madahari

Ja również gratuluję:)

Gratulacje, świetna książka

To oczywiste, że musisz iść do lekarza. Im wcześniej tym lepiej bo szybciej wyleczysz infekcję, a na własną rękę nie uda ci się to. Po co się męczyć?

ruda23Dziekuję Wam za słowa otuchy ale jak pewnie wiecie jest to nie możliwe aby po takich słowach lekarza się nie martwić. Przestanę sie martwić jak urodzę i zobaczę że wszystko jest ok:) Po co lekarz ci to w ogóle mówił skoro taka jest norma. Namieszał ci tym tylko w głowie i teraz będziesz martwiła się na zapas a dziecko na pewno zdrowe. Ja na twoim miejscu poszłabym do innego lekarza żeby upewnić się że wszystko jest ok. a nie do końca ciąży się zamartwiać.

Gratuluję

Najlepiej zapytać się swojego lekarza. Myślę, że nie powinno się tego lekceważyć. Najlepszy sposób to położyć się od czasu do czasu z nogami na jakimś podwyższeniu to polepszy krążenie.

Witamy serdecznie:)

Powodzenia dziewczyny

Gratuluję wspaniałej nagrody

Należą się gratulacje:)

Żeby wszystkie dzieci na całym świecie były kochane i szczęśliwe

Witamy serdecznie łodzianki:)

I ja trzymam kciuki

Trzymam za was kciuki mamusie:) a raczej za waszych bobasków:)

Cieszę się że jako druga mogę pogratulować mamom zwycięskich dzieci:) Rysunki super

Czy odpowiedź należy przesłać na dwa adresy, czy wystarczy na jeden z podanych? Z góry dziękuję za odpowiedź:)

Udało mi się

Gratuluję :)

Julia, bo tak ma dziewczynka na imię jest już w domu. Jaka ona malusia, a jaka łakoma na cyca:) Rodzice świata za nią nie widzą. Rodzice mówią że dziecko żyje dzięki cudownej opiece w szpitalu w Olsztynie no i oczywiscie nowoczesnej aparatury.

Dziewczynki jestem pewna że zrealizujecie swoje marzenie o posiadaniu skarba. Ja też raz poroniłam, a póltoraroku później urodziłam cudowne, zdrowe i mądre dziecko. Trzymam za Was mocno kciuki:)

I ja jestem całym sercem z Tobą. Wiem co to znaczy, bo sama poroniłam. Będzie ci ciężko, ale wrócisz do formy i urodzisz zdrowe dziecko. Trzymaj się dzielnie.

I ja dołączam się do gratulacji:)

Już wiadomo na sto procent. Dziewczynka będzie żyła!!! Już mama ściąga dla niej pokarm z piersi i troszeczkę przybywa na wadze. Za miesiąc może wyjdzie ze szpitala, ale lekarze powiedzieli, że nic jej już nie grozi:):):)

Dopiero jedna praca? Bierzcie się za malowanie kobitki:) Piękne te naklejki ale mój siedmiolatek chyba już na nie za duży. Jak się urodził namalowałam mu na scianie piękny pejzaż: domek, żółwika, kaczuszki, grzybki, ptaszki na gałęzi. To było piękne. Jak skończył 6 lat pomalowaliśmy pokój na nowo i zdecydowałam, że mój pejzaż zamalujemy. Może jak kiedyś będzie dorosły zeskrabie farbę ze ściany i odkryje to malowidło:)

Brawo dziewczyny, moje gratulacje:)