
kowalska
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kowalska
-
Olga1 podziwiam, bo u mnie jest codziennie " od jutra", a słodycze same wchodzą do buzi. Jeszcze dzisiaj M wymyślił obiad- pojechaliśmy do Maca. A więc od jutra ... Zdrowo i bez słodyczy :) dobrze, że sklep daleko, bo już wszystkie wyjadłam w domu, nutellę ewentualnie zakopię ;) A tak szczerze to 3 kg do przodu po ostatnim braku zahamowań. Plus takie, poczytałam trochę o ćwiczeniach Chodakowskiej i już czuję z pół kilo mniej :) Życzymy spokojniej nocy.
-
Oby pomogło. Trzymam kciuki.
-
My już zużyłyśmy jedno opakowanie 3, bo w 2 już się dość odznaczały. Dzisiaj zamówiłam kombinezon z 5-10-15 , z przesyłką 91 zł. Rozmiar 68, teraz nosi 62. Ewcia8582 jak u Was z tą batkerią? U nas od kiedy zakończył się antybiotyk i wynik był ujemny płacze wieczorne jak ręka odjął. U nas dzisiaj też marudka, chyba przez tą pogodę. http://www.mamwatpliwosc.pl/bezradnik-nie-tylko-dla-rodzicow/ Coś na poprawienie humoru w ten senny dzień.
-
A czy któraś z Was miała tak, że zaczęła brać tabletki i połowie dostała okres? U mnie gin kazał zacząć brać po 8 tygodniach bez czekania na okres. Mam Symonette. U nas pierwszy sen staram się , żeby szła spać do łóżeczka. Później biorą ją do nas do łóżka. My śpimy na jeden połowie, a na drugiej Mała plus nad ranem pies :) my śpimy pod swoją kołdrą, a ja przykrywam taką kołderką z koca, kupiliśmy w KIK. Nie odkopuje się, a śpiworek się u nas nie sprawdził, bo jej się ulewało i leżała w mokrym. U nas brzuszek zaczyna ją boleć ok. 5 i też się pręży oraz stęka. Przystawiam ją do piersi i czasami pomaga. M się śmieje, że robi miejsce na nowe jedzenie :) Życzymy miłego dnia pomimo beznadziejnej pogody.
-
Durna ja, nie zauważyłam, bo się na wzory zapatrzyłam. :/
-
U nas też się ulewa. Był dzień, że prawie wszystko oddała zanim ją zdążyłam podnieść. Słyszałam, że dziecko reguluje sobie ile może zjeść a to co za dużo oddaje. I tej wersji się trzymam, żeby nieschizować :) Odnośnie kombinezonów, będą teraz w poniedziałek w Lidlu, ale wiadomo tam walka o ogień :)
-
Nam lekarka kazała 5 z 8 kropli. Na przyjście Małej miałam poprasowane, a teraz? Prosto z sznurka. Chyba, że na jakieś wyjście ;) nawet pieluch tetrowych nie prasuję. Nie lubię i nie ma kiedy :) Śliczne dzieciaczki :) Piękne pamiątki, bo czas leci jak nie wiem.
-
Ewcia8582 u nas na odwrót, kupki były po 4-5 dziennie, a po antybiotyku jedna i taka wodnista. Na szczęście wynik wyszedł ujemny i dzisiaj dostała tylko trochę kroplówki, bo paluszki jej zsiniały. Wracamy już do domu. Hip hop hura :) Też mamy dicloflor 2 x 3 krople. Ach jak się cieszę, że wszystko ok i nie będziemy musiały już jeździć.
-
My już wracamy ze szpitala. Natalka nasikała od razu :) nie możemy iść na bioderka jutro, bo jesteśmy jakby na oddziale. I znów nam się o dwa tygodnie przesunęło. Wykorzystując sytuację, że byłyśmy na mieście poleciałam po czapkę i szalik dla Małej.
-
U nas pierwotnie bakteria wyszła zaraz po porodzie, a w sumie dwie, więc Natalka miała dwa antybiotyki. Skąd to się mogło przyplątać , niewiadomo. Jestem przekonana, że złapała w szpitalu, bo na sali miał też chłopczyk, który urodził się godzinę po niej, a jego mama miała infekcja dróg moczowych całą ciążę. Później mieliśmy kontrolować i niestety zaś wynik dodatni.
-
Ewcia8582 antybiotyk jest minimum pięć dni podowany. Ostatnio nam wystarczyło. My jutro mamy piątą dawkę. We wtorek będzie nasza pani doktor i zadecyduje. Usg wyszło w porządku. I we wtorek mamy jeszcze bioderka. W środę miały być szczepienia, ale musimy przełożyć. Ciekawe czy znów słuch będzie trzeba badać po antybiotyku.
-
-
Poród wspominam w porządku, dlatego, że nie było żadnych komplikacji i miałam naprawdę świetną położną. Moja Malutka tak się wczoraj darła na chrzcie, że ksiądz przyśpieszał :) ale mszę przespała. Za to ja dostałam zaćmienia i jak ksiądz zapytał jak imię dla córki to powiedziałam Katarzyna, a co przecież i Mama i córka mogą mieć tak samo :) Natalka tak przyimprezowała, że zasłynęła dopiero o północy. Rano pobudka do szpitala i teraz śpi od 11 z przerwą na jedzenie. Mamy mały problem z body, bo nie wszystkie chcą przejść przez welfron. Ale jest dzielna, nie płakała dzisiaj przez to 1,5 h. Antybiotyk najprawdopodobniej do poniedziałku. Zero odwiedzających, więc musiałam przeprosić moje koleżanki z studiów, bo miały przyjechać za tydzień. Nawet na oddziale dziecięcym zakaz odwiedzin z racji panujących jelitówek, więc sezon rozpoczęty. Dobrze, że nie musimy tam leżeć. Później wstawię foto mojego krzykacza :)
-
Są takie specjalne woreczki na mocz, inne dla dziewczynek, inne dla chłopców :) mam dziewczynkę- nie pomogę ;) . Tak pojemnik do przelania :) i później trzeba trzymać w lodówce, Max. 2 h . A najlepiej jak najszybciej do laboratorium. Dla Małej miałam skierowanie, a za swój płaciłam 45 zł .
-
Mamuśka mocz musi być z rana. Mi lekarka kazała nakarmić o 4 i o 6 pobrać. W praktyce o 7.30 pobieraliśmy. Musisz mieć woreczek plus koniecznie pudełko jałowe. Dzidziuś musi być bardzo dobrze umyty i wytarty najlepiej octaniseptem. Pielęgniarka pokazała mi dobry patent. Założyła woreczek , pampers odsłonięty i puściła na full wodę. Od razu zadziałało :)
-
E coli, po porodzie też ją miała.
-
U nas wynik dodatni. Natalka dostaje kroplówkę z antybiotykiem, 1,5 h. Do wtorku będziemy przyjeżdżać.
-
Rewolucja u nas po porodzie wyszły dwie bakterie w moczu i siedziałyśmy 11 dni, ponieważ miała podawany antybiotyk dożylnie. Później 3 tygodnie kontrolowałyśmy co tydzień mocz, a na koniec posiew, który wyszedł dodatni. We wtorek byliśmy jeszcze raz w szpitalu i pobrali na nowo mocz do badania. Myślę, że może dobrze jej nie umyłam i stąd taki wynik. W szpitalu tak mocno tam jej wyczyścili, ja się bałam, że zrobię jej krzywdę. Dlatego też przez ten antybiotyk miała wczoraj badany słuch, na szczęście wszystko w porządku :) Teraz się karmimy i będziemy po mału się szykować, bo na 8.30 mamy być. Dzisiaj Natalka kończy dwa miesiące :) A jutro mamy chrzciny :)
-
Ewcia8582 u nas ten sam problem. Jutro jedziemy po wynik trzeciego posiewu. A macie jakiś antybiotyk na tą bakterię? U nas chyba zaczęły się kolki po 18 do 21 ryk, tylko kołysanie w pionie pomaga. Bratowa mi mówiła, że kolki mogą wystąpić później, bo rozwija się jelito grube. Jutro będę w szpitalu to zapytam.
-
Dziewczyny czy w taką pogodę jak dziś ubieracie rajstopki pod spodenki? Musimy dzisiaj jechać na badanie słuchu, a to 70 km, więc nie wiem jak ją ubrać, bo wolę rozbierać niż, żeby zmarzła.
-
Rewolucja u nas taką sama akcja dzisiaj. Teraz wykąpana śpi. Z tego wszystkiego zamówiłam termoforek z pestek wiśni. Spokojnej nocy!
-
My już wracamy ze szpitala. Lekarka nie uwierzyła badaniom i zrobili ponownie posiew, więc czekamy na wynik. Z tego wszystkiego sama sobie zrobiłam wszystkie badania. Natalka rośnie 5500g i 61 cm :) Życzymy miłego i spokojnego dnia :)
-
My używamy Dady od początku i nie narzekam. Odebrałyśmy dzisiaj posiew. Znów bakteria :( skierowane do szpitala dostałyśmy, ale nie musi leżeć tylko będziemy jeździć rano i wieczorem na antybiotyk. Wolę dojeżdżać 25 km do szpitala, niż miałaby znów leżeć. Będzie miała welfron na chrzciny. Lekarka też ją zważyła 5380. Wczoraj szwagierka przywiozła krople, będziemy testować dzisiaj, bo nie spała od 2, ponieważ brzuszek ją bolał.
-
Te krople nazywają się Inhalol. Byliśmy dzisiaj na odpuście. Natalka wytrzymała w kościele, a tak na prawdę pod ;) ponad dwie godziny, oby w piątek była taka grzeczna, ponieważ mamy chrzciny. W nagrodę kupiliśmy jej balon z helem. Radość niesamowita :)
-
I nas 145 zł.