equendi

aanka zgadzam się z Tobą. Jeżeli bym usłyszała to od swojego to bym w te pędy zabrała wszystkie swoje rzeczy, wyniosła się i nigdy by dziecka nie zobaczył a sprawę bym mu założyła o alimenty....tylko co jak się będzie chciał wymigać...chyba wtedy już zostają testy DNA po porodzie

Roza Ty nawet nie mów, ze nie chce Ci się zyć, bo teraz masz dla kogo żyć- dla tego małego cudu w Tobie! Rodzina na pewno się od Ciebie nie odwróci i pomoże, trudno, ze wcześniej były między Wami jakieś spory ale myslę, ze w takiej sytuacji Ci nie odmówią pomocy!

Teraz jest ostro, bo przyleciała siostra męża z Anglii ze swoim brzdącem-starszym od mojego pół roku więc ciągle coś się dzieje, jak nie wyjazdy gdzieś żeby coś zobaczyć to zabawa. Jest super, tylko mało czasu żeby tu usiąść i coś skrobnąć :)

W tym czasie zdałam ważny dla mnie egzamin więc może po macierzyńskim zmienię pracę, żeby móc pracować w środowisku :) Poza tym na usg połówkowym potwierdzony chłopak, wszystko dobrze. Czytałam post Justynki i aż się popłakałam... Aaaa no i witam nowe przyszłe mamusie :)

Cześć kobietki :) Nie było mnie jakieś 2 czy 3 tyg. a tu do nadrobienia miałam 100 stron :) Silvara życzę w końcu powrotu do zdrowia!

sabaina ja to bym się pokusiła o coś w tym stylu... https://video-arn2-1.xx.fbcdn.net/hvideo-xta1/v/t42.1790-2/11248780_389502401252253_959334934_n.mp4?oh=28b661a03d93db8bb30eb0959a0de544&oe=559468FB

sabaina widzę że czytamy te same artykuły :)

sabaina to ja też się podłączę pod twoje linki i chyba coś tam kupię bo juz widzę kilka wzorów które chętnie wykorzystam u siebie w domu

Ojj swędzą swędzą... Do tego stopnia ze drapiesz się aż do krwi, nie możesz spać w nocy i trzeba brać środki uspokajające...u nas w labie próby watrobowe kosztują 30 zł i trzeba być na czczo 12h

Przy cholestazie swędzą stopy, nogi i dłonie najczęściej wieczorem

https://video-arn2-1.xx.fbcdn.net/hvideo-xta1/v/t42.1790-2/11537835_530507450423671_1988760155_n.mp4?oh=6eec3506251656908dbedb8359f50bed&oe=5592EEA7 W dużym skrócie... Poród od środka(PSN)

Wózek fajny :) dla mnie ważne żeby jak chodzi o spacerówkę była regulacja oparcia z możliwością ustawienia pod kątem 90 stopni, w innym razie dziecko które siedzi już samo prosto tzyma plecki jadąc w wózku który nie ma tak ustawionego oparcia a jest zapięte pasami męczy się i wścieka bo ciągle ma pozycje półleżącą.... ja mam tylko spacerówkę, więc albo kupię nowy/używany wózek 2w1 albo....może samą gondolę na stelażu....sama nie wiem co lepiej wychodzi... A miałam się uczyć :/

pani-migotka to "cieszy" mnie, ze nie jestem odosobniona w tych moich zmaganiach z dolegliwościami ciążowymi. A w kwestii zamieniania dzieci to NAJWAŻNIEJSZE żeby dziecku opaskę na rączkę założyli od razu przy nas, a nie gdzieś tam w kąciku noworodka kiedy go ważą i mierzą tego musimy pilnować, bo ja sobie nie wyobrażam jak w ogóle można pomylić dzieci ale wiem ze to się zdarza

kobietki, tak sobie poszłam poczytać trochę lipcówki i o zgrozo! Jedna z dziewczyn która już urodziła ,dostała do karmienia nie swoje dziecko tylko innej dziewczyny o tym samym imieniu!!! Dobrze, ze się w porę z mężem zorientowali kiedy rozwinęli dziecko.....

Przypominam, gdyby któraś chciała skorzystać, ja już się zapisałam :) http://inspekcje-fotelikow.pl/trasa/trasa-2015/

no ja mam nadzieję, że to tylko przejściowe rozregulowanie bo nie wyobrażam sobie mieć takiego samopoczucia do końca ciązy.... Z tą tabelką fajny pomysł jestem za :) Aaa no i może wrzucimy na bloga nasze typy wózków(ja jeszcze nie mam), żeby to było w jednym miejscu i dziewczyny które jeszcze nie wybrały miały łatwiej?? Ok wracam się pouczyć trochę, bo jutro egzamin :) wpadnę póżniej, buziaki i miłego dnia:)

Świetny szlafroczek :) A u mnie chyba wracają mdłości i wymioty... Nie zjadłam nic co mogłoby zaszkodzić, nic nowego... Zaczęło się w piątek i tak do dziś... Czy wy jeszcze macie z tym problem czy tylko ja jestem jakaś inna...

Hahaha no to teraz nieźle z tą płcią u naszych brzuszkowych mieszkańców ciekawe co mnie lekarz powie za tydzień

darka fajnie że się udało :) no i fajny kombinezon:)

Silvara fajny kombinezonik . Ja nie kupuje bo mam po Hubercie którego rodziłam w tym samym okresie :) sabaina zdolna bestia z Ciebie,szczególnie ta patchworkowa kołderka mi się podoba. paaie ja po moich 3 poronieniach w tej ciąży współżyłam tylko raz i miałam takiego stresa że puki co sobie odpuszczam a mój mąż jest wyrozumiały i nie nalega.... Chyba tyle chciałam :)

azsa wiem co czujesz... Ja przechodziłam podobne katusze po usg 11-14 tydz. Kiedy dr powiedziała że powinnam się zgłosić do kardiologa płodowego bo jest podejrzenie wady serca u mojego dziecka,musiałam czekać na wizytę bo wykonuje się to badanie dopiero od 18 tyg.... Na szczęście po badaniach wykluczyli wadę serca i dopiero wtedy odetchnęłam z ulgą. Wrzucam link żebyś mogła znaleźć placówkę http://www.orpkp.pl/index.php?LANG=pl&struct=3&level=1

velvet dzięki :)

Aaaa jeszcze jedno.... Która z Was miała robione badanie w kierunku konfliktu płytkowego? Ja byłam wczoraj na badaniach-mocz i morfo plus właśnie ten konflikt... Ile czasu czeka się na wynik? 3 tyg było napisane kiedy wypełniałam zgodę... Tam też zaznaczyłam opcję wysłania skanu wyniku na maila... Jak to wygląda w rzeczywistości??

Silvara dzięki :) mali z tym brzuszkiem to prawda... Po porodzie czuje się straszną pustkę i chociaż wiesz że dziecko leży już"materialnie" obok to czekasz aż się coś w brzuchu poruszy...

Może teraz mi się uda wrzucić zdjęcia bo ciągle mi błąd wyskakuje...