
agaska
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agaska
-
hejka Pbmarys dzieki za newsa. No prosze to bedzie kolejne maleństwo. Niezle sie wstrzelili rowne 2 lata roznicy bedzie miedzy szkrabami. Zabol jak czytasz nas to gratuluje. AnnaWF najwazniejsze ze wszystko w porzasiu z dzidzia. Jak Aldonka mowi chciec mozna duzo ale nie zawsze sie to udaje. Najwazniejsze aby malutki urodzil sie zdrowy. Kurcze nie wiem czy juz piatki moga isc. Wiadomo roznie moze byc. Katarkom mowimy precz w tak ladna pogode. Oby nic sie juz nie rozwinelo u Antka. Chyba dziewczynki lubia dawac czesc a chlopcy uciekaja bo ja sie spotykam z identyczna sytuacja. Amela chce kazdemu napotkanemu dziecku dac czesc a przewaznie chlopcy uciekaja. Kurcze nie wiem co moze mojej malej byc bo w nocy spi tragicznie. Dalam juz jej Nurofen w syropie na noc ale niewiele to pomaga. Pol nocy poplakuje i sie wierci. Dziaselka sa biale ale nie moge wyczuc czy ida piatki. Apetyt tez w tym tygodniu gorszy. Naprawde ciesze sie ze dzisiaj piatek to troszke odespie nocki. Wczoraj bylam u kumpeli i mala wzbogacila sie o 4 kurtki i kilka jeszcze ciuszkow po jej corce. Dobrze miec kogos takiego. Oczywiscie wszystko do niej wraca bo jest w ciazy z 3 dzieciaczkiem. Nie planowala ale stalo sie. Na razie nie wiedza co bedzie a w domu juz parka. Jutro mam w planach mycie okien a wieczorkiem wybieramy sie do sasiadow. Wczoraj mezus zarobil kase i dzisiaj powiedzial ze mam sobie za to buty kupic. Kochany jest naprawde. Jeszcze chwila i zaczynam weekend. Milego piatku. Pa
-
hej W koncu troche ruch tu sie zrobił. Aldonka wszystkiego naj naj dla Natanka duzo zdrowka i usmiechu. Torcik super i wlasnie sama robilas czy kupny. Niestety ja antytalencie ale dobrze ze mam brata ktory ma tego typu zdolnosci. Pbmarys Rozyczka na pewno jest zazdrosna o brata to normalne. Poza tym wlasnie pisalysmy ze nasze szkraby chyba wkraczaja w okres buntu 2 latka. Fotki super, Rozyczka jak nasladuje brata. Dobrze ze chociaz czasami ktos Ci pomoze zawsze to chwila powiedzmy dla siebie. Nena Amelka zachowaniem przebija wszystkich bo zniej maly gryzon. Niby sie przytula a tu nagle ciach i zabki swoje zostawia gdzie popadnie. Tłumacze ze nie wolno i ze jest be ale to nic nie daje. Biedny ten Twoj Tomus tyle musi sie nacierpiec przy cwiczeniach. Dobrze ze rehabilitacja jest z NFZ w dobrym osrodku. Wiec faktycznie nie ma co narzekac a drogi tak jak wszedzie. Butow oczywiscie nie kupilam i pewnie nie kupie. Pieniadze ktory mialy byc na buty pojda na zycie. Moze po wyplacie sobie cos sprawie. Dostane dod. premie wiec mam nadzieje ze sobie kupie. Dzisiaj zrobila sie super pogoda. Pobawilysmy sie z Amelcia troszke w piaskownicy tylko szkoda ze nie bylo innych dzieci. Potem pojechałysmy zatankowac i na przeglad sklepu obuwniczego. Jutro wybieram sie do kumpeli, juz naszykowala ciuszki po swojej corci. Dalam dzisiaj malej na noc nurofen bo ostatnich kilka nocy non stop poplakuje. Pozostaly nam 5tki do kompletu ale jakos nie widze zeby szly. Dzisiaj probowalam palcem spr to tak jakby jedna sie przebijala ale nie jestem pewna na 100%. Normalnie jestem juz padnieta a meza jeszcze nie ma w domu. Musze zadzwonic i sie zapytac o ktorej ma zamiar wrocic do domu. Milej nocki
-
hej Straszne pustki ostatnio. Ania do dentysty idziemy za tydzien we wtorek czyli 4go. Jak na NFZ to i tak dlugo nie czekamy. Amelka ostatnio tez przechodzi okres buntu. Chyba taki wiek. W ub. tygodniu nawet tupnela nogami. Nigdy sie to nie zdarzalo a teraz jak jej cos zabronie ale nie chce dac to wielki placz. Mloda spi, czekam na mezusia. obiad prawie zrobiony na jutro. Gotuje ogórkowa. Maz tylko zetrze ogórki bo mi zaraz wyjdzie uczulenie od kwasu. Potem tylko doprawie i z głowy na 2 dni. Na jutro wstepnie umowilam sie z kumpela. Dzisiaj niby slonko swiecilo ale wiatrzysko potworne i zimne. Pomimo tego spacerek zaliczylismy. Milego wieczorku
-
witajcie porannie, Weekend zlecial szybciutko nawet nie wiem kiedy. Nena do tesciow jezdzimy przewaznie co 2 tygodnie. Teraz tylko bylismy w piatek ze wzg na to ze trzeba bylo przywiezc miesko itd.. po swiniobiciu. Amelka tez w sobote obudzila sie wczesnie ale i tak pobila Tomusia w tej kwestii. Pobudka byla o 5 rano i spala w ciagu dnia tylko godz i wytrzymala do 19.30. Milka fajnie ze sie odezwałas. Faktycznie taka praca nie ma sensu skoro tylko same straty przynosi. Nie ma co sie na zapas martwic. Okres moze Ci sie spozniac przez tabletki ktore bierzesz. Powodzenia na studiach. Jestes zdolna studentka i na pewno swietnie sobie poradzisz z pisaniem pracy magisterskiej. Wczoraj zaliczylismy basen. W sobote poszukiwałam butow i oczywiscie nic nie kupilam. Jak jakies juz mi sie podobaja to albo nie pasuja lub cena taka ze szok. W tych co mam juz nawet nie powinnam chodzic bo sie rozwalaja i az wstyd. Męzowi kupilam a dla mnie nic nie ma jak na zlość. Cos kurcze dzieje sie z malej zabkami bo wczoraj polecialo jej troszeczke krwi z dziasełka. Zobaczymy za tydzien co powie dentysta. W sobote zima na calego sie zrobila, ale na szczęście prognozy na ten tydzien sa optymistyczne. Bedzie mozna w koncu poszalec na placu zabaw czy piaskownicy. Zmykam popracowac. Milego dnia.
-
Hejka Aniu mam nadzieje ze Antosiowi nic sie wiecej nie rozwinie z goraczki. Moze faktycznie ida juz 5tki oby tak bylo a nie infekcja dziąsel. Zawsze jakies paskudztwo musi sie przypałetac. Z maleka idziemy do dentysty gdyz ma nalot na zabkach. Szczegolnie na tych gornych a do tego ukruszyła sie jej dosyc mocno górna dwojka. Mam nadzieje ze dentysta ma sposob na takie male dzieciaczki bo jakos tez sobie jej nie wyobrazam. Kurcze kanalowe leczenie normalnie az ciary mi przeszły. Co zrobic jak mus to mus a o zeby trzeba dbac. Mi tez w ciazy sie psuły i chyba z 4 wizyty musialam zaliczyc. Dzisiaj znowu gorsza nocka. Mala zaczela plakac po 3 i w koncu wylodowala u nas w lozku. Oczywiscie potem juz grzecznie spala. Popoludnie mamy intensywne. Po pracy szybko do domu cos zjesc. Potem zakupy i do tesciow po miesiwo. Tak sobie mysle ze chyba wezme malej pizamke i jej ubiore jak bedzie wracac do domu. Jak usnie w aucie to tylko szybko sie ja rozbierze i przelozy do lozka. Fajnie ze juz weekend. Chyba wybierzemy sie na basen jutro albo w niedziele. Milego dnia.
-
hejka Pbmarys zalezy jaka szczepionka szczepia w Waszej przychodni. W ub. roku za pentaxim płaciłam 110 zl. W maju pojdziemy na ostatnia to zobacze ile teraz kosztuje. Powinnam isc w kwietniu ale teraz byla szczepiona na odre, swinke i rozyczke wiec trzeba troche odczekac. Ładna ma wage Rozyczka i widze ze sie wyciagnela. Asienka wredne chorobska trzymaja sie was jak rzep psiego ogona. Faktycznie korzystajcie z pogody bo powietrze to najlepszy inhalator. Mowia ze jak dziecko nie ma goraczki to mozna smialo wychodzic. Zdrówka dla Was!! Malgosia niezle Was dopadlo najwazniejsze ze just jest dobrze. Wspolczuje remontu ale na przyszla zime bedziecie miec ciepelko. Pewnie fajnie sie dogaduja dziewczynki, ach czasem nachodzi ochota aby miec wicej dzieci ale coz ... Zarejstorwalam mala na 5 kwietnia do dentysty. Idziemy na NFZ. Pewnie tez bedzie miala lakowane zabki. Nena ale z Ciebie starszy sledczy ale to dobrze. Gosciu jaki cwaniak, tylko troche sie przeliczyl liczac na ludzka naiwność. Ostatnio zrobilam mala rewolucje z kladzeniem sie kolo Amelki jak zasypia. Klade ja do lozka, daje jej zabke do przytulenia troche poglaszcze ja po glowce i dziecko zasypia. Tylko zeby jeszcze lepiej chciala spac w nocy. Czasem to potrafi sie budzic co godz. Wczoraj bylismy na rytmice byl komplet dzieci. Cos zaczyna sie psuc pogoda i kurka nie wiem czy wyjdziemy popoludniu na spacerek. Zaraz po pracy ide do fryzjera bo juz patrzec na siebie nie moge. Milego dnia.
-
hej Pbmarys zgadzam sie z Dejanira w 100%. Nie wiem po co ty siedzisz z tym facetem. Normalnie masz troje dzieci w domu. Wogole co to za teksty ze on sobie zostawia kase i wydaje na co chce. U mnie to nie do pomyslenia. Wiadomo nie tłumaczymy sie sobie za kupiony paczek czy bulke, ale wszystko wspolnie ustalamy. Dejanira to wlk gratulacje. Fajnie ze udalo sie wszystko załatwic po Twojej mysli. Wczoraj niby bylo cieplo ale jak wyszłysmy na spacerek popludniu to wcale juz tak fajnie nie bylo. Mam nadzieje ze dzisiaj bedzie ładniej choc wiatr dosyc mocno wieje. Mala niby nie ma katarku ale w nocy jak spi to strasznie glosno przez nosek oddycha. Normalnie pochrapuje i cos tam jej ewidentie przeszkadza jak spi. Musze Amelke zarejstrowac do dentysty, jestem ciekawa jak sie zachowa na wizycie. Poza tym czas wybrac sie do fryzjera tylko nie mam zbytnio jak, bo nie mam z kim malej zostawic. Milego dzionka
-
hejka AnnaWF Amelcia ok po szczepieniu. Nawet nie zaplakała czego sie obawialam. Odrobila straty wagowe po chorobach. Spanie naszych brzdacow wyglada podobnie. Z tym ze mloda budzi sie przed 6 a nawet o 5 rano. Takze nie narzekaj ze Antos spi "tylko" do 7-7.30. Super ze ciaza przebiega bez dolegliwosci. Ponoc z drugim brzuszek wlasnie wiekszy jest. Pewnie nie ma na to reguły. Fajnie ze macie plac zabaw my ciagle czekamy az wybuduja nam pod blokiem. Nawet w poblizu nic nie ma ciekawego. Dejanira wspolczuje choróbska. Niestety po szczepieniach organizm osłabiony i dzieci czesto lapia infekcje. Niezle przeboje mialas z wozkiem. Moja panienka drobna jest ale nie wyobrazams obie jej targac na rekach i jeszcze zakupy. Jak sprawy zawodowe cos sie w koncu wyjaśniło? Aldonka oby chorbska mineły wraz z zima i juz nie wracały. PBamrys faktycznie ten Twoj facet nic sie nie zmienil. Normalnie zero poczucia obowiazku. Wspolczuje naprawde. Trzeba miec anielska cierpliwosc do calej sytuacji. Spedzilismy 3 dni u tesciow. Bylo calkiem fajnie poki nie przyjechala meza siostra z rodzinka. Obrazona na nas o to ze odwiedzilismy jakis czas temu ciotke z kotra mieszkaja w jednym domu. Zajmuja doł domu czyli mieszkaja osobno i nie ptorafia sie zgodzic. Wniosek nasuwa sie taki skoro oni nie gadaja to my nie powinnismy sie z nimi spotykac. Paranoja. Cos katar mnie lapie tak od czwartku, tylko nie wiem czy mam alergie czy jakas infekcja. Mala tez od wczoraj ma troche katarku. Po powrocie do domu zapodalam jej zyrtec, euphorbium i posmarowalam mascia pulmex baby. Rano byl jeszcze mrozek ale teraz widze ladna pogoda za oknem. W ramach inhalacji pojdziemy popoludniu na spacerek. W koncu dzisiaj 1 dzien wiosny.
-
hejka Jestem ale troche zajeta, jak to w pracy bywa. PBmarys dobrze ze Twoj facet poczuwa sie troche do roli tatusia i pomaga przy dzieciach. Krotko z nim jak sie zbytnio nie wykazuje. Teraz juz nie ma relaksu jak jest dwojeczka malych szkrabow. Chyba faktycznie wszyscy znamy ten bol zakupowy. Nic wlk sie nie kupi a kasy leci tyle ze szok. Nena sorki za ta pomyłke, chyba ze cos wykracze :). Gratulacje dla szwagierki. Amelka tez od ub roku nie jest najmlodsza w rodzinie meza. A propos szwagierek to tez mam o imieniu Izabela. Dla mnie ona jest szwagierka a dla mojej bratowej bratanica:) Marysia normalnie masz super z tym spaniem Hani. U nas mloda owszem zasypia tez ok 20 ale wstaje przed 6. Do tego jeszcze budzi sie w nocy na picie. Wydaje mi sie ze jest glodna w nocy. Pijac herbatke potwornie burczy jej w brzuszku. Musze jej stopniowo zwiekszac ilosc kaszki wieczorem. Chociaz ona z tych malo jedzacych ale probowac trzeba. Podobnie chyba jak wszedzie u nas tez zimno, pada i potwornie wieje. Pogoda do dupy. Po pracy jedziemy z mloda na szczepienie. Jutro do tesciow na weekend i znowu tydzien zlecial nie wiem kiedy. W poniedzialek 1 dzien wiosny, to trzeba sie na jakies wagary wybrac.
-
[ominelo mnie cos Nena spodziewa sie fasolki??? chyba ze agaska pomylilas sie z Aniaą hhihi O kurde ale gafa. Oczywiscie ze pomyliłam Anie z Nena.
-
Asia tak idziemy jutro popoludniu. Chyba z dzisiejszych zajec znowu nici bo szwagierka zaprosila nas na kawe imieninowa. Nena zapomnialam wczensiej napisac ze my idziemy we wrzesniu na wesele. Fajnie ze masz teraz oakzje troche poszalec poki jeszcze brzuszek nie jest taki duzy. U nas tez rok imprezowy. W maju komunia i zjazd rodzinny ze strony mojej mamy. We sieprniu roczek chrzesniaka meza, we wrzesniu wesele. Chyba na tym bedzie koniec.
-
hej Asienka super ze jest poprawa po lekach. Deflegmin tez kiedys mialam przepisany dla malej. Zdrówka dla Was. Paskudne sa te wymioty przy kaszlu. Mloda zwracala tylko jedzeniem. Mam nadzieje ze panienki teraz sie wychoruja i potem juz bedzie spokoj. Ania oczywiscie pogadam z lekarzem. U nas troszke inna sytuacja niz u Asi. Amelka miala kaszel tylko w niedziele. Cholera wie co to mogło byc. U nas tez dzisiaj zminica. Wiatrzysko paskudne w zwiazku z tym wyciagnełam malej cieplejsza czapke i rekawiczki. W piatek albo juz jutro wieczorkiem pojedziemy do tesciow. Beda zabijac swinie i trzeba bedzie zabrac miesiwo bo tesciowa nie ma gdzie tego trzymac. Dzisiaj natomiast mam zamiar sie wybrac na zajecia muzyczne z Amelcia. Nic tez zmykam do pracy. Milego dnia.
-
witajcie, Ania tak wymioty byly od kaszlu. Jak zasnela to co chwile meczyl ja kaszel. Doslownie co kilka minut. Po jednym z takich atakow zwrocila cala kolacje. Wiesz tez tak sie zastanawiam czy mala nie jest na cos uczulona. Chociaz sama juz nie wiem bo akcja byla w niedziele a wczoraj wszystko ok. Fajnie ze zakupki udane. Antos jak mala kobietka bo moja tez lubi sie stroic. Wczoraj powyciagala wszytkie czapki wiosenne i po kolei przymierzala. Mala tez juz wszystko ma na wiosne. Kurteczke jedna mam ale kumpela pozyczy mi po swojej corci chyba jeszcze z dwie. Takze odpadna te najwieksze wydatki. Natomiast nie moge dostac dla siebie butow. Obeszłam juz pol miasta w poszukiwaniu i ale kurcze zawsze cos jest nie tak. W czwartek wybieram sie z mala do dzieci zdrowych. Mam nadzieje ze w koncu ja zaszczepie. Sprawdze czy moja kluska odrobila straty wagowe. Wogole to znowu ma sie ochlodzic. U nas od wczoraj ciagle kropi i jest pochmurno. Chyba dzisiaj odpadnie spacerek popoludniowy.
-
hej Pbmarys juniorek sliczny. Imie oryginalne i malo spotykane. Jak Rozyczka zareagowala na brata? Buziaczki dla maluszka. AnnaWF super ze wszystko jest w najlepszym porządku. Miłosz to imie mojego mlodzszego bratanka. Czasem mówimy do niego Miły, Milutki. Kurteczki malej jeszcze nie zmienialam. Sama chodze jeszcze w zimowce. Czapeczke kupilam jej w sobote a butki ma takie do kostki. Trzewiki, kupilismy chyba w styczniu w Bartku bo byly przeceny. Wczoraj kupilam jej balerinki lakierki takie najzwyklejsze. Pogoda byla cuuudna. W sobote ponad 3 godz lazilismy. Wczoraj tez zaliczylismy 2 razy spacerki. Kurcze mala wczoraj meczyl suchy kaszel oczywiscie glownie podczas snu. Oczywiscie wieczorem skonczylo sie na wymiotach jak juz spała. Potem byl spokoj chyba z 2 razy tylko zakaszlała. U mamy podczas porannej drzemi tez tylko z 2 razy przez sen. Zobaczymy jak bedzie dalej. Kupilam wczoraj jej syropek i znajoma z pateki powiedziala ze moze to byc od tego ze zrobilo sie cieplo. Ma wysuszona sluzówke. W sumie bardzo to mozliwe bo musze jej nawilzac nosek woda morska. Tak poza tym nic jej nie jest. Rozrabia na calego. Milego dzionka
-
hejka Jakie pustki znowu panuja. Idzie weekend wiec pewnie nikt tu nie zajrzy. U nas powolutku jakos sie kreci. Malgosia wierze ze doba jest Ci za krótka. Przy trojeczce jest co robic. Amelka ma podobne zapedy jak Dorotka z tym waleniem. Tylko robi to tyłem głowy. Przełozyłam Amelce szczepienie. Dzisiaj pojade do przychodni po recepte na tabsy to przy okazji zarejstruje ja na przyszły tydzien. Jutro musze sie wybrac do miasta w poszukiwaniu butow dla siebie i meza. Kurcze sloneczko ladne za oknem ale wieje niemilosiernie. Moze uda sie nam zaliczyc mały spacerek. Milego dnia
-
zapomnialam Nena jak mozesz podaj jeszcze raz dane Tomcia odnośnie przekazania 1%. Gdzies mi wcielo wszystkie dane.
-
hej Pbmarys normalnie expresem Ci poszło i jeszcze na pieszo w bólach do szpitala. Podziwiam naprawde. Fajnie ze juz masz maluszka przy sobie. Podjęliscie ostateczna decyzje co do imienia dla mełego? Zdrówka i szybkiego powrotu do domu i Rozyczki. Asienka dziewczynki bardzo podobne do siebie. Nawet trudno odróznic ktora jest Julcia a ktora Zosia. Aldonka moze masz za suche powietrze w mieszkaniu skoro taki brzydki kaszel Cie meczy. Zdrówka dla Ciebie i chlopców. AnnaWF dobrze ze zadnych alergenow nie wykryto u Antka. Tylko z tego co wiem to testy skorne robi sie u starszych dzieci. Wtedy sa bardziej wiarygodne. Powodzenia na wizycie i czekamy na wiesci po. Gdzie suwaczek dla kolejnego maluszka? Wczoraj z niunka bylo wszystko w porzadku. Zero jakis oznak choroby. Nie wiem co to moglo byc. Dzisiaj idziemy do dzieci zdrowych ale mam watpliwosci czy ja szczepic czy nie odlozyc na przyszły tydzien. Wczoraj poszlismy do Kosciola. W wozku nie chciala siedziec a jak wylazła juz z niego to uciekała i bawila sie w ganianego z chlopcem. Nie wytrzymalam i mowie do meza wychodzimy. Na szczęście byla juz koncowka mszy. Łobuz rosnie z Ameli na całego. Fajnie ze juz czwartek jeszcze jutro i upragniony weekend.
-
Wow Marys wielkie gratulacje. Poszlo ekspresem. Duzego synusia urodzilas a raczej dlugiego. Jeszcze raz gratuluje.
-
hej Moj wczorajszy dzien kobiet byl taki sobie. Mama zadzownila ze z Amelka cos nie tak i wyparowalam z pracy po godz 10. Poplakuje, tuli sie i nie chce jesc oraz ma stan podgoraczkowy. Zarejstrowalam ja do lekarza. W domu u rodzicow podalam jej nurofen i bylo ok. Lekarka nic nie stwierdzila. Osluchowo ok, gardlo czyste. Na wieczór znowu miala cieplejsza glowke wiec dalam jej czopka i do rana nic sie takiego nie dzialo. Zobaczymy jak bedzie dzisiaj. Normalnie mam dosc. Przewaznie jest tak ze jak wracamy od tesciow mloda jest chora. Lekarka mowila ze to moze byc od zabkow bo nie wyszły do konca, albo jakies osłabienie. Zarejstrowalam ja w ub. tyg. na czwartek do dzieci zdrowych na szczepienie. Pediatra kazala przyjsc. Zobaczymy jak bedzie najwyzej znowu trzeba bedzie przesunac. Pbmarys oby cos sie w końcu ruszyło z porodem. Na USG wszystko ok? Nena moje kochanie z okazji rocznicy slubu kupil mi bukiet róz. Niestety tez jest z tych co nie wiedza co kupic i najlepiej jak sobie sama kupie prezent. Cóż ten typ tak ma. Czasem mi przykro no ale co ja moge. Moze w koncu kiedys zaskoczy i sprawi mi niespodzianke. Amelka idzie spac ok 20tej a wstaje przewaznie ok 6 rano. Przewaznie budzi sie sama przed 6. Pewnie wynika to juz z przyzwyczajenia bo wiadomo musimy ja zawiezc do babci. AnnaWF super powitanie mialas. Tez bym sie wzruszyła. Nasi panowie w pracy jednak staneli na wysokosci zadania i dostałysmy po czekoladzie. Natomiast mezus sie wiecej nie wysilił. Dzwonilam godz temu do rodzicow i z mala bylo ok. Mam nadzieje ze tak juz zostanie. Jeszcze dryndne tak ok 11 dla pewnosci. Milego dnia
-
hej Asienka milo ze sie odezwałas. Wlasnie tak to jest z przedszkolami ze dziecko przynisie jakies paskudztwo. Szwagierka byla swiadkiem jak matka przyprowadzila dziecko z goraczka do przedszkola. Kzala dzwonic gdyby sie cos dzialo. Nie wiem jak mogla nauczycielka przyjac tak chore dziecko. Amelka tez jeszcze nie byla zaszczepiona na odre. Wybieramy sie dopiero w czwartek. Zdrówka dla Was. Pbmarys waidomo prosic sie o pomoc to tak glupio. Fajnie ze bratowa sama wychodzi z inicjatywa i obkupi Rozyczke. Zawsze to grosz zaoszczedzony. AnnaWF na szczęście u nas wiekszego problemu z myciem zabkow nie ma. Podczas kapieli wieczornej obowiazkowo mycie. Czasem placze ale to tylko wtedy kiedy wychodza jej kolejne zabki. Wtedy odpuszczamy i dajemy malej szczoteczke zeby sama myla. Moze tez daj Antkowi na poczatku w ramach zabawy szczoteczke, aby sie przekonal. Tez musze sie wybrac do dentysty, zrobic koronke na 1-nke. Przeraza mnie koszt bo to 500 zl i ciagle sa inne wazniejsze wydatki. Co do przedszkola to pewnie nie ma co tak szybko malego posylac. Tym bardziej ze wlasnie moze przynosic zarazki i zarac drugie. Twoja obecna niania nie podejmnie sie opeki nad 2ka dzieci? Z imion to chyba najbardziej podoba mi sie Szymon. Pospolite i zawsze "w modzie". My tez zaliczamy spacerki codziennie. Mama tez z Amelka wychodzi. Wczoraj chodzily na nozkach godzine. Mala wieczorem byla juz padnieta. W nocy zrobila sobie przerwe w spaniu i nie wiem chyba 1,5 godz nie spala. Wiercila sie, gadala, za to rano nie chcialo sie jej wstac. Wczoraj wkurzylam sie na mojego meza. Kurcze chcialam abysmy poszli sobie gdzies dzisiaj na obiad w ramach Dnia Kobiet. To oczywiscie on nie wie itd.. Jak pizglam kotletami z zamrazarki do zlewu to zrobila sie cisza. Walentynki siedzialam sama w domu, dzien kobiet pwewnie tez bo on musi na fuche jechac. Jakby nie mogl sobie odpuscic raz kiedys. W pracy nasi panowie nic nam nie dali. Normalnie zenada. Kobietki z okazji naszego Swieta wszystkiego co najlepsze. Przede wszystkim duzo uśmiechu.
-
hej cioteczki Witam sie poniedziałkowo. Widze ze znowu pustki. Pbmarys kurcze a Twoj uparciuszek nadal w brzuszku siedzi. Chyba faktycznie chce dotrwac do terminu. Milka dobrze ze z badania nic złego nie wykryło. Chociaz z drugiej strony przynajmniej bys wiedziala na czym stoisz. Coz praca chyba kazda, szczegolnie nowa jest stresująca. Wiadomo umowa zlecenie to nie bardzo korzystne rozwiazanie ale jak sama mowisz liczy sie zdbycie kwalifikacji. Zawsze tez cosik wpadnie grosza a wiadomo potrzeb zawsze pełno. Nena zajecia na ktore chodze akurat sa w szkole muzycznej. Nie sa to jakies ambitne lekcje. Mysle ze cos w stylu rytmiki w przedszkolu. Nie jest to taki tani biznes bo 20 zl 45 min ale mala bedzie miala kontakt z dziecmi. Wiadomo czegos tam sie tez zawsze nauczy. Weekend minal szybko. Bylismy u tesciow. Wlasnie dzisiaj doczytałam ze dzeici maja 20 zabkow mlecznych wiec jestesmy juz na finiszu. Brakuje tylko 4! Jutro dzien kobiet jestem ciekawa czy nasi panowie w pracy czyms zaskocza. Mezus moj juz mi dal czekolade bo kupowalismy tez juz dla kobietek jak wyjezdzalismy do tesciow. Coz jak zwykle nie wysilił sie. Kurcze wczoraj mala wariowala wieczorem. Oboje polozylismy sie obok niej i oczywiscie zasnelismy. Obudzialam sie po 22. Tym sposobem nie mam obiadu na dzisiaj. Chyba otworzy sie sloik z bigosem. Mielgo dnia Gdzie sie podziewa Malgosia, Ariadna, Dejanira, Zabol, Asienki itd.. hop hop odezwijcie sie czasem.
-
hej Pbmarys chyba faktycznie synek czeka do terminu. Faktycznie super ze udalo sie przejsc ciaze bez pobytu w szpitalu. Rowniez nie wyobrazam sobie zostawic Amelki pomimo tego ze ma zapewniona opieke ze strony dziadkow i tatusia. Niezly spust mialas na paczki. Nena zaliczylam wczoraj 2 paczusie. Jednego w pracy i w domu. Milka super ze jelita zdrowa, to najwazniejsze. Moze sluz od nadzerki jest? Trzymam kciuki za prace aby Ci sie udalo zostac na dluzej. AnnaWF to gratuluje drugiego syneczka w brzuszku. Co tam najwazniejsze zeby dzidzia byla zdrowa. Wiadomo chciec to sobie mozna, coz babcia musi zadowolic sie wnukami. W picie jest m-ce na dodatkowa informacje i tam mozna podac nr konta itd.. Kurcze rozliczylam swoj i meza i go nie zapisałam. Teraz musze jeszcze raz wszystko liczyc. Dupa wolowa ze mnie bo maz dzisiaj w domu to moglby zaniesc pita do skarbowki. Nocka minela nam dosc dobrze, bo poprzednia to mala prawie non stop plakała przez sen. Nie wiem czy za duzo wrazen miala czy co. Na zajeciach w szkole muzycznej bardzo sie jej podobalo. Najwazniejsze ze byly dzieci. Daltego tez co tydzien bedziemy chodzic. Dzisiaj w koncu spimy w domku. Jutro jedziemy do tesciow bo tesciowa ma urodziny. Pogoda sloneczna wiec poploudniowy spacerek zaliczymy i moze jakis plac zabaw. Milego dnia.
-
hop hop Co to za pustki Czyzby wszyscy zajadali sie pączkami?
-
hej Jejku jakie straszne pustki panuja ostatnio. Pbmarys juz myslałam ze urodziąłs a tu nici. Faktycznie lekarka sie bardzo zdziwi jak Cie zobaczy. Czekamy na wiesci powizytnie. Marys u mnie odpukac po porodzie nie boli mnie brzuch jak dostaje @. Kiedys to normalnie po scianach chodzilam tak wyłam z bólu. Przewzznie konczylo sie to zastrzykiem, chyba ze w pore zaaplikowałam sobie dosyc silne tabletki przeciwbólowe. Dzisiaj i jutro bedziemy spac u rodziców. Okazalo sie ze mezo moj musi isc do pracy dzisiaj od 15-23 a jutro od 23 do 7 rano. Nie ma prawka wiec nie ma jak wrocic czy tez dojechac na tak pozna godzine. Wymyslił sobie ze pojdzie rowerem. Tak na drugi koniec miasta, w mroz i to o 23. Musze go koniecznie wygonic na prawko bo zaczyna mnie to wkurzac. Auto jest a trzeba kombinowac. Chyba z mala wybiore sie do fryzjera aby podcjal jej troszeczke wloski. Grzywke i dol. Troche uformuje jej sie fryzurka. Dzisiaj tez piekna pogoda wiec pewnie zaliczymy spacerek. Hop Hop mauski gdzie sie wszystkie podziewacie?
-
hej Pbmarys i jak malutki juz po drugiej stronie brzuszka? Czekamy na wieści. Marys wspłczuje całej sytuacji. Szkoda ze maz nie potrafił sie wstawic za Toba. Moze jak Hania dojdzie do zdrówka to spakuj manatki i wyjedz na kilka dni do rodzicow. Moze cos mezo w koncu zrozumie jak pobedzie sam. Nena spotkanko słuzbowe wiec zadna atrakcja. Faktycznie chyba wiosne poczulas taki przypływ energii. Też gdzies mam przepisy na tego typu saltki. Moze cosik zrobie w tygodniu. Aldonka mierzysz sobie codziennie tempke czy tak tylko raz zmierzylas? Jak chcialam zajsc w ciaze to mierzylam od poczatku cyklu ale w buzi. Myslisz ze jestes w ciazy? Jak sie spoznia okres to zrob test. Wczoraj z Amelcia zaliczyłysmy spacerek popoludniu. Trzeba wykorzystac ladna pogode. Dzisiaj pewnie tez wyjdziemy. Jutro chce pojechac z mala do szkoly muzycznej na zajecia dla takich malych dzieci. Pierwsze sa darmowe wiec zobacze jak sie odnajdzie.