Skocz do zawartości
Forum

Velvet

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Velvet

  1. nie wyobrażam sobie życia bez prawka ;) mam od ponad 4 lat, uwielbiam jeździć autem, chociaż czasami mam cykora na dłuższą trasę albo po mieście, ale jeżdżę dużo :)
  2. ja w sumie miałam przerwę 1,5 miesiąca między stratą pierwszej ciąży a zajściem w drugą ale byłam wtedy nieźle zdołowana więc piłam sporo wina i paliłam jak smok, z dnia na dzień odstawiłam wszystko jak się dowiedziałam że jestem znowu w ciąży i teraz alkohol czasem za mną chodzi (oczywiście nie pije) za to na samą myśl o papierosach mnie mdli ;p
  3. Agnieszka, dzięki, myślałam że ja jestem nienormalna z tą ochotą na alkohol ale widzę ze nie tylko ja za mną chodzi moje ulubione czerwone wino które mam w barku bo kupiłam sobie na urodziny jak jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży no a tydzień przed urodzinami się dowiedziałam i wino zostało wódka z red bullem tak samo, nie byłam wcześniej jakąś fanką alkoholu a teraz jak nie mogę to chętnie bym takiego drinka wypiła. A najbardziej mnie wkurza że wszedł nowy smak Lecha "diesel" czyli piwo z cola i mój mąż się zachwyca a ja mogę tylko powąchać, pewnie zanim urodze to już go nie będzie w sklepach :p
  4. silvara, ja za wizytę na której miałam usg genetyczne płaciłam tyle samo co za zwykłą wizytę :)
  5. segana a usg genetyczne lekarz sam mi zaproponował, nie są szkodliwe ani dla matki ani dla dziecka więc jak jest możliwość to czemu nie :)
  6. ja miałam do pewnego czasu zachcianki na wszystko co niezdrowe, jadłam żelki, chipsy (z umiarem no ale jednak), ale od czasu jak wróciły mi mdłości to na chipsy patrzeć nie mogę :/ za to od czasu do czasu pozwalam sobie na frytki (robie w piekarniku więc bez tłuszczu) - nawet teraz jem herbatę piję 1-2 dziennie ale dosyć słabe bo nie lubię mocnych, za to od kawy mnie odpycha dosłownie od początku ciąży a wcześniej kochałam, teraz po kawie mam zgage i nawet jak sobie zrobię to po jednym łyku wylewam
  7. silvara, tez ostatnio często się budzę w takiej pozycji i jeszcze z ręką pod brzuchem, tez się wkurzam że malucha gniotę i mąż się śmieje, że on się potem na mnie mści kopiąc w żołądek i stąd te wymioty :p
  8. Magda, gratuluje! Miałam identyczne parametry na ostatnim usg
  9. na opakowaniu Falvit widzę ze jest beta karoten a nie czysta witamina A
  10. Magda ja mam termin na 7 i tez nie znam płci mimo usg 4D :) ja chodzę do lekarza prywatnie co 2 tygodnie, szczerze to nie żal mi pieniędzy bo takiej opieki i takiego sprzętu na pewno nie miałabym w przychodni na nfz. Lekarz sam do mnie dzwoni między wizytami zapytać jak się czuję i czy czegoś potrzebuje, mój mąż pracuje w szpitalu i za każdym razem jak się spotka z moim lekarzem to też jest wypytany o moje samopoczucie i pouczany że ma o mnie dbać ;) wiem też, że mój lekarz będzie osobiście przy porodzie (prawdopodobnie będę miała cc które on przeprowadzi), jest zastępcą ordynatora w szpitalu w którym będę rodzić więc nie muszę się martwić że trafię na kogoś obcego w razie pobytu w szpitalu
  11. segana witamy i gratulujemy :) im nas więcej tym weselej :)
  12. sok z pomarańczy działa podobno dość dobrze poprzez ochłodzenie organizmu. Trzymaj się i zdrowiej! Ja przechodziłam przeziębienie z gorączką w 7 tygodniu
  13. ja lubię po kąpieli się opatulić w szlafrok dopóki włosy nie przeschną bo nie lubię mieć mokrych pleców :p i rano jak wstaje i wychodzę z psami na podwórze to też zakładam szlafrok bo za dużo osób w domu żeby sutkami świecić :p
  14. ja mam świetny szlafrok z lidla, niecałe 50 zł dałam, jest dosyć ciepły więc po kompieli super a do tego tak miły w dotyku że mogłabym pod nim spać :)
  15. ja ćwiczyłam trochę przed ciążą, musze do tego wrócić :) wymiotuje dzisiaj okropnie, nie mam pojęcia co zjeść żeby utrzymać w żołądku :(
  16. mi lekarz mówił że w witaminach jest wystarczająca dawka kw. foliowego więc mam sobie wybrać do końca folik który już mam kupiony a potem przejść na witaminy. Czuje się dzisiaj okropnie, głową mnie boli, mdli mnie koszmarnie, obiad zwymiotowałam i nic nie mogę zjeść :(
  17. paeie, mój mąż też blisko 2 metry, ja za to nieco ponad 1,60 ;p i jak na drugim usg dzidzius był trochę mniejszy niż wskazywał termin to się wszyscy śmiali że wzrost po matce, za to jak na trzecim usg był większy niż termin to mąż stwierdził że będzie jednak duży jak tata
  18. aleks, nie przejmuj się, ja swoją pierwszą ciążę poroniłam w wieku 21 lat i była planowana. Co prawda ludzie nie gadali o wpadce, bo wyczerpali ten temat 1,5 roku wcześniej kiedy braliśmy ślub - oj ale byłam pod obserwacją :) potem jak juz się nacieszyliśmy sobą i zdecydowaliśmy się na dziecko, a następnie straciłam ciążę to dowiedziałam się, że ślub też na pewno braliśmy z przymusu bo byłam w ciąży ale pewnie ją poroniłam bo widać że mam skłonności. Takie tam wiejskie gadanie
  19. ja wózek i łóżeczko chce nowe, natomiast nie mam nic przeciwko używanym ubrankom, sama nosze używaną odzież ciążową i jak dla dziecka dostaniemy używane ciuszki od rodziny to będę się cieszyć
  20. Agnieszka jesteś wspaniała! Ja jestem tak.zielona w temacie wyprawek że nawet jak bym chciała to kompletnie nic nie umiem podpowiedzieć. No może poza tym, że do wyjścia ze szpitala trzeba mieć nosidełko dla dziecka bo nie wypuszczą bez :P
  21. dziewczyny, nie nastawiajcie się tak na tą płeć bo jak dziecko będzie ułożone inaczej to najlepszy aparat nie zbada. Mój gin ma usg ze wszystkimi bajerami 3D 4D HD, mam zdjęcie buzi dziecka a płci i tak nie był w stanie określić w 14 tygodniu bo maluch miał nóżki zaciśnięte i z żadnej strony nie szło zajrzeć ;)
  22. no ja niby też już w drugim trymestrze ale nadal biegam siku, darka zazdroszczę że nie musisz w nocy wstawać, ja się budzę i mam wewnętrzny konflikt czy wstać czy może jednak wytrzymam do rana :p
  23. niestety tak, co godzinę albo częściej biegam do ubikacji, w nocy przynajmniej raz wstaje
  24. Biedroona, ja jak na razie schudłam, już mi lekarz ostatnio zwrócił uwagę, że w drugim trymestrze już jestem więc pora żeby waga poszła w górę :) a co do terminów do u mnie na pierwszym USG wychodził identyczny jak z miesiączki (9.11), na drugim USG wyszedł o 2 dni późniejszy (11.11) a na trzecim USG o 2 dni wcześniejszy niż z miesiączki (7.11).
  25. ja też już po lidlowych łowach :) byłam w sklepie o 8.20, bo kupowałam jeszcze tą elektryczną tarkę do warzyw dla teściowej i jechałam wcześniej, żeby jeszcze były. Moje miasto nie za duże więc aż takich wojen przy ciuchach nie było, ale ciężko było tam dojść zobaczyć cokolwiek. W końcu jednak zrobiło się trochę luźniej więc zakupiłam dwie pary legginsów, spodnie i stanik do karmienia, wszystko już w domu zmierzyłam i jestem bardzo zadowolona :) ale faktycznie były już resztki, topów było tylko kilka sztuk powyciąganych z pudełek :/ jakby któraś z was się wybierała jeszcze to podpowiadam, że legginsy są dość mocno elastyczne, więc wzięłam rozmiar większy niż noszę normalnie żeby mnie nie uciskały, a spodnie wręcz przeciwnie są dosyć zawyżone rozmiary. Stanik wzięłam największy jaki był, przymierzyłam i na razie się mieszczę, aż żałuję że wzięłam tylko 1, ale z drugiej strony jeszcze kilka miesięcy przede mną :) ja do dziecka nic jeszcze nie kupuję, jedynie rozglądam się za wózkami, porównuję modele i robię rozeznanie, jeśli chodzi o ciuszki i zabawki to dzisiaj jak mi teściowa pokazała jaki ma już zapas przygotowany to już nie kupię nic, bo ona ma tego pół szafy Jeśli o witaminy chodzi to mi lekarz polecił PregnaPlus, Elevit albo Falvit mama, kupiłam Falvit nie wiedząc jeszcze o DHA więc dokończę go i kupię coś z polecanych przez was ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...