka też niedawno leżała i też na dermatologii, była w 7 mcu... Co do radaru antytatusiowego to mój mały też tak ma. Mam teorię że maluchy wyczuwają ciepło i ciężar ręki faceta :) Co do wyprawki kosmetykowej to ja kupuję od pewnego czasu parę rzeczy w miesiącu, żeby nie nagromadziło się wydatków na styczeń. Zostały mi w zasadzie tylko drobiazgi. Wrzucam wszystko do jednego pudła. Mam nadzieję, że nie zaginie podczas remontu. Trzymajcie kciuki, ja jutro test glukozowy, mam dużą nadzieję na przeżycie :) Mały Tomuś kopie już na całego, nawet czasami nieprzyjemnie i boleśnie. Ale kocham go mimo to :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7