
Doris1989
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Doris1989
-
Otulinka, pierwsze przeważnie wychodzą jedynki na dole, u nas tez lekko zaczerwienione dziaselko i widze 2 białe kropeczki :-) My właśnie w koncu w drodze...
-
Aaa, i my jeszcze w domu w końcu :-/ czekamy gotowe od rana z Julką na mojego męża, a że robią nam dziś płot, to jedziemy dopiero za chwile :-/ Jula sie zrobiła marudna, wiec mam nadzieje, że mam wogóle po co jechać i nie bede wracała na sygnale z dzieckiem do domu...
-
Panifiona, fajny stojczek :-) a masz na allegro jakiegoś fajnego użytkownika z ciuszkami dzieciecymi? :-) Elżbietta, to wcale nie jest takie fajne z tymi wypitymi ml, jak myślisz... :-( ja do tej pory sie zastanawiałam, czy jeśli moje dziecko wypija tego mm dość dużo poniżej przybliżonej wartości podanej na opakowaniach, to czy organizm ma wystarczajaca ilość witamin i minerałów... Z mleka mamy jesli ktoś kp czasami wystarczy niewielka ilość, jeśli mleczko jest super pełnowartościowe, i to jednak inaczej też... także wszędzie są w sumie plusy i minusy :-P Ewelina86, halo halo, no to zapraszamy do powrotu do dyskusji na forum :-* Asik82, ja też nie mogłam wysłać ostatnio wiadomości na priv :-/ a miałam Cie pytać właśnie jak sasiad fizjoterapeuta :-) ciesze sie, że już lepiej i trzymam kciuki za wizyte w sprawie refluksu :-* daj znać po, co Wam powiedzieli :-* Milena, super dzieciaki :-D i jaki Błażejek przystojniacha :-D Dominika, ja też licze z wody jakoś a nie z przygotowanego mleka :-P ostatnio spojrzałam, że jak dosypie jeszcze 2 miarki kleiku to sie robi z tego butla 180ml nawet :-P my dziś zupka jarzynowa, mała najpierw z chęcią zjadła kilka łyżeczek a potem pogardziła :-/ chciała mleko, wiec dałam, wypiła troszke i też pogardziła a mi nerwy skoczyły, wiec położyłam ja do łóżeczka bo była marudna i śpi gnom jeden :-/ my jemy ok 8-12-15:30-19-23. Daj znać później jak dynia :-D a jakby Ci wyszo za dużo przypadkiem (hahaha :-P), to przygarmniemy z miłą chęcią bo pewnie bedzie pyszna :-D Aaaa i trzymam kciuki za sukienke :-D wrzuć foto :-D Kaseya, haloo, daj znać jak było na wakacjach :-D Daisy, ja trafiłam na przedmajówkowy armagedon, jedna kobieta tam zaraz na wejściu rodziła, bo już nie dali rady jej dowieźć dalej, cała klinika zawalona, zajełam ostatnie łóżko :-P ale mimo wszystko usługi na prawde na wysokim poziomie :-) o wszystko mnie pytali, wszystko było jak chciałam, nawet panie położne chodziły i mi mówiły, że sie martwią o mnie bo za mało jem :-o :-P każda kolejna moja ciąża na pewno rozwiązana tylko tam, jeśli oczywiście zdrowie pozwoli :-)
-
Dzien dobry Mamusie :-) my z Julką na szybciutko z rana przesylamy buziaki i jedziemy na wycieczkę :-* Wszystkim zakatarzonym duzo zdrowka :-)
-
Panifiona, to super, ze masz małego Aniolka! :-D wrzuć jakiegoś linka z nowymi zakupami, jestem ciekawa tego stojaczka :-) a ciuszki? Gdzie przeglądasz? Ja tez musze dla Julki troszkę zamówić... :-)
-
Thegrubyedek, no to dziś super te 900 ml :-) Karinka, i jak zasmakował kleik kukurydziany? :-) ja musze dać małej kalarepke, bo jeszcze nie jadłyśmy, a coś widze, ze wszystkim smakuje, to moze i mojej też zasmakuje :-P Super, że udało sie z niekapkiem :-D ja jeszcze soczkow nie dawałam... u nas narazie tylko woda... :-) i jaaaa, no to nowa pozycja w sam raz do spania, u mnie Julka tak lubi w dzien drzemać :-) co do wóżka, to ja myśle tez nad nowa spacerówka... jakąś lekka, chociaz ostatnio przymierzyłam Małą do tej z zestawu (mamy bebetto silvia) i nie było źle :-) Dominika, czyli dajesz 4 mleczne plus obiadek, tak? bo ja ostatnio zrozumiałam, ze 5 mlecznych plus obiadek :-P i jesli dobre naliczyłam, to Lenka dziś zjadła w sumie ok 630ml plus obiadek? Niekapek też mamy tommee tippee 4+, wiec chyba ten sam? Ja szukałam właśnie specjalnie z ustnikiem :-) no to jutro wszystkie pytamy jak poszła dynia :-D a jak ją bedziesz robiła dla Lenki? Hanka, dużo zdrowia dla Kacperka! Oby szybko przeszło :-* Rusanka, oby szybko przeszło, jesli to skok :-) o nieeee, to chyba faktycznie musimy byc uwazne powoli, co pokazujemy dzieciaczkom, bo one obserwują :-o biedna kanapa i biedne małe pazurki :-P jak wyhaczysz w jakimś sklepie coś w miare eko itd, to daj cynka! :-D
-
Thegrubyedek, wracając jeszcze do nestle sinlac, podobne są jeszcze bebilon alerlac i bobovita expert minima :-) jesli chcesz podać, to może poczytaj sobie w necie ich składy i wybierz jakąś najlepszą opcje? :-) ja swojego czasu przeglądałam początkowe kaszki i kleiki, i na te właśnie trafiłam tez
-
Thegrubyedek, moja Julka jak postanowi, ze wiecej nie zje, to nie zje nic i koniec :-P próbowałam po mleku z kleikiem ryzowym, dodawałam do tego jabłko, banan i jesli nie chciała mleka, to tego tez nie :-P u nas właśnie przy tych 5ciu karmieniach dziecko zjada podobnie lub troszke wiecej, jak przy poprzednich 6ciu, i w końcu pokazuje, jak jest głodna :-) Milena, halooo co u Was? :-)
-
Thegrubyedek, no to faktycznie popytaj dr :-) u nas kupki takie same po hippie jak po nanie, wiec spoko :-) myślałam, ze ten hipek Wam po prostu pasuje, z tego, co mi się przypomina kiedyś pisałyśmy
-
Przepraszam Dziewczyny, że tak na raty pisze, ale co dodam, to mi sie coś przypomni :-P Thegrubyedek, a nie myślałaś o tym, żeby wprowadzić 5 posiłków zamiast 6? w tych miesiącach z tego, co czytałam wg zaleceń już się podaje mnniej tych posiłków, a poźniej też jeśli dziecko na tyle zjada tych pozamlecznych rzeczy, to zamienia sie posiłek mleczny na normalny? :-) może jak dasz rzadziej to zje tyle samo albo wiecej bez wmuszania? :-) wiadomo - co dzieciątko, to inna bajka, ale moze warto spróbować, u mnie, Dominiki i Karinki to przyniosło efekt :-) My jutro "wycieczka" do Katowic, ciekawe czy dam rade z Małą wytrzymać i jej zębolowym armagedonem :-/ Dziewczyny w Wawie, zazdroszcze Wam tego spacerku... :-(
-
Dominika, Karinka, a jakie warzywka/owocki dziś jadły Wasze Księżniczki? :-D
-
Wisienka, szkoda, ze niekapek sie nie sprawdza :-( buuu... ale może sie nie poddawaj, popróbujecie troszke przez jakis czas w ramach zabawy, i moze za jakis czas sie uda? :-)
-
Wisienka, w takim razie jutro z Julianką trzymamy mocno kciuki za Ciebie, no i wiadomo za Twojego męża1 :-* dacie rade! oczywiście jak tylko bedziesz miała chwilke, to wpadnij się z nami podzielić, jak było :-D Super, że chrzciny Wam sie udały, dmuchamy mocno i odganiamy od Was ten okropny katar!:-) Thegrubyedek, u nas waga urodzeniowa 2650g, 52cm :-) z tego, co pamietam, Wy jakos z połowy kwietnia? Więc ok 2 tygodnie różnicy miedzy dzieciaczkami :-) ja może za jakiś miesiąć jak zobacze na wadze Juli 7demke z przodu, to bedzie dobrze :-D Jeśli dziecko dobrze toleruje hipka, to po co ta zmmiana na humane? jednak każda zmiana mm, to też duze obciążenie dla żołądka dziecka... Ogólnie jeszcze kilka dni temu martwiłam sie o to jedzenie mojego dziecka, ale jeśli co 2 tygodnie po konsultacji z lekarzem wszystko jest ok, dziecko zdrowe, wyniki w normie, u specjalistów nic nie stwierdzono i przybiera równomiernie 300g na 2 tygodnie, to nie ma powodu do zmartwien, a jesli ja sie przestane tym stresować to moja niunia też :-) (bo pewnie odczuwa mój ciągły niepokój z tym związany...) Sylwiunia, na zumbie zmiana trenera juz na stałe? czy tymczasowo różne zastepstwa beda? :-( tiaaa moja Jula modelka hihi, ale aparatu nie cierpi za to, wiec jesli juz to taka na wybiegi tylko :-P ja też byłam szkieletorem i niejadkiem, jak byłam mała a później sie jakos nauczyłam w przedszkolu jeść :-) ona je wiecej, jak je ze mna, tzn obydwie jemy :-P wiec zamawiam niedługo krzesełko i razem bedziemy zasiadały do posiłków :-)
-
My warzymy 5900g i mamy ok 67cm :-) pijemy teraz hipp bio combiotik
-
Otulinka, halo halo :-) dasz rade z rozszerzaniem :-* ja wprowadzalam najpierw warzywa przez 2 tyg a od trzeciego tygodnia dodatkowo prócz warzyw dawalam owocki :-) u mojej Julki byla marchewka, ziemniak, dynia, kalafior, brokul, zielony groszek :-) a z owockow jabłko, gruszka, banan :-) Thegrubyedek, nie polecam sinlaca, ma bardzo kiepski skład, wiec ja stulosuje tylko kleik ryżowy i kleik kukurydziany bez żadnych dodatków :-) my jemy 5 posiłków mlecznych plus warzywko i owoc na deser. Jula w 6 posiłków zjada mi tyle samo ilsociowo co w 5 i to z chęcią i bez płaczu:-) ja w nią nie wmuszam akurat, dla mnie jesli waga rosnie i dzieć jest zdrowy, to je ile chce :-)
-
Thegrubyedek No to u Was przecież super? :-) a ile posiłków dziennie zjadacie? I jak z waga u Was?
-
Dominika, moja Jula tez dzis wczesniej wstala... 7.30... Ja tez tak mam z zakupami, ze dla siebie mic a dla malej cala reklamowka... Oo, i jaki niekapek wybrałaś dla Was? :-) Thegrubyedek, my dzisiaj do tej pory ok 450ml plus kilka łyżeczek kleiku ryzowego, kilka groszku i kilka jabłka... Zostal nam na dzis jeszcze 1 posiłek... A u Was?
-
Dziewczyny, a czy korzystałyście z czegoś firmy MAM baby? Dzisiaj dwie koleżanki kp mi mówiły, że w końcu znalazły smoczek dla swojego dziecka, bo ta firma podobno korzysta z jakiegoś jedwabistego silikonu, itd, i niby troche to w odczuciu przypomina sutek mamy hmm? i niby się zastanawiają, czy kupić też butelke tej firmy dla spróbowania, bo jedna znich już karmi prawie rok piersią i chciałaby maleństwo zacząć odzwyczajać a nie mała chce żadnej butli, a druga ma kilku tygodniowego bobasa, musi jechać na kontrole do lekarza i chciała odciągniety pokarm zostawić dla Małej. Jestem ciekawa, czy ta firma faktycznie ma jakas roznice w uzywanym silikonie
-
U nas wojna ząbków w toku... właśnie Jula mnie wykończyła, po czym sama padła :-0 ciekawa na jak długo mhm... więc ja szybko kawka, żeń-szeń i do boju... Karinka, ja nas waże co 2 tygodnie i przybieramy max 300g na te 2 tyg... Super, że Amelka okaz zdrowia :-D masz racje, co lekarz i co osoba, to inna opinia i zdanie dot jedzenia niemowląt... Moja kolezanka dietetyczka jeszcze mi tabelki z zaleceniami nie wysłała, wiec sie musze dzis upomnieć :-/ ale postanowiłam, ze trzeba to po prostu wziąć na tzw "chłopski" rozum i obserwować dzidziola :-) HM - to super, że wesele udane! :-) a reszte jakos sobie znowu ułożycie, u nas na forum to te nasze dzieciaczki ostatnio w wielu przypadkach obchodzą dzień gnoma i armagedon ząbkowy :-/ Dzięki za cynk z zabawkami, też poszperam dla małej coś nowego dla urozmaicenia... DobraWróżko, ja ten pracoholizm znam, ale Ty chyba powinnaś chwilke dać odsapnąć swojemu organizmowi... :-*
-
Dzien doberek... U nas dzis od nocy zabki :-( biedna Julka... A ja dzisiaj padnę po całym dniu, jak ten ząbkowy koszmar sie nie skończy... :-( Daisy, dokladnie esculap :-) mialam cc u dr Zalewskiego :-) pierwsze cc tez mialas tam? Ja sie spodziewałam, ze bedzie masakra, bo mam niska odporność na bol, a tu proszę - niespodzianka i wszystko bylo na prawde do zniesienia :-)) w zasadzie nie przyjmowalam żadnych środków przeciwbólowych po cc :-) przy drugiej cesarce dziewczyny polecają hyalobarier gel na zrosty, na wizycie pp ktos Ci wspominal? Jak sie czujesz? Trzymam w takim razie za Was kciuki, pytaj, jesli chcialabys cos wiedzieć i oczywiście czekam później na info jak poszlo, buziaki:-* Hanka, ja tez sie czuje bardzo czesto zla mama... Ale wiem, ze nie mozemy sie tak czuć! Robimy dla naszych dzieci wszystko, co najlepsze z całego serca :-))
-
Karinka, to super, ze juz macie! :-D ja chcialam jakis czas temu kupic chicco polly magic od 0+, ale jakos nie wyszlo i teraz bez sensu wydawać jakies 550zl (bo to krzeselko z funkcją lezaczka i z pałąkiem z zabawkami), wiec ja się chyba zdecyduje na chicco polly 2w1... To czekam na relacje i zdjęcie Amelki z pierwszego krzeselkowania :-D Patka, kurcze to faktycznie przelyczepil sie do Was ten katar okropnie:-/ mam nadzieje, ze w koncu jutro lekarz cos ostatecznie na to zaradzi :-* Ja trójprzepływowe mam z serii avent natural akurat i Julce spasowaly :-) Ja jestem Kochana po cc, ale u mnie to jakas taka inna bajka byla od poczatku, bo ja mimo wskazań zdecydowałam sie na prywatna klinikę, tam mi robili ciecie metoda izraelska misgav-ladah, o 18.30 bylo cc, a ja po 23 tego samego dnia bylam juz sama pod prysznicem i od razu potem zajmowalam sie Julka, a po 48h wychodzilysmy ze szpitala... Blizna u mnie od samego poczatku super, jest rowniutka, malutka i w zasadzie jej nie czuje, 3 dni po cc ja pranie juz robiłam i w domu sprzatalam :-o wiec sama jestem w szoku, ze nie mam tam w tym miejscu żadnego mrowienia, odrętwienia itd, bo czytałam, ze to sie czesto zdaza
-
Dominika, my za to dziś pierwszy groszek (tzn wczoraj juz byl, ale podalam Malej 3 łyżeczki dla próby, a potem wymieszalam z marchewka), dzisiaj mial byc sam groszek (nawet dorby jak dla mnie :-P), ale jakos tak po kilku lyzeczkach niechętnie jadla, wiec zrobilam 1/4 porcji kleiku kukurydzianego na papkę, zmieszalam z groszkiem i jadla chętniej :-D
-
Karinka, mi tez jest przykro jak widzę, jak Julka się meczy z tymi ząbkami:-( szkoda, ze nie mogą one chociaz wychodzic bezboleśnie... :-/ a z innej bajki (wiem, ze to jeszcze troszkę, bo przeważnie od 6m+), ale myslalas juz o jakimś krzeselku do karmienia dla Amelki?
-
Halo, halooo :-) I w końcu ja witam się wieczorową porą... Karinka, moja to nic nie chce czasami, ani mleka, ani papek, ani owocków - zależy od jej humoru ha! :-P Co do wyśniewania z bio, itd, to ja już nawet staram sie nie słuchać, bo wiecznie słysze, że jestem przewrażliwiona matką i że kiedyś to była jedna butelka dla dziecka, jeden smoczek, nic sie nie zmieniało, bo dzieci piasek jadły, i wogóle teksty w stylu "bo kiedyś...", wiec ekhm... :-/ Dominika, ja używam tego trójprzepływowego, mam już taki w każdej butli, Jula sie do niego przyzwyczaiła i zmianiam strone podawania w zależności od konsystencji :-) Ja dziś troche załapałam doła, bo byliśmy dziś w trasie i Mała nie pozwoiła mi ani odpocząć, ani zjeść obiadu, miałam w planach zakupy i wszystkie plany poszły sie brzydko mówiac pier***lić :-(((((( w domu też sie nie moge doprosić o pomoc... :-(
-
Widzę, ze dziś wiele z nas zaliczyło dzień gnoma... no nic, trzeba dziś pójść spać z nadzieją, że nasze gnomiki długo za to pośpią i jutro będą miały lepszy dzień :-P Elżbietta, daj znać, jak Wiktorek sie czuje :-) Ja pewnie mimo tego, że bardzo dziś zmeczona i senna szybko nie zasne, bo mąż wraca dopiero z Warszawy po koncercie, wiec sie troche martwie, czy po całym dniu bezpiecznie dojedzie :-(