łasica

Aisha wiesz na poczatek ,bo ja wzasadzie od niedawna podaje mleko mod,do mleka mod. wsypuje trosze kaszki ryzowej (babnowej)lub kleiku tak zeby sie przyzwyczaił do smaku.A TY tylko kaszke ,tak? i ładnie je OLus? sprobuje tez.a i sloiczek podaje od niedawna i u nas to wyglada okropnie-maly wogole nie che jesc tego dziadostwa.zupa jarzynowa czy te inne glupoty....ech,narazie zjadal po 2 lyzeczki i to wszytko.Boje sie ze mu naprawde os jest bo on po kadym posiłku tak jakby chcial płakac ,taki niespokojny ,macha raczkami....... Agula widzisz T sie przyddala ,a ja nawet tak przez sekunde nie pomyslam.czlowiek jak juz kogos nie lubi to i pozytywow w nim nie widzi:/ Sekundko wyobraz sobie ,ze napisalam tu do pediatry ,odpowiedz mnie poprostu zszokowala.zadlam pytanie czy kiedys juz slyszala o takim przypadki i co to ewentualnie moglo by znaczyc czy ma jakis pomysl.Odpisala mi Anulka (gospodyni) i mowi ze mam isc do pediatry do tu lekarz przez internet mi dziecka nie zbada.no ***** mac.sory ze przeklelam nieczytajcie tego:) ale jaja sobie robia. Ps.u nas katar trwal 14 dni i moja pediatra mowila ze czasem tak jest i to jest nic niepokojacego.mam nadziej ze u Ciebie tyle nie bedzie.

tak Was utulic wszystkie to chyba by bylo za malo-tak wam dziekuje za slowa otuchy.az sie wzruszyłam. wiem juz troszke wiecej.....tesciowa zasiegnela porady u innej pediatry i niby sa dwa powody tego; 1 -zsepół zlego wchłaniania i jesli to to powinnam natychmiast udac sie do szpitala ,tam wykonaja mi duzo badan i sie okaze co i jak ,ale jesli to zzwto dluga droga leczenia przed nami ,2-moj pokarm moze byc niewartosciowy.Ale na ten temat juz tu kiedys gadalysmy,to racej wykluczone.pozatym Natanek jak juz pisałam bardzo ładnie jadl (jak na niego oczywiscie.Raz nawet wypil 90 ml mleka mod. Ktoras pytała jak i co Natan je-niewyglada to az tak zle jak miesiac temu ,bo o 9 cyc ,11-mleko mod(i tu zaczynalismy od 30 a na dzien dzisiejszy 80/90),spacer(codzienny) i o 14 cyc o 15 soczek albo np dzis marchew i jabłko 18 cyc 19 cyc 21 cyc i zasypia juz na noc ,spi tak do ok 0:30 i potem jeszce 3 pobudki i nastepny dzien od nowa.Moze ja cos zle robie???jakies sugestie?jestem otwrta na nowe podpowiedzi. do szpitala jednak pojde ,ale jak odbiore wyniki z posiewu moczu,zebysmy tam nie musieli koczowac tydzien(tyle czeka sie na wynik),Juz sie z tym pogodzilam.TAk bedzie najlepiej ,zrobia mu te badania i tyle.Boj sie tylko ogadac te biedne dzieci ,ktore tam leza. Sekunkozdrowka,Stronke tez dodalam do ulubionych. MArta wlasnie tez cos slyszlam o tym skoku rozwoju.MAm nazieje ,ze to to .Wiesz On sie jeszce glosno nie smiej ,ale jak u robie "pszczółke"(tak fruwa u gory ) to az sie zapowietrza ze smiechu. dziekuje jeszce raz kazdej z osobna za trzymanie kciukow.Ja tez sie za WAsze maluszki dzis pomodle.dla kazdego wrzesniowego dziecka przesyłam buziaka,a dla mam drugiego:) dobranoc.

dziekuje dziewczyny za wsparcie.Sekundko dziekuje Ci ze o nas myslisz ,ciesze sie ze Was mam ,kochane dziewczyny jak jedna. nic jeszce nie wiem w tym temacie ,dzis zrobilismy mocz na posiew.poszlo nam jak zwykle gładko.Ale mnie juz nic nie cieszy.wczoraj uzmysłowiłam sobie ze ubieram Go jeszce w niektore rzeczy z 1 miesiaca:(((niewidzialm tego.Boze siwety.zauwazylam tez ze NAtanek przestal gugac..moze dlatego ze raczki ciagle ma w buzi.. Becia ale Cizazdroszcze(pozytywnie i nie zapeszjac tfu tfu) ,ze Twoj Viktor tak slicznie je.musisz wstawic zdjecia ,poogladamy naszego nowego wrzesniowego chłopczyka. MArta drobniutka Łuska ale jaka silna kobita:) i zgadzam sie z Toba -super mamy dzieci.Udaly sie jak nie wiem co.jak sekuncde ciasto(mam nadziej sekundka ze sie udało) jestem zmeczona psychicznie czekaniem do poniedzialku.Blagam w myslach tylko o to zebysmy nie poszli do tego szpitala.ale zrobie wszytko dla tego dziecka i jesli tzreba bedzie .....to trudno.Ale dam rade .musze dac.mam dla kogo byc silna optymistka.

sekundkałasicaa teraz cos smutnego,znowu dzis zawalil mi sie swiat.NAtan nieprzybral ani grama!!!po 2 tyg wazenia!!! nie wiem co robic ,gdzie szukac pomocy.Jutro robimy posiew moczu a w poniedzialek do szpitala.moj syn wazy tylko 5100.a tak ladnie jadł od jakiegos czasu ,dzis taka dumna szlam na to wazenie..................POMOCYNapisz na forum do specjalisty o porade. napisałam

a teraz cos smutnego,znowu dzis zawalil mi sie swiat.NAtan nieprzybral ani grama!!!po 2 tyg wazenia!!! nie wiem co robic ,gdzie szukac pomocy.Jutro robimy posiew moczu a w poniedzialek do szpitala.moj syn wazy tylko 5100.a tak ladnie jadł od jakiegos czasu ,dzis taka dumna szlam na to wazenie..................POMOCY

Roxana Twoj M dobrze Ci radzi -wyjdz gdziekolwiek,masz napewno jakis sklep niedaleko albo koleznke.Musisz bo tak sobie zrobisz jak moja siostra .17 lat temu ur dziecko i tez siedziala w domu bo miala identycznie jak Ty i zrobila jej sie taka depresjia ,ze zaczela sie ludzi bac ,do dzis sama nie wychodzi nigdzie a ma 40 lat.generalnie wesola dziewczyna jest ,ale nie wyjdzie na dwor sama i juz!!(ksenofobia to sie nazywa).Także gnaj kochana byle gdzie na chwile.a potem nam opowiesz gdzie byla i co fajnego widzials.dobrze?!

witam oj Aisha Rysiek Ridiel spiewal o smaotnosci jaka trudna moze byc....ja Ci wkazdym badz razie wspołczuje ,ale i tak nie jestes smama .Olus mysle sie postara mamie umilic czas Sekundko tak mamy miec zamiar drugie dziecko,tylko tak jak pisalam narazie to mieszkanie nie jest przystosowane dla dzieci.zrobilismy fajny remont ale bez pokoi ,wiec chyba najpierw jakis remont ale marzy mi sie drugie dziecko .ja pochodze z wielodzietnej rodziny to nie wyobrazam sobie ze Natanek bedzie jedynakiem. idziemy do tesciowej na obiad za chwile.dobrze ze dobrze gotuje chociaz ta malpa:)) a wczorajsze pierozki....ach szkoda gadac zwłaszcza zesekundce moze sie zrobic smak milej niedzieli

a widzisz to i ja sie pospieszylam.Cale szczesie.oby sie ułozyło.

kurczePumko nie dobrze.Kuzwa On i tak nie zrozumie,jak kazdy facet.takie poddteksty na nich nie dzialaja ,trzeba bylo mowic mu glosno o co Ci chodzi.kurcze zamiast sie cieszyc macierzynstwem to takie klocki,ale z niego rzeczywiscie gowniarz skoro tylko koledzy.

tak jest jak NAtan je to i mamusi zyc sie chce serio. Sekundko z nami bedzie tak mysle do....20 roku zycia:d a potem na swoje.nie mam dla niego poki co osobnego pokoju bo kiedys zrobilismy remont i caly dom mamy taki"bez sciaN" no chyba ze kiedys mu dorobie:))) dobrej nocki.jutro ide na obiad do brata ,chcieli mi zrobic przyjemnosc i ugotowala jego zona(oczywiscie) pierozki dla mnie.:) ach to bedzie zycie ja juz wykąpana ,wiec ide sie poloze ,nazbieram sily na wyżerke Dobranoc

dzien dobry i jak tam.... Pumkoko lacjia sie udala? Sekunkoi ja mialam 3 razy ,ale zawsze mam wiec wszystko ok. Mojra a jak ja juz pomalu karmie Go mlekiem mod. to nie musze tak cudowac ,tak?normalnie moge podac?Moj Syn dzis wypił 80ml wczoraj 60 w przedwczoraj 50 wiec wychodzi ,ze jutro 100:)))))).dzis do mleka dodalam mu troszeczke kaszki z bananow.Pił jak szalony.chyba mu smakowało.Oby. ja narazie pisze od 3 dni jak u nas wyglada krmienie ta piersia bo ja nie mam stalych godzin ,takie przyblizone tylko,NAtan pije cyca czasem co godzine czasem co 3 roznie to u niego ,narazie nie zakumalam od czego to zalezy...ale jak juz sie polapie to zamiast takiego karmienia wcisne mu kaszke jeszce ryzowa.:). .wiecie ja mam babcie ktora jak widzi ,ze nie rusam buzia to znaczy ze jestem glodna(wg niej) i obiecywalam sobie ze kiedys jak bede miala dziecko nie bede mu tak wciskac i sie przejmowac .A teraz...tylko jeden PAn Bog wie ile sie juz zryczalam i wciskalam mu jedzonka:) Mama byc

zajebista ta bluzka:)ja sobie nie umiem znależc ostatnio ,cyce mam jak miednice.za co mnie tak Bog obdarowal tym czyms.zeby chodzilo o to rozumiem ,ale nawet z tym m czasem jest problem(karmienie). Mojraz tymi kaszkami to sama mi dalas do myslenia ,czyli wg twojego lekarza nie dwac odrazu tak z mlekiem mod,?jesli chodzi o jedzenie to ja bede raczej wiekszosc ze słoiczkow chciala ,chociaz Ci powiem ze jak sie tak poszpera po necie to sa fajne przepisy nawet nie trudne do zrobienia wiec czas pokaże ,moze sie tu (napewno!)bedziemy wymienialy jakimis przepisami i jakos nam pojdzie.

ale oczywiscie dziewczyny ze pamietam ,ze niektore z Was mieszkaja w bloku(Mojra ,MArta

tak w ogóle dzien dobry dzis NAtan ma 4 miesiace kiedy ,jak.... cudnie.kupilam mu wczoraj krzesełko do karmienia .oczywiscie M mowi ze my sie juz tu wogoel nie pomiescimy.mowie mu ze powinnien wybudowac dom bo tylko ja na tym forum mieszkam w bloku:) ale go chyba ten argument az tak nie przekonał. Agnieszka1979 Towj MAteuszek tez dzis 4 mce.I jak On sie miewa?pewnie nas podczytujesz,ale czasu brak,tak? Agula to przyjade:) tylko w lato.wytrzymasz do lata? Moi chlopcy jeszcze spia ,znaczy NAtan juz troszke z mamusia sie pobawil ale M sobie slodko spi,FAjnie mu ,do konca miesiaca bedzie siedzial w domu -taka podjelismy decyzjie:/ sama na siebie ukrecilam ten bicz. damy rade 15 dni jeszcze.

Mart79Już mi się oczy kleją - ale czekam na koniec aukcji :) się napaliłam na jedną tunikę i muszę ją mieć hihih :) i co kupiłas?

hej hej hellołłłł widze mamy nowa kolezanke -witamy Cie ,mamy nadziej ze bedziesz sie tu dobrze czuła.zawsze sluzymy pomoca i wsparciem ,a dziewczyny to prawdziwe perełki na tym forum -lepiej nie mogłas tarfic... i ja dzis bylam na zakupach ,kupilam dziecku memu to krzesełko do karmienia ,a ze bylam z tesciowa ,malpa sie uczepiła,to znowu sie musialm natlumaczyc ze ta to jet mi potrzebne ,dobrze ze kolezanki pomogly bo pojechalam do tej swojej hurtowni.brrrr nie lubie tej baby ,ale za to mam swietne krzesełko.M sie wkurza bo w domu juz miejsca nie ma ,mowie mu wybuduj dom bo tylko ja na forum mam mieszkanie i mi głupio-ale ten argument go chyba nie przekonuje dzrzewo juz na wiosne chce zasadzic ,wiec mysle ze i kiedys bede miala ten dom MAdziu i my z M mamy 7 lat jak jestesmy razem ,nie malzenstwem ,ale jednak i tez jakos sie bardziej kłocimy ,tylko ze ja mysle ze wszytko sie jakos nam nagromadziło.Trzymam za Ciebie kciuki i pamietaj ze Szczesliwa mama to szczesliwe dzieci ,a czasem za szczescie trzeba placic ,JA bron Boze nie namawiam na rozwod ale tak jak w przypadku Aguli czasem trzeba wziasc karte i fizycznie wypisac plusy i minusy zawiazku.tylko tak na "trzezwo" i jesli jest wiecej minusow to sie nie ogladac za siebie, tylko do przodu bo jestescie młodziutkie dziewczyny i zycie was napewno nie pokona.A i ładniutkie jestescie to moze sie jeszce cos znajdzie(jak zechcecie) .mam jednak nadziej ze sie otrzasna Ci wasi panowie bo jak nie to sie w delegacje wybierzemy...wszytkie ,prawda:) ja tu niby zartuje ,ale szczerze wspołczuje.i Tule WAs bardzo bardzo:)dobranoc

Agula ja to sie juz prawie zaliczam do mam ktore karmia mlekiem mod.bo Moj Synio najdrozszy wkoncu wypil wczoraj i dzis mleczko ,ale tylko 60 ml i tylko od taty ale tak sie cieszylam ,nawet sie wam nie chwaliłam ,bo wasze(wiekszosc) dzieciaczkow ma to juz dawno za saba:) ale oprocz mleczka i raz tej marchewki to nic jeszce nie mial,Jutro konczy 4 miesiace:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

MArta aby to jeden raz sie okazało ,ze my takie podobne?!!

witam sekundko a u nas nocka nawet nawet tylko 2 razy sie budzialm:) [piszecie o rozstaniach-moj M tez wyjechal bezemnie do Uk na 8 miesiecy,niestety ja przepłaciłam to zdrowiem ,tak strasznie za nim teskniłam ,ze popadam w depresjie i musialm leczyc sie farmakologicznie,naszczescie niedlugo bo M sie dowiedzial i szybko mnie zabarl do siebie.wcesniej nie chcialam mu mowic bo mialam w sumie swietna prace......okazalo sie ze nie mozna zyc bez powietrza,nieszkodzi ze czasem "dusi ' cie to powietrze ,ale jednak..... MAdziu a co z Toba ,kochana wczoraj w nocy myslalm o Toie ,bo wiem e Ci smutno ,jesli moge jakos pomoc to np zapraszam do katowic.wiem ze to dla Ciebie nie az taki kłopot:)Duuuzo sil z poradzeniem sobie z problemami.i usmiechu troche:)

drotko nie bylo mnie caly dzien i nie moglam Ci odpisac w sprtawie Twojego krzesełak.MYsle ze jest fajne ,ale sprawdz jedna wazna rzecz-podnózek.CZy da sie go połozyc na plasko kiedy dzieciatku juz urosna nozki ,bo tam na zdjeciu jest maluszek i juz trzyma dokladnie na podnozku ,a ciekawe co z wiekszym dzieckiem ,zeby mu o nozki nie ucieralo.A tak to wszytko tak jak trzeba . Agula Moj Natan budzi sie co 2 godziny ,ale nie jest mi przykro ze Twoja Olcia spi 12 ,wrecz dumna jestem z niej,kochany aniołek.Moj tez.....tylko bardziej aktywny,wogole jak bym wam napisal co ile moje dziecko je to byscie sie za glowe złapały.wczorak sobie zrobilam taka liste i dzis zeby to porownac....szkoda gadac,chcialabym tylko zeby NAtan nie byl glodny i zeby byl zdrowy ,reszte przecierpie:) co do wakacji za granica ,pamietam ze jak bylam na MAjorce to wiele par mialo takie maluszki i jakos dawali rade ,wieksze dzieci od lat 3 chyba byly zabierane rodzicom na caly dzien i organizowali im cos tam fajnie ,nie?sama bym gdzies pojechala tylko ze w tym roku chyba nie da rady z wielu powodow ide sie kąpac .spac mi sie chce wiec dobranoc.buzki:)

Drotko czy moge ja Ci powiedziec cos o krzeselkach jako stary sprzedawca:) po piersze zalezy jakie chcesz czy takie drewniane(tu nie ma nad czym dyskutowac) czy juz takie lepsze a jesli to drugie to musisz zwrocic uwage zeby bylo regulowne siedzisko a osobno regulowny podnuzek.czesto jest to razem ze jak chcesz dziecko zrobic na pollezaco to nozki odrazu leca do gory a tak jest poprstu niewygodnie i zle.po drugie przy naszych maluchach regulowana wysokosc jest bardzo wazna ,przynajmniej trzy poziomy by sie przydalły.fajie tez jak jest podwójna tacka ,na jednej dziecko sie bawi na drugiej je!.no i zeby pasy byly .w zasadzie to wszytko:) mnie sie podoba takie,ale ono wlasnie ma tak ze za glowka leca nozki.ale jakos idzie w parze z cena .niestety teraz nie za bardzo stac mnie na lepsza wersjie.Ale mysle ze Ciebie stac(wkoncu Irlandia) wiec zwroc na to uwage:) MAXXX WYPOSAĹťONE KRZESEŁKA DO KARMIENIA I ZABAWY (868679094) - Aukcje internetowe Allegro

Mart79 Łasiczka kciuki zawsze się przydadzą, bo pewnie wiesz, że nie wszytsko zależy ode mnie :) Wiesz w styczniu raczej mnie zima nie zaskakuje - a to rozumiem pytanie do tego, że napisałam, że drogowców zaskoczyła? :) hihihi łasiczka myślę, że wszyscy tu wiemy dlaczego Ty idziesz do mieszkaniówki po czym wnosisz? przeciez ja asertywnosc ćwicze odkad pamietam ale w kazdym badz razie juz na dole sa robotnicy i sprzataja zamiataj szczury zabijaja

Drodka zajebiste wlasnie czytalam to glosno i M mowi-to mam nadzieje ze Ci to uswiadfomilo ze powinnismy miec max 2 dzieci,dzieki za poprawienie humorku.

witam sekundko no sama nie wiem czy posapałam,jak zwykle pobudkao 2 4 6 teraz przed 9 Go nakarmilam i dalje sobie spi .Tylko ze Natan ostanio jak sie wybudza na cyca to odrazu w płacz.i tak mysle czy to przez katrek ,czy dlatego ze spi sam od 3 dni. MArtatak cos czułam ja w kadym badz razie bede za Ciebie trzymac kciuki tej zimy.Rozumiem ze Ciebie nigdy nie zaskoczyła:) musze teraz isc do mieszkaniowki-okazalo sie przez wekend ze mamy...szczury w piwnicy.oczywiscie JA to musze zalatwiac ,jakbym tylko ja mila jezyk w buzi.zla jestem bo powinnam z maluchem troche pospaca nie za szczurami latac.

to napewno Bole wzrostowe ,U nas w rodzinie tez dzieci to miewały.ja tez pamietam ten bol .naprawde niefajne to bylo .i mi mama smarowala masciami rogrzewajacymi .ale ja tez bylam juz wieksza(6,7 lat).