Skocz do zawartości
Forum

łasica

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez łasica

  1. witam Was kochane. naresycie mam netai bede was codziennie nawiedzac momi postami miło mi ze sie cieszycie ttymi 300 gramami razem ze mna.dziekuje.Tylko nawet nie wecie jak ja se boje isc w poniedzalek na wage czy dalje przybiera.az mnie ciarki przechodza.... Aishawidze ze jak zwykle obeznana w temacie jestes-rzeczywiscie polecila mi lekarka zeby NAnatek pil nutramigen ,kupilam ai owszem 30 dychy w plecy bo NAtan poprostu tym rzygnął.nie wiedzualam co sie dziej ,spróbowalam sama tego mleka i ja o malo nie zwymiotowałam.Straszne.dziecko przez 2 godziny jak mu pokazywalam butelke to w placz.ale moja dr mowila ze Bebiko HA jest ok ,ono jest bez mleka krowiego wiec czemu piszesz ze nie? tak tylko pytam bo TY wiesz a poniewaz ja karmie to sama tez nie moge nic od krowki.a szkoda bo sery to moje zycie......troche sobie od nich odpoczne.Gratuluje wyniku w odchudzaniu ,ale z mojego doswaidczenia mowie Ci nie przesadzaj teraz-zaczniesz organizowac to wszytko i z nerowo sama zlecisz jeszcze z wagi ,ja tak mialam i wiel moich kolezanek tez,Tu pewnie mezatki tez moga potwiedzic.takze ostroznie z tym odchudzaniem. ja to mam jeszcze sporo do zrzucenia.szlag by to trafił.Okresu tez nie mam jeszce .wczoraj mialam zgage a kiedy o tym powiedzialm M to prawie osiwiał."jestes w ciazy? trzeba bedzie kupic lozko pietrowe...ale jak to sie stało" tak odpowiedzial a ja sama nie wiem co jest...w poniedzialek ide do Gin,czy ktoras nie ma jeszcze okresu??? dzis nie mialam juz co dac malemu do jedzenie ,myslam ze tam cos jeszce odpowiedniego jest a mialam tylko indyka z czyms po 5 miesiacu i to juz byla taka papaka z grudkami...kurcze nie radzilo sobie to moje kochane dziecko.plul i mial odruch wymiotny ,ale to ponoc normalne kiedy dziecko dostaje pierwszy nie gesty posilek -tez tak mialy wasze pociechy? MArta fajnie ze sobie tak z Lusiaczkiem chodzicie na basen ,ja niestety boje sie wody ,ale mam nadziej ze M z Natanem pochodzi.a tak bym chciala.. troche sie rozpisalam ,ale wybaczycie prawda??! tyle mnie nie bylo.......dobra ide M sciagnął jakis film to obejrzymy.dobranoc
  2. mmadziaA taką minę nam jeszcze strzeliła zajebisteeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
  3. witam tak duzo napisalyscie,ze niewiem nawet ktora mnie pytała o lokal ,chyba Agula,tak wiec nie mamy od stycznia.probujemy to cigle sprzedac,ale jakos teraz nikt nie chce:( co do NAtanka ,tez sie bardzo ciesze ze sie wyjasniło.ktoras pytala po czym poznala lekarka;po tym ciemionczku mial przypuszczenie ,kazala wprowadzic diete mi i NAtankowi podawac mleko HA,no i przybral na wadze co oznaczalo ze przyjmuje to jedzenia a wczesniej sie nie wchłniało... aishaapropo tej skazy co podajesz Olusiowi takiego specjialnego?a jak np w sloiczku jest cos mlecznego to juz nie dajesz,bo M kupil szpinak z czyms i sie okzało ze tam jest na smietanie... duzo bym z wami popisala ale jestem u kolezanki wiec nie wypada tak dlugo.ponoc bede miala neta w tym tyg. MArta wpaniale:)))) papap
  4. jestem na chwile i juz sie chwale NAtan przybrał 300 gram przez tydzien!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! okazalo sie ze to jednak ta piepszona skaza bialkowa.jestem taka szczesliwa .kupilam wczoraj szampana i przyjechalo ok 20 osob do nas wypic tego szmpana.teraz tylko musze poczytac co ja moge czego nie i damy rade.Zycie jest piekne!!!! Agula szkoda ze tobie nie moge oddac troche lepszego humorku .sciskam.
  5. witam sie znowu okazyjnie ,tym razem siedze u T. Agnieszkau nas przygoda z butla wygladala identycznie jak u ciebie ,ale podawalam mu codziennie choc efekty znalam z gory az tu pewnego dnia cap i jakos nam sie udalo.teraz daje mu do raczki butelke a On probuje sam sobie wlozyc do buziaka. mojra myslisz ze mnie wszytkie tu lubia? hmm mam nadzieje bo ja Was wszytkie bardzo.Nawet jak rozmawiam z kims w realu to czesto wspominam o "naszych wrzesniowych ' dzieciach i ich umiejetnosciach a propo umiejetnosci.NAtan nie umie jeszce mostu ,nieprzewraca sie za bardzo z pleckow na brzuch czy odwrotnie...ale ja sie nie martwie ,czekam cierpliwie bo umie wiele innych rzeczy np glosno sie smieje , drapie sie po glowie(musze wam to kiedys pokazac ,padniecie ze smiechu,tylko dojde jak tu sie wklej filmiki),chce juz siedziec i raz objął moja szyje 2 raczkami.czy musze pisac ze bylam najszczescliwsza mama.Moze to nie wiele ale cale zycie przed nami.wiecie z tymi wygibasami moze on sobie nie radzi bo wciaz jest malutki.Martusiuwyszlo ze ja mam Guliwiera.A wiecie NAtan je 120 ml i 150 zupki oprocz cyca kiedy chce .to chyba wcale nie malo co?! jutro do szpitala na ta kontrole.wiem ze bedziecie za NAs trzymaly kciuki wiec z gory za to dziekuje.troche sie boje......dam znac jak tylko sie najszybciej da. ps nie bierzecie neta z neti.....przez tym dupkow nie mam jeszce neta w domu. nara
  6. witam kochane ....kurcze troche mnie nie bylo i przede wszystkim bardzo wiele sie tu zmienilo ,tyle wasze dzieciaczki juz umia.nie czytalam wszytkiego ,nie dalabym rady ,ale po krotce wiem ze np "naszej "Anulce zabek wyrosl.ach usciskaj ja Madziu. Agnieszce dziekuje za sentyment....zawsze o Tobie myslam w tych samych 'kategoriach' dziewczyny dziekuje za smsy,za zainteresowanie....co u nas napisze po krotce poki mam mozliwosc(jestem u ciotki i zamiast siedziec i gadac z ciatka ja pedem do Was tak was sobie ukochałam ,a bez was to tak jak bez reki-nic nie wiem) a no wiec u nas tak w szpitalu kobieta pierwsze co pyta czy probuje cos robic z ciemieniucha-mowie ze codziennie ,ale ze przez te dlugie wlosy nic nie umiem wyczyscis a ona na to ze w takim razie moze to byc uczulenie na mleko krowie.nie chciala Go do szpitala bo najpierw sparwdzimy to.powiedzial ze natan ma bardzo madre oczy.Nie wiem co to znaczy wiem ze z dumy mialam 2 centymetry wiecej zdziwona byla ze ma 4 miesiace dokladnie powiedzial tak"myslam ze ma wicej bo ma dobrze skorodynowane ruchy tylko ze wyglada na niedozywionego'.usmialam sie tym niedozywienie ...aczkolwiek moje dzicko ciagle wazy ok 5kg9dokladnie 5300).trzymam sie jakos z tym wszytki choc czasem sil brak .niby nic takiego a jednak ......ja w przeciwienstwie do was ciagle nosze NAtanka na rekach .chyba dlatego ze sie tak o niego boje ,on jest bardzo grzeczny ,jak go zostawie samego to nie ma sprawy polezy....wszytko mu jedno ,po tatusiu. Zupke mu wczoraj jarzynowa ugotowalam niesmakuje mu.woli sloiczki.kochane musze myskac ,sciskam kazda z was .niedlugo dolacze do was ,tak za wami tesknie ze nie macie pojecia.buziaki
  7. witamina C? ja nie podaje.Ktos jeszce podaje oprocz Pumki?
  8. fajnie ze Luska tez juz przesypia noce.zuch dziewczyna -czyli jeszce tylko sekundki i moj NAtan.trudno.teraz i tak nie moge wymagac bo maly ma katar i spimy jak myszki oboje on siorbnie ja juz na nogach.oby tylko mu przeszlo. Aisha mozesz zawsze zapytac jeszce jakiegos innego lekarza.moze pod tym nr tel co Ci dałam ,jest pediatra,to sie zapytaj .Bo teraz to masz napewno metlik w glowie-ja bym miala.dawac nie dawac. ide na kolacjie ,wilka bym zjadla .kurcze ostatnio zauwazylam ze malo jem ,a to nie dobrze w moim przypadku(nanat cyca doi ).ide
  9. witam no i mamy antybiotyk.byla niedawno lekarka i sie nie obedzie,Trudno oby pomogło. wiecie co dzis zrobil moj G-zrobil Natankowi mleczko z wody z karanu!!!!!!!!!!!!!!!wlał ja do czajnika nie właczył guziczka a potem stwierdzil ze juz wystygła(!) i zrobil to mleczko ,kapnał sie jak maly konczyl.ja wtedy drzemalam bo nocka nie moja obserowoalam malego bo zle oddychal i ten mnie tyrpie i mowi"myslisz ze cos sie stanie malemu".Zabic to malo ,ale byla ta lekarka odrazu wspomnialam ,strwierdzila ze to nic ,tylko obserwowac czy ma biegunke.Zwariuje z tym chlopem bezmózgowcem. pozatym przy lekarce chcialam malemu wyczyscic nosek i sie okazalo ze zle to robie .ze tylko glaszcze a to trzeba duzo wlac tej soli morskiej ,Jak wlala to gluty NAtanowi same wylazy bez fridy.Uwierzcie napewno tak nie robicie.to bylo z jednej strony straszne ale jak zobaczyla ILE tych glucikow to azm mi ulżyło. ide na obiad ,bede pozniej,:)
  10. aisha normalnie Olus to szef wszystkich szefow buziak w nagrode sie mu nalezy. Martaidentyczny mialam dzis kryzys-kuzwa wiosna by sie przydala.ja tez nie nauczona siedzenia w domu ,a Natan ciagle chce sie nosic bo ma ten kaszel.oczywiscie wyzyłam siew na M. BEciu wiesz w zyciu piekne sa tylko chwile ,ale pamietaj ze szczescie to nie tylko to co pan Bog daje ale tez to czego nie zabiera...tez mialam mame chora na raka(skory)w tamtym roku pokonalismy drania.Tata zmarł na raka zoładka,siostra miala w tamtym miesiacu podejrzenie raka szyjki macicy(ale jest ok) i druga siostra ma guza w płuch,w lutym ma biopsjie.Ale jakos zyjemy nie poddajemy sie ,WIem ze Ciebie bardziej boli to ze niema Cie przy niej....i tak sie zycie ułozy.Kiedy bedziesz w PL? a wiesz jaka ja mam glupia sasiadke:dzis sie mnie pyta czym karmie juz NAtanka-odpowiadam ,ze sloiczki ,mleczko i cyc .a ona "wiedziala ze jestes az taka leniwa zeby dawac sloiczki ,w zyciu swije corce nie pozwole na to jak bedzie miala dzieci,co za matki teraz sa wygodne".zatkało mnie tak ze sie odetkalam włsciwie przedchwila.kumacie!!!Wy leniwe dobrej nocki .spokojnej nocy
  11. witam takAgulko dzis byla wizyta u lekarza ,ale nie poszlam z NAtanem bo za zimno a on ma kaszel i katar:/.sama lekarka kazala przyjsc tylko z wynikami tego moczu i wyszlo ze wszytko ok:)mocz dobry nie ma zadnych bakterii ,kazala przyjsc zwazyc po tych mrozach okrutnych wiec chyba w srode ma byc cieplej.Ale jestem przerazona .Boze jakie ja ma sny to byscie padly,ze go przebieram a tam sam szkielet i takie tam......osiwieje. dzis zjadl melczko i pol sloiczka dyni z ziemniakami .i pare razy cyca - nie jest zle.Kupe dzis tez zrobił ciekawa taaaaaa ,kto by pomyslam ze bede kiedys tak namietnie o kupie myslałamamą byc oj mamą byc. Aisha no rzeczywiscie juz ktorys raz cos Ci te lakarze zrobili.i co robic ,klocic sie zle nie klocic jeszce gorzej.JA mam nadzieje ze nadrobicie to z Olusie.Daj Boze mu zdrowka,ja sie wogole za wszytkie dzieci wrzesniowe modle co noc tak"wszytkie anioły na swiecie pilnujcie NAsze dziecie".samo mi tak sie ułozyło ..ide jesc,glodna jestem jak wilk.
  12. no niby w mleczku jest zelazo.kurcze sama nie wiem ,ale w sumie jak mi kazala do roczku a nawet wczoraj u mnie byla lekarka i poprosilam o wit d3 i przy okazji gadalysmy o mleczku i nic nie powiedzial ze nie trzeba juz.zglupiec mozna:/
  13. aishkopisalam wyzej-NAtan cudnie.je bardzo duzo i ładnie.musialabym pokazac wam filmik jak ładnie.kolezanki dzis byly u mnie ,ten sie tylko smial do nich i stwierdzily ze takiego grzecznego dziecka nie widzialy.On tylko sie usmiechal .i jadl. dumna jestem jak diabli tylko ciekawe czy waga podskoczy A witamine D3 kazali mi dawac codziennie do 1ROKU ZYCIA. nie wolno mi zapominac.tak mowila.choc ostatnio sie kapalm ze 2 dni nie dalam i sie nawet zmartwilam.a kto Ci pozwolil odstawic?
  14. witam witam nowa kolezanke-najwazniejesze ze Amelak juz z Toba.Mam siostre po konizacji szyjki.powiedz mi Ty mialas to wykonywane przed ciaza czy po?Ona sie boi ze nie bedzie mogla miec dzieci:/ MArtusia ja na Ciebie powiedzialam urzedas-w zyciu bym Ci tak nie powiedzial,No MORDkO TY MOJAwiesz ze ja za Toba to w ogien...:) dziewczyny a teraz sie chwale-czytac uwaznie-NAtan zjada te sloiczki tylko sie kurzy.mleczko o 11 juz nawet 100ml.co chwila cyc.a dzis byli u nas znajomi i dziewczyny (tez maja maluchow tylko starszych od naszych wrzesniowych bobasow) byly w szoku ze Natan tak ladnie je z łyzeczki.On poprostu sobie jadl ,wszytko bylo brudne ,ale sobie jadlo moje dziecie:)i tak sie własnie ciesze z tego ze szok..a teraz jesli ktoras cos je to odloz to bo bede pisac o kupie:) troche sie zdziwiłam ze tak zrobil po pierwsze bardzo duzo po drugie taka papka jak te sloiczki i teraz mam pytanie czy tak asze tez maja po tych sloiczkach? czy On tego nie przetrawił,ciekawe. Roxanko niestety ceny roznia sie bardzo jesli chodzi o rejony w Pl.UWierz mi bo ja mam rodzine w lubelskim i tam sa tansze ceny nawet za dobrego fotografa.A co do Twojego to Ci powiem ze hmmm...taka ksiązke ze zdjeciami sama sobie zrobilam,kosztowala 150zł,ale za dobrego fotografa naprawde,ja mialam zlego ale kosztowal 700zl wiec moglam sie kapnac:)no niewazne. zimno zimno coraz zimniej ,jeju ile jeszce?////?/WIOSNA GDZIE ty?
  15. Mart79 Łasiczka jakie ciasto robisz? takie proste ze z zamknietymi oczami mozna robic.nie wiem jak sie nazywa ,powiedzmy biszkopt z czym chcesz.Ja bardzo lubie cos z dzieciakami robic i jak przyjezdza siostrzeniec (5lat) to On wlasciwie robi to ciasto ja mu tylko pomagam,takie proste.napisze tu: 4 jajka ,szklanak cukru .miksowac do ubicia potem dodac pol szklanki oleju połtorej szkalnki maki i pol lyzeczki proszku do pieczenia.I JUZ. wlac polowe do prodiża (bo to jest akurat na to porcjia) naklas cos na to cisto (jabłka ,brzoskiwnie .sliwki .wisnie ...co sie chce)i druga polowa to przkryc.i JUZ.takie bele co ,ale szybkie wiec jak sie ma i sie chce byc to takie muze ,Sekundka to dopiero piecze ciasta!!!!!
  16. pumacreatełasica a kiedy tu wyc hodzić skoro samemu nos ciężko wystawić na dwór ;/ u nas z Białorusi ciągnie na termometrze jest około -15 -20 stopni więc to troszkę za zimno jakby było przynajmniej -10 albo jeszcze lepiej to tak ale w tym wypadku wole nie ryzykować dziecko w wózeczku szybko może się wyziębić bo leży a jak za ciepło się ubierze to się zgrzeje i choroba murowana... tak źle tak nie dobrze poza tym jeszcze T mnie podbudowuje nie wychodź bo zimno i mnie tylko wkurza i już nie mam ochoty na nic... no tam zimno(ja pochodze z lubelskiego) ,ziamniej niz np u nas w katowicach.Wiesz co mi tez T siegle tylko "nie wychodz bo zimno "a ja wtedy jeszce wiecej spaceruje i nawet pisze jej wedy smsa-ale ladna pogoda:)asertywnosc to moje drugie imie
  17. witam normalnie wlaczylam kompa ,M poszedl o NAtana teraz i slysze jak sie przekomarzają Natan:guguagii a M do niego "bugi bugi dugi"Nie moge sie glosno smiac bo przestana.M z tych wstydliwych:p MArta jak po imprezie?kurcze MArtusia gdzie Ty w jkoncu pracujesz bo ja myslam ze w wydziale komunikacji cos z prawo jazdy bo zawsze mowila ,a teraz cos o banku gadacie,wzielam i sie zgubilamcala ja do lekarza ide w poniedzialek ,kuzwa tak sie boje ze nie macie pojecia ,codziennie prosze o to zeby jednak nie ,a zdrugiej strony tak bylo by lepiej.NAparwde fajnie je ten moj chlopaczyna.aporpo jedzienia-dzis dostalam prezent z Hippa do dopmu ,Zupka ,jakas kaszka ,łyzeczka .dziewczyny tak sie zastanawiam i prosze o porade-bo kupilam NAtankowi kaszke ryz na mleku na dobry sen i chcialabym muja dac ,ale z kolei wszedzie pisze zeby nowych produktow nie dawac na noc ,wiec co radzicie?zawriowac moznaja to z tych co wszytko musza dokladnie wiedziec i rozumiec. ide dam mu kasze jeszcze i spac:) dobranoc
  18. Aisha dzwonilas do tego lekarza?jak Olus? Pumko naprawde nie byłas na zime na dworze? ja chodze codziennie chyba ze jest po wyzej -5 choc i wtedy czasem.kiedy Ty chcesz Go hartować? my po obiadku i M mniemeczy o ciasto:/ MAtyldooooo zrobie ,bo co .Gdyby mi sie chciało tak jak mi sie niechce to bym chyba juz 5 cist miala. a wiecie Natan zacząl krzyczec:d i tak udaje ze płacze jak podchodze to sie smieje.(po tatusiu taki rojber).
  19. drodkaŁasiczko, trzymaj dystans i trzymaj się też Ciekawe jakby T jadła gdyby jej dac pałeczki do chińszczyzny...!Zięć po wizycie teściowej u lekarza pyta: - Panie doktorze czy jest jakaś nadzieja? - Niestety, to tylko zapalenie ucha środkowego. no coz ja z nia sie mam Wam powiem-teraz napisala smsa"czy mojemu krolewiczowi przeszlo" .kuzwa krolewicz mowi tez do swojego psa wic mnie to tak wkurza...brrrr.
  20. Roxanka_89 Łasiczko a co tam u Was? Jak się trzymacie? Buziaczki dla Natanka! dziekuje za pamiec,dobrze chyba.... Natanek dzis bardzo marudzijak byl u babci ,ale ja sie wcale nie dziwie ta czarowinica wisi nad nim i płacze czemu to sie jemu przytrafiło.A komu sie mialo przytafic? jakiemus innemu biednemu dziecku ,co to wogole za gadka.wszytkie dzieci sa biedne i kochane i nasze.zla bylam na nia ,my sobie przeciez poradzimy!!!!!!!a potem on placze bo ta wisi nad nim.ech. ale byl tez jeden pozytyw-zjadl pol sloiczka zupy jarzynowej i tez sie az oblizywal.tesciowa przy tym tez płakał ze on nie umie jesc lyzeczka a moim zdaniem radzil sobie swietnie .nie kumam baba ze dziecko ma dopiero 4 miesiace..zla jestem jak .... ale zaraz wezme kapiel wypije ciepłe kakoa i damy rade. dobranoc kochane psPumkaOlus nie je za malo ,Towj Filp poprostu wymiata
  21. witam sekundko nie bedzie mojego postu nigdzie ,bo wlasnie gospodyni do mnie napisla tak "Skoro spodziewała się Pani profesjonalizmu, nie powinna Pani pisac pytania na forum. Nikt nie udzieli odpowiedzialnej i profesjonalnej odpoiwedzi nie badając dziecka. Pozdrawiam" to bylo wyjasnienie .Ale nawet nie chce mi sie juz tego komentowac i prosilam pania zeby juz do mnie nie piała.z tym profesjonalizmem chodzilo o ta odpowiedz "ze nie bada sie dziecka przez internet" ale koniec -temat skonczony -wkazdym badz razie ja juz wiecej nie zapytam Aishawiesz ja moge Ci dac nr tel do pediatry on jest u nas na podotowiu od 19 i mozesz Go zapytac.ja zawsze jak mam jakies pytania to dzwonie. 32 6093130.Kazda moze sobie wziasc ten nr jakby co.taki mily pan,czasem pani ale rzadko.
  22. mojra26Łasiczko ja jeszcze nie wprowadziłam żadnych pokarmów i jest ok więc tym się nie martw. Dodaję tylko te pół łyżeczki kaszki aby gluten był. wlasnie dzis cos o tym czytalam ,ze jak sie karmi pirsia to sie powinno wprowadzic ten gluten wczesniej to zmniejszy to ryzyko alergii,Kochan a jak Ty to robisz ,ta kaszke? Roxanko ja tez zaczelam od zupy jarzynowej.ale ze mnie taki ekspert jak z koziej dupy trabka a dzis dlam NAtankowi marchewka i jabłko ,zjadl nawet bardzo ladnie tak prawie pol sloiczka ,a potem chcialm dac soczek ale plul nim M mowi ze madry z niego dzieciak,bo to jakies swinstwa bezsmakowe. Sekundko nie przepraszaj ,skąd mialas wiedziec.Agulaa no wstyd,tymbardziej ze czlwoiek chociaz dobre slowo chcialby usłyszec,a potem jak odpisalam to pani powiedzial ze jak oczekiwalam profesjionalizmu to po co pislam na Forum .to po co to forum jest(znaczy ten pediatra)brrr.niewazne. MAdziu mam nadzieje ze nie przeszkadza Ci tzrymanie kciukow w pracach domowych
  23. MArta serio tak myslisz ,czy tylko mnie pocieszasz:)prawda jest ze kocham byc mama. wiecie ja ma jakies poczucie winy ze za puzno wprowadzal i teraz po malych lyzeczkach aje ,ale w sumie caly czas cycem go karmilam ,myslałam ze ok....
  24. pl_aishaPytam bo zastanawiam się czy jest sens prasować.Łasiczko Mój mały tez nie bardzo na początku chciał cokolwiek jeść wiec zrobiłam w smoczku dziurę o średnicy 5 mm tak żeby papki przeszły i podaję z butelki jak mały się dobrze przyzwyczai do smaków przejdziemy na łyżeczkę. Co do kaszki to ona na mleku jest. jak robisz małemu powiedzmy te 90 ml to wsyp 2 łyżki nie za bardzo czubate tej kaszki ryżowej. ( zwróć uwagę żeby nie była za gęsta bo ma przejść przez smoczek a dziecko nie ma się za bardzo namęczyć) no ja wlasnie tak robilam tylko na poczatku mnie tej ryzowej zeby sie przyzyczajał.a smoczek kupila trojprzepływowy i przeleci wszytko.polecam jak nie masz ,bo strach samemu dziury robic.:)
  25. pl_aishaA powiedzcie mi czy Wy cały czas prasujecie ciuszki i do kiedy powinno się to robić ? wiesz ja piore juz w naszym proszku,kiedys przez przypadek tak zrobialm i sie okazalo ze nic Natankowi nie bylo ,ale prasuje ciagle.i zamierzam tak robic dlugo moze nawet do 3/4 lat.bo wiekszos to bawelniane rzeczy i jakos lepiej wygladają uprasowane.A czemu pytasz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...