Mart79

Aisha to najwyżej sobie kupisz taką farbę co pokrywa siwe włosy i będzie ok :)

Łasiczka no pewnie, mnie jak nachodzą takie wątpliwości to sobie mówię, że nie my pierwsze i nie ostatnie :) tyle kobiet na świecie rodziło i się uczyło zajmować dzieckiem, że na prawdę nam też musi się udać :)

Aisha dokładnie z boku jakby się tak w poprzek przesunęła... Czereśnie hmmmmm mniam :)

Aisha co do zębów to przy szczotkowaniu zawsze wypluwam pianę z krwią - lekarka powiedziała, że to normalne, ale mnie raczej bardziej bolą dziąsła niż zęby... Minu właśnie też tak bym chciała - decyzja o dziecku była jak najbardziej świadoma, więc teraz chcemy o nie dbać świadomie we dwoje :) mMadzia biedna ta Twoja Wikunia :( Aisha mnie swędzi strasznie ale nie ciągle... tak się raz zdarza :-/ a smaruje smaruję - mam taki nawyk, bo przed ciążą korzystałam z solarium więc zawsze po kąpieli obowiązkowo smarowałam się balsamem - teraz tylko zmieniłam to na olejek do masażu i smaruję brzuszek i cycuchy - póki co nie widać rozstępów... mam nadzieję, że nie pojawią się... Asiaga ale Ci zazdroszczę - ja dziś nigdzie nie wychodzę... deszcz u nas leje aż wody po kostki - a normalne jest to, że moja parasolka została w aucie a auto zabrał mąż i pojechał do pracy hihihi - fajnie jest mieć parasolkę to i na deszcz się przyda :) ale zjadłabym takich truskawek bo dziś skończyłam ostatnią partię :) oczywiście ze śmietaną 18 % i cukrem :) same nie mają takiego uroku :) Dziś się muszę zadowolić zielonymi, kwaśnymi jabłkami - te mi też podchodzą - choć nigdy wcześniej nie lubiłam jabłek. Dziś mnie Lusia tak kopie jak oszalała i tak dziwnie nisko... może się jakoś odwróciła kruszynka....

Aisha ja wypróbowałam 3 jaśki zanim dobrałam ten który mi pomaga... pech chciał że to jasiek męża :) i akurat wymiarowo jest idealny :) ale cóż czego mąż nie zrobi dla swojej żony i córci :)

Minu ja myślę, że w przypadku mojego męża też tak będzie :) Już go postraszyłam że pewnie będą filmy z porodów pokazywane to się zjeżył i chyba trochę przeraził :) Ja bardzo chciałam żebyśmy chodzili razem, ponieważ chciałabym żeby mąż był przy porodzie a póki co on też bardzo tego chce, ale jest nieco przerażony tą perspektywą i myślę, że się może trochę oswoi na takich zajęciach :)

Aisha ja śpie z jaśkiem pomiędzy kolanami - wygodniej trochę, może Tobie też pomoże :) Minu my nie dopuszczaliśmy innej opcji, oboje jesteśmy w sprawach opieki nad dzieckiem zieloni, więc musimy chodzić razem, bo jak mnie coś umknie to mąż zapamięta :)

Asiaga Ty też tak wcinasz truskawki ze śmietaną? U mnie to posiłek numer jeden potrafię trzy kubki dziennie zjeść i w międzyczasie dojeść danio też truskawkowe :)

Cześć Kobitki jak tam żyjecie? U mnie trochę lepiej :) zaczęło lać, więc mnie już tak bardzo głowa nie boli... ale to jest pech jak jest pięknie ja jestem nie do życia - jak jest paskudnie to ja wtedy mam energie... Poza tym pół nocy prawie nie spałam bo tak mnie męczyła zgaga że nie wiedziałam jak się ułożyć - a jak już mi się udało na prawym boku to Łucji było nie wygodnie i dawała znać nóżkami i rączkami :) jednym słowem przekichane :) Łasiczka i oby Cię nie bolała... nawet najgorszemu wrogowi tego nie życzę :-/ mMadzia mnie czasem bolą żebra tak zaraz pod biustem, jak się wymęczę spacerami albo sprzątaniem. Ja mam z kolei inny problem... swędzi mnie skóra na brzuchu tak, że robię sobie masaże oliwką co najmniej 2 razy dziennie... żeby tego nie drapać... Zapisaliśmy się do szkoły rodzenia - niestety prywatnie bo państwowo zajęcia są w tygodniu od rana a mąż chce mi towarzyszyć i kolejny wydatek :-/ Miłego dnia :)

właśnie tak mi się wydaje - już teraz mówię do męża że na pewno przez pierwsze dni to nie będę odchodziła od łóżeczka Łucji - żeby wiedzieć czy oddycha, czy śpi, czy się rozgląda... czy jej się nie nudzi :)

mMadzia to dobrze że tak znasz Wikusię na pamięć :) Podziwiam - super Mama :)

mMadzia Linemed - Choroby przenoszone przez kleszcze, Zdrowie, Poradnik zdrowia

Wiesz Aisha że ja miałam takie samo skojarzenie... kleszcz powodem gorączki... nie pisałam nic bo pomyślałam, że nie ma co się straszyć nawzajem...ale skoro nie tylko mnie się tak skojarzyło to może coś w tym jest....

Cześć Mamuśki, Jak tam żyjecie? Ja znów od rana ledwo zipię z tą głową... a jeszcze dziś mam wykłady będę chyba improwizowała :-/ Co do kółek to własnie słyszałam że pompowane są lepsze ze względu na wytrzymałość i prowadzenie wózka, nie znam się na tym, ale my kupiliśmy własnie takie, bo ja mam dość dużo energii więc podejrzewam, że spacery będą długie, szybkie i nie koniecznie po równym terenie :) Wczoraj rozmawiałam z młodą mamuśką co urodziła w połowie października zeszłego roku - wyszła na spacer po tygodniu - a na drugi dzień po powrocie ze szpitala wystawiała Córcię na balkon na kilka minut. Takie podejście mi się podoba z tym, że wtedy było słoneczko... Miłego dnia życzę.

Cześć Mamuśki, Jak tam żyjecie? Ja znów od rana ledwo zipię z tą głową... a jeszcze dziś mam wykłady będę chyba improwizowała :-/ Co do kółek to własnie słyszałam że pompowane są lepsze ze względu na wytrzymałość i prowadzenie wózka, nie znam się na tym, ale my kupiliśmy własnie takie, bo ja mam dość dużo energii więc podejrzewam, że spacery będą długie, szybkie i nie koniecznie po równym terenie :) Wczoraj rozmawiałam z młodą mamuśką co urodziła w połowie października zeszłego roku - wyszła na spacer po tygodniu - a na drugi dzień po powrocie ze szpitala wystawiała Córcię na balkon na kilka minut. Takie podejście mi się podoba z tym, że wtedy było słoneczko... Miłego dnia życzę.

Cześć Kobitki, jak tam samopoczucie weekendowe? U nas w końcu piękna pogoda jest... powiem Wam że jestem coraz bardziej zmęczona - zaczynam powoli czuć się jak w pierwszym trymestrze - nic tylko bym spała i spała... wczoraj przespałam pół dnia :) Miłej niedzieli :)

powiem Wam, że aż dziwne że pogoda jest u nas ładna... ostatnie 3 dni od rana w miare ok a po południu wielkie ulewy z burzami włącznie :-/

U nas się zachmurzyło... a potem zaczęło świecić piękne słońce... byliśmy na spacerze w takim fajnym lasku pod Łodzią a później obowiązkowo lody kręcone :) i już mi lepiej

Aisha dzieki za radę, ale czego ja już nie próbowałam, okłady z kapusty, octu, spirytusu, cieplejsza kąpiel, moczenie nóg w gorącej wodzie... i generalnie prócz ibubromu nie pomaga NIC :(

Cześć Dziewczyny jak Wasze samopoczucie? Ja dziś znów cierpię na bóle głowy.. eghhh.

Madzia wszytskie mamy mniej lub bardziej doświadczone tak mi radzą :)

Cześć Kobiktki ja też dziś wstałam dość wcześnie.... ale za to mam już prawie na długi weekend posprzątane.... Poza tym nic mi się nie chce.... ta pogoda mnie dobija... tylko bym spała i spała... Miłego dnia życzę :)

no chyba że będą naprawdę bliźniaki :P

Łasiczka widać mu się należało :) nie przejmuj się on już pewnie o tym nie pamięta - nie Ty jedna, skoro jest niekompetentny, go pewnie dziś zrugałaś :)

Aisha wiesz co a może u Ciebie będą bliźniaki? :) Raz jest chłopak raz dziewczynka :)