-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mart79
-
Aisha od początku biorę Elevit pronatal, sprawdziłam, jest w składzie żelazo :)
-
Aisha w tamtym miesiącu, z tym, ze ta moja lekarka jest nieprzytomna, i sama muszę jej zwracać uwagę, żeby sprawdziła czy wyniki glukozy są dobre. :-/ Z druhiej strony jak coś jest nie tak to dzwonią już a ambulatorium i proszę o pilne wyznaczenie wizyty, więc chyba z tj strony powinno być ok - albo się mogło pogorszyć od tego czasu trochę.
-
Może masz rację Aisha może czas po prostu odpocząć. Boję się że to może być anemia.
-
Sekundka właśnie że niby śpię dobrze - tylko wstaje po 3 albo 4 razy na siusiu - może to przez to :( no i wstaje o 6 rano razem z mężem - może to i to :( Aisha ja zawsze byłam bardzo aktywna - usiedzieć się nie dało w miejscu - odkąd pamiętam dwie prace, studia po studiach, spacery, ciągle mnie było pełno - też się znajomi z pracy dziwią jak ja w domu wytrzymuje - a ja po prostu nie mam siły nigdzie łazić :( nie wiem muszę porozmawiać z lekarką może coś jest nie tak :( Irysowa nie mogę Cię znaleźć na nk.
-
Dziewczyny czy Wy też czujecie się takie zmęczone? Ja najchętniej nie wstawałabym z łóżka a gdyby nie to, że muszę wychodzić na wykłady i czasem na jakieś zakupy pewnie wcale nie wychodziłabym z domu :(
-
Mojra w sumie nawet czekolady mi tak nie brakuje jak sera plesniowego :) niektórzy twierdzą, że te sery są paskudne i jak można jeść spleśniały posiłek :) ale chyba tak mówią bo nigdy nie próbowali :) Mojra długo teraz trwają te procedury kredytowe, nie wiem jak w innych bankach ale widzę, że mój mąż i jego znajomi z pracy są tak zawaleni wnioskanmi kredytowymi, że ledwo co zipią... nie ma się co dziwić, że klienci długo czekają :-/ Aisha masz rację z tą umową, moja znajoma miała znajomego fotografa i niezle ich wycyckał... wiesz jak to jest ze znajomymi :-/ Choć nie uogólniam, że ten wasz musi być oszustem ale co umowa pisemna to umowa :)
-
Cześć Kobitki, u nas dziś całkiem przyjemnie - zupełnie chłodno - ale to pewnie dlatego że dopiero 7 rano :) Mojra wiesz co z tego co kojarzę, to chodzi o konserwanty. Jak byłam pierwszy raz u lekarki - potwierdzić ciążę to mi zabroniła jeść jedzenia z puszek, z papierków (gorące kubki, galaterki, kiśle), sera pleśniowego i pić wodę źródlaną zamiast mineralnej. Jak pobladłam i powiedziałam, że uwielbiam tuńczyka z puszki dodała - raz na jakiś czas można zjeść, ale nie przesadzać... a sera pleśniowego nie pozwoliła wcale.. to dla mnie też asceza :) Łasiczka nic się nie martw, na pewno będzie wszytsko dobrze... nie ma tego złego - przejdziesz na diete, będziesz mieć łatwiejszą drogę później do figury :) Agula no to najważniejsze, że zaczęliście remont - teraz już z górki, sama wiem, z doświadczenia, że najgorzej się za coś zabrać :) Aisha chyba za tym fotografem powinnaś już się zacząć rozglądać :) ten czas przed samym ślubem ucieka przez palce... a co dopiero jak będzie jeszcze absorbowało maleństwo :)
-
Puma zmierz sobie ciśnienie - jak masz podwyższone, to może to być właśnie gestoza... mnie lekarka zaleciła mierzenie ciśnienia, właśnie przez bóle migrenowe głowy i pęknięte niegdyś oko :)
-
Łasiczka nie przejmuj się jesteś już bliżej niż dalej rozwiązania, więc nie potrwa to długo. Sekundka eghhh to jest życie... :)
-
Mojra ja też taką rybkę robiłam z tym, że z cebulką, przyprawami i masełkiem :) ale wypróbuję też twojego sposobu :) powiedz jeszcze na jaką temperaturę ustawiasz piekarnik? Ja jeszcze uwielbiam tuńczyka, ale niestety u nas ciężko dostać takiego na grilla, a puszkowych podobno za często jeść nie powinnyśmy :( Sekundka to Filipek się powoli przygotowuje na spotkanie z rodzinką na świecie :) Też słyszałam, że niewiele rzeczy można jeść jak się karmi piersią... moja znajoma kiedyś tak przez przypadek zatruła swoje dziecko (zjadła orzechy), że prawie do końca karmienia jadła skórki od chleba i popijała wodą :)
-
Ja miałam USG 3D/4D w 20 tygodniu i już pisałam, że rewelacja, warte tej kasy, bo kosztuje nie mało... Widzieliśmy rysy buźki i śmiałam się, że podobna jest do męża :) Anus może to kwestia aparatu jakim jest wykonywane to USG. Mnie przychodnię poleciła moja lekarka, fakt, że zapłaciliśmy 300 zł a trwało to zaledwie 15 minut, ale i tak uważam, że warto wydać tę kasę - pamiątka jest i niezapomniane wrażenia :) Łasica ja uwielbiam rybę, z tym że najbardziej smażoną, a podobno smażonego nie powinnyśmy za dużo jeść bo wątroba się męczy :-/
-
Agula ja byłam w 20 tygodniu - tak lekarka poleciła, ale teraz powinnam mieć usg w 30 tygodniu z tym, że niestety w mojej klinice nie ma terminów i będę mieć w 32 tygodniu :-/ Więc chyba można, najlepiej skontaktuj się ze swoją lekarką ona Ci coś doradzi :)
-
Aisha super - bardzo się cieszę... czyli plany są już teraz realne :) wspaniale :) Mojra mnie też ręce strasznie puchną aż nie zakładam obrączki i pierscionka bo zakładam bo zakładam rano i jest dobrze po południu bez mydła się nie obejdzie :) A jeszcze ostatnio mówiłam do męża, bo w szkole rodzenia jest taka dziewczyna co ma strasznie nogi opuchnięte - aż jej się skarpetki wbijają i się robią takie obwarzanki, że mi jej tak szkoda, żę musi ją to boleć. A mnie zwłaszcza po całym dniu na nogach zaczyna się robić podobnie - może nie w takim stopniu ale czuję, że puchną. Dziewczyny byłam w sobotę w szkole rodzenia i położna powiedziała, że teraz powinnyśmy jeść dwa razy w tygodniu ryby, robić cobie jeden dzień w tygodniu tylko surówkowy (to dla mnie nie do wytrzymania cały dzień na surówkach) i żeby uważać z wagą bo dziecko z tym całym inwentarzem (wodami, powiększoną macicą, powiększonymi piersiami) waży ok 6-7 kg, więc reszta to co przytyjemy to zostaje później dla nas... czułam się jakby nakłaniała nas do stosowania diety :-/
-
Sekundka już się nie możemy doczekać weekendu :) Zazdroszczę Ci tego Gdańska... jak ja bym chciała pójść na plaże :) Aisha coś nowego masz w podpisie :) widzę, że uczucie kwitnie :)
-
Sekundka ale macie fajnie z tym wyjazdem... odwiedzisz rodzinne strony :) Z tymi wizytami to rzeczywiście często - ja mam teraz co tygodnie a w sumie ostatni miesiąc już co tydzień... ale próbowałam w tamtym tygodniu przesunąć wizytę o tydzień w przód jak załatwiałam ten wyjazd i najbliższy termin do tej mojej lekarki jest na 29 sierpnia... nie dziwie się, że każdy jest tam anonimowy bo przy takiej ilości pacjentek ciężko cokolwiek zapamiętać :-/
-
Cześć Kobitki, jak się macie? Mnie już migreny przeszły - nareszcie i czuję się jak nowo narodzona :)... aż do kolejnego ataku - przewiduję, że tak za jakiś tydzień :) U nas dziś strasznie pochmurno, niby ciepło, ale pochmurno... eghhh Aisha, taki już nasz los :)
-
Cześć Kobitki... ale dziś miałam ciężki dzień... całą noc i caaały dzień znów mnie męczyły migreny - eghhh ciężkie jest życie :-/ Puma no to ładne przeżycia miałaś... najważniejsze, że wszytsko jest ok i teraz masz pewność, że ktoś z góry nad Wami czuwa :) możesz być spokojna o przyszłość :) Agula głowa do góry, z facetami trzeba załatwiać wszytskie sprawy jasno... bo oni się sami nie domyślą, nie to co my kobitki :)
-
Cześć Kobitki, jak żyjecie? My dziś byliśmy w szkole rodzenia a potem na zjeździe motocyklistów i starych samochodów zabytkowych :) ale się napatrzyliśmy, aż teraz na allegro przeglądamy jak wyglądają ceny motocykli... upał u nas był straszny aż się wstać z łóżka nie chciało :)
-
Łasiczka Ty już jesteś wśró moich znajomych :)
-
Dziewczyny ja też jestem strasznie nie przytomna... zdrzemnelam sie ale taki jest upał, że się co kilka minut budziłam i nie wiedziałam jak się ułożyć żeby było chłodniej :-/
-
U nas cieplutko - słoneczko świeci :) nawet wiatru troszke jest więc całkiem przyjemnie. Ale też zaczynam odczuwać ból głowy i chyba się położę :( Nasprzątałam się, siostra mnie odwiedziła, poplotkowałyśmy troszkę, a teraz jestem taka śpiąca, jakbym całą noc nie spała :-/ Macie rację, że tak się dzidzie bawią... moja siostra zaczęła się droczyć z Łucja a ona chętnie się rozbrykała :) taka towarzyska z niej bestia :)
-
Cześć Kobitki, jak Wasze samopoczucie? U mnie całkiem dobrze, pomimo tego, że całą noc bolała mnie głowa... ale przynajmniej nie jest dziś tak upalnie jak wczoraj i jest czym oddychać... od razu lepiej :) Wczoraj mój mąż bawił się z Łucją... nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale jak naciskał palcami lekko brzuch to ona w to miejsce za chwilkę boksowała, i tak ze 3 razy - nasze miny musiały być komiczne, jak Łucja odpowiedziała na zaczepki :)
-
Aisha ja też się czuje anonimowa u swojej lekarki, poznaje mnie tylko po twarzy - jak dzwonie i podaje nazwisko nie bardzo mne kojarzy - ale taki jest minus dobrych i obleganych lekarzy. Agula u mnie też burza, ale sucha - pogrzmiało, pogrzmiało i nawet kropla deszczu nie spadła :-/ Próbowałam się zdrzemnąć bo taka pogoda mnie strasznie męczy, ale się nie da... za gorąco jest. Za to w nocy była taka burza, że aż mnie obudziła i w pewnym momencie był taki trzask, że podobno mężowi wbiłam paznokcie w ramię (ja tego nie pamiętam - ale już mi się skarżył :)) Agnieszka ja póki co podjęłam decyzję, że od razu powiem na porodówce, że jeśli nie będzie potrzeby, nie chce nacinania... ale sądzę, że ani ja ani mój mąż w razie, gdyby mnie nacieli nie będziemy mieli 100% pewności, że było to konieczne... myślę, że to będą wiedzieć tylko lekarze i położna... Póki co o tym nie myślę, ale jak już tu wcześniej pisałam, mam inna fobie - brak pokarmu - włącznie z tym, że śnią mi się takie horrory, że nie mogłam wykarmić swojego dziecka i ono umarło z głodu - to są straszne głupoty, ale już wiem, że butelkę i paczkę mleka modyfikowanego na wszelki wypadek muszę w domu mieć :) Więc widzisz, że każdy ma jakieś swoje strachy i straszki, ale myślę, że nie za duży mamy wpływ na niektóre sytuacje związane z porodem.
-
dość sporo - w obwodzie już metr i 1 cm :)
-
kurcze wstawiłam nowe - z wczoraj :-/ cos chyba namieszali, że część osób widzi, część nie :-/