Skocz do zawartości
Forum

Mart79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mart79

  1. Roxanka wiem o czym mowisz z tą przed@ - ja też jestem wtedy rozbita i fatalnie się czuje - no ale to tylko raz w miesiącu więc to jest pocieszające :) trzymaj się :)
  2. Cześć Kobitki jak sie miewacie? Lusia zaczęła sama chodzić - nie boi się już i stawia pierwsze kroczki a potem hooops do mamy na ręcę - martwię się tylko, bo ona nie próbuje wolno chodzić tylko od razu chce biec... trochę to niebezpieczne. Cliffi bardzo poruszajaca historia tej Twojej koleżanki :( Irysowa odzywaj no się Kochana w miarę możliwości częściej bo zaglądasz bez wątpienia za mało na to forum :) Drodka nasz Lusia to aż się trzęsie żeby dostać coś od nas z talerza :) ostatnio koniecznie chciała spróbować kurczaka po meksykańsku a jak zabraniamy to płacze - mały łobuziak. Aisha według mnie - zdrowe podejscie do mleka krowiego... mówisz że Oli pije kakao? Jakieś specjalne czy dajesz tak po prostu jak robione dla nas? mleko krowie zagotowane ze zwykłym kakao? Pumka, Łasiczka, Sekundka coś Was mało na naszym forum, wygospodarujcie troszkę czasu dla nas...
  3. Mamy zaprzyjaźnionego lekarza pediatrę i on mi powiedział, że jak dziecko skończy rok to można dziecku już zwykłe mleko podawać. Spotkam się z nim niebawem to doprecyzuję co i jak. Ale też ostatnio o tym myslałam - ja tam jadłam mleko krowie od poczatku - mało tego mama mi gotowała kaszki na mleku "niebieskim" - nie wiem czy pamiętacie było takie w proszku - do tej pory je uwielbiam jeść na sucho :) Wydaje mi się że na tym mleku modyfikowanym to firmy robią niezły biznes a nam wodę z mózgu i pewnie tylko o to chodzi.
  4. Cześć Kobitki - jak po weekendzie? Mnie się dziś nie chce strasznie pracować.... Lusia je: ok 5:30-6 cycuch ok 7:30-8 sinlac ok 9:30-10 Kanapka, albo twarożek, albo parówka ok 11-11.30 obiadek I danie ok 12:30-13 Obiadek II danie ok 14:30 cycuch ok 16:30- 17 deserek ok 19 - kaszka na dobranoc. później zapija mlekiem z cycucha i spi. Cliffi to miałaś farta, że trafiłaś na pieszego z poczuciem humoru - w Polsce jeszcze by Cię jakiś dran z auta wyciągnał :-/
  5. Drodka sa na topie :) polecam - Lusia się tak rozkokosiła, że ciężko ją złapać :) Aisha Ciężko daleko od domu... ale przynajmniej blisko M :) Kochane lece zaraz do mojego Kwiatuszka - miłego weekendu życzę :)
  6. Cześć Kobitki :) Cliffi dobre - ale Aurelka dużo piekniejsza niż ten oponowy człowieczek, czy ten mały Chinolek :) Nie znam żadnego arabusa :) podejrzewam, że to człowiek od obsługi klienta, a oni są tak nieuprzejmi, że ja z nimi ciągle koty darłam, bo się drą na tych kursantów jak czegoś z dokumentów nie mają... Chyba, że egzaminator - cwaniaczek - ale jego też nie znam hahah :) Nie sądzę, żeby egzamin w Polsce był prostszy - pewnie tylko łatwiej załatwić prawko nielegalnie :) Łobuzyyyy :P A co do dzieci my zamierzamy zacząć się starać o kolejne od przyszłego roku - choć ja mam pewne obawy czy podołamy... Madzia w Twoje sytuacji brak informacji - to dobra informacja, myślę, że wszytsko się rozeszło po kościach - jakby coś było nie tak już byś miała policję w domu i w najgorszym przypadku prokuratora na plecach. Także Kochana odpocznij, zjedz porządne ciacho, popij kawą i pomyśl o Anulce i Wikusi a nie zaprzataj sobie głowy sytuacjami któtych nie ma :) Sekundko nie ma sprawy - jakby któraś miała problem chętnie pomogę - macie mój numer tel. więc można dzwonić jakby co jeśli będę wiedział co zrobić podpowiem :) Agula Lusia ostatnio spała godzinę w ciągu dnia - wieczorem była nieprzytomna, a zasnęła od ręki tylko budziła mi się 4 razy w nocy :-/ oszaleć można W tym tygodniu w pracy mam oczy na zapałki - Lusia się budzi (normalnie raz) od 2-4 razy a najgorsze jest to, że zasypiała przytulona do cychucha i już a teraz płacze, kręci się, siada, probuje wstawać, kładzie się na mnie... nie wiem co sie z nią dzieje... Aisha jak Ci tam na obczyznie? Drodka Lusiak też uwielbia pchacza - na pcozatku pchała go a nóg nie odrywała, więc musiałam ją pilnować, żeby nie klapneła o podłogę jak długa ale teraz sobie radzi, tylko nie chce jechać jak nie warczy ten lew - cwaniara :)
  7. Madzia pieszemu nie wolno wyjść a co dopiero wbiec bezpośrdenio przed nadjeżdzający pojazd - również na przejściu dla pieszych - jak słusznie zauważyłaś kierowca nie jest w stanie zatrzymać pojazdu w jednej chwili. Na pierwszy rzut oka winę ponosi dziecko/ew opiekun w zależnościod wieku tej dziewczynki. Ja raczej mam na myśli kwestię, że rodzice może będą chcieli wyciągnać od Was jakieś odszkodowanie, a jakby była policja miałabyś sprawę z głowy. A masz może namiary na tego faceta co oglądał tą dziewczynkę? Szkoda że do mnie nie zadzwoniłaś w tym momencie co miałaś wypadek podpowiedziałabym Ci co zrobić i nie miałabyś teraz czym się gryźć. osobiście uważam, że wszytsko jest ok... gdyby coś nie tak było z dziewczyną to trafiłaby do szpitala, szpital informuje polcje a ta szuka sprawcy - wiec skoro podałas nr tel to pewnie już by u Ciebie byli.
  8. Madzia ja bym na twoim miejscu wezwała pogotowie i policję bo jeśli się okaże że to jakies cwaniaki możesz mieć problemy... Dziecko do 7 roku życia nie powinno na drodze przebywać samo powinno znajdować się pod opieką dziecka conajmniej 10-cio letniego. jesli dziecko jest samo masz taki wypadek odpowiedzialnośc za kolizję ponoszą rodzice dziecka, bądź opiekunowie :) Mam nadzieje że rodzice tego dziecka to nei cwaniaczki i się rozejdzie po kosciach. Cliffi mam nadzieję, że sobie będzie radzić, ja tam uważam, że jak moje dziecko ktoś będzie próbował uderzyć np. w przedszkolu i nie będzie Pani w pobliżu to Lusiak powinien oddać i nie pozwolić sobą pomiatać... musi znać swoją wartość :) Co do uczenia dzieci - jest takie powiedzenie dla "wrogów" - obyś cudze dzieci uczył hahaha coś w tym jest :) Choć czasem ja żałuję, że prawo jazdy można robić od 18 lat bo czasem jak mi się zbierze grupa gówniarzy to tylko nerwy człowiekowi psują :) Lusia podobna do taty - podobno baaardzo :) ale to dobrze bo dziewczynki jak sa do taty podobne to mają szczęście i wiecej powodzenia :) Miłego dnia Kochane :)
  9. Cześć Kobitli :) Łasiczka kaca nie było bo ja nadal Lusiaczka karmię więc mam bardzo ograniczone możliwości :) Cliffi śiwetna ta Twoja córcia :) Przesyłam wiadomość ponownie :) Madzia dużo zdrówka dla Anulki :) Pumka domyslam, się, że Filipek daje niezle w kość, zaczął chodzić, biegać więc jest co robić :) Wczoraj byłam z Lusią na placu zabaw - niektóre dzieci wprawiają mnie w zdumienie... Mówię do Lusi - spójrz jak dzieciaczki ładnie zjeżdzają na zjeżdzalni - a na to podchodzi do mnie taki dzieciaczek - lekko mówiąc brytan z 18 kg to wazył aż się w zjeźdzalni nie mieścił dupskiem tupnął i mówi ja nei jestem żaden dzieciaczek :) lusia stała przy koniku bujanym i się go trzymała - nagle wskoczył na tego konika gówniarz mało Lusi nie przewrócił a lusia pac i go ręką popchnęła żeby zszedł - dzieciak zbaraniał i poszedł sobie hihihi :) za chwile przyłazi dziewczynka i ta sama sytuacja tak wskoczyła, że popchnęła Lusie - więc Lusiak drap ją w rękę - ta mała udawała, że nic sie nie stało a ja mówię do Lusi - Kochanie nie wolno dziewczynki drapać bo ją to na pewno boli a ta mała jak to usłyszała złapała się za rękę i widzę, że płacz zaczęła wymuszać... Sodoma i gomoria - wcale się nie dziwie , że sa rodzice co potrafią do obcego dziecka powiedzieć sp..... :)
  10. Aisha kupilismy pisałam już dawno o tym :0 daliśmy jej już teraz bo bida jak jeździ na pufie :) A resztę zabawek dostanie na roczek:)
  11. Cześć Kobitki :) Madzia super Ania świetnie sobie radzi :) wspaniale :) Moje gratulacje. Cliffi zahasłowałam dostęp do aguagu bo nie chce żeby jakiś pedofil oglądał zdjęcia Lusi. Masz wiadomość na priv :) Sekundka pierwsza noc poza domem :) Powiem CI, że ja się bardziej stresowałam niż Lusia :) Aisha bo Twój Oluś to spryciiarz - Lusia też jeździ lwem, ale jak do niej podchodze mówię chodź i wyciągam rączki to cwaniara fik na czworaka i do mnie zasuwa :)
  12. Lusia z soboty na niedziele spała u moich rodziców i dacie wiarę przespała całą noc...więc nie potrezbnie się męczyłam i mleczko sciągałam. Na poprawinach Lusia bawiła się przednio, śpiewała, tańczyła uśmiechała się :) słowem królowała na parkiecie i poza nim :) Zdjęcia będą myślę, niebawem :)
  13. Cześć Kobitki, jak się miewacie? Ja dziś padam z nóg - dało mi popalić to wesele i poprawiny - oj dały :) Opalanie natryskowe - rewelcja - drogie cholerstwo ale waryo było :) Nowa sukienka, opalona nóżka i można tańcować can-can hahahah :) Siedzę dziś w pracy i udaję, że pracuję - tak mi sie nic nie chce...
  14. Drodka jest nocnikowana z zaskoczenia jak moja mama widzi objawy - sikowania albo kupowania :) to ją fik na nocnik i jak sie uda to Lusia się cieszy :) a jak nie to nie :)
  15. Pumka no to super :) Widzę, że kolejny nocniczkowy dzidziuś na wrześnióweczkach dołącza :)
  16. Mojra Lusia lubi takie szalone klimaty, więc myślę, że partner tańczący na czworakach jej nie przerazi :) Nie stresuj się na zapas - pewnie będzie dobrze z tą pracą :) Lusia zostaje z dziadkami i już mam stresa, niby mleczko zamrozone ale stres i tak jest :(
  17. Cześć Kobitki, jak się miewacie? Ja jutro mam wolne jadę do lakiernika :) na opalanie, manikura i pedikura, dziś muszę jeszcze odebrać suknie, i zostanie mi tylko fryz w sobotę i jestem boska hahahaha :) Madzia musisz odkręcić paluszka i dać Ani na zawsze :) Agula ale Ci fajnie że masz tyle wolnego - odpoczywaj Kochana jak najwięcej :) Mojra i co z tą pracą wracasz na stare śmiecie czy coś nowego? :) Cliffi ten serial chyba był na AXN ale jakoś nie miałam okazji go oglądać, jakiś kryminalny? Ja to przepadam za CSI :) Łasico wąsata :) słyszałam coś o kremie Vichy że dośc skuteczny jest - sama nie używałam, więc nie potwierdzę. Muszę Wam się pochwalić, że Lusia zaczęła tańczyć :) wstaje już sama podpierając się o podłogę i jak się spiewa to macha rączkami i kręci kółka bioderkami :) komicznie to wygląda :)
  18. Madzia zdrówka dla Anulki :) Drodka zaczęłam jej dawać sinlac, ale i poza tym ma coraz lepszy apetyt :)
  19. Drodka ja też się staram żeby na wyjście Lusia była ładnie ubrana w końcu to mała dama a po domu zasuwa w rajtkach po kuzynie no chyba, że ktoś ma nas odwiedzić :) Roxanka korzystałaś z opalania natryskowego coś mi się kojarzy... i jak efekty? My w sobotę jedziemy na wesele i muszę jakoś wyglądać już się umówiłam na piatek, nie wiem czy to dobrze że tuż przed...
  20. Drodka cholera too nic tylko kupować - u nas drożyzna jak cholera w porównaniu z tymi cenami...
  21. Czołem Kobitki:) zapomniałam się pochwalić że Lusia w ciągu dwóch tygodni przybrała 0,4 kg - Łasiczka chyba Ty mnie najlepiej zrozumiesz :) Wypadłam z tej przychodni jak na skrzydłach jeszcze mało nie ucałowałam ze szczęścia znajomej położnej :) Uczyłam Lusiaczka schodzić z kanapy i po trzech, czterech próbach załapała a że ja jej biłam brawo jak jej się udało ładnie zejść ona zadowolona :) a jak za którymś tam razem się zagadałam i zapomniałam brawo bić stanełą patrzy na mnie i z rozbrajającym uśmiechem sama zaczęła brawo bić :) Moja medialna córeczka hihihi :) Cliffi obawiam się, że niebawme nam lokali może nie starczyć... a taka była grzeczna a teraz mały łobuz rośnie :) Madzia, Łasiczka ze mnie mąż się czasem śmieje, bo mamy taką listę przebojów zawsze jak jedziemy do pracy to śpiewamy - i ostatnio wracamy z od moich rodziców a że jedzie się około godziny cała lista przeszła ja śpiewałam w okularach i poczochrana, tylko żeby Lusia nie zasnęła, musiałam dodawać rózne dzwięki - np jak kaczka to kwa kwa, jak pies hau hau - widziałam tylko jak mój mąż patrzy w lusterko z niedowierzaniem :) że ma żonę taką wariatkę... Dziewczyny widziałyście te imiona? Bożeciecha i Modliboga - łoooooooo laaaaaaa Boga :) Najdziwniejsze Imię w Polsce: Część I- Kobiety
  22. Drodka czy ja dobrze widzę na tej stronie taki fajny zestaw spodenki i koszulka za 4 eur? nie kupisz takich w Polsce za tę cenę...
  23. Cześć Kobitki, jak tam po weekendzie? My bardzo aktywnie :) w sobotę byłam z Lusią na placu zabaw takim miekkim gdzie dzieciaczki wchodzą w skrapetkach -ale się mała rozbrykała :) a ile dzieci było - Lusia ma mnóstwo nowych koleżanek i kolegów, potem poszliśmy ze znajomymi do lodziarni i moja mała rozrabiara tak wariowała, że aż wstyd- na szybie całe rączki było widać tak mazała - popluła fotel i koniecznie chciała trzymać nogi na stoliku - masakra Wczoraj byliśmy u moich rodziców wariowałyśmy jak szalone - moja córcia chyba po mnie odziedziczyła szaleństwa :) aż pies moich rodziców zmykał gdzie pieprz rośnie bo miał nas dość. a dziś znów praca - eggghhh :-/
  24. Drodka jeszcze kasę można dać - znaczy, że będzie milionerem :) Słyszałam, że niektórzy dają śrubokręt tez :)
  25. Cześć Kobitki :) Jak się miewacie? hej Sekundko miło Cię poczytać :) zaglądaj Kochana częściej bo widzisz u Ciebie nowy członek rodziny a my nic nie wiemy :) Drodka, Cliffi moja mama się Lusią zajmuje i ma do niej duuuużo cierpliwości uczy ją powoli jak się siada na nocnik i do czego nocnik słuzy no i raz sie udało, że ją posadziła i Lusia siknęła a zadowolona była przy tym jak nie wiem, ponadto mama moja jej pokazała co tam się w tym nocniku narobiło to aż piszczała z radości :) Cliffi taki układ nam odpowiada i to bardzo a jak się dogadamy z tym projektem, to możesz być pewna że dalej rozgłosze Twoje kompetencje :). Kochana a co do Aurelki nie masz się czym martwić - mała będzie naukowcem :) a zacznie się poruszać nieco później i co z tego? przeciez to nie są wyścigi...ja tam takimi rzeczami się nie przejmuje - każdy jest inny - Drodki Zuzanka układa klocki kształtami a moja Lusia bierze klocki i fruuuu jak nadalej a do żółwia wkłada pilota od tv i stary telefon bo tam jest ich miejsce...ale nie uważam żeby to oznaczało, że jest zacofana :) Ostatnio np. wzieła swoją ulubioną zabawkę Kurczaka Małego i wsadziła mu pod oprawki od okularów świeczkę -podgrzewacz - wyglądał jak pirat :) więc chyb akształty odróżnia... na prawde nie masz się czym martwić... Agula zdjęcia super :) Słuchajcie jadę wczoraj z Lusią w aucie, zatrzymałam się przed przejsciem dla pieszych - lekko uchylona szyba i śpiewamy - Dziiik jest dziiiiikkkiii, dziiiiik jessst złyyyyy, dziiiiik ma baaaaaaaaaaaaaardzo ostreee kłyyyy, ktoooo spotyka w lesie dzika ten na drzewo zaraz zmyka heeeeejjjjjjjj - a idzie trezch robotników z budowy patrzą na mnie i jeden do drugiegi patrz jaka wariatka i się smieją :) nie widzieli Lusi bo ona siedzi z tyłu :) pewnie normalnie nie byłoby nic dziwnego jak to że jechałam dżunglą ale miejską wokoło oszklone drapacze chmur a u mnie dziiiik jest dziiiiki :) hahaha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...