Skoro chwalimy się swoimi brzuszkami,to i ja pochwalę się swoim z przed kilku dni :) U mnie już przygotowania ruszyły pełną parą ,dziś wypralam ostatnie ciuszki i jutro zacznę pakować torbę do szpitala . Spodziewam się synka . Skurcze są częste ,ale nieregularne,brzuch twardnieje wciąż i wciąż ,w nocy duszno,niewygodnie ,spać nie mogę ,zgaga męczy ,podbrzusze boli . Czekam z niecierpliwością na coś więcej :)