Fobianka

Dziewczyny, tak jak już milion razy pisałam to napiszę po raz milion pierwszy: każda kobieta jest inna, więc każda ciąża też jest inna, druga ciąża u tej samej kobiety też będzie zupełnie inna od pierwszej. Ja w pierwszej ciąży dopiero w 5 miesiącu miałam lekko ciążowy brzuszek. Teraz w drugiej z racji większej już budowy i oczywiście pociążowego brzuszka widziałam ciążę już praktycznie w 3 miesiącu. Także głowy do góry, na pewno Wam urośnie prędzej czy później :))) zuza.be genialne ciuszki :)) i widzę, że mamy tę samą narzutę na łóżko z Ikei Lencia, bardzo dobra decyzja! Tyle godzin codziennie i jeszcze nadgodziny w weekend to przesada, dobrze, że zdecydowałaś się brać na siebie mniej obowiązków :) a klientem się nie przejmuj, burak jakiś i tyle. Nie pierwszy i nie ostatni raz taki cham wyprowadził kogoś z równowagi, puszczaj wszystko mimo uszu i nie stresuj się, szef się zgodził to najważniejsze :)

Każda mamusia dba o swoje dzieci jak może a moim zdaniem kwestia higieny jest ogromnie istotna więc akurat mycie łazienki (które uwielbiam i tez bardzo często uskuteczniam), czy czeste mycie rąk nie jest w jakikolwiek sposób "przegięciem" :) co do pępka to ja akurat byłam swiezakiem i skoro tak mówili lekarze to byłam pewna że to dobry sposób, na szczęście tak jak pisałam ten sposób się sprawdził i wszystko było super z kikutkami ;) Ja dziś tez odwiedziłam ciuchland ale miałam dosłownie 5 minut na zakupy bo spieszylam się na pociąg, kupiłam body z krótkim rękawem, dwa bodziaki bez rękawów i sweterek ;) w domu dopiero ogarnęłam ze bodziaki bez rękawów są na 50cm.. ale zapłaciłam za wszystko 3,70 wiec nawet jak nie skorzystam to zostawię w szpitalu, na pewno krorejs mamusi wcześniaków się przyda ;)

Ja rodziłam 1.04 w Wojewódzkim w Olsztynie :))

magalena termin z OM mam chyba na 30.10, już nie pamiętam bo biorę pod uwagę termin z USG jak dla mnie bardziej prawdopodobny, pierwszy dzień ostatniej miesiączki 23 stycznia :) a u Ciebie? Co do tych 'zapominalskich' rodziców to jakaś masakra, jakiś czas temu zapomniałam dzieciom zmienić kapci na buty jak je odbierałam z przedszkola, ale o dzieciach jeszcze nigdy nie zapomniałam! Artykuł super, moje dzieci coprawda wiedzą doskonale jak się nazywają (z nazwiskiem i nawet drugim imieniem włącznie) i jaki jest adres, ale wiele rzeczy muszę jeszcze z nimi obgadać cameom zgodzę się jeśli chodzi o istniejące już odparzenie - po sudocremie nic, a po bepanthenie cuda! Ale wolę mieć sudocrem w pogotowiu, bo kiedy dupka lekko czerwona to fajnie zapobiega odparzeniom - u mnie przynajmniej dobrze się sprawdził. Co do emolientów to większość jest droga, ja używałam Ziajkę - natłuszczający płyn do kąpieli, wystarczyło trochę nalać do wanienki i wszystko było ok, a jest dużo tańszy. Moim zdaniem jeśli nie ma konieczności stosowania specjalistycznych kosmetyków (alergie, AZS itd) to taki zdecydowanie wystarczy. Chociaż to również jak dla mnie kwestia indywidualna i zależy zarówno od wrażliwości skóry dziecka, jak i poglądów rodziców :) - na pewno wyjdzie "w praniu". I przede wszystkim GRATULACJE!!! :)) Dla Agatki również! :) adonis ja rodziłam w 2011 roku i wtedy panowała chyba 'moda' na tzw. suchy kikut. W szpitalu powiedziano, żeby niczym nie smarować, żadnego przemywania alkoholem czy octeniseptem - kikut odpadł sam, żadnych problemów, żadnej ropy i tym podobnych, więc chyba dobry sposób :P

To wszystko się bierze z lenistwa rodziców i z tego, że przecież szybciej, łatwiej i wygodniej np nakarmić dziecko, niż siedzieć z nim godzinę, żeby samo zjadło i nie daj boże jeszcze się ubrudziło!! Masakra.. dla mnie to niewyobrażalne. Pamiętam do tej pory jak moje gwiazdy pierwszy raz same budyń jadły.. całe umazane, wszystko wokół również ale radochę miały nie z tej ziemi a ja razem z nimi magalena mamy ten sam "czas ciążowy"

magalena szkoda, że wizyta nie była taka, jakiej oczekiwałaś. Może następnym razem da się podglądnąć Maleństwo:) kiedy masz następną wizytę? Zważyłam się dziś u mamy, w końcu coś się ruszyło. Od początku ciąży waga stała w miejscu, teraz +0,5 kg mimo, że ani razu nie wymiotowałam i wcinam jak koń (ostatnio coraz mniej zdrowe rzeczy..). Nie wiem jakim cudem się to dzieje, ale oby tak do końca ciąży brzuszek rósł i Dzidzia rosła zdrowo a waga niech stoi w miejscu..

Zgadzam się po trochu z Wami wszystkimi :) jeśli chodzi o czystość to również uważam, że kocyk na kanapie czy pieluszka to jeszcze nie przesada. Całowaniu w usta za to jestem bardzo przeciwna. Co do hałasu przy wykonywaniu normalnych zadań domowych to u mnie wyglądało to tak: w dzień kiedy dziewczynki spały było włączone radio czy telewizor, zmywałam naczynia normalnie, nie jakoś specjalnie po cichu, rolety zawsze odsłonięte i rozmowy normalnym, nie ściszonym głosem. Ale wieczorem (zawsze o 19) była kąpiel, potem karmienie, kładzenie do łóżeczka i przy tych czynnościach starałam się już dzieci powoli wyciszać, uspokajać. Rolety były zasłonięte, telewizor wyłączony a my staraliśmy się mówić normalnie (nie szeptem) ale dużo ciszej i spokojniej niż w dzień. Dzięki temu dzieci nauczyły się kiedy jest pora drzemki a kiedy idą spać bo jest już noc :) Ale tak, jak mówiłyście każda z nas jest inna i inaczej będzie wychowywać dzieci ;)

happy gratulacje!!!! :)) mona88 ciesze się ze w końcu się odezwałaś i ciesze się ze wszystko ok ;)) gratuluję chłopców! :)))

happy i magalena trzymam kciuki i czekam na relację! :)) Na prenatalnym w 13tyg. moja Dzidzia miała tętno 165 a też lekarz nic nie mówił ze za wysokie mimo że ja się zmartwiłam, zobaczymy jak będzie na kolejnej wizycie we wtorek mam. Byłam dziś w ciuchlandzie i nie mogłam się powstrzymać wiec kupiłam kilka rzeczy Aha, wklejcie link do tabelki pod swoimi suwaczkami, będzie łatwiej się dokopać :) ja tabelkę z wyprawką mam pod moim suwaczkiem, nad nim jest ta nasza pierwsza :)

Moni cieszę się, że czuwasz nad nami wszystkimi i mam nadzieję, że pewnego dnia znajdziesz swój wewnętrzny spokój i Twój ból zmniejszy się choć odrobinę.. Trzymam kciuki za Ciebie i za Twoje małżeństwo.. Mona88 dalej się nie odzywa, a ja jestem ogromnie ciekawa jak "nasze" bliźniaki :) Co do wyprawki - happy piękną masz tę szafeczkę! Ja też uważam, że im szybciej tym lepiej. Jestem osobą, która zostawia wszystko na ostatnią chwilę, więc chcę być przygotowana maksymalnie do końca sierpnia, bo wiem, że zapewne zejdzie mi do września żeby wszystko skompletować :p Też zazdroszczę mamusiom, które mają czas i możliwości finansowe, żeby już teraz gromadzić 'zapasy na zimę' ja teraz mam tyle na głowie, praca, uczelnia, egzaminy i pisanie pracy mgr, że też nie ekscytuję się już ciążą tak mocno.. jedynie kiedy czuję ruchy to rzucam wszystko i cieszę się tą chwilą, ale że zdarza się to jeszcze rzadko, to przez większość czasu muszę się skupiać na reszcie. Robimy też remont, więc wolne środki przeznaczamy na ten cel, ale ustaliliśmy że od lipca zabiorę się za zakupy dla Dzidzi. Będę już po obronie a i funduszy będzie więcej i może ciążowy nastrój wróci, jak sprawy z uczelnią będą zamknięte :) Jeśli chodzi o proszki to ja na początku w pierwszej ciąży używałam proszku i płynu firmy Dzidziuś - ładnie pachnie i jest dużo tańszy niż Jelpy czy Lovi, teraz też mam zamiar tego używać :) po skończeniu opakowania najlepiej wyprać kilka ciuszków w proszku i płynie dla "dorosłych" i sprawdzić, jak dziecko reaguje. Jeśli wszystko ok, nie ma wysypki itp. to można wtedy prać już normalnie w naszym proszku :)

Uff.. ale się Was naczytałam, no i uzupełniłam nową tabelkę :) trochę się rozpisałam, ale mam nadzieję, że dla mam, które rodzą po raz pierwszy będzie choć trochę przydatnych informacji :) Moje Małe właśnie się uaktywniło, chyba chce mi wynagrodzić ciężki dzień :P w czwartek w końcu będę miała dzień wolnego, bo od 1 maja codziennie albo praca, albo hasanie o 5 rano na Olsztyn. Widzę, że wiele z Was zastanawia się nad wyborem szpitala, w moim mieście na szczęście jest tylko jeden, więc chociaż z tym nie mam problemu A co do wyprawki to ja się wstrzymałam narazie, bo ustaliliśmy z niemężem, że zabierzemy się za to w lipcu :) Wymyśliłam, że w nagrodę za naszą ciężką pracę wyjedziemy za granicę na dwa-trzy dni, żeby się zresetować i planuję wyjazd na lipiec, bo później raczej nie będę miała już siły na takie wycieczki. Przeszła mi przez głowę myśl, że może to będzie nasza podróż poślubna, ale zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Witam nowe mamuśki :)) Motyleczek, sheViolet u mnie też na uczelni kosmos ale na szczęście juz prawie za mną, jeszcze tylko zaliczenie w środę. Ale nieszczesna praca magisterska sama się nie pisze :( teraz jak pracuje to w ogóle nie mam czasu na pisanie, o siłach nie wspominając.. ale nawet jak mam wolne to ciężko mi się skupić i zabrać za to wszystko a czas goni... Moni40 coś dawno się nie odzywała, a ciekawa jestem jak nasze grupowe bliźniaki :))

Lidka witamy ;) na kiedy masz termin? Znasz już płeć? Zapraszam do wpisywania się do tabelki, link znajdziesz nad moim suwaczkiem :) Dziewczyny piękne macie brzucholki!! :) motyleczek, koszulka genialna! oglądałam podobne ale kupie dopiero po polowkowym jak płeć będzie wiadoma na 100%

bafka witamy po powrocie! Tak właśnie mi się zdawało, że kogoś brakuje :p ciesze się, że wyleczyłaś zatoki, no i ze czujesz ruchy! :) brzuszek masz śliczny, jesteśmy na tym samym etapie, jesteś tylko dwa dni "starsza" ode mnie :p magalena dzięki Bogu! Liczyłam na to, że powiesz ze to chłopiec wizyta juz niedługo, okaże się pewnie czy Twoje wróżby się potwierdzą :p moje dziewczyny tez by już chciały wiedzieć czy będzie braciszek czy siostrzyczka, jak pytam Moni to mówi że by chciała siostrzyczkę, Karola z kolei wolałaby braciszka "bo przecież siostrzyczkę juz mam!" ja z jednej strony wolałabym córeczkę, ale z drugiej dwie juz przecież mam ostatnio moje najukochansze na świecie pierogi ruskie zamieniłam na pyzy z mięsem, a dziś naszła mnie ogroooomna ochota na chlebek ze smalcem i ogórkiem kiszonym :p wiec się przekonam czy zachcianki się sprawdzą :p

ewelinka ten mój brzuszek różnie wygląda, czasami mam wrażenie jakby był ewidentnie ciązowy, a czasem jednak widzę pozostałości zimowego :P skoro teraz jest taki duży to nie wiem, jak będę wyglądać w październiku! ja termin z OM mam na 30 października więc blisko Ciebie :) i też podglądam majóweczki, wcześniej czytałam kwietniówki przygotowujące się do porodu, a majówki urządzały wtedy wyprawki :) świetnie się to czytało :) teraz majówki rodzą, a u kwietniówek już bardziej sprawy niemowlęco-laktacyjne więc bardzo rzadko tam zaglądam

nie dodało się, więc wstawiam jeszcze raz :) jest jakiś dziwnie kwadratowy dzisiaj, jak robiłam kilka dni temu to był ciut większy ale i okrąglejszy :P

magalena mój suwaczek zwariował :p u mnie ostatnio zawiesił się na 14tyg2dni, dopiero dzisiaj się pokazało 15tyg1dzień nie wiem co mu się dzieje, chyba pora na aktualizację haha A to mój wyglądający na 6mc bębenek

ignaś wciąż trzymam za Was kciuki, najważniejsze że z Maleństwem wszystko ok :) głowa do góry, Twoja Kruszynka na pewno zrekompensuje Ci to leżenie w szpitalu :) magalena skrzyneczka prezentuje się świetnie! :) a ten rysunek to dla mnie mistrzostwo, jestem kompletnym beztalenciem jeśli chodzi o jakiekolwiek zdolności malarskie :P inwencji twórczej też mi brak, bo nigdy bym nie wpadła na to, żeby ze starej skrzynki na narzędzia stworzyć coś świeżego i tak cudownego :) nic, tylko pogratulować talentu :)))

mleczyk ja miałam test na glukozę w 27 tygodniu, teraz lekarz też mówił, że w okolicach 26-27 tygodnia będę robić. W poprzedniej ciąży z tego co pamiętam miałam pobieraną krew na czczo, potem piłam glukozę, po godzinie pobranie i po kolejnej godzinie znów pobranie i na tym koniec, nie musiałam wypijać dwa razy :p madzialenna witamy :) zapisz się do naszej tabelki, link znajdziesz nad moim suwaczkiem :)))

kingusia gratuluję! Widzę ze dzisiaj szczęśliwy dzień ruchów a jeśli chodzi o morfologię to mam nadzieje ze teraz mi zleci, jak nie to się będę musiała upomnieć ;)

justyna ha ha chyba faktycznie powinnam wysłać totka :p A Ty koniecznie zdaj relacje z testowania wózka ;) mati ja mam wizytę 19 maja i też liczę na klucie w żyłę bo wszyscy mi mówią że blada jestem :p Morfologię miałam robiona w 9 tc, a dziś juz 16 zaczynam wiec chyba by się przydała. Jak często Wam każą robić krew? Musze coś zrobić z suwaczkiem, zawiesił się tydzień temu chyba bo wciąż pokazuje początek 15 tygodnia magalena tez wieczorem wstawię zdjęcie brzuszka i tez liczę na wróżenie!! :)))

Cześć dziewczyny! ;) Pamiętajcie że te wymiary są tylko orientacyjne i często zdarzają się od nich odchylenia. Ostatnio koleżanka opowiadała mi o dziewczynie, której przez całą ciążę mówili że urodzi dziewczynkę, nawet na usg niedługo przed porodem. Przygotowała cala wyprawkę dla dziewczynki a dopiero podczas porodu okazało się, że to chłopczyk :p to tylko aparatura wiec trzeba zawsze brać na to poprawkę ;)) Mój dzień zaczął się dziś bardzo dobrze - wstałam na tyle wcześnie ze wyrobiłam się ze wszystkim w czasie, podjechałam na dworzec na płatny parking ale nikt nie zażądał ode mnie pieniędzy no i najważniejsze - poczułam ruchy mojej Fasolki! :)) teraz bujanie w pociągu juz ją uśpiło chyba, ale to na pewno to ;) nareszcie się doczekałam Miłego dnia Wam wszystkim!! :)))

sheViolet pocieszylas mnie bardzo! Poczułam coś co na pewno nie było jelitami na początku 14 tygodnia, do tej pory nic już nie czułam i zastanawiałam się czy to na pewno ruchy, czy mogę czuć je tak wcześnie (mimo, że to druga ciąża) i w końcu zaczęłam wątpić czy to dzidzia się odzywała.. a teraz dzięki Tobie wiem na pewno ze to Maleństwo dało znak ;) czekam z niecierpliwością na więcej! :)))

Ale macie ładne brzuszki dziewczyny! ;)) ja kończę 15 tydzień a brzuch wygląda jakbym kończyła 25 :p nie ważyłam się dawno wiec nie wiem jak waga się zmieniła, ale chyba boje się na nią stanąć, bo ostatnio za dużo sobie pozwalam ;p od paru dni mam problem z robieniem śniadania bo jest mi tak słabo ze prawie po ścianach chodzę i nie mam siły nawet kanapki zrobić..

Hej Dziewczyny ;)) Co do poduszek ja zamówiłam na allegro w kształcie litery C i jestem mega zadowolona ;) zapłaciłam 119zl ale myślę że było warto, pamiętam ze któraś z nas (chyba osłona?) tez kupowała z tej samej aukcji :) wygodnie się śpi, wygodnie się leży a przede wszystkim u mnie przy konieczności pisania pracy mgr mogę wygodnie położyć się z komputerem i mnie nigdzie nie gniecie :p Ja właśnie jestem w drodze do domku z Olsztyna, bo prezentowalam wyniki pracy na uczelni i na szczęście wszystko super, podobało się, żadnych uwag, wiec dzisiaj robie sobie wolne od wszystkiego! :))) Miłego dnia! :)))