equendi

Też się muszę pochwalić bo dostałam dziś paczkę z moim zamówieniem... Kocyk, pościel do łóżeczka i ochraniacz... Brak mi jeszcze prześcieradełka ale juz znalazłam tylko muszę podjechać do sklepu stacjonarnego żeby nie płacić za przesyłkę :)

paaie super te sówki :) jak chodzi o pieluchy tetrowe to ja chyba albo w Tesco albo w dziecięcym sklepie w Bochni kupowałam takie białe z kolorowymi zwierzętami i byłam zadowolona, wszystko praktycznie no może poza marchewką ładnie się spierało

sabaina najważniejsze że zdrowe :)

sabaina daj znać po wizycie co tam ukrywasz bo ja zaciskam mocno kciuki żeby się Twoje maleństwo ujawniło :) bo i żebyś szczęśliwie dojechała i tam i do domu :)

Cześć kobietki, ja znowu z innej beczki... Wrzucam link do poczytania i decyzji... Przypuszczam że nas te zmiany raczej nie obejmą no chyba że w kolejnej ciąży... Ale chyba walczyć o swoje prawa warto... Zawsze potem na porodówce może uda się coś wyegzekwować :) https://secure.avaaz.org/pl/petition/Ewa_Kopacz_Premier_Bartosz_Arlukowicz_Minister_Zdrowia_Stop_lamaniu_prawa_na_porodowkach/?nNdJxib

W takim razie kuruj się i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :) ja kupiłam w aptece syrop prawoślazowy i muszę powiedzieć że pomaga :) aaa no i najważniejsza sprawa serduszko mojego Tuptusia jest zdrowe ❤

Silvara jak po wizycie?

Gdyby ta ustawa weszła to byłaby masakra... Zero sprawiedliwości... Ja mam nadzieje że to nie przejdzie

Dziewczyny, nie wiem czy juz wiecie... Dla tych które prowadzą własną działalność http://m.money.pl/wiadomosci/artykul/macierzynski-dla-prowadzacych-firme-wyniesie,81,0,1836625.html

Ooo widzisz Amol:) zawsze Huberta smaruje a teraz mi to zupełnie z głowy wyleciało

Jestem jestem już się melduję Malgosiabo znalazłam to http://m.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-pasozytnicze/kleszcz-a-ciaza-ugryzienie-przez-kleszcza-w-czasie-ciazy_36924.html Silvvara no powiem Ci że dziś sobie popijałam herbateke z miodem i cytrynka, syropek z cebuli :) ogólnie w ciągu dnia nie było źle, kaszel sporadycznie ,pomału przechodzi w mokry... Najgorzej kiedy się położyłam do łóżka wtedy mnie wzięło, teraz jest już ok

Co do kawy to też piję 2x dziennie. Mnie bardzo smakuje Jacobs Millicano :) ma smak prawdziwej mielonej kawy s jest rozpuszczalna

sabaina fajnie że podrzuciłaś link z farbami bo ja też łóżeczko i fotel bujany będę przemalowywać :)

Oj te maliny bym zjadła :) dziś niedziela więc i tak muszę jakoś dotrwać do jutra. Mam miód mam cytrynę :) cebula już zasypana cukrem :) Dzięki :)

Też kiepsko spałam... Od soboty rano mam okropny suchy męczący kaszel. W piątek kupiłam sobie Prenalen tbl. Na gardło bo tak mnie bolało. Gardło przeszło ale pojawił się kaszel. Jak już mnie złapie atak to chyba z 15-20 minut tak mnie tłucze. W nocy musiałam przenieść się spać na dół bo się moje chłopaki obudziły... Chyba muszę sobie zrobić syrop z cebuli, bo niestety nie mam soku malinowego takiego prawdziwego tylko jakiś syrop z herbapolu czy jakiejś paoli ale tylko o smaku malinowym więc raczej nie bardzo... Brzuch mnie boli od tych ataków aż się trzymam obiema rękami bo mam wrażenie że mi to moje dziecko przez pępek wyleci...czytałam, że takie perturbacje dziecku nie szkodzą ale na pewno nie należą też do najprzyjemniejszych.... Macie jakieś sposoby na zwalczenie takiego kaszlu domowymi sposobami?

Ja mam akurat wtedy tylko to usg-idę prywatnie, bo wizytę u swojego gina mam 8.07. Ale on tak robi usg ze praktycznie nic nie mówi, tylko czy jest dobrze i tyle. Więc idę na to usg połówkowe-drugie genetyczne do sprawdzonej w poprzedniej ciąży lekarki

expirate ojj coś dawno Cię nie było :) Też mam termin 6.07 na usg:) tak samo Silvara:)

Cześć kobietki znalazłam dziś coś takiego....poczytałam,pośmiałam się i muszę dać mojemu do poczytania jak wróci z pracy. https://m.facebook.com/?_rdr#!/story.php?story_fbid=314134888683363&substory_index=0&id=287357844694401 Historyjka krok po kroku co zrobić żeby facet zrozumiał kobietę w ciąży

No Velvet to dobrze że nie ma porannych mdłości hahaha... Ale podobno często faceci tak mają jak się angażują mocno w ciążę żony czy partnerki

O jejku a myślałam że tylko ja dziś zwariowałam... Też dziś wyłam jak głupia że może dziecko nie rośnie bo brzucha prawie nie mam, że może coś się zNim stało... Ale widzę po Waszych wpisach, że być może to wina dnia i gorszej pogody... Ogólnie to potrafię teraz płakać nawet na bajkach dla dzieci...

A nacięcie miała po tej samej stronie co pęknięcie? Może być też pierwiastek ludzki czyli np. Lekarz nie przyłożył się zbytnio do przestrzegania zasad aseptyki, może zbyt ciasno zeszył i wtedy nie chciało się goić bo zle przylegały do siebie brzegi, może właśnie musiało się goić na bliźnie. Może akurat mama pękła tylko powierzchniowo więc mniejsza powierzchnia... No cóż nie było nas tam

velvet niestety tu się z Toba nie zgodzę, wiem,że nacięcie nie jest przyjemnym doświadczeniem ale nacinane krocze nie jest byle gdzie i byle tylko naciąć... Poza tym brzegi nacięcia są równe i łatwiejsze do zszycia niż pęknięte krocze,które jest poszarpane i uwierz że idzie dużo głębiej nie chodzi mi tylko o cześć powierzchniową skóry ale też mięśnie... Goi się to gorzej i dłużej

Hahaha Silvara pojawiamy się w tym samym momencie :)

Ja smaruję się oliwką dla dzieci nivea lub balsamem nivea też dla dzieci, staram się to robić systematycznie ale czasem jest to tylko jeden raz dziennie. Brzuch mam bez rozstępów natomiast na piersiach mam stare z poprzedniej ciąży, nowych nie ma :) Wczoraj kupiłam balsam w Rossmanie :) A właśnie... Zapomniałam się Wam pochwalić, że wczoraj spędziłam super przedpołudnie zSilvara

Też nie jestem za nacięciem krocza ale niestety nie zawsze wielkość dziecka ma znaczenie. Zależy to od obwodu główki ale też przede wszystkim od elastyczności mięśni dna miednicy i krocza samego. Czasami kiedy krocze się bardzo napina naprawdę lepiej naciąć niż popękać.... Bo to dopiero jest męka... Czasami takie pęknięcie jest bardzo rozległe i może sięgać nawet do odbytu... Więc ćwiczcie,masujcie się